Słubice - zakupowo

Czwartek, 30 maja 2019 · dodano: 28.07.2019 | Komentarze 0

Wykorzystując wolny dzień (W Niemczech mają Dzień Ojca), udałem się pociągiem, oczywiście z rowerkiem do Słubic, celem zakupienia niezbędnych mi rzeczy.
Droga powrotna to przejazd przez Świecko, zajrzałem nad Odrę przy ujściu do niej Ilanki i okazało się że poziom od wtorku jeszcze trochę wzrósł, choć wciąż nie był nawet stanem ostrzegawczym. Niemniej ujście Ilanki wygląda bardzo okazale.
W Świecku wstąpiłem na loda do miejscowego sklepu, robiąc sobie mały postój, następnie mocnym podjazdem skierowałem się w stronę Drogi Krajowej ze Słubic na Krosno Odrzańskie. Ją tylko przejechałem. Lasami jechałem do Kunowic, ale przed samą wioską jest przejazd, gdzie stałem 35 minut. Nie wiem czy coś się popsuło z rogatkami, ale przejechały tylko trzy pociągi, a te wciąż się nie podnosiły. Wkurzony ciągłym czekaniem, przelazłem pod spodem. Nigdy tyle nie czekałem na przejeździe kolejowym, a dodam że Rzepin to spory węzeł kolejowy z kilkoma rogatkami, tak więc siłą rzeczy dużym ruchem.
Z Kunowic przez Nowe Biskupice już klasycznie asfaltem, a tam przed Gajcem niespodzianka, znów szlabany opuszczone. Na szczęście tym razem trwało to minutę bo przeleciał IC. W domu zameldowałem się przed 15, wprost na obiad..

Nie byłbym sobą gdybym nie zabrał aparatu..

Lekko zalane przez Odrę poldery w Słubicach..


Wrona Siwa, cwane ptaszysko..


Ze Słubic w stronę Świecka zrobiono DDR, szkoda że tylko kilometrowej długości..


Wysoki poziom Odry w Świecku..


Zoom na most drogowy w Świecku, którym jeżdżę parę razy w tygodniu do pracy..Widać też 91 metrowy wieżowiec we Frankfurcie nad Odrą - Oderturm..


Ujście Ilanki do Odry..


Felerny przejazd kolejowy w Kunowicach, jeszcze nie wiedziałem że zabawie tam 35 minut..


Jedzie towarowy z Rzepina.


Teraz się mijają.

Więcej fotek nie robiłem, byłem za bardzo wkurzony
Na mapce jest nieco mniej km niż we wpisie, bo musiałem także dojechać na stację PKP w Rzepinie, czego nie rejestrowałem..

Pokaż trasę GPS

Deszczowy wypad nad Odrę

Wtorek, 28 maja 2019 · dodano: 28.07.2019 | Komentarze 0

Przez moje województwo przechodzi obecnie fala wezbraniowa na Odrze, w związku z niedawnymi mocnymi opadami na południu kraju. Nie jest oczywiście tak wysoka jak ta na Wiśle, ba w Słubicach nie przekroczy nawet stanu ostrzegawczego, ale dawno już nie było tyle wody w drugiej największej rzece w Polsce. A gdzie mam najbliżej do Odry, a oczywiście w Uradzie, do którego lubię jeździć. Asfalt jest na tym odcinku przyzwoitej jakości, a ruch samochodowy niezbyt duży. Pech jednak chciał że na dziś zapowiadano opady, które faktycznie przez pierwszą część dnia występowały. Gdy zaczęła droga przesychać (a było to o 15-30) udało mi się wyjechać. Niestety po 7 km przyszła mocna ulewa, więc cofnąłem się 1.5 km z powrotem w stronę Rzepina by schować się w Nowym Młynie pod wiatą. Opad trwał 40-45 minut i tyleż musiałem odsiedzieć. Nie nudziłem się bo z deszczu korzystały ptaki (pliszki, jaskółki i inne cirplowate) i było co fotografować.
Po przerwie opadowej podjąłem decyzję o kontynuowaniu wycieczki do Uradu. Był to strzał w dziesiątkę bowiem przez praktycznie resztę trasy (poza końcowymi trzema kilometrami do domu) nie spadła na mnie kropla deszczu, mimo straszących wokół chmur.

Dziś większa fotorelacja..

Wiata w Nowym Młynie, zaczęło padać..


Ładny biały ptaszek..


Moje schronienie przed deszczem..


pada..


pada..


pada..


pada..


Pliszka..


Zasuwa z północnego zachodu kolejna chmura..


Odra w Uradzie (poziom wysoki)


Polna przecinka..


Uciekający bażant..


Leśna przecinka..


Na wiadukcie przez A2 dopadł mnie deszcz, na szczęście do domu niecałe 3 km..

Pokaż trasę GPS

Zrewitalizowany Stary Rynek w Rzepinie

Niedziela, 26 maja 2019 · dodano: 28.07.2019 | Komentarze 0

Kilka tygodni temu zrewitalizowano w Rzepinie rynek..
Wśród zmian między innymi podświetlona wieloma kolorami efektowna fontanna. Nie miałem jeszcze możliwości zobaczenia jej w akcji, aż do dziś. Wieczór zachęcał ciepłotą jak i ładną pogodą. Wypad krótki, zobaczyć pokaz świateł i wody. Robi to wrażenie, więc cyknąłem parę fotek..


Fontanna w Rzepinie..


Fontanna w Rzepinie


Fontanna w Rzepinie


Fontanna w Rzepinie


Ratusz w Rzepinie.


Widok z obwodnicy na "Duży kościół", jt. Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa..

Pokaż trasę GPS

Miasto (wybory, sklep, itp)

Niedziela, 26 maja 2019 · dodano: 28.07.2019 | Komentarze 0

Dziś klasyczną wycieczkę sobie odpuściłem. Raz że Dzień Matki, który poświęciłem prawie w całości swojej rodzicielce, dwa, wybory do europarlamentu. Dodam że nie opuściłem żadnego głosowania od kiedy mogę wybierać. A trzy po prostu wiało jak cholera..
Udało się za to zrobić 4 km spacer po Puszczy Rzepińskiej i cyknąć parę fotek..



Spodobała mi się ta chmurka..


Stalowy ptak, czyli pożarniczy dromader spod rzepińskiego leśnego lotniska..


Fale na resztkach Jeziora Bledzewskiego..


Ptaszek, czyżby skowronek ?


Najpospolitszy na moim terenie i najładniej śpiewający czyli Kos..

Sądów

Piątek, 24 maja 2019 · dodano: 28.07.2019 | Komentarze 0

Znów 35 km, więc trasa wiadoma.. Jazda spokojniejsza niż zwykle na tym odcinku. Pogoda dobra, stabilna. Tym razem bez zdjęć, jest mapka..

Pokaż trasę GPS

Sądów

Wtorek, 21 maja 2019 · dodano: 28.07.2019 | Komentarze 0

Prognozy na dziś były lepsze niż wczoraj, a wczoraj nad moim miastem wystąpiło wiele burz. Jak się dowiedziałem tuż po powrocie z wycieczki, nad Rzepinem faktycznie nie było źle, ale na mojej standardowej 35 km trasie do Sądowa miałem dziś blisko dwugodzinny postój spowodowany burzą i ulewą. Musiałem przeczekać cały ten okres w sklepie i pod wiatą, gdzie na szczęście był chmielny poprawiacz humoru :)
Sama burza nie była gwałtowna, natomiast opad dość intensywny, z gatunku tych wypłukujących grunt..Najbardziej efektowne miałem jednak poburzowe chmury w samej drodze do domu..
 
Kilka fotek i mapka..

Jaskółka, zwiastun deszczu (jeśli nisko lata)


Pliszka w Sądowie..


Poburzowy widok za Radzikowem..


Nawet po burzy chmury straszyły..


Rzepin na horyzoncie..

Pokaż trasę GPS

Skuwacz/rozkuwacz do łańcucha + szczypce do spinek

Wtorek, 21 maja 2019 · dodano: 28.07.2019 | Komentarze 0

Mój rowerowy warsztat powiększył się dziś o kolejne fajne narzędzia. Kurier przywiózł mi tym razem zakupione w Decathlonie szczypce do spinek, oraz solidnie wykonany skuwacz/rozkuwacz do łańcucha. Oba produkty firmy BTwin (z przesyłką zapłaciłem 89 zł)Pomału gromadzę sobie wszystko co niezbędne by w przyszłości całkowicie wyeliminować potrzebę korzystania z serwisów w sklepach rowerowych.



Tytułowe zakupy..

Poburzowa, przeddeszczowa leśna okolica

Poniedziałek, 20 maja 2019 · dodano: 28.07.2019 | Komentarze 0

Zacząłem urlop, więc oczywiście od razu nabrałem ochoty na rower, ale od rana pojawiały się mniejsze czy większe chmury, z którym albo padało, albo grzmociło..
Dopiero koło 18-00 zrobiło się "okienko" i udało się wstrzelić. Dodam że idealnie, bowiem podczas powrotu ze Starościna już zaczęło kropić, a pod samym domem był już deszczyk..
Dzisiejsza trasa oklepana, sprawdzałem tym razem jak w terenie radzi sobie zakupiona kaseta i łańcuch oraz..przerzutka Shimano Alivio. To "przeszczep" z mojego nieużywanego górala, gdyż oryginalna Krossowska Acera (od 2014 r.) się posypała..
Dobrze że się ostała Alivka bo musiałbym jeszcze z 80 zł wyłożyć za zmieniarkę. Oczywiście wraz z nową - starą przerzutką nowa linka i pełna regulacja. Jest git..Kilka fotek..


Niebieski szlak rowerowy, blisko Dęba Piast..


Dookoła Jeziora Długie..


Most przez Ilankę za Starościnem..


Nowa kaseta, łańcuch, oraz nowa - stara przerzutka Shimano Alivio.. Pokaż trasę GPS

Nowa kaseta i łańcuch Shimano

Środa, 15 maja 2019 · dodano: 28.07.2019 | Komentarze 0

Wczoraj kurier przywiózł mi siedmiorzędową kasetę HG41, oraz łańcuch 114 ogniwowy HG40 od Shimano, zamówione oczywiście w moim ulubionym internetowym sklepie - Centrum Rowerowe. Za całość mając stosowany rabat zapłaciłem 90 zł z przesyłką..
Jako że posiadam niezbędne narzędzia (klucz do kaset, bacik, skuwacz do łańcucha), oczywiście wszystko sobie natychmiast powymieniałem.
Dzisiejszym zakupem mam już także wszystkie niezbędne części rowerowe na ten sezon..
Dziś po pracy, testowe 7 km po mieście, wszystko działa jak powinno... Pewnie kilometrów byłoby więcej ale jest zimno i pochmurno..


Łańcuch HG40 i kaseta HG41 od Shimano..

Miasto

Poniedziałek, 13 maja 2019 · dodano: 28.07.2019 | Komentarze 0

Cztery kursy..
Trzy zakupowe, połączone dodatkowo ze ścianą płaczu i wizytą na stacji PKP. Czwarty to urząd miejski..
Pogoda bez zmian, dalej wieje, trochę popadało, temperatura nie porywa. Na rower stricte wycieczkowy się nie wybrałem, bo walka z siłami natury to nie moja domena. Ubrałem się za to ciepło i zrobiłem sobie leśny spacer choć i tam wiatr dawał popalić.