Info
Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 54751.82 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.96 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 197630 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Styczeń4 - 31
- 2024, Grudzień6 - 38
- 2024, Listopad8 - 50
- 2024, Październik19 - 120
- 2024, Wrzesień15 - 96
- 2024, Sierpień13 - 76
- 2024, Lipiec14 - 92
- 2024, Czerwiec17 - 109
- 2024, Maj12 - 86
- 2024, Kwiecień11 - 76
- 2024, Marzec14 - 85
- 2024, Luty15 - 104
- 2024, Styczeń13 - 75
- 2023, Grudzień3 - 12
- 2023, Listopad8 - 43
- 2023, Październik14 - 76
- 2023, Wrzesień19 - 109
- 2023, Sierpień7 - 36
- 2023, Lipiec15 - 83
- 2023, Czerwiec14 - 76
- 2023, Maj7 - 44
- 2023, Kwiecień12 - 67
- 2023, Marzec13 - 68
- 2023, Luty12 - 63
- 2023, Styczeń12 - 53
- 2022, Grudzień14 - 66
- 2022, Listopad9 - 54
- 2022, Październik14 - 73
- 2022, Wrzesień10 - 45
- 2022, Sierpień16 - 56
- 2022, Lipiec13 - 59
- 2022, Czerwiec11 - 62
- 2022, Maj15 - 104
- 2022, Kwiecień15 - 72
- 2022, Marzec19 - 93
- 2022, Luty14 - 68
- 2022, Styczeń11 - 56
- 2021, Grudzień7 - 21
- 2021, Listopad12 - 49
- 2021, Październik14 - 76
- 2021, Wrzesień15 - 75
- 2021, Sierpień17 - 87
- 2021, Lipiec19 - 113
- 2021, Czerwiec16 - 101
- 2021, Maj20 - 94
- 2021, Kwiecień19 - 104
- 2021, Marzec19 - 122
- 2021, Luty17 - 92
- 2021, Styczeń20 - 105
- 2020, Grudzień15 - 84
- 2020, Listopad15 - 104
- 2020, Październik12 - 83
- 2020, Wrzesień18 - 121
- 2020, Sierpień18 - 101
- 2020, Lipiec16 - 91
- 2020, Czerwiec16 - 114
- 2020, Maj11 - 66
- 2020, Kwiecień18 - 149
- 2020, Marzec13 - 60
- 2020, Luty9 - 17
- 2020, Styczeń12 - 12
- 2019, Grudzień6 - 7
- 2019, Listopad5 - 5
- 2019, Październik8 - 6
- 2019, Wrzesień11 - 0
- 2019, Sierpień14 - 0
- 2019, Lipiec9 - 0
- 2019, Czerwiec7 - 0
- 2019, Maj14 - 0
- 2019, Kwiecień13 - 0
- 2019, Marzec12 - 0
- 2019, Luty14 - 0
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Listopad1 - 0
- 2018, Październik1 - 1
- 2018, Wrzesień1 - 0
- 2018, Sierpień1 - 0
- 2018, Lipiec2 - 0
- 2018, Maj2 - 0
- 2018, Kwiecień3 - 0
- 2018, Marzec1 - 0
- 2018, Styczeń2 - 0
- 2017, Listopad3 - 0
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień2 - 0
- 2017, Lipiec1 - 0
- 2017, Czerwiec2 - 0
- 2017, Maj1 - 0
- 2017, Styczeń3 - 0
- 2016, Listopad4 - 0
- 2016, Październik1 - 0
- 2016, Wrzesień5 - 0
- 2016, Sierpień2 - 0
- 2016, Lipiec4 - 0
- 2016, Czerwiec6 - 0
- 2016, Maj9 - 0
- 2016, Kwiecień5 - 0
- 2016, Marzec1 - 0
- 2015, Październik4 - 0
- 2015, Wrzesień2 - 0
- 2015, Czerwiec3 - 0
- 2015, Maj8 - 0
- 2015, Kwiecień12 - 0
- 2015, Marzec14 - 0
- 2015, Luty10 - 0
- 2015, Styczeń16 - 0
- 2014, Grudzień9 - 0
- 2014, Listopad8 - 0
- 2014, Październik17 - 0
- 2014, Wrzesień15 - 3
- 2014, Sierpień11 - 2
- 2014, Lipiec8 - 0
- 2014, Czerwiec9 - 0
- 2014, Maj5 - 0
- 2014, Kwiecień10 - 1
- 2014, Marzec4 - 0
- 2014, Luty4 - 1
- 2014, Styczeń4 - 0
- 2013, Grudzień3 - 0
- 2013, Listopad3 - 0
- 2013, Październik3 - 0
- 2013, Wrzesień3 - 2
- 2013, Sierpień6 - 1
- 2013, Lipiec4 - 0
- 2013, Czerwiec6 - 0
- 2013, Maj4 - 0
- 2013, Kwiecień2 - 0
- 2013, Marzec1 - 2
- 2013, Luty6 - 0
- 2013, Styczeń2 - 0
- 2012, Grudzień3 - 1
- 2012, Listopad5 - 0
- 2012, Październik6 - 0
- 2012, Wrzesień9 - 2
- 2012, Sierpień7 - 0
- 2012, Lipiec4 - 0
- 2012, Czerwiec8 - 2
- 2012, Maj7 - 0
- 2012, Kwiecień5 - 1
- 2012, Marzec6 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń4 - 0
- 2011, Grudzień3 - 0
- 2011, Sierpień4 - 0
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec3 - 0
- 2011, Maj4 - 0
- 2011, Kwiecień1 - 0
- 2011, Marzec5 - 0
- 2011, Luty1 - 0
- 2011, Styczeń3 - 0
- 2010, Listopad1 - 0
- 2010, Wrzesień2 - 0
- 2010, Sierpień7 - 0
- 2010, Lipiec5 - 2
- 2010, Czerwiec4 - 0
- 2010, Maj4 - 0
- 2010, Kwiecień3 - 0
- 2010, Marzec1 - 0
- 2010, Luty3 - 0
25-40 km
Dystans całkowity: | 9426.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 490:36 |
Średnia prędkość: | 19.21 km/h |
Maksymalna prędkość: | 671.00 km/h |
Suma podjazdów: | 33862 m |
Suma kalorii: | 247407 kcal |
Liczba aktywności: | 293 |
Średnio na aktywność: | 32.17 km i 1h 40m |
Więcej statystyk |
- DST 32.30km
- Czas 02:02
- VAVG 15.89km/h
- VMAX 36.50km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 925kcal
- Podjazdy 242m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Jezioro Rojeckie
Sobota, 23 kwietnia 2022 · dodano: 23.04.2022 | Komentarze 6
Nieoczekiwany dzień wolny, wykorzystałem tym razem na rowerową eksplorację. Kierunek Jezioro Rojeckie, leżąca koło Bielic i Młyna Rojek. Byłem nad nim tylko raz, 11 lat temu, zanim jeszcze w ogóle dostało oficjalną nazwę. To zwykły leśny akwen. Nad tytułowe jezioro dojechałem także niezbyt często uczęszczaną leśną drogą, przez Stawy Starościńskie i okolice Łysej Góry. Trochę pobłądziłem zwłaszcza w okolicy jeziora, a przez zwałki, wycinki i liczne gałęzie pozostałe z wichur z dobry kilometr rower mogłem jedynie prowadzić. Z Jeziora poprzez Młyn Rojek podjechałem do Wystoka, następnie lasami i brukiem Lubowskim przekroczyłem drugi oficjalny dopływ Ilanki - Cierniczkę i zjechałem szutrem do drewnianego mostu przez Ilankę w okolicy Starościna, który często gości u mnie na blogu. Dalsza cześć to znów bruk, którym wróciłem do Rzepina. Sporo podjazdów, trochę eksploracji, dziś bez przyrodniczych akcentów.
Świetna pogoda, ciepły kwietniowy dzień.
Fotki i mapka
Ciek wypływający ze Stawów Starościńskich © Marecki
Jeden ze Stawów Starościńskich © Marecki
Okolice Łysej Góry (99 m.n.p.m) © Marecki
lepszy jakościowo odcinek z Tarnawy do Bielic © Marecki
Jezioro Rojeckie © Marecki
Okolice Rojka © Marecki
Ilanka w okolicy Młyna Rojek © Marecki
Most w okolicy Młyna Rojek © Marecki
Zjazd z Wystoka w Dolinę Ilanki © Marecki
Potok Cierniczka i mostek lubowski © Marecki
Dzisiejszą wycieczkę przekroczyłem 1500 km w tym sezonie, a mojemu kupionemu w marcu 2020 r. Krossowi, stuknęło pierwsze 10k :)
Pochwalę sie też że kopię kolejne oczko wodne, tym razem 3.5 na 2.5 metra, a w mojej budce którą zawiesiłem w zeszłym roku, osiedliły się sikory bogatki. Coraz bardziej wciągają mnie prace ogrodowe. To będzie zdecydowanie moje zajęcie na starsze lata.
Żonkilowa kosica zażywa kąpieli w moim oczku, © Marecki
- DST 35.50km
- Czas 01:37
- VAVG 21.96km/h
- VMAX 32.50km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 1014kcal
- Podjazdy 148m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Pochmurny Radów
Czwartek, 21 kwietnia 2022 · dodano: 21.04.2022 | Komentarze 3
W sumie to nie pochmurny, ale nawet lekko deszczowy. Na szczęście "deszczyk" to zaledwie mgiełka opadowa.. Nie za ciepło, bo ledwie 10 stopni, ale za to bez wiatru, co w tym roku jest rzadkością..
Trasa: Rzepin - Gajec - Drzeńsko - Sułów - Starków - Radów - Świniary - Lubiechnia Wielka - Rzepin
Nawierzchnia to głównie szutry, drogi leśne, polne i asfalty..
Parę fotek z trasy i dzisiejsze ogrodowe spotkania..
Polna droga z Sułowa do Starkowa © Marecki
Bocian w Starkowie © Marecki
Kościół z XIII wieku w Radowie © Marecki
Dojeżdżam do Lubiechni Wielkiej © Marecki
A także ogród..
wykopana z ziemi, śpiąca ropucha © Marecki
Koncertujący rudzik © Marecki
Dzwoniec © Marecki
- DST 37.90km
- Czas 02:05
- VAVG 18.19km/h
- VMAX 30.90km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 1007kcal
- Podjazdy 148m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Bieliki nad Stawami Ośniańskimi
Poniedziałek, 18 kwietnia 2022 · dodano: 18.04.2022 | Komentarze 8
Drugi dzień świąt, więc także miałem wolne.
Niestety rano idę do pracy, więc nie mogłem sobie pozwolić na nic ambitniejszego, poza rozszerzonym standardem.
Wczoraj pola i najbliższa okolica, dziś Stawy Ośniańskie, gdzie główną rolę odgrywały Bieliki i ich toki.. Oczywiście to nie jedyne ptaki jakie dziś spotkałem, dominowały ptaki drapieżne, choć rzecz jasna widziałem też sporo wodniaków.
Śliczny bezchmurny dzień, cieplej niż wczoraj, z nieznacznym wiatrem.
Fotki i mapka
Raniuszek buszuje na krzaczku © Marecki
Pierwszy Staw Ośniański © Marecki
Błotniak stawowy nad jednym z Ośniańskich akwenów © Marecki
Stawy Ośniańskie © Marecki
Parka Czapli białych © Marecki
Mewa śmieszka, szata godowa © Marecki
Stawy Ośniańskie © Marecki
Kania ruda © Marecki
Stawy Ośniańskie © Marecki
Staw Ośniański © Marecki
Coraz bardziej zielono © Marecki
Toki Bielików © Marecki
Bielik na lubuskim niebie © Marecki
Dodam że ciężko jest zrobić ostre zdjęcie w tak słoneczny dzień. Zdecydowanie lepsze warunki panują przy słonecznym, lecz nieco pochmurnym niebie. Światło jest wtedy bardziej naturalne.
- DST 27.30km
- Czas 01:23
- VAVG 19.73km/h
- VMAX 28.00km/h
- Temperatura 14.0°C
- Kalorie 713kcal
- Podjazdy 89m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Wielkanocna okolica
Niedziela, 17 kwietnia 2022 · dodano: 17.04.2022 | Komentarze 3
Dzień podzielony na dwie aktywności.
Najpierw przedobiedni spacer z Mamą do Puszczy, gdzie nad leśnym stawem podziwialiśmy polującego Błotniaka stawowego. Następnie późnym popołudniem udałem się na świąteczną przejażdżkę po polach. Jechało się przyzwoicie, gdyż dwa dni temu popadało. Znów miałem okazję zobaczyć szopa, który wystawił mordę z trzcin, a po zobaczeniu/zwęszeniu mnie szybko dał drapaka. Był jednak dość daleko. Poza tym spotkałem gęgawy, trznadla, kanię rudą i mnóstwo polnych ptaków skowronkowo-potrzeszczowych. Przyzwoita pogoda. 14 stopni, lekki wiatr.
Fotki i mapka
Błotniak stawowy nad jednym z leśnych stawów © Marecki
Błotniak stawowy © Marecki
Zawilce leśne © Marecki
Znowu spotkałem szopa © Marecki
Polne jeziorko między Gajcem a Drzeńskiem
Gęgawy na polu pod Gajcem © Marecki
Trznadel między gałązkami © Marecki
Droga z Lubiechni Wielkiej do Drzeńska © Marecki
Polregio i wiatraki © Marecki
- DST 37.40km
- Czas 01:45
- VAVG 21.37km/h
- VMAX 35.30km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 1067kcal
- Podjazdy 141m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Wiosenna okolica
Wtorek, 12 kwietnia 2022 · dodano: 12.04.2022 | Komentarze 8
Nareszcie prawdziwa wiosna..
Blisko 18 stopni, lekki wiaterek i praktycznie bezchmurne niebo. Po kolejnych pracach ogrodowych (kopię kolejne oczko wodne) i zjedzeniu obiadu, wybrałem się na trase wokół Rzepina. Zaliczyłem standard polny, a także pokręciłem się nad Ilanką. Na koniec zajrzałem na "Alaskę" w której powiewa prócz amerykańskiej, także ukraińska flaga. Wycieczkę zakończyłem nad leśnym stawem pod Gajcem, gdzie straciłem okazję do fotografii parki dzięciołów zielonych.
Dość szybki przejazd, mimo większościowego polno - leśnego terenu.
Parę fotek i mapka
Brzózka na drodze do Lubiechni Wielkiej © Marecki
Ilanka za Starościnem © Marecki
Pliszka siwa © Marecki
Kolejna Pliszka Siwa © Marecki
Kopulujące Nartniki na Ilance © Marecki
Ilanka pod Starościnem © Marecki
Na "Alasce" pojawiła się też ukraińska flaga © Marecki
Prawdopodobnie Jer © Marecki
Zięba © Marecki
Rusałka pawik © Marecki
Jemioła na sośnie © Marecki
- DST 29.00km
- Czas 01:27
- VAVG 20.00km/h
- VMAX 32.10km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 772kcal
- Podjazdy 89m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Polna okolica
Poniedziałek, 11 kwietnia 2022 · dodano: 11.04.2022 | Komentarze 3
Zrobiło się nieco cieplej i przestało tak wiać.
Do obiadu miałem jednak co robić. Do ogarnięcia było 10 okien. Po obiadku wyjechałem na polny standard. Byłem dość zmęczony pracami domowymi, więc dziś się na rowerze relaksowałem. Wpadło trochę przyrodniczych fotek..
Samotny żuraw © Marecki
Myszołów w locie © Marecki
Krucza parka © Marecki
Opryski na polu pod Sułowem © Marecki
Zając w zieleni © Marecki
Szpak pośród gałęzi.. © Marecki
Leśny staw w okolicy Gajca © Marecki
- DST 27.10km
- Czas 01:18
- VAVG 20.85km/h
- VMAX 50.30km/h
- Temperatura 6.5°C
- Kalorie 749kcal
- Podjazdy 73m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Polny kwiecień - plecień
Niedziela, 10 kwietnia 2022 · dodano: 10.04.2022 | Komentarze 5
Niestety tegoroczna wiosna po świetnym, choć suchym marcu, zaczyna przypominać tę z zeszłego roku, czyli zimną i wietrzną. Miejmy nadzieję że właściwa i ciepła pora roku nie pojawi się jak w 2021 w drugiej połowie maja, tylko jeszcze w kwietniu. Na razie trzeba się uzbroić w cierpliwość. W tym roku trzeba było być cierpliwym także by spotkać bociana, ale się wreszcie udało. W gnieździe w Drzeńsku spotkałem pierwszego osobnika. Jak powiedziała mi mieszkanka wioseczki, samica przyleciała trzy dni temu, samiec blisko tydzień.
Jednak ciekawszym i zdecydowanie rzadszym widokiem był dziś ledwo dostrzeżony przeze mnie szop. Niestety bardzo kiepskie światło i spora odległość pozwoliły jedynie ukazać kontury tego szkodnika. Wyczuł mnie, albo dostrzegł i zwiał w krzaki. Poza tym widziałem także zajączka, któremu akurat przyświeciło, błotniaka stawowego, kopciuszka i zamulonego, ukrytego pośród drzew Grzywacza.
Chłodno i wietrznie jak wspomniałem, czyli ostatnio niestety standardowo..
Parę fotek i mapka
Zacieniony towarowy © Marecki
Szop na polu pod Drzeńskiem © Marecki
Szop mnie dostrzegł © Marecki
Odpoczywający zajączek © Marecki
Bocian w Drzeńsku © Marecki
Bocian zapozował © Marecki
Atrakcje pogodowe nad Sułowem © Marecki
Sarenki pod Kowalowem © Marecki
Smugi opadowe pod Lubiechnią Wielką © Marecki
Smugi opadowe i wiatraki w Niemczech © Marecki
Nad Ilanką pod Starościnem © Marecki
Kopciuszek © Marecki
Śpiący Grzywacz © Marecki
- DST 27.50km
- Czas 01:17
- VAVG 21.43km/h
- VMAX 38.00km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 748kcal
- Podjazdy 70m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Podwieczorna okolica
Środa, 6 kwietnia 2022 · dodano: 06.04.2022 | Komentarze 6
Zacznijmy od tego że znów wiało, więc w ogóle cudem jest to że wylazłem dziś na rower. Po drugie, pracując większość dnia przy drewnie, nad głową przeleciały mi dwie pary bocianów. Ponownie pojawił się mój ogrodowy kompan - rudzik. Było trochę głośniej (piła spalinowa), więc trzymał się dalej. Późnym popołudniem gdy zakończyłem swoją robotę, poleciałem po aparat i rudzik dał sobie zrobić fotkę, choć nie tak ładną jak parę tygodni temu. Postanowiłem, jako że wiatr trochę osłabł, jednak się przejechać i spróbować zobaczyć czy boćki nie zasiedliły któregoś z gniazd w okolicy. Niestety nie spotkałem żadnego ptaka. Na polach dokazywały zające, ale było już koło 19-30,więc mało światła. Dzień też był dziś pochmurny. Wróciłem do domu zajeżdżając jeszcze nad Rzepińskie źródełko.
Parę fotek i mapka
Rudzik znów wpadł z wizytą © Marecki
Zajączki dwa © Marecki
Polregio z Rzepina do Kostrzyna nad Odrą © Marecki
Rzepińskie źródełko © Marecki
- DST 25.80km
- Czas 01:34
- VAVG 16.47km/h
- VMAX 35.90km/h
- Temperatura 9.0°C
- Kalorie 695kcal
- Podjazdy 142m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Lasami do Boczowa
Poniedziałek, 4 kwietnia 2022 · dodano: 04.04.2022 | Komentarze 7
Wieje i to mocno. Jedyny ratunek las, choć i tam czuć podmuchy.
Dziś nie tylko wcześnie (wyjechałem koło 11), ale też eksploracyjnie. Postanowiłem odwiedzić Boczów dojeżdżając do niego leśną drogą, którą jechałem tylko raz i to kilkanaście lat temu. Pamiętałem że powód dlaczego skończyło się jednym razie był dość istotny i okazało się że ciągle ma miejsce, ba, jest nawet gorzej niż wtedy.
Poprzez most przez Ilankę i Rzepinek dojeżdżam do Jeziora Rzepsko. Następnie odbijam w kierunku ruin młyna lubińskiego, którego okolice nazywają się Łąkoszek. To stamtąd zaczynam jazdę do Boczowa nową - starą drogą. To piaszczysto - gliniany, leśno - polny odcinek. Koleiny wypłukane przez wodę i chyba rozryte przez ciężki sprzęt miejscami sięgają pół metra. Musiałem uważać by nie wrypać się w dziurę, a jest sucho. Docieram do Boczowa, gdzie po rekonesansie jeziora i kościoła, wracam do domu przez Tarnawę Rzepińską i Starościn. Po drodze zaglądam jeszcze nad dwa Stawy Starościńskie. Dawno tam nie byłem, więc jak będzie znów wiało, to będzie mój kolejny cel wycieczki.
Ciut cieplej niż wczoraj, tylko ten cholerny wiatr.
Jezioro Rzepsko © Marecki
Piaszczysto-gliniana droga do Boczowa © Marecki
Jezioro Rzepinko © Marecki
Śpiąca kaczuszka © Marecki
Kościół Neogotycki z XIX wieku w Boczowie © Marecki
Wjeżdżam do Tarnawy Rzepińskiej © Marecki
Staw Starościński © Marecki
Staw Starościński © Marecki
Wodujący Łabędź © Marecki
- DST 31.50km
- Czas 01:36
- VAVG 19.69km/h
- VMAX 32.60km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 833kcal
- Podjazdy 104m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Wietrznie, więc do lasu
Niedziela, 3 kwietnia 2022 · dodano: 03.04.2022 | Komentarze 9
Bez pomysły wytoczyłem się z domu. Dalej daje popalić wiatr więc znaczną część swojej wycieczki odbębniłem w Puszczy. Pojechałem na Gajec, brukiem idącym z Zielonego Boru doczłapałem się poprzez Jezioro Sułek do Sułówka. Stamtąd przez Nowe Biskupice zaliczyłem Stare Biskupice. Ze Starych piaszczystą leśną drogą dotarłem do Starkowa. Ze Starkowa już polami poprzez Sułów i Drzeńsko wróciłem do domu. Ciągle chłodno, czasem pokazywały się przejaśnienia.
Pozostałości po lutowych wichurach, okolice Nowych Biskupic © Marecki
Wiosenna droga do Starkowa © Marecki
Sułów - szlak rowerowy "Świętego Jakuba" © Marecki