Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 53303.93 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 193670 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2024

Dystans całkowity:269.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:13:02
Średnia prędkość:20.68 km/h
Maksymalna prędkość:44.20 km/h
Suma podjazdów:909 m
Suma kalorii:5934 kcal
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:38.50 km i 1h 51m
Więcej statystyk
  • DST 34.80km
  • Czas 01:52
  • VAVG 18.64km/h
  • VMAX 35.10km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 815kcal
  • Podjazdy 132m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stawy Ośniańskie

Wtorek, 10 września 2024 · dodano: 10.09.2024 | Komentarze 3

Pojechałem po dłuższej przerwie nad Stawy do Ośna Lubuskiego. Niestety panowała tam dziś spora przyrodnicza posucha. Jedynie ptaki wodne się kręciły, ale bez żadnych ciekawych okazów. Ot standardowe łabędzie czy kaczki. Uciekł mi za to zimorodek. Przyrodniczy honor wycieczki uratował pająk - Tygrzyk paskowany, którego wypatrzyłem pod stacją benzynową.
Dzień pochmurny, spadło parę kropel. Na sam koniec nieco więcej przejaśnień. Temperatura idealna.

Fotki i mapka.

Okolice Połęcka
Okolice Połęcka © Marecki

Staw Ośniański
Staw Ośniański © Marecki

Parka łabędzi na Stawach Ośniańskich
Parka łabędzi na Stawach Ośniańskich © Marecki

łabędź niemy w locie
łabędź niemy w locie © Marecki

Okolice Lubiechni Małej
Okolice Lubiechni Małej © Marecki

Tygrzyk paskowany
Tygrzyk paskowany © Marecki




Kategoria 25-40 km


  • DST 35.80km
  • Czas 01:53
  • VAVG 19.01km/h
  • VMAX 36.20km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 826kcal
  • Podjazdy 174m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Podeszczowe lasy i pola

Poniedziałek, 9 września 2024 · dodano: 09.09.2024 | Komentarze 6

Nareszcie deszcz. Bite dwa tygodnie nie spadła ani jedna kropla deszczu, nie mówiąc że mieliśmy przez ten czas uciążliwe upały. Ale wreszcie koniec. Popadało, dość solidnie. Około 15-00, zrobiła się przerwa w opadach, więc wskoczyłem na rower by trochę pokręcić. Wybrałem las, bo ze zmianą pogody, przyszedł wiatr, natomiast druga część trasy to były już pola z neutralnym podmuchem. Dużo chłodniej, ale takie 17 stopni to ja wręcz uwielbiam. 
Dzisiejsza trasa miała wynieść około 30 km, by 4 tysiąc w sezonie stał się faktem. Już jestem tysiąc ponad roczną zakładaną normę.

Fotki i mapka.

Autostrada A2 i już widoczny korek do Świecka
Autostrada A2 i już widoczny korek do Świecka © Marecki

Jezioro Sułek
Jezioro Sułek © Marecki

Polne okolice Sułowa
Polne okolice Sułowa © Marecki

Żurawie pod Drzeńskiem
Żurawie pod Drzeńskiem © Marecki








Kategoria 25-40 km


  • DST 23.70km
  • Czas 01:03
  • VAVG 22.57km/h
  • VMAX 32.50km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 516kcal
  • Podjazdy 54m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorna okolica

Niedziela, 8 września 2024 · dodano: 09.09.2024 | Komentarze 4

Z racji upału w ciągu dnia, wyjazd trochę w szybszym tempie niż zwykle. Wystartowałem przed 20-00. Godzinka jazdy po mieście, Starościnie i Gajcu. Wreszcie się kończą te cholerne upały.. Jeden postój na Skweru Kresowiaków w Rzepinie, na którym o dziwo nie było żadnego menela.

Skwer Kresowian w Rzepinie
Skwer Kresowian w Rzepinie © Marecki



Kategoria 0-25 km, Nocny Marek


  • DST 61.20km
  • Czas 02:49
  • VAVG 21.73km/h
  • VMAX 37.70km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Kalorie 1297kcal
  • Podjazdy 167m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Aurith - Urad 2024

Sobota, 7 września 2024 · dodano: 07.09.2024 | Komentarze 5

Plus kwadraty, bo oprócz standardowego wyjazdu na coroczną imprezę do Uradu nad Odrę i następnie dzięki uruchomieniu przeprawy rowerowo osobowej do Aurith wycieczka na niemiecką stronę, mogłem dziś zaliczyć aż 5 kwadratów znajdujących się między wioską Vogelsang a Kunitzer Loose. Tytułowa impreza w Aurith - Urad nie za bardzo mnie dziś interesowała bo byłem przede wszystkim solo. Po niemieckiej stronie miłe spotkanie z Piotrkiem z dawnej grupy rowerowej - Cybinko na rower. Niestety od paru lat grupa nie istnieje.
Zaliczyłem kwadraty, 30 stopniowy upał mnie trochę sponiewierał, ale jestem zadowolony, bo pokręciłem po obu stronach Odry. Wpadły także jakieś przyrodnicze spotkania.
No i kolejne 50 km+ w tym roku, a nawet 60+ :)

Fotki i mapka.

Dojechałem do Uradu
Dojechałem do Uradu © Marecki

Tłoczno dziś było na Odrze w Uradzie
Tłoczno dziś było na Odrze w Uradzie © Marecki

Wyjeżdżam z Aurith
Wyjeżdżam z Aurith © Marecki

Droga z Aurith do Vogelsang
Droga z Aurith do Vogelsang © Marecki

Rzeka Pottack pod Vogelsang
Rzeka Pottack pod Vogelsang © Marecki

Jestem w Ziltendorf
Jestem w Ziltendorf © Marecki

Osada Ernst-Thälmann (dzielnica Ziltendorf)
Osada Ernst-Thälmann (dzielnica Ziltendorf) © Marecki

Ta osada, podobnie jak Aurith w 1997 r. podczas Powodzi Stulecia, z racji pękniętego wału zalały 2-3 metry wody. 

Kania ruda wysoko na niebie
Kania ruda wysoko na niebie © Marecki

Błotniak stawowy pod Kunitzer Loose
Błotniak stawowy pod Kunitzer Loose © Marecki

Czapla biała żerująca w Odrze pod niemieckim Aurith
Czapla biała żerująca w Odrze pod niemieckim Aurith © Marecki

Wałem Odrzańskim po Niemieckie stronie (widać budynki w Aurith)
Wałem Odrzańskim po Niemieckie stronie (widać budynki w Aurith) © Marecki

Droga Urad - Rzepin, skręt na Śródborze
Droga Urad - Rzepin, skręt na Śródborze © Marecki





Kategoria Niemcy, Kwadraty, 60-80 km


  • DST 30.60km
  • Czas 01:28
  • VAVG 20.86km/h
  • VMAX 39.60km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 676kcal
  • Podjazdy 90m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poranna okolica

Wtorek, 3 września 2024 · dodano: 03.09.2024 | Komentarze 5

Wyjechałem po 8 rano, by nie oberwać upałem. A I tak do domu przyjechałem zlany potem, mimo stosunkowo spokojnej jeździe. Do tego zakurzony, bo zapiaszczenie na polach i szutrach jest gigantyczne. Gdzie ten cholerny deszcz ?
Sama trasa oklepana.. Na polach nic się nie dzieje, absolutnie nic. Zero zajęcy czy lisów. Dwa kruki i para żurawi to wszystko co widziałem :(

Po paru miesiącach przerwy dziś pojawił się grubodziób na mojej ogrodowej wiśni, niestety, drzewo choruje, straciło już połowę liści i niestety będę je wycinał jesienią. Ptaki natomiast ciągle z niego korzystają.
Fotki i mapka.
Grubodziób na wiśni
Grubodziób na wiśni © Marecki

Poranne pola
Poranne pola © Marecki

Słoneczniki bulwiaste nad Ilanką
Słoneczniki bulwiaste nad Ilanką © Marecki

Odcinek z Rzepina do Rzepinka
Odcinek z Rzepina do Rzepinka © Marecki








Kategoria 25-40 km


  • DST 24.90km
  • Czas 01:11
  • VAVG 21.04km/h
  • VMAX 35.70km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 533kcal
  • Podjazdy 68m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorna okolica

Poniedziałek, 2 września 2024 · dodano: 02.09.2024 | Komentarze 5

Zupełnie zapomniałem jak fajnie jeździ się pod wieczór na rowerze. Ostatnio wieczory spędzałem raczej na nadrabianiu seriali przy whiskaczu czy browarkach, ale dziś wyskoczyłem na 25 km po okolicy. Zaliczony Rzepin, Jezioro Długie, Starościn i Gajec. Ciepły wieczór. Zero wiatru. Przydałaby się jeszcze jakaś fajna burza na koniec lata.

Fotka i mapka.

Fontana na Jeziorze Długim
Fontana na Jeziorze Długim © Marecki



Kategoria 0-25 km, Nocny Marek


  • DST 58.50km
  • Czas 02:46
  • VAVG 21.14km/h
  • VMAX 44.20km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 1271kcal
  • Podjazdy 224m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ujście Ilanki do Odry

Niedziela, 1 września 2024 · dodano: 01.09.2024 | Komentarze 5

Ostatnia moja wizyta nad Odrą, to było ujście Pliszki do drugiej największej rzeki w Polsce. Dziś postanowiłem zajrzeć nad ujście Ilanki do Odry. Ilanka jak zapewne wielu zauważyła, przepływa przez moje miasto - Rzepin. Ujście znajduje się w Świecku, znanym także z przejścia granicznego. Niestety obecnie mamy tak niskie stany wód że ujście nie robi takiego wrażenia. Jak wody jest więcej, to potrafi wyglądać dość efektownie, bo końcówka rzeki jest dość szeroka jak na tak stosunkowo niewielką i krótką rzekę. Prócz tytułowego miejsca, przejechałem nieco zmodyfikowaną Trasę Nadodrzańską. Poza tym oklepane często goszczące na blogu miejsca. Fantastyczny dzień na rower, niewielki wiatr, 23 stopnie i sporo słońca. No i wpadła kolejna 50tka, co mnie także cieszy :)

Zdjęcia i mapka.

Ścieżka rowerowa z Rancha Drzecin do Słubic
Ścieżka rowerowa z Rancha Drzecin do Słubic © Marecki

Ujście Ilanki do Odry w Świecku
Ujście Ilanki do Odry w Świecku © Marecki

Widok na Odrę i Most drogowy w Świecku
Widok na Odrę i Most drogowy w Świecku © Marecki

Kościół w Rybocicach
Kościół w Rybocicach © Marecki

Łódka w Kunicach
Łódka w Kunicach © Marecki



Kategoria 40-60 km