Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka . Mam przejechane 58091.32 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 207733 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 19.50km
  • Czas 01:10
  • VAVG 16.71km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Temperatura 19.6°C
  • Kalorie 491kcal
  • Podjazdy 68m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiosenna okolica

Wtorek, 26 maja 2020 · dodano: 26.05.2020 | Komentarze 5

Rano z Matutą na kije na których widziałem cudowną Kanię rudą. Niestety nie wziałem aparatu i tak sobie plułem w brodę że nie udało mi się jej uwiecznić, że po popołudniu dokręciłem krótki rowerowy miszmasz po okolicy. 
Pojechałem to tu, to tam, zawróciłem, znów podjechałem gdzieś by znów zawrócić, coś tam wypatrzyłem, choć po Kani śladu nie było, a na sam koniec wycieczki nawet wdrapałem się na ambonę.
Cyknąłem parę wiosennych zdjęc. Hiciorem dnia - cholernie płochliwy i ruchliwy Dzięcioł czarny.
Na polach wreszcie mniej sypko, ale to zasługa padającego całe dwa dni deszczu.


Tak zwany staw kolejowy, a raczej kiedyś to był staw :(


Towarowy na obwodnicy kolejowej Rzepina.


Dzięcioł Czarny


Chaber bławatek


Siała baba mak


Tym razem towarowy na linii kolejowej Berlin - Warszawa


Żuraw polny


Pociąg techniczny -S49 na obwodnicy kolejowej Rzepina


Widzę Cię..


Elewatory przy dworcu PKP w Rzepinie (widoczne z dwóch km)


Moja miejscówa :)



Cycle Route 6183156 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App 


Kategoria 0-25 km


  • DST 22.01km
  • Czas 01:01
  • VAVG 21.65km/h
  • VMAX 40.30km/h
  • Temperatura 18.4°C
  • Kalorie 633kcal
  • Podjazdy 57m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Polna okolica

Sobota, 23 maja 2020 · dodano: 23.05.2020 | Komentarze 6

W nocy popadało, rano popadało, a i pewnie popada jeszcze dziś nie raz. Udało mi się jednak wstrzelić w dziure pogodową i kawałek się przejechałem. Cel numer jeden, to sprawdzenie ukończonej ścieżki rowerowej z Rzepina do Gajca. Jest kilka baboli jak brak ścieżki koło ronda, czyli niepodokończane zjazdy z drogi na DDR, ale ogólnie wygląda to nieźle. Najważniejsze że odseparowno DDR od drogi - barierką. Przez krążace wokół opady ciagle podwiewa. Maj sie pomału kończy i jest kiepski pogodowo miesiąć. Gdzie te czasy kiedy to w maju siedziało się już na jeziorze. A tu parę dni temu przymrzoki, a w dzień maks 20 stopni..

Dwie fotki dla kontrastu.


DDR Rzepin - Gajec


Wiatrakowo pod Lubiechnią Wielką..


Cycle Route 6148106 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App 


Kategoria 0-25 km


  • DST 21.77km
  • Czas 01:03
  • VAVG 20.73km/h
  • VMAX 33.80km/h
  • Temperatura 21.2°C
  • Kalorie 616kcal
  • Podjazdy 79m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jezioro Lubińskie i Lubin

Czwartek, 21 maja 2020 · dodano: 21.05.2020 | Komentarze 6

Pozałatwiałem ostatnio pewne sprawy, więc dziś już wreszcie na tak zwanym luzaku mogłem wskoczyć znów na rowerek.
Krótka leśna trasa, by znów poczuć siodełko. Poprzez Jezioro Rzepsko (Piaskowe) dojechałem do ruin Młyna Lubińskiego, nad Jezioro Lubińskie, oraz do samego Lubina. Całkiem sporo ludzi w lesie, a to pewnie zasługa świetnej pogody, bo dziś było ciepło, słonecznie i bezwietrznie..
Maseczka używana tylko w samym Rzepinie. Tak to lądowała głównie w kieszeni bluzy..

Kilka fotek i mapka.


Niebieski szlak rowerowy, okolice ruin Młyna Lubińskiego.


Ruiny Młyna Lubińskiego (Łąkoszek)


Północny brzeg Jezioro Lubińskiego


Kościół barokowy w Lubinie.


Cycle Route 6124576 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App 


Kategoria 0-25 km


  • DST 11.03km
  • Czas 00:47
  • VAVG 14.08km/h
  • VMAX 27.90km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Kross Trans Siberian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Wtorek, 19 maja 2020 · dodano: 19.05.2020 | Komentarze 1

Kilka dni przerwy rowerowej, spowodowanej załatwieniem swoich spraw zdrowotnych. Szpitale i rehabilitacje nieco się pootwierały, więc za miesiąc będe mógł wreszcie zabrać się za swój kręgosłup. Po czterech latach wpieprzania sterydów i blisko 20 kg więcej, powiedziałem dość. Umówiłem się we Wrocławiu na zabieg Wertebrolplastyki kręgosłupa (cementowanie kręgosłupa). Nie jest to tanie (ok 10k), jest lekko ryzykowne, ale jest duża szansa że po tym zabiegu ogarnę wreszcie swoje plecy. Rok się wahałem, ale przekroczone 100 kg na wadze przelało czarę..

Ze spraw drugorzędnych, umówiłem się do fryzjelologa (na 1 czerwca). Czyli czas najwżyszy na zgolenie tego kołtuna co mi na łbie wyrósł. Maseczki w lubuskiem jescze się widuje, głównie na ludzkich brodach. Ludzie mają epidemie w tak zwanej piździe, bo tak naprawdę jej nie ma. 92 zakażenia i zero zmarłych (najmniej w kraju), od kilku tygodni stoją w miejscu. Czekamy na oficjalne zakończenie obowiązku noszenia tej mokej szmaty na pysku, przynajmniej na otwartym terenie..
Pogoda ostatnio była bardziej końcowokwietniowa niż majowa, ciągle niestety wieje..


Kategoria Miasto


  • DST 16.30km
  • Czas 00:55
  • VAVG 17.78km/h
  • VMAX 27.80km/h
  • Temperatura 12.7°C
  • Sprzęt Kross Trans Siberian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Wtorek, 12 maja 2020 · dodano: 12.05.2020 | Komentarze 5

Pierwsze kilometry majowe po mieście, stricte zakupowe. W niedzielę 25 stopni, w poniedziałek +5 stopni..Wczoraj lało do 21-00 non stop, do tego wiało jak cholera. Dziś lepiej no i cieplej, był też kolejny, tym razem lekki opad, ale ja już myślami w pracy..

Dla kontrastu dwie fotki ze spacerku parę dni temu..


Dwusilnikowiec..


Jezioro Bledzewskie, najlepszy obraz trwającej suszy.


Kategoria Miasto


  • DST 21.02km
  • Czas 01:04
  • VAVG 19.71km/h
  • VMAX 36.70km/h
  • Temperatura 24.8°C
  • Kalorie 622kcal
  • Podjazdy 100m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przedburzowa okolica

Niedziela, 10 maja 2020 · dodano: 10.05.2020 | Komentarze 9

Pierwszy w tym roku dzień przypominający śrdoek lata. 25 stopni, parno jak cholera i w miarę upływu czasu coraz więcej burzowych chmur. Myślę że jakiś deszcz lub burza jest dziś mocno prawdopodobna. Za dwa dni wracam do pracy, więc moje myśli krażą już wokół niej. Muszę się przygotować mentalnie, a także z dokumentami uprawnionymi do pracy za granicą bez kwarantanny.
Dziś króciutko, taka leniwa niedziela. Zajrzałem do Nowego Młyna, przejechałem połowę Bobrowego szlaku, następnie przez trzy jeziora wróciłem piachami do domu. Ciężkie powietrzne i sypkie drogi..
Bardzo dużo ludzi w okolicach w których byłem, można rzec wysyp, niestety dużo tez buractwa łażącego całą szerokością drogi.

Kilka fotek i mapka.


Bobrowy szlak. Mostek na Rzepii


Jezioro Oczko


Puszcza Rzepińska, fragment lepszej drogi idącej wzdłuż autostrady A2..


Cycle Route 6016081 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App 


Kategoria 0-25 km


  • DST 42.40km
  • Czas 02:09
  • VAVG 19.72km/h
  • VMAX 36.40km/h
  • Temperatura 15.2°C
  • Kalorie 1182kcal
  • Podjazdy 197m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rundka przez Bargów

Czwartek, 7 maja 2020 · dodano: 07.05.2020 | Komentarze 9

Dziś trasa nie robiona od dobrego półtora roku.
Raz że odcinek z Bargowa do Sądowa to częsciowo piachy, a dwa zwykle kończyłem na Sądowie na tamtejszym piwku. Piwko na razie się skończyło, dopóki wciąż trwa prawdopdoobnie największy pic na wodę w historii ludzkości, ale co zrobić. Wycieczka to mieszkanka różnych dróg w zasadzie po samym sercu Puszczy Rzepińskiej. Pogoda niezła na rower, choć temperaturowo z cała pewnoscią nie majowa. Chmury straszyły, ale bez deszczu.
Rzepin - Jerzmanice Lubuskie - Lubin - Mierczany - Gądków Mały - Bargów - Sądów - Rzepin

Kilka fotek i mapka


Kościół w Mierczanach


Pomnikowy dąb w Gądkowie Małym


Drugi pomnikowy Dąb w Gądkowie Małym, ten ma blisko 7 metrów w obwodzie.


Do Bargowa brukiem..


Bezimienny staw w Nadleśnictwie Cybinka


Staw Raczewko


łabędź na Raczewku..


Użytek ekologiczny "Wełnianka"


Pliszka w Sądowie


Tyle ją widziano..


Cycle Route 5982784 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App 




Kategoria 40-60 km


  • DST 22.30km
  • Czas 01:12
  • VAVG 18.58km/h
  • VMAX 37.40km/h
  • Temperatura 12.8°C
  • Kalorie 627kcal
  • Podjazdy 114m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Deszczowa okolica

Wtorek, 5 maja 2020 · dodano: 05.05.2020 | Komentarze 7

Miałem się dziś przygotowywać już do pracy, ale okazało się że moja firma startuje dopiero w przyszłym tygodniu, wychodzi wiec na to, że mam jeszcze parę dni urlopu.. 
Tylko jak tu wykorzystać wolne, jak co chwilę przechodzi krótki, ale mocny opad. A tak dziś wyglądał cały dzień. Do tego zrobiło się chłodno i wietrznie.
Polowałem na dziurę w pogodzie wykorzystując radar-opadów.pl, ale dynamika pogodowa była dziś za duża, więc i tak musiałem się przed deszczem chować po lesie.
Traska mimo że stosunkowo bliska, to po leśnych drogach, którymi jakiś czas już nie jechałem.

Kilka fotek i mapka.

Okolice Rzepinka, goni mnie ulewa..


Po opadach w lesie soczysta zieleń..


Objechałem sobie Jezioro Rzepsko (Piaskowe), jak widać ulewa tuż tuż..


Na szczęście jest wiata, leje..


Ilanka i most między Rzepinem a Starościnem.


Potrzeszcz na linii średniego napięcia.


Szuter z Lubiechni Wielkiej do Rzepina. Znów się chmurzy..


Cycle Route 5967057 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App 


Kategoria 0-25 km


  • DST 44.20km
  • Czas 02:14
  • VAVG 19.79km/h
  • VMAX 37.80km/h
  • Temperatura 16.5°C
  • Kalorie 1246kcal
  • Podjazdy 215m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rundka przez Prochowiec

Niedziela, 3 maja 2020 · dodano: 03.05.2020 | Komentarze 9

Wreszcie pojawiły się dobre wieści.
Odetkano mi granicę i od środy wracam po przeszło miesiącu przymusowego urlopu do pracy.. Przyznam że nie miałem tyle urlopu od czasu wakacji pomaturalnych, tj od 2004 roku. Lubię mieć chwile dla siebie, ale też bez przesady. 
Majówka spędzona głównie na ogródku (robię niewielkie oczko wodne), dziś jednak dobra pogoda i Święto 3 Maja wygoniły mnie na rower.
Postanowiłem zrobić nieco większą trasę niż tradycyjne wokół komina, więc udałem się do Rosiejewa - Prochowca, miejsca gdzie kiedyś była papiernia. Prócz tego zaliczyłem Zielony Bór, Kunice, Urad, maczków i Nowy Młyn. Fragment trasy przejechałem przez żwirownie Rybocice i trasę Nadodrzańską. Świetna pogoda na rower. Widziałem kilka grup rowerpwych i całą masę samotnych rowerzystów. 
Większośc trasy miałem około 16.5 stopnia. Deszczyk raptem kilka kropel. Niestety wrednie podwiewało..


Wizyta nad Jeziorem Głębiniec (Ósemka), Woda opadła o jakieś pół metra..


Zielony Bór, to kilka domów na krzyż..


Ilanka w Prochowcu..


Pamiątkowy Kamień w Prochowcu
Do 1945 roku wznosiła się tu jedna z najnowocześniejszych brandenburskich papierni. Nazywała się Pulverkrug, co sugeruje, że mógł tu być kiedyś młyn prochowy. Powstała w 1539 roku na polecenie elektora brandenburskiego. Na potrzeby uniwersytetu Viadrina we Frankfurcie produkowała papier ze szmat. Młyn znany był początkowo jako Ratspapiermühle albo Reipziger Papiermühle. Posiadał własny znak wodny. Miał trzy koła wodne i trzy stępy - dwie „niemieckie” i jedną „holenderską”. Mimo że kilkakrotnie płonął (m.in. podczas bitwy pod Kunowicami w 1759 r.), zawsze go odbudowywano i produkcja trwała nadal. Około 1886 r. zrezygnowano z wytwarzania papieru ze szmat, zastępując ten surowiec papką drzewną. Produkcja celulozy, papieru opakunkowego i papierowych worków kwitła. Fabryka miała własny tartak, ogrodnictwo, gospodarstwo rolne i ciągniętą przez konie leśną kolejkę (do transportu drewna). Z czasem utworzono specjalną linię kolejki wąskotorowej (Cybinka-Urad/Kunice -Kunowice), a w 1919 r. doprowadzono energię elektryczną.
W 1939 r., w 400. rocznicę założenia fabryki, ustawiono przy niej kamień pamiątkowy. Sześć lat później zabudowania zostały zniszczone, a głaz zniknął. Odnaleziono go dopiero w 1997 r. i - mimo potężnej wagi (6 ton) - wydobyto z nurtów Ilanki. Dziś jedynie on przypomina o historii tego miejsca, a wśród malowniczych ruin można jeszcze odnaleźć ogromne młyńskie koła służące ongiś do rozdrabniania pni na masę celulozy.


Grobowiec właścicieli papierni


Pozostałości po papierni..


Żwirownia Rybocice.


Niezbyt zainteresowane fotograficzną współpracą żurawie


Kunice - łódź z optymistycznym przekazem..


Tak zwany "Oderblick"


Pliszka pod Uradem niedaleko ujścia do Odry. Bardzo niski poziom.


Cycle Route 5949200 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App 


Kategoria 40-60 km


  • DST 18.60km
  • Czas 01:06
  • VAVG 16.91km/h
  • VMAX 28.80km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Kross Trans Siberian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto + rowerowe akcesoria

Czwartek, 30 kwietnia 2020 · dodano: 30.04.2020 | Komentarze 9

Dziś bez wyjazdu rowerowego, stricte wycieczkowego.
Czekałem na kuriera, który miał mi przywieźć parę potrzebnych gadżetów.

- gaz pieprzowy Nato Defence Red Pepper (żelowy z zasięgiem 5 metrów)
- bidon Elite Corsa 550 ml
- torebka podsiodłowa (mini kuferek) Selle Royal, pasujący na klips do siodełek firny Selle.
W niej własnie będę woził gaz, by w razie potrzeby móc go szybko użyć.

Dodaje kilometry miastowe z tego i zeszłego tygodnia..
Cieszy fakt że wczoraj popadało, a dziś szykuje się kolejny opad.


Torba podsiodłowa Selle Royal


Bidon Elite Corsa 550 ml


Gaz pieprzowy Nato Defense


Kategoria Warsztat, Miasto