Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 50880.78 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.03 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

40-60 km

Dystans całkowity:9412.24 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:462:49
Średnia prędkość:20.34 km/h
Maksymalna prędkość:54.80 km/h
Suma podjazdów:39787 m
Suma kalorii:295034 kcal
Liczba aktywności:189
Średnio na aktywność:49.80 km i 2h 26m
Więcej statystyk
  • DST 47.00km
  • Czas 02:17
  • VAVG 20.58km/h
  • VMAX 53.80km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 1017kcal
  • Podjazdy 211m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiosenna okolica i Test Bryton Rider 320E

Czwartek, 18 kwietnia 2024 · dodano: 18.04.2024 | Komentarze 10

Przyjechała do mnie nawigacja - Bryton Rider 320E. Ciężko mówić o niej jak o nawigacji, bo potrzebowałem po garminie tylko i wyłącznie czegoś do nagrywania śladu. Telefon robił to, ale niezbyt dokładnie. Tu mam pełne wsparcie wszystkich światowych satelit GPS, do tego wysokościomierz barometryczny i funkcję autopauzy. Dzisiejsza trasa to test Brytona, musiał się zmierzyć już z dość zalesionym lasem. Poza standardowym obniżaniem prędkości o 1-3 km/h pod drzewami, wszystko wydaje się być poprawne i nie różni się niczym od Garmina. Bryton po skończeniu trasy może trening wysłać przez bluetooth do telefonu, a następnie do Stravy czy Ride with GPS. Nie muszę więc nic robić przez kabel. Muszę tylko wyczuć baterię, choć producent gwarantuje długi czas działania, wiadomo jednak jak to bywa. Na szczęście jest opcja ładowania powerbankiem, a takowy wożę, bo mój aparat fotograficzny też mogę nim ładować. Co do trasy, tu standardowe kierunki. Więcej jeździłem po lesie, by sprawdzić działanie GPS'a. Na polach miałem lepszą pogodę, ale niemiłosiernie wiało w pysk. Pogoda początkowo fajna, potem przeważnie pochmurnie, na koniec trasy solidnie zmokłem. Do tego wspomniany wiatr i dość chłodno..


Mój nowy GPS - Bryton Rider 320E
Mój nowy GPS - Bryton Rider 320E © Marecki

Wiatrakowo, rzepakowo pod Kowalowem
Wiatrakowo, rzepakowo pod Kowalowem © Marecki

Bociany z Lubiechni Wielkiej poprawiają swoje gniazdo
Bociany z Lubiechni Wielkiej poprawiają swoje gniazdo © Marecki

Pochmurnie nad Jeziorem Długim
Pochmurnie nad Jeziorem Długim © Marecki

Wiewiórka pod Rzepinkiem
Wiewiórka pod Rzepinkiem © Marecki

Ilanka w Nowym Młynie
Ilanka w Nowym Młynie © Marecki

Niestety ta chmura mnie zmoczyła
Niestety ta chmura mnie zmoczyła © Marecki




Kategoria 40-60 km


  • DST 53.00km
  • Czas 02:52
  • VAVG 18.49km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 1457kcal
  • Podjazdy 202m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Radów, Świniary i trochę Ośna

Środa, 3 kwietnia 2024 · dodano: 03.04.2024 | Komentarze 7

Wiosenna wycieczka w dość pochmurnych warunkach, a pod koniec trasy nawet lekko deszczowa. Odwiedziłem Gajec, Drzeńsko, Sułów, Starków, Radów, Świniary i zajechałem do Ośna nad stawy, ale ptaki i pogoda dziś nie współpracowały, toteż nic specjalnie ciekawego nie zobaczyłem. Powrót do domu przez szkółkę leśną "Ośno Lubuskie", okolice Połęcka, Połęcin i Starościn. Najbardziej mnie cieszy że przejechałem znów powyżej 50 km.. Subiektywnie, tak dobrze mój rower jeszcze się nie toczył. Nie chcę się przechwalać, ale jak się solidnie wezmę za przegląd Krossa, to on chodzi potem jak w zegarku. 12 stopni, lekki wiatr.

Parę fotek i mapka.

Wymieniona kaseta i łańcuch, przerzutka też z tego roku..
Wymieniona kaseta i łańcuch, przerzutka też z tego roku.. © Marecki

Staw kolejowy, choć już nie przybiera, za to mocno się wokół niego zieleni
Staw kolejowy, choć już nie przybiera, za to mocno się wokół niego zieleni © Marecki

Śpiewająca Modraszka
Śpiewająca Modraszka © Marecki

Najstarszy kościół w Powiecie Słubickim, XIII wieczna budowla w Radowie
Najstarszy kościół w Powiecie Słubickim, XIII wieczna budowla w Radowie © Marecki

Kościół w Świniarach
Kościół w Świniarach © Marecki

Leśną drogą w kierunku Stawów Ośniańskich
Leśną drogą w kierunku Stawów Ośniańskich © Marecki

Łabędź w locie
Łabędź w locie © Marecki

Gęgawy na Stawach Ośniańskich
Gęgawy na Stawach Ośniańskich © Marecki

Perkoz dwuczuby..
Perkoz dwuczuby.. © Marecki

Krajobraz na okolice Połęcka
Krajobraz na okolice Połęcka © Marecki

Ilanka pod Starościnem i coraz więcej zieleni
Ilanka pod Starościnem i coraz więcej zieleni © Marecki




Kategoria 40-60 km


  • DST 58.00km
  • Czas 02:42
  • VAVG 21.48km/h
  • VMAX 34.70km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 1612kcal
  • Podjazdy 136m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Widok na Lebus

Środa, 20 marca 2024 · dodano: 20.03.2024 | Komentarze 6

Dziś pierwsza 50 w tym roku. Trasa nad Odrę do Nowego Lubusza, z widokiem na rzekę i Niemieckie miasteczko Lebus. Widok na tą miejscowość został nawet Krajobrazem Roku 2003-2004 Ziemi Lubuskiej. Nie nastawiałem się przyrodniczo, chciałem przejechać wspomniany dystans. Powrót przez Słubice, które ze względu na zablokowanie przez rolników A2 i Świecka znów jest zakorkowane. Ładny i ciepły dzień w którym to dziś nad ranem powitaliśmy Astronomiczną Wiosnę. Kilka mijanych bocianich gniazd, wciąż bez lokatorów.

Parę fotek i mapka.

Droga z Nowych do Starych Biskupic
Droga z Nowych do Starych Biskupic © Marecki

Ochrona powodziowa Słubic, Racza Struga i okolice Drzecina
Ochrona przeciwpowodziowa Słubic, Racza Struga i okolice Drzecina © Marecki

Droga Słubice - Pamięcin
Droga Słubice - Pamięcin © Marecki

Odra i widok na Niemiecki Lebus
Odra i widok na Niemiecki Lebus © Marecki

Zbliżenie na Lebus i górujący kościół Św. Maryi
Zbliżenie na Lebus i górujący kościół Św. Maryi © Marecki

Ścieżka rowerowa do Słubic, w tle Odra i Niemiecka miejscowość Lebus
Ścieżka rowerowa do Słubic, w tle Odra i Niemiecka miejscowość Lebus © Marecki

Dolina Środkowej Odry, pozostałości po lutowych wezbraniach
Dolina Środkowej Odry, pozostałości po lutowych wezbraniach © Marecki

Polno - leśna droga z Kunowic w kierunku Gajca
Polno - leśna droga z Kunowic w kierunku Gajca © Marecki




Kategoria 40-60 km


  • DST 48.20km
  • Czas 02:26
  • VAVG 19.81km/h
  • VMAX 34.60km/h
  • Temperatura 11.5°C
  • Kalorie 1301kcal
  • Podjazdy 135m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pod Słubice.

Niedziela, 10 marca 2024 · dodano: 10.03.2024 | Komentarze 4

Wreszcie cały dzień dla siebie. Szkoda tylko że pogoda taka sobie, w sensie ciepło ale szaro i wietrznie..
Trasa absolutny spontan. Jechałem przed siebie z myślą że może coś ciekawego zobaczę lub sfotografuje. O ile z fotografią było kiepsko, za to odkryłem fajną polną drogę spod Rancha Drzecin do samych Słubic. W tym pierwszym obecnie powstaje nowa ścieżka rowerowa, wraz z dwukierunkową drogą, więc wszystko jest rozkopane. Towarzyszyła mi dziś na trasie kilkukrotnie rzeka (kanał) Racza Struga. Pogadałem sobie nad nią z rowerzystą ze Słubic, choć początkowo ze względu na ubranie wziąłem go za obcokrajowca i nawijałem do niego po angielsku, a że język znam na czwórkę, to sobie chwilę pogadaliśmy w "Inglisz". Gość za to także się nie skapnął że gada z rodakiem, chyba mam przekonującą gadkę i niepolską gębę xD 
Ze Słubic do domu wróciłem przez Świecko i szutrami z Kunowic i Gajca. W drugą stronę dawał popalić wredny wschodni wiatr. Cieszę się natomiast że wpadło blisko 50 km.

Parę fotek i mapka

Terenowy podjazd za Nowymi Biskupicami
Terenowy podjazd za Nowymi Biskupicami © Marecki

Droga Św. Jakuba
Droga Św. Jakuba © Marecki

Nad Raczą Strugą
Nad Raczą Strugą © Marecki

Racza Struga pod Drzecinem
Racza Struga pod Drzecinem © Marecki

Rezerwat Przyrody
Rezerwat Przyrody "Łęgi koło Słubic" © Marecki

Pod Mostem Drogowym przez Odrę w Świecku
Pod Mostem Drogowym przez Odrę w Świecku © Marecki




Kategoria 40-60 km


  • DST 40.80km
  • Czas 02:10
  • VAVG 18.83km/h
  • VMAX 35.20km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 1087kcal
  • Podjazdy 136m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przedwiosenna okolica

Czwartek, 29 lutego 2024 · dodano: 29.02.2024 | Komentarze 10

Rano przymrozek i szaro, ale koło popołudnia zaczęło się przecierać więc wyskoczyłem na trasę by nałapać słońca, a także przetestować nowy sprzęt. Trochę mi zajmie ogarniecie tej machiny, więc pierwsze foty mogą nie porywać. Powinno być z czasem jednak coraz lepiej. Trasa częściowo polna, częściowo leśna. Około 8-10 stopni. Lekki wiatr.
Przyroda była widoczna, ale dość daleko, więc musiałem mocno cropować. 


Srokosz
Srokosz © Marecki

Bielik, bardzo wysoko na niebie.
Bielik, bardzo wysoko na niebie. © Marecki

Samotny żuraw pod Lubiechnią Wielką
Samotny żuraw pod Lubiechnią Wielką © Marecki

Puszcza Rzepińska niedaleko Starościna
Puszcza Rzepińska niedaleko Starościna © Marecki

Przedwiosenny Piast
Przedwiosenny Piast © Marecki

Krokusy z Ogrodu Bobrowego
Krokusy z Ogrodu Bobrowego © Marecki

Wawrzynek wilczełyko
Wawrzynek wilczełyko © Marecki

Sikora uboga
Sikora uboga © Marecki






Luty kończę z wynikiem blisko 450 km, co mnie bardzo cieszy..


Kategoria 40-60 km


  • DST 44.70km
  • Czas 02:05
  • VAVG 21.46km/h
  • VMAX 33.20km/h
  • Temperatura 8.5°C
  • Kalorie 1251kcal
  • Podjazdy 193m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Odra i Biały Most

Niedziela, 18 lutego 2024 · dodano: 18.02.2024 | Komentarze 9

Dobra przedwiosenna pogoda, więc postanowiłem pojeździć przez dwie i pół godziny. Dzisiejsza trasa to dojazd nad Odrę do Uradu, by sprawdzić jak przetacza się kolejna fala wezbraniowa na rzece, potem trasą nadodrzańską (Kunice i Rybocice) i wreszcie szutrem dojechałem pod Biały Most. Budowla z 1906 r. na nieistniejącej już niestety linii kolejowej z Cybinki do Kunowic. To co się dziś rzucało w oczy to ogrom ludzi w lasach. Taki dzień jak dziś, czyli koło 9 stopni, bez wiatru i opadów to na wagę złota..

Parę fotek i mapka.

Nad Odrą w Uradzie
Nad Odrą w Uradzie © Marecki

Cofka na Pliszce
Cofka na Pliszce © Marecki

Oderblick pod Kunicami
Oderblick pod Kunicami © Marecki

Leszczyna
Leszczyna © Marecki

Biały Most z 1906 r. między Rybocicami a Zielonym Borem
Biały Most z 1906 r. między Rybocicami a Zielonym Borem © Marecki

Sikora Czubatka
Sikora Czubatka © Marecki

Zielony Bór i jego słynny bruk
Zielony Bór i jego słynny bruk © Marecki



Kategoria 40-60 km


  • DST 40.90km
  • Czas 02:17
  • VAVG 17.91km/h
  • VMAX 36.80km/h
  • Temperatura 3.5°C
  • Kalorie 1080kcal
  • Podjazdy 184m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pochmurna okolica

Czwartek, 8 lutego 2024 · dodano: 08.02.2024 | Komentarze 7

Większa terenowa trasa. Dużo błota, dobijam napęd. Po wypłacie zamawiam tylną przerzutkę bo już mnie szlag z nią trafia. Jak przyjedzie wymienię chyba wszystko włącznie z zakupioną wcześniej kasetą i łańcuchem.
Niestety jest też smutna informacja, prawdopodobnie wiatr zniszczył gniazdo Bielika między Połęckiem a Starościnem, to gdzie często wiosną fotografowałem juniory. 
Dzień szary i chłodny, aż sam się sobie dziwię że wykręciłem 40 km. Wziąłem ze sobą kubek termiczny, a konkretniej herbatkę w nim, który przez ponad trzy godziny terenu zapewnił mi ciepły napój.

Fotki i mapka

Kubek termiczny z temperaturą napoju
Kubek termiczny z temperaturą napoju © Marecki

Łabędzie na polu pod Drzeńskiem
Łabędzie na polu pod Drzeńskiem © Marecki

Kościół w Lubiechni Małej
Kościół w Lubiechni Małej © Marecki

Staw w Lubiechni Małej
Staw w Lubiechni Małej © Marecki

Jezioro Czyste Wielkie
Jezioro Czyste Wielkie © Marecki

Okolice Połęcka
Okolice Połęcka © Marecki

Daniel za Połęckiem
Daniel za Połęckiem © Marecki





Kategoria 40-60 km


  • DST 43.50km
  • Czas 02:16
  • VAVG 19.19km/h
  • VMAX 35.70km/h
  • Temperatura 8.5°C
  • Kalorie 1176kcal
  • Podjazdy 214m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lelkowa Droga i Kurwia Góra

Niedziela, 4 lutego 2024 · dodano: 04.02.2024 | Komentarze 10

Z racji szarego, wietrznego dnia, dziś zrobiłem leśno-terenową eskapadę. Prócz tytułowych dwóch miejsc, zbadałem jeszcze jedną szutrówkę omijającą Radzików od wschodu. Reszta to miejsca w których już bywałem jak Sądów czy Bargów. Spotkałem ogromną liczbę zwierzaków, ale że wożę aparat w sakwie, to nie jestem szybkostrzelny. Zresztą kompletnie nie nastawiałem się dziś przyrodniczo, bo było szaro. Żałuję jednak jeleni, które przecięły mi drogę pożarową nr.7 pod Sądowem. Kilka ładnych byków. Za Bargowem wjeżdżam na najwyższy dziś punkt 118 m.n.p.m czyli Kurwią Górę. Pojęcia nie mam czemu tak się nazywa. Na osłodę braku fotek jeleni, widzę myszołowa na słupie i pierwsze przebiśniegi nad Ilanką.

Fotki i mapka
Dojazd pożarowy nr.6 - Lelkowa droga
Dojazd pożarowy nr.6 - Lelkowa droga © Marecki
Lelkowa droga to zwykła szutrówka, jakich teraz wiele powstaje w lesie. Bardziej interesujący od jej wyglądu był kamień informujący o jej nazwie ustawiony za Jerzmanicami Lubuskimi.

Droga pożarowa nr.7, między Szkółką Radzików a Sądowem
Droga pożarowa nr.7, między Szkółką Radzików a Sądowem © Marecki

Staw Raczewko znajdujący się między Sądowem a Bargowem
Staw Raczewko znajdujący się między Sądowem a Bargowem © Marecki

Okolice Kurwiej Góry (118 m.n.p.m)
Okolice Kurwiej Góry (118 m.n.p.m) © Marecki

Szutrówka omijająca Radzików od wschodu
Szutrówka omijająca Radzików od wschodu © Marecki

Myszołów na słupie wysokiego napięcia
Myszołów na słupie wysokiego napięcia © Marecki

Pierwsze przebiśniegi
Pierwsze przebiśniegi © Marecki




Kategoria 40-60 km


  • DST 43.50km
  • Czas 02:06
  • VAVG 20.71km/h
  • VMAX 37.90km/h
  • Temperatura 9.5°C
  • Kalorie 1184kcal
  • Podjazdy 154m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szutry, bruki, rzeki

Wtorek, 26 grudnia 2023 · dodano: 26.12.2023 | Komentarze 9

Na Wstępie Wesołych Świąt.

Powróciłem po miesiącu przerwy do wycieczek rowerowych. Perypetie pracowe, pogodowe i niestety znów zdrowotne to wszystko się nałożyło na okres praktycznie całego grudnia. Zdrowie wróciło, praca jest, tylko pogoda szaleje. W drugi dzień Świąt zwykle spalam kalorie zgromadzone przez te dwa dni, kiedy nie ukrywajmy, je się sporo. Lubię pojeść, więc trzeba to wypalić, do czego świetnie nadaje się rower. Mimo kolejnego wietrznego dnia, zdecydowałem się na trasę po okolicy, a ją z racji tego że głód jazdy był już spory, rozwinąłem o wizytę nad Odrą w Uradzie. Mamy roztopy, sporo pada, więc i wody więcej. Ilanka wysoko, Pliszka z cofką, a Odra blisko stanu ostrzegawczego. Nie ma żadnego zagrożenia powodziowego, choć tyle wody w tych trzech rzekach nie widziałem od trzech lat. Pochmurnie, choć były dłuższe momenty ze słońcem. Ciepło i jak wspomniałem - wietrznie.

Parę fotek i mapka

Patriotyczne drzewo i bruk z Nowych Biskupic do Zielonego Boru
Patriotyczne drzewo i bruk z Nowych Biskupic do Zielonego Boru © Marecki

Przecinam szutrówką bruk śródleśny w Puszczy Rzepińskiej
Przecinam szutrówką bruk śródleśny w Puszczy Rzepińskiej © Marecki

Wezbrana Ilanka w Prochowcu
Wezbrana Ilanka w Prochowcu © Marecki

Cofka na Pliszce pod Uradem
Cofka na Pliszce pod Uradem © Marecki

Odra blisko stanu ostrzegawczego, Urad
Odra blisko stanu ostrzegawczego, Urad © Marecki





Kategoria 40-60 km


  • DST 50.30km
  • Czas 02:22
  • VAVG 21.25km/h
  • VMAX 41.40km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 1392kcal
  • Podjazdy 166m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rajd Rowerowy "Jedziemy dla Michała", Cybinka - Urad

Niedziela, 8 października 2023 · dodano: 08.10.2023 | Komentarze 5

Rajd Rowerowy "Jedziemy dla Michała".
Rajd miał charakter charytatywny, towarzyszyła mu zbiórka na rzecz 
Michała Bienia ze Słubic.

Pojechałem do Cybinki przez Jerzmanice Lubuskie, Radzików i Sądów. Rajd startował sprzed UM w Cybince. Przyjechało z 60-70 osób. Wpisowe do puszki dla Michała, potem rajd niedawno wybudowaną ścieżką rowerową z Cybinki do Uradu, tam popas przy wieży widokowej, ognisko, coś ciepłego i powrót do domu.
Wróciłem przez Maczków i Nowy Młyn. Pogoda już typowo październikowa. Około 13 stopni, wiatr na szczęście mniejszy niż ostatnio ale całkiem sporo słońca..


Kościół w Radzikowie.. Akurat trwała msza..


Jestem w Cybince.


Rajd "jedziemy dla Michała" wystartował..


Rajd "Jedziemy dla Michała" na DDRce z Cybinki do Uradu..


Załapałem się na fotę, ja to ten po lewej w jarzeniówce i kasku :)
Fota  z Gminy Cybinka..


DDRka z Cybinki do Uradu.


30 metrowa wieża widokowa w Uradzie..


Każdy orze jak może, ten chociaż bezpartyjny no i osobiście lata..


Podsumowując,
Rajd w szczytnym celu, do tego sprawdzenie DDR z Cybinki do Uradu, wycieczka 50 km i przekroczony 3 tysiąc w tym roku :)

Cycle Route 13808743 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App 





Kategoria 40-60 km, Rajdy