Rowerem po Puszczy Rzepińskiej

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 54310.62 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.98 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 196724 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(21)

Moje rowery

Kross Trans 5.0 20399 km

Merida Kalahari 550 16022 km

Kross Trans Siberian 17838 km

Latający Holender 48 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 61.30km
Czas 02:59
V_AVG 20.55km/h
V_MAX 40.70km/h
Temperatura 14.0°C
Kalorie 1367kcal
Podjazdy 267m
Sprzęt Kross Trans 5.0
Aktywność Jazda na rowerze

Powódź 2024 - Fala kulminacyjna na Odrze

Czwartek, 26 września 2024 · dodano: 26.09.2024 | Komentarze 9

Trzy dni temu relacjonowałem pierwsze efekty dużej wody w moim regionie. Woda na Odrze osiągnęła wówczas poziom 410 cm (stan alarmowy) w Słubicach.
Dziś w związku z kulminacją fali (588 cm), która nota bene jest kilkanaście cm wyższa niż podczas powodzi w 2010 r., ale jednak niższa o pół metra niż ta w 1997 r..
Ponownie udałem się w te same miejsca co parę dni temu, by zrelacjonować sytuację. By było łatwiej zobaczyć różnicę w poziomie wody, robiłem zdjęcia tych samych miejsc, plus parę nowych kadrów. Jedyną zmianę trasy jaką musiałem dziś wykonać to droga ze Świecka okrężną drogą do Słubic, gdyż droga pod mostem granicznym w tym pierwszym, została zalana przez półtora metra wody. Wprowadzony został także zakaz poruszania się po wałach w Słubicach, więc musiałem się stosować by nie oberwać mandatem. Przekroczyłem za to sam most w Słubicach, przeszedłem na chwilę na część Niemiecką, a tam zalało promenadę. Fala na Odrze w Słubicach i okolicach, poza lokalnymi podsiękami przechodzi spokojnie. Trzeba oddać że rozlewisko w Słubicach robi wrażenie, to druga największa woda w historii pomiarów w Słubicach.

Pogoda się za to popsuła. Mocny wiatr, chłodno i na koniec opad deszczu..

Cofka na Pliszce w Uradzie © Marecki

Dolny Urad się obwałował, działa tez pompa. © Marecki

Cofka na Pliszce dochodzi do głównej drogi w Uradzie © Marecki

Rozlana Odra widziana ze skarpy, na miejsce, gdzie zwykle jest betonówka © Marecki

Zjazd do betonówki i promu w Uradzie zablokowany © Marecki

Droga z Uradu do Kunic, Odra podeszła pod samą drogę © Marecki

Cofka na Pliszce w Uradzie © Marecki

Cofka na Pliszce w Uradzie, woda prawie równo z mostem © Marecki

W 1997 r. Ten most był zalany..

Port w Uradzie © Marecki

Powodziowy Rybołów © Marecki

Cofka na Ilance w Świecku © Marecki

Ilanka blisko ujścia do Odry © Marecki

Przepompownia w Świecku © Marecki

Ujście Ilanki do Odry niewidoczne, zalało dostęp © Marecki

Zalane poldery w Słubicach, widok na Frankfurt nad Odrą © Marecki

Zalany polder w Słubicach © Marecki

Zalany polder w Słubicach © Marecki

Zalany polder w Słubicach © Marecki

Powodziowa Odra i most graniczny © Marecki

Frankfurt nad Odra i rozlana Odra © Marecki

Odra widziana z mostu granicznego w Słubicach © Marecki

Widok na most graniczny z Frankfurtu, zalało promenadę © Marecki

Kategoria 60-80 km, Niemcy, Wydarzenie specjalne

Komentarze

Marecki | 17:01 poniedziałek, 30 września 2024 | linkuj Dziękuję za miłe komentarze, wyróżnienie i kolejne serduszka :)

MateM | 13:45 piątek, 27 września 2024 | linkuj Wybacz Marek ten przydługawy i niezbyt przyjemny wpis, ale nóż sam się w kieszeni otwiera, bo OD LAT WSZYSTKIE najważniejsze organizacje naukowe na świecie badające zmiany klimatyczne JEDNOGŁOŚNIE POTWIERDZAJĄ, ŻE AKTUALNE ZMIANY KLIMATYCZNE SĄ PRZEDE WSZYSTKIM WYNIKIEM DZIAŁALNOŚCI CZŁOWIEKA I MAJĄ POWAŻNE KONSEKWENCJE DLA NASZEJ PLANETY.

Także polska PAN potwierdza ten stan rzeczy:
https://klimat.pan.pl/pierwsza-czesc-raportu-ipcc-po-polsku/

Pytanie, co z tą wiedzą robią niezwiązani z nauką ludzie, którzy to swoim bezmyślnym konsumpcjonizmem wywołali owe zmiany, a teraz stają się ich ofiarami? Dla leniwych:

https://naukaoklimacie.pl/archiwum-faktow-i-mitow/mit-czlowiek-odpowiada-jedynie-za-0-6procent-efektu-cieplarnianego-66

Nie żal mi idiotów, którzy wybudowali się na terenach zalewowych.
Żal, że (jeszcze) żyję w kraju, w którym urzędnicy pozwalają na tego typu rzeczy:

https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/zabudowa-terenow-zagrozonych-powodzia.html

https://wydarzenia.interia.pl/dolnoslaskie/news-pozwolili-budowac-w-strefie-zagrozenia-o-zywiole-nie-mysli-n,nId,7821931

a rząd za głupotę nielicznych ukarze wszystkich, chcąc nagradzać pieniędzmi społeczeństwa głupotę tych głupich:

https://www.rp.pl/prawo-dla-ciebie/art41185541-powodzianie-dostana-wsparcie-ustawa-o-usuwaniu-skutkow-powodzi-przyjeta-przez-rzad

strus | 11:34 piątek, 27 września 2024 | linkuj A myślałem że u ciebie będzie wody mniej

Trollking | 00:43 piątek, 27 września 2024 | linkuj Wow, imponująco to wygląda, ale - co najważniejsze - skończyło się na strachu zapewne dla tych terenów.

Rybołowa zazdroszczę :)

No patrz, wszędzie te drzewa na terenach zalewowych i nic się nie dzieje, a mi Rowerowy Poznań chce je zastąpić asfaltem, bo inaczej miasto utonie :/

mallutky | 21:04 czwartek, 26 września 2024 | linkuj Świetna relacja. Strasznie dużo tej wody

Kolzwer205 | 20:27 czwartek, 26 września 2024 | linkuj Świetna fotorelacja, widać, że sporo przybyło, już nie mówiąc o różnicy ze stanem normalnym. Tylko na tych rejonach jest taki plus, że rzeka ma się gdzie rozlać, a w jej początkowym biegu, na terenach bardziej górskich nie ma za bardzo takiej możliwości i gwałtownie podnosi się jej poziom.

anwi | 20:19 czwartek, 26 września 2024 | linkuj Ciekawa relacja. Rybołów piękny.

jotka | 18:41 czwartek, 26 września 2024 | linkuj Słubice pokazywali dziś w telewizji.

jotwu | 17:58 czwartek, 26 września 2024 | linkuj No to tym razem nie oszczędzałeś się a mam na myśli dystans wycieczki. Smutny w efekcie reportaż z sytuacji powodziowej i nasuwa się pytanie na ile ten gwałtowny przybór wód to wina ludzkości?

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!