Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka . Mam przejechane 58091.32 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 207733 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 19.00km
  • Czas 01:01
  • VAVG 18.69km/h
  • VMAX 31.70km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 569kcal
  • Podjazdy 116m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiosenna okolica

Wtorek, 24 marca 2020 · dodano: 24.03.2020 | Komentarze 8

W związku z nowymi wytycznymi rządu i zakazem wychodzenia z domu, dziś wycieczka z kategorii :
"Dla zachowania odpowiedniej kondycji psychicznej", czyli taka niełamiąca zakazu.
A tak poważnie zaczyna mnie to wszystko pomału irytować. Lada chwila będzie zakaz oddychania. Dzisiejszy wpis już robię na wdechu.

Przejażdżka po okolicy, wizyta nad Jeziorem Linie i pod Dębem Piast. Zajrzałem także nad ruiny młyna Liszki, Pokręciłem się też w okolicy Nowego Młyna i Rzepinka. Ludzi całkiem sporo w lesie..
Krótko, bo jeszcze chłodny wiaterek..


Jezioro Linie, zapachniało latem :)


Na Bobrowym zawsze miło..


Bobrowym Szlakiem..


Bobrowym Szlakiem..


Wczesnowiosenny Piast


Piast naruszony..


Ruiny Młyna Liszki


Ruiny Młyna Liszki


Ruiny Młyna Liszki


Staw Liszki


Pod A2, wzdłuż linii kolejowej Zielona Góra - Rzepin


Sentencja na dziś..





Cycle Route 5683638 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App 




  • DST 30.45km
  • Czas 01:26
  • VAVG 21.24km/h
  • VMAX 33.10km/h
  • Temperatura 6.8°C
  • Kalorie 864kcal
  • Podjazdy 93m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powitanie wiosny i bociana

Sobota, 21 marca 2020 · dodano: 21.03.2020 | Komentarze 5

Chłodny i wietrzny dzień nie zniechęcił mnie do odbycia wycieczki w pierwszy oficjalny dzień wiosny..

Bardzo chciałem dziś zobaczyć pierwszego bociana w okolicy, więc wyruszyłem na kolejny objazd miejscowości z gniazdami. Poza standardowymi Drzeńskiem i Gajcem zaliczyłem także Stare Biskupice, Sułów i Starków. Bociana zobaczyłem dopiero w ostatniej lokalizacji - w Drzeńsku. Z relacji mieszkańców dowiedziałem się że są już dwa. Ja dostrzegłem tylko jednego i to dopiero gdy podniósł tyłek. Musiałem odczekać 15 minut na przystanku autobusowym, aż łaskawie się ruszył. Poza tym dostrzegłem "oklepane" żurawie, a także Szpaka, co mnie bardziej ucieszyło, bo lubię te ptaki..

Kilka fotek i mapka..


Leśnostradą w okolicy dawnego spaleniska pod Nowymi Biskupicami..


Kościół w Starych Biskupicach.


Żuraw pod Sułowem


Okolice Drzeńska


Bocian w Drzeńsku


Bocian w Drzeńsku


Szpak Zwyczajny


Cycle Route 5676003 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App 




  • DST 12.56km
  • Czas 00:48
  • VAVG 15.70km/h
  • VMAX 28.90km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt Kross Trans Siberian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto

Piątek, 20 marca 2020 · dodano: 21.03.2020 | Komentarze 2

Zakupy powiększone..
Moja mama ze względu na ryzyko zarażenia i wiek +70 ma zakaz chodzenia po mieście. Dlatego zakupami i innymi sprawami zajmuje się tylko ja. O zgrozo większość klientów w marketach to ludzie w podeszłym wieku. Nie wiem czy ignorują zakazy, czy nie ma kto im zrobić zakupów, ale obstawiam to pierwsze. Starsi ludzie są uparci i niereformowalni..
Na jazdę po mieście i inne sprawy nazwijmy to lokalne, służy mi starszy Kross. Moje podstawowe sakwy - Crosso przełożyłem na stałe na nowego Krossa, a starszego Krossa przyodziałem w stare, ale ciągle jare przywiezione jeszcze z Holandii sakwy. Są bardziej pojemne..

Niestety sypie się pogoda. Wczoraj szaro i dość chłodno.


Kategoria Miasto


  • DST 25.56km
  • Czas 01:11
  • VAVG 21.60km/h
  • VMAX 32.80km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 721kcal
  • Podjazdy 58m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Drugie poszukiwanie bocianów

Środa, 18 marca 2020 · dodano: 18.03.2020 | Komentarze 4

Od wczoraj pachnie już prawdziwa wiosną.
16-17 stopni na plusie, wiatr z południowego zachodu i sporo słońca. Ostatnio kręciłem na północ od Rzepina w poszukiwaniu boćków. Dziś ponownie taka przejażdżka, rozszerzona dodatkowo o Kowalów, w którym są dwa gniazda. Niestety na 5 dzisiejszych gniazd wszystkie jeszcze są puste. Z nieoficjalnych informacji dowiedziałem się że boćki mogą być jutro. Jutro niestety mam inne plany aniżeli szukanie zwiastuna wiosny, ale gdzie będą gniazda po drodze - będę zaglądał.

Tymczasem dla kontrastu trochę wiosennych kadrów i biały ptak na polu..
Niestety to tylko czapla, choć z daleka się nabrałem.


Niektóre listki już całkiem spore. Pomalutku robi się zielono..


Kwitnąca dzika śliwa.


Towarowy w Drzeńsku..


Kościół w Drzeńsku..


Samiec Wróbla Domowego. Ładnie śpiewał..


Czapla biała na polu. Z daleka myślałem że to żerujący Bocian.


Stokrotki pod kościołem w Kowalowie.


Cycle Route 5667030 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App 




  • DST 21.92km
  • Czas 01:06
  • VAVG 19.93km/h
  • VMAX 38.50km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 620kcal
  • Podjazdy 85m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsze poszukiwanie bocianów

Niedziela, 15 marca 2020 · dodano: 15.03.2020 | Komentarze 4

Wczoraj rozpocząłem dwutygodniowy urlop, a nawet lepiej, bo do 31 marca mam wolne.
(W sumie trafiłem z nim jak w dziesiątkę przez problemy z pandemią Koronawirusa i korki na granicy. Pracuję pod Berlinem, więc jeżdżę przez Świecko kilka razy w tygodniu.)

Niedziela powitała mnie ślicznym bezchmurnym niebem i sporym mrozem. Na domiar złego od samego rana pojawił się dość mocny i zimny wiatr z południowego zachodu
Nie zniechęciło mnie to jednak do odbycia pierwszej oficjalnej wycieczki na nowym rowerze.
Zachęcony znalezieniem przez Darka (Strusia) pierwszego bociana na jego terenie, sam ruszyłem na przegląd bocianich gniazd w mojej okolicy. Zaliczyłem Gajec, Drzeńsko, Lubiechnię Małą. Gniazda niestety bez lokatorów.
Gdyby nie paskudny wiatr zrobiłbym dłuższą trasę i zaliczył większą ilość miejscowości z gniazdami, ale przyznam że trochę mnie wywiało, tym bardziej że jeździłem też po polach.
Nowy rower sprawuje się bardzo dobrze. Dawno nie jeździłem z przednim amortyzatorem, jest jednak przydatny na drogach gruntowych.

Kilka fotek z dzisiaj i mapka.


Mój nowy rowerek - Kross Trans 5.0 na pierwszej oficjalnej wycieczce.


Drzeńsko na horyzoncie.


Kościół w Lubiechni Wielkiej.


Kościół w Starościnie..


Krokusy przed Zespołem Szkół w Rzepinie


Cycle Route 5657790 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App 




  • DST 1.00km
  • Czas 00:03
  • VAVG 20.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowy Rower - Kross Trans 5.0

Środa, 11 marca 2020 · dodano: 11.03.2020 | Komentarze 7

Miał być bezlusterkowiec i zabawa z bardziej ambitną fotografią, a jest nowy rower.
Po blisko sześciu latach i 30k na Krossie Trans Siberian, postanowiłem odświeżyć sobie główne wozidzło.

Wybór padł ponownie na rower typu trekking, ponownie firmy Kross i ponownie model z serii Trans. Tym razem jednak nie jest to model z podkategorii Siberian jak mój stary z 2014, r. a Trans z 2019 r. serii piątej. Model z 2020 roku z tym samym wyposażeniem i nie podobająca mi się geometrią był 500 zł droższy, co uznałem za bezsensowny wydatek i wybrałem model z 2019 r.
Po uprzednim dopasowaniu rozmiaru, rower przyjechał do mnie kurierem, a zakupiony został na stronie Dobrerowery.pl

Rok produkcji modelu:2019
Dla kogo:Dla Niego
Rama:Aluminium Performance
Widelec:SR Suntour NEX (skok 63mm)
liczba biegów:24
Przerzutka przód:Shimano Tourney FD-TY710
Przerzutka tył:Shimano Alivio RD-T4000
Hamulec przód:V-brake
Hamulec tył:V-brake
Dźwignie hamulca:Shimano ST-EF65 (mechaniczne)
Manetki:Shimano Acera ST-EF65 (3x8)
Korby:SR Suntour (48/38/28T, 170mm)
Suport:SR Suntour
Łańcuch:HV700
Kaseta / Wolnobieg :Shimano Altus CS-HG31-8 (11-32T)
Piasta przód:Shimano Nexus DH-C3000
Piasta tył:Shimano FH-TX500
Opony:Schwalbe Silento K-Guard (28"x1.6", reflex)
Obręcze:Kross (aluminium, podwójna ścianka)
Kierownica:Stalowa (610mm, 25.4mm)
Wspornik kierownicy:Aluminium regulowany (DM/S-90mm, DL/M/L-110mm, 25.4mm)
Wspornik siodła:Aluminium amortyzowany (350mm, 27.2mm)
Stery:FP-H128 (1-1/8")
Siodło:Selle Royal Lookin Classic Moderate Royalgel
Chwyty:Kross Gripen
Pedała:FP-910
Rozmiar koła w calach:28 cali
Rodzaj Ramy:Aluminiowa Sztywna
Skok Amortyzatora:
Rodzaj Hamulca:V-brake
Dodatkowe Wyposażenie:
  • Błotniki
  • Bagażnik
  • Oświetlenie (prądnica w pieście)
  • Amortyzowany wspornik siodło
  • Regulowany wspornik kierownicy
  • Szerokie wygodne siodło
  • Podpórka
  • Osłona napędu
Przerzutka tylna:Shimano Alivio




W skrócie.
Sprawdzona rama, żelowe markowe siodełko Selle Royal, opony Schwalbe i oświetlenie z podtrzymaniem w piaście nexus.
Nieco z konieczności : wróciłem do przedniej amortyzacji.
Bonusowo, dołożyłem sobie jeden ząbek w tylnej kasecie. Mam teraz przełożenie 11-32 zamiast 11-28


Kategoria Warsztat


  • DST 15.10km
  • Czas 00:53
  • VAVG 17.09km/h
  • VMAX 29.90km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt Kross Trans Siberian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto

Wtorek, 10 marca 2020 · dodano: 10.03.2020 | Komentarze 1

Tradycyjna tygodniowa zakupówka. 
Wczoraj padało, dziś kropi i też wieje bardzo mocno, Jutro do pracy, więc pewnie poprawi się pogoda :)

Dziś lub jutro przyjedzie do mnie kurier, z czymś ciekawym :)


Kategoria Miasto


  • DST 35.48km
  • Czas 01:50
  • VAVG 19.35km/h
  • VMAX 35.30km/h
  • Temperatura 10.7°C
  • Kalorie 1074kcal
  • Podjazdy 158m
  • Sprzęt Kross Trans Siberian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stawy Ośniańskie

Niedziela, 8 marca 2020 · dodano: 08.03.2020 | Komentarze 8

Wreszcie przestało popadywać, więc po dwóch dniach posuchy udało mi się wyskoczyć na rower. Trasa to od dawna planowany objazd Ośniańskich Stawów. Chodziło mi głównie o akwen leżący na wschód od Ośna Lubuskiego, który jest największy. Z prawej strony prowadzi tam dawna ścieżka edukacyjno - przyrodnicza Leśnictwa Łabędzia Góra. Niestety po tablicach informacyjnych nie ma śladu, a miejscami dawny szlak to zwykłe mokradła. Nawet nie wiem czy wciąż ten odcinek nosi nazwę oficjalnej ścieżki. Ugrzązł tam też dzisiaj nawet samochód. Chciałem pomóc, ale właściciele już czekali na linę i wyciągarkę. Objechałem największy staw i skierowałem się na dwa mniejsze na zachód od Ośna. Nad głową prysnął mi spod obiektywu Bielik. Dostrzegłem za to Gęgawy..
Generalnie fajna wycieczka, dużo się dzieje nad wodą, czuć wiosnę. Szkoda tylko że słoneczko w miarę upływu wycieczki mi znikało.
Było za przyjemnie ciepło, choć lekko podwiewało.
Zrobiłem większą fotorelację.


W drodze na Stawy Ośniańskie..


Rzeczka Łęcza, dopływ Kanału Postomii.


Dawna ścieżka przyrodniczo - edukacyjna leśnictwa Łabędzia Góra.


Największy Ośniański staw..


Ptactwo wodne na tymże stawie..


Pałka wodna..


Samotny Żuraw..


Nieczynna linia kolejowa Rzepin - MIędzyrzecz


Bielik mi nawiał..


Wyjechałem z tunelu..


Kolejny Ośniański staw..


Gęgawy..


Droga Św. Jakuba, okolice Jeziora Czyste Wielkie..


Miejsce biwakowe nad Jeziorem Czyste Wielkie


Ostatni dziś fragment terenowy, okolice Lubiechni Małej.




Cycle Route 5640554 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App 




  • DST 11.20km
  • Czas 00:42
  • VAVG 16.00km/h
  • VMAX 26.50km/h
  • Temperatura 5.8°C
  • Sprzęt Kross Trans Siberian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto

Wtorek, 3 marca 2020 · dodano: 03.03.2020 | Komentarze 1

Miastówka, trzy kursy.
Pogoda kiepska. Od południa leje..
W sumie popaduje od trzech dni, w niedziele była ulewa, burza i tęcza.


Tęczowo..


Burza na wschód od Rzepina, zapewne widoczny opad gradu


Kategoria Miasto


  • DST 16.99km
  • Czas 00:49
  • VAVG 20.80km/h
  • VMAX 42.10km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 486kcal
  • Podjazdy 54m
  • Sprzęt Kross Trans Siberian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótko po okolicy, z kapciem

Poniedziałek, 2 marca 2020 · dodano: 02.03.2020 | Komentarze 1

Dość późna trasa.
Miało być około 30 km po gruntówkach, a wyszło niecałe 17 z kapciem. Dodam że pierwszym od chyba roku. Gdyby nie fakt że było dość wilgotno i ogólnie nieprzyjemnie, pewnie dokończyłbym to co planowałem. Guma i pogoda zniechęciła mnie, więc skróciłem trasę i wróciłem asfaltem z Lubiechni Wielkiej do domu..


Żurawie w oddali.


szaro, buro, ponuro i wiatrakowo..


Kapeć.

 

Cycle Route 5625371 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App