Miasto

Poniedziałek, 13 maja 2019 · dodano: 28.07.2019 | Komentarze 0

Cztery kursy..
Trzy zakupowe, połączone dodatkowo ze ścianą płaczu i wizytą na stacji PKP. Czwarty to urząd miejski..
Pogoda bez zmian, dalej wieje, trochę popadało, temperatura nie porywa. Na rower stricte wycieczkowy się nie wybrałem, bo walka z siłami natury to nie moja domena. Ubrałem się za to ciepło i zrobiłem sobie leśny spacer choć i tam wiatr dawał popalić.

Leśna okolica

Niedziela, 12 maja 2019 · dodano: 26.07.2019 | Komentarze 0

Mocny wiatr zniechęcił mnie do jazdy na dłuższym dystansie, oraz po odkrytym terenie. Skupiłem się zatem na wycieczce po lesie, bo jak wiadomo drzewa to jedna z lepszych ochron przed porywami..Trasa z gatunku Puszcza Rzepińska i jej leśne drogi..
Miałem dziś trzy spotkania. Na początku to najprzyjemniejsze, z kolejnym zającem szarakiem. Drugie z idiotami na motorach którzy zrobili sobie wyścigi po szutrach, niestety mojej "wiązanki" zapewne nie usłyszeli i na koniec z jakąś durną cipą z puszczonym luzem rottweilerem. Tej dostało się najbardziej, bo jechała rowerem i nic sobie nie zrobiła z mojej obecności..
Poza tym dzień jak co dzień..
Za tydzień biorę 10 dni urlopu i trochę sobie pojeżdżę (nawet zrobiłem plan na trzy ciekawe i dłuższe trasy)
Może się także pogoda ogarnie, bo przyjemniej bywało w marcu niż to co jest teraz..

Kilka fotek i mapka.

Zajączek nasłuchuje..


Szuterek z Gajca do bruku idącego na Zielony Bór..


Autostrada A2, kierunek na Rzepin


Autostrada A2, kierunek na Świecko..


Szuterek z Zielonego Boru do Nowego Młyna..


Wyspa na Jeziorze Linie..


Pokaż trasę GPS

Sądów

Wtorek, 7 maja 2019 · dodano: 26.07.2019 | Komentarze 0

Znów klasyka 35 kilometrowa, czyli Sądów.
Na miejscu dostrzegłem na drzewie coś przypominającego dużego ptasiego drapieżnika poszukującego ofiary. Jakież było moje zdziwienie kiedy po zzoomowaniu okazało się że to zwykły dziki gołąb. Spodziewałem się co najmniej jastrzębia..Czas skoczyć do okulisty :)
Poza tym bez fajerwerków. W drodze powrotnej na wysokości Radzikowa spotkałem znajomego na szosie, który zaproponował wspólną jazdę do Rzepina. Siadłem mu na koło i leciałem sobie na koło 30 km/h, dzięki Mati..
Wciąż temperatura nie rozpieszcza, choć w drodze powrotnej miałem wrażenie że było nieco cieplej. Gdyby nie ten wiatr, byłoby naprawdę przyjemnie..

Kilka fotek i mapka..

Ponownie klasyka, czyli zamknięte szlabany w Jerzmanicach Lubuskich. Tym razem winowajcą okazał się towarowy lecący "Nadodrzanką" na południe..


Miał być "jaszczomp" czy "myszołuf" a to zwykły "gołomp" :)


Część podjazdu z Sądowa w stronę Radzikowa..

Pokaż trasę GPS

Leśna okolica

Poniedziałek, 6 maja 2019 · dodano: 26.07.2019 | Komentarze 0

Mimo że jest już 6 maja, to dopiero moja pierwsza wycieczka w tym miesiącu. Niestety nasi zachodni sąsiedzi mają w nosie nasze święta, więc całą faktyczną majówkę (prócz niedzieli) przepracowałem. Dziś za to zbierałem się na wycieczkę niczym sójka za morze.Suma sumarum pokręciłem głównie po lesie, a to ze względu na mało sympatyczny wiaterek. Wciąż niestety też jest chłodno jak na maj. Na trasie aż cztery razy przekraczałem Ilankę (dwukrotnie pod Starościnem, raz pod Połęcinem i raz w Nowym Młynie, zaliczyłem Piasta, Jezioro Rzepsko, a także spotkałem dwie "Baśki".
Jedna była nieuchwytna, druga natomiast nie miała szans z autofokusem z trybem śledzenia :)

Kilka fotek i mapka..

Ilanka pod Połęcinem..


Ilanka pod Starościnem..


Jezioro Rzepsko (Piaskowe)


Niebieskim szlakiem przez Puszczę Rzepińską..


Majowy Piast..


Baśka się chowa..


Baśka z bliska..

Pokaż trasę GPS

Miasto

Poniedziałek, 6 maja 2019 · dodano: 26.07.2019 | Komentarze 0

Dwa wypady zakupowe i jeden na stacje PKP. Chłodno, lekko kropi.

Rundka Nadodrzańska

Wtorek, 30 kwietnia 2019 · dodano: 26.07.2019 | Komentarze 0

Wolny dzionek więc pora rozpocząć krótką bo krótką, dwudniową majówkę.
Dziś 50 kilkometrowa wycieczka po jednej z moich ulubionych rundek - tej przy Odrze.
Traska dodatkowo rozszerzona jazdą przy samym wale od Rybocic do Świecka i cieszę się że zrobiłem te dodatkowe kilometry. Miałem sympatyczne spotkanie z zającem, który ewidentnie chciał odwrócić moją uwagę od zapewne schowanych w trawie młodych i co chwila odbiegał. Mam na szczęście duże przybliżenie w aparacie więc mogłem go bez większego trudu przyfocić. Poza wspomnianym zajączkiem, spotkałem także trznadla, gang kruków (niestety tylko w powietrzu), padalca, dwie pary kaczuszek oraz wronę..Ładna słoneczna pogoda sprawiła że jechało się bardzo fajnie, szkoda tylko że podwiewało czasami z różnych kierunków (głównie z północy)
Rzepin - Nowy Młyn - Maczków - Urad - Kunice - Rybocice - Świecko - Słubice - Rancho Drzecin - Nowe Biskupice - Gajec - Rzepin
Kilka fotek i mapka..

Trasa Nadodrzańska, asfalt z Uradu do Świecka..


Kościół w Rybocicach..


Żerujący Łabędź..


Kaczuszki..


Most przez Ilankę w Rybocicach..


Zając szarak..


Ten sam szarak..


Widok na Odrę i stromą ścianę w Lossow..


Pole rzepaku pod Świeckiem..


Trznadel..


Ilanka blisko swojego ujścia do Odry..


Most drogowy w Świecku..


Wrona..


Nieco przymulony padalec..


Kamień pamięci Kleista za Słubicami..


Okolice Rancha Drzecin..


Lasami w kierunku Nowych Biskupic..


Ostatni postój wymuszony - szlabany za Gajcem..

Pokaż trasę GPS

Urząd Skarbowy

Poniedziałek, 29 kwietnia 2019 · dodano: 26.07.2019 | Komentarze 0

Klasyka końcowo-kwietniowa, czyli wyjazd do Słubic rozliczyć się z fiskusem.
Ze względu na opady deszczu wybrałem się pociągiem z rowerem do Słubic, a stamtąd wróciłem do Rzepina już normalnie rowerkiem. Na wałach w Słubicach prowadzone są prace wzmacniające obwałowanie stolicy mojego powiatu. Pogoda w miarę upływu dnia tylko się poprawiała. Było także dużo cieplej. Około 11-00, 13 stopni, teraz blisko 19 stopni. Ze względu na deszcz i fakt że musiałem zostawić przed urzędem Krossa, nie brałem aparatu.
Jest za to mapa..


Pokaż trasę GPS

Sądów

Piątek, 26 kwietnia 2019 · dodano: 26.07.2019 | Komentarze 0

Dziś z pracy wróciłem wyjątkowo szybko, więc jak to nie u mnie wycieczka w piątek. Jako że zapowiada się hucznie sporą burzę, obrałem standardowy kierunek - 35 km, czyli Sądów.. Widziałem po drodze sporo chmur zapowiadających pogorszenie pogody, ale im bliżej celu tym było ich mniej. A po powrocie do Rzepina, w zasadzie jest tak samo jak pare godzin temu. Sądzę że opady i burza będą w nocy..
Spotkałem na trasie paru znajomych cyklistów, głównie na szosie. Przyznam że mimo iż rower szosowy jest mi zakazany lekarskim postanowieniem, to za parę lat i tak go nabędę. Zawsze miałem ciągotkę do szybszej jazdy, nawet teraz choć jeżdżę bardziej "niedzielnym tempem", to jak widzę kogoś kto tnie asfalt, lubię się takiemu gościowi zasadzić na kole i go podstresować :)

Zrobiłem nawet kilka fotek, bo dziś wracając do domu objechałem Sądów od strony drogi na Bargów i drugiego mostu przez Pliszkę..

Opuszczone szlabany w Jerzmanicach Lubuskich, czyli często wymuszony postój w drodze do Sądowa..


Pliszka w Sądowie widziana z mostu i drogi na Bargów..


Chwilowa zmiana powiatu..

Pokaż trasę GPS

Miasto

Wtorek, 23 kwietnia 2019 · dodano: 26.07.2019 | Komentarze 0

Dodaję dwa dni zakupowe.
Wczoraj, wypad po parę przekąsek na nowy odcinek GOT.
Dziś, klasyczne zakupy..
Ciągle ciepło, ale jest bardzo porywisty wiatr ze wschodu i południowego wschodu, średnia tegoż dziadostwa to 30 km/h, podmuchy do 70 km/h. W zasadzie wyklucza to wycieczkę. Aż takim masochistą nie jestem..

Dodaję za to parę fotek z poniedziałkowego, wielkanocnego spaceru..

W lesie wiosennie, prawie majowo i nie czuć tak wiatru..


Sójka zwyczajna, niezwykle ładne ale płochliwe ptaszysko. Fota z wykorzystaniem maksymalnego zoomu


Łyska pilnująca gniazda..


Jezioro Bledzewskie coraz mniejsze. Nie zdziwię się jak w tym roku wyschnie.


Dżdżownik rzeczny (Sieweczka rzeczna), ten niewielki ptak akurat nie był zbyt płochliwy..


Kolejny staw w mojej okolicy z coraz mniejszą ilością wody..

Ośno Lubuskie

Niedziela, 21 kwietnia 2019 · dodano: 26.07.2019 | Komentarze 0

Zwykle nie jeżdżę na rowerze w Wielką Niedzielę, skupiam się na aktywności w "lany poniedziałek", ale w tym roku Świąt nie obchodzę..
Pogoda jest kapitalna, więc po co siedzieć w chacie i się zamulać przed TV. odpaliłem Krossa, wybrałem kierunek na Ośno Lubuskie i ciach. Asfalt na tym odcinku jest wymieniony i jedzie się przednio..
Od jakiegoś czasu robię regularne podczas wycieczek postoje (zwykle co 10 km), rozciągam się, robię fotę i jadę dalej. W Ośnie postój nad Jeziorem Reczynek, popodglądałem trochę trzy rodzinki gęsi i postanowiłem wracać. A wracałem szutrem od Jeziora Grzybno aż do Lubiechni Małej. Nowe oponki na szutrze to czysta poezja i miód na moje uszy :)

Kilka fotek i mapka..

Na wysokości Połęcka, czyli postój po 10 km. Nowy asfalt na trasie Rzepin - Ośno Lubuskie.


Połęcko widziane z drogi..


Jezioro Reczynek niestety z coraz mniejszą ilością wody..


Trzy rodziny gęsi i łabędź do ochrony :)


Żerowanie..


Kościół w Lubiechni Małej, zbudowany z muru pruskiego..

Pokaż trasę GPS