Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 50880.78 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.03 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 36.30km
  • Czas 01:44
  • VAVG 20.94km/h
  • VMAX 29.90km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 997kcal
  • Podjazdy 105m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lisów i Drzecin

Piątek, 17 kwietnia 2020 · dodano: 17.04.2020 | Komentarze 17

Krótka przedobiednia wycieczka,do nieodwiedzanego jeszcze w tym roku Lisowa.

Twarz zakrywałem tylko na wioskach i gdy mijały mnie samochody (konfidentów nie brakuje).
Jeździ mi się z tym ustrojstwem ciężko. Niestety mam bardzo słabe płuca od urodzenia (urodziłem się owinięty pępowiną wokół szyi). Na spirografii miałem zawsze wyniki gorsze niż nałogowy palacz, dlatego jak skończy się zakaz wchodzenia do lasu to będę chyba tylko tam jeździł (w lesie mimo że też trzeba, ryja zasłaniać nie zamierzam, bo się uduszę)
Pogoda niezła. Mniejszy wiatr, ale też nieco chłodniej niż wczoraj. Wreszcie dostrzegam w Starych Biskupicach bociana,w Gajcu ciągle go nie ma, a na sośnie koło Nowym Biskupic wypatrzyłem Myszołowa..
Widziałem też policję, nawet mi się przyglądali, ale bez reakcji. 

Kilka fotek i mapka.


Przejazd w Gajcu


Kościółek w Lisowie


Pomnik żołnierzy niemieckich z Gminy Trettin (Drzecin) poległych w I Wojnie Światowej.


Bocian w Starych Biskupicach


Rzut oka na las..


Myszołów na sośnie pod Nowymi Biskupicami



Cycle Route 5815583 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App 





Komentarze
tony1974
| 20:54 poniedziałek, 27 kwietnia 2020 | linkuj Intensywny rowerowo kwiecień masz / ja przeciwnie - jakoś mnie ta cała sytuacja rozwaliła i nawet jeździć mi się nie chciało. ale powoli czas ruszać...
meteor2017
| 08:10 niedziela, 19 kwietnia 2020 | linkuj O rany, a ja widzę że zły punkt skopiowałem, powinno być:
"- osoby, które mają problemy z oddychaniem (okazanie orzeczenia lub zaświadczenia nie jest wymagane),"
meteor2017
| 19:14 sobota, 18 kwietnia 2020 | linkuj No, to jest tłumaczenie na sytuację gdy już zareagują :-) Fakt , że najlepiej unikać patroli w ogóle, a jeśli już, to nie dawać podstaw do interwencji... ale jeśli już, to dobrze znać swoje prawa. My jeździmy z wydrukami i zrzutami ekranów różnych materiałów z rozporządzeń, lub z tej strony rządowej (nie przydały się).

lavinka dziś sporą część trasy w południe pokonała bez maski, bo było ciepło i zaczynało jej się robić duszno (nawet w tej ultralekkiej maseczce), a ona w dusznych pomieszczeniach potrafi zemdleć... my ostatnio spotykamy co najwyżej jeden patrol (a zwykle zero), bo jeździmy totalnymi zadupiami, ale jakby co, to podpieramy się tym fragmentem rozporządzenia.
tanova
| 16:21 sobota, 18 kwietnia 2020 | linkuj Może jednak warto porozmawiać z lekarzem rodzinnym, czy nie mógłby wystawić Ci jakoś zdalnie takiego zaświadczenia? Albo spróbować jakiś inny rodzaj maseczki? Dzisiaj w tv widziałam panią w maseczce zrobionej szydełkiem - może mama mogłaby Ci coś takiego wydziergać?
Marecki
| 09:24 sobota, 18 kwietnia 2020 | linkuj Meteor

Niby niewymagane, ale nie sądzę by nie reagowali jak mnie zobaczą idącego/jadącego bez maseczki. Gdyby to było raz, czy dwa, to ok, ale to będzie się powtarzać w miarę przemieszczania i innych patroli. Szkoda że na ulicy nie można używac przyłbic, bo podczepiłbym pod kask..
meteor2017
| 07:10 sobota, 18 kwietnia 2020 | linkuj Papiery zawsze się przydadzą, ale zasadniczo nie są wymagane:
https://www.gov.pl/web/koronawirus/zaslon-usta-i-nos

"Zakrywać usta i nos muszą co do zasady wszyscy. Wprowadzamy jednak kilka wyjątków. Wśród nich znajdują się:
...
- osoby, które same nie mogą założyć lub zdjąć ochrony z twarzy z powodu stanu zdrowia (okazanie orzeczenia lub zaświadczenia nie jest wymagane)"

W rozporządzeniu brzmi to dokładnie tak:
"2. Obowiązku określonego w ust. 1 nie stosuje się w przypadku:
...
3) osoby, która nie może zakrywać ust lub nosa z powodu stanu zdrowia (...) okazanie orzeczenia lub zaświadczenia w tym zakresie nie jest wymagane"
Marecki
| 20:27 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj Trollking

Aparat mający świetny zakres 20 -1200 mm, filmowanie 4k , jakieś dodatki w postaci post focus i od groma trybów tematycznych, to całkiem tanio jak za 1300 zł.
Niestety ma też wady. Mała matryca, zdjęcia nocne poza księżycem nie porywają (nie ma mowy o drodze mlecznej) i zdjęcia pod słońce z flarami. Łapie też paprochy, musze je uswać co jakiś czas odkurzaczem. Ale taki chciałem :)
Marecki
| 20:18 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj Kuba, spróbujcie na szlaku Bielika ;)
Trollking
| 19:35 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj Fajny sprzęt, nie ma co. Świetna rekomendacja po takich fotkach. Szkoda tylko, że do kieszonki rowerowej nie wejdzie, a to dla mnie priorytet :)
jotka
| 19:28 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj Świetne ujęcia ptaków. My jeszcze nigdy nie trafiliśmy na duże drapieżniki...
grigor86
| 18:14 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj Myszołów dał się ustrzelić, a to bardzo płochliwy ptak. Brawo Ty.
anka88
| 18:07 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj W lesie to raczej na pewno uda się odsłonić twarz, no chyba, że nagle pojawią się tłumy :)
jotwu
| 17:14 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj Świetnie wykorzystujesz swój aparat fotograficzny , więc zawsze można liczyć na ciekawe zdjęcia ptaków itp. Niepokojące są Twoje informacje na temat własnych płuc. Ja nie mam takich kłopotów ale dziś jeździłem z własnoręcznie wykonaną maseczką i niby wszystko było OK ale źle to znosiłem - oczywiście poza terenem miasta odsuwałem maseczkę od nosa i ust.
Marecki
| 16:48 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj Trolllking

Mam Lumixa FZ82 z długą lufą (optycznie x60 + inteligentny zoom x120), niestety z malutką matrycą co jest standardem tych naprawdę długich zoomów. Takie średnio to duże - 600 g

Papierów poza wpisem do danych osobowych dziecka - zakładka - przebieg porodu i ocena stanu zdrowia noworodka nie mam, bo nikt mi nigdy nie kazał na co dzień maskować ryja, ale będę musiał jakieś załatwić, bo niestety zasłanianie paszczy z nami zostanie najprawdopodobniej na lata
Trollking
| 16:38 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj Świetnie wyszły Ci te zdjęcia - myszołów rządzi :) Z ciekawości - wozisz ze sobą jakiś super hiper kompakt czy cięższy sprzęt do zdjęć? :)

Jakbyś miał papiery na te problemy z oddychaniem to w rozporządzeniu jest wyjątek dla osób, które ze względów zdrowotnych nie mogą nosić maseczek.
Marecki
| 14:29 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj Darek - Od kiedy pękł mi parę lat temu kręgosłup, nie jeżdżę dla kilometrów. Moja jazda ma charakter rekreacyjny, turystyczny i zdrowotny..
strus
| 14:14 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj To od poniedziałku bez obawy przed policją i może trochę więcej kilometrów Marku bo wiem że na to cię stać.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!