Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka . Mam przejechane 58120.22 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 207733 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 34.20km
  • Czas 02:04
  • VAVG 16.55km/h
  • VMAX 28.10km/h
  • Temperatura 2.5°C
  • Kalorie 880kcal
  • Podjazdy 123m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stawy Ośniańskie

Sobota, 8 stycznia 2022 · dodano: 08.01.2022 | Komentarze 8

Moja pierwsza wolna sobota od końca listopada. Niestety okoliczności tego średnio przyjemne, ale nie będę się tu żalił.
Skoro wpadł taki dzień, bo noc miałem niespokojną i przespaną na pół gwizdka, musiałem się w jakiś sposób odstresować. A najlepszą na to metodą jest obcowanie z przyrodą, z braćmi mniejszymi..
Skoro ptasie plany, to kierunek na stawy. Jak zwykle jadąc tam liczę na Bieliki (których akurat dziś nie ma), ale drugim celem są zimorodki, których spotkałem dziś sztuk dwie, zapewne parka. Oczywiście polowała na rzece Łęcza, która po oczyszczeniu brzegów bardzo się im spodobała. Ale Stawy Ośniańskie to nie tylko bieliki czy zimorodki, to przede wszystkim ptactwo wodne, a także inne ptaki lubiące okolice akwenów. Było tych ptaszorów dziś sporo, a całą zabawę parę minut przed wycieczkę rozpoczął regularny gość mojego ogrodu, dzięcioł duży, który idealnie wszedł mi w kadr i którego także dodaję do fotorelacji.
Pogoda niezła i ciut cieplej niż wczoraj, szkoda że tak rzadko pojawiały się przebłyski.

Zdjęcia i mapka :)

Po co młotek, jak jest dzięcioł..
Po co młotek, jak jest dzięcioł.. © Marecki

Droga przy nasypie nieczynnej linii kolejowej Rzepin - Ośno Lubuskie
Droga przy nasypie nieczynnej linii kolejowej Rzepin - Ośno Lubuskie © Marecki

Czapla siwa na czubku drzewa
Czapla siwa na czubku drzewa © Marecki

Niektóre stawy zimą nie prezentują się najładniej
Niektóre stawy zimą nie prezentują się najładniej © Marecki

Dzięcioł czarny i jego robota
Dzięcioł czarny i jego robota © Marecki

Kolejny spuszczony staw, ten przy obwodnicy Ośna
Kolejny spuszczony staw, ten przy obwodnicy Ośna © Marecki

Myszołów na czatowni
Myszołów na czatowni © Marecki

Grzbiet Krogulca
Grzbiet Krogulca © Marecki

Zielony na mnie zerka
Zielony na mnie zerka © Marecki

Czapla siwa w locie
Czapla siwa w locie © Marecki

Turkusowo - brązowy klejnocik, czyli Zimorodek
Turkusowo - brązowy klejnocik, czyli Zimorodek © Marecki

Pod obwodnicą Ośna Lubuskiego
Pod obwodnicą Ośna Lubuskiego © Marecki

Pełzacz leśny
Pełzacz leśny © Marecki

Jeden z Danieli pod Starościnem
Jeden z Danieli pod Starościnem © Marecki

Drewniany most przez Ilankę w Starościnie
Drewniany most przez Ilankę w Starościnie © Marecki



Kategoria 25-40 km


  • DST 22.70km
  • Czas 01:37
  • VAVG 14.04km/h
  • VMAX 32.20km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 614kcal
  • Podjazdy 127m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bobrowy Ogród i Rynna Rzepińskich Jezior

Piątek, 7 stycznia 2022 · dodano: 07.01.2022 | Komentarze 5

Dziś skromnie i relaksacyjnie..
Chłodny ale i pogodny dzień, nastawił mnie dziś optymistycznie jeśli chodzi o fotograficzne sprawy, więc dziś nie siliłem się ani na kilometry, ani na szybkość jazdy. Plan zakładał odwiedzenie Bobrowego szlaku, a następnie ogrodu o ej samej nazwie i krótką rundkę po okolicy, najlepiej po jeziorach. To co planowałem, zrealizowałem. W Ogrodzie Bobrowym wysyp fotografów. Wszyscy z teleobiektywami, tylko modeli do fotografowania nie było za dużo. Raczej tradycyjni przykarmnikowi rezydenci. Dzik, mieszkaniec ogrodu, nawet zada nie ruszył z swojego domku. Ładna pogoda potrwała dwie godziny, po czym zaczęły nachodzić chmury i tyle było ze słońca. Pokręciłem przez trzy jeziora należące do  obszaru chronionego "Rynna Rzepińskich Jezior" i trochę zmarznięty wróciłem do domu. Mimo że temperatura pokazywała ciut powyżej zera, nie było tego czuć.

Fotki i mapka

Potok Rzepia i Bobrowy szlak
Potok Rzepia i Bobrowy szlak © Marecki

Gil w Ogrodzie Bobrowym
Gil w Ogrodzie Bobrowym © Marecki

Żerująca Sikora Uboga
Żerująca Sikora Uboga © Marecki

Sikora Bogatka
Sikora Bogatka © Marecki

Trzęsak pomarańczowożółty
Trzęsak pomarańczowożółty © Marecki

Makro
Sumak jadowity © Marecki

Makro
Sumak jadowity © Marecki

Kule
Kule © Marecki

Domek dla owadów
Domek dla owadów © Marecki

Dzik dziś zaspał
Dzik dziś zaspał © Marecki

Trzyma szronik
Trzyma szronik © Marecki

Ogród Bobrowy w Nowym Młynie
Ogród Bobrowy w Nowym Młynie © Marecki

Ławeczka w Ogrodzie Bobrowym
Ławeczka w Ogrodzie Bobrowym © Marecki

Ilanka w Nowym Młynie
Ilanka w Nowym Młynie © Marecki

Zimująca Zięba
Zimująca Zięba © Marecki

Wyspa na Jeziorze Linie
Wyspa na Jeziorze Linie © Marecki

Spokojna tafla Jeziora Głębiniec
Spokojna tafla Jeziora Głębiniec © Marecki

Skute cienkim lodem Jezioro Oczko
Skute cienkim lodem Jezioro Oczko © Marecki

Puszcza Rzepińska
Puszcza Rzepińska © Marecki



Kategoria 0-25 km


  • DST 32.00km
  • Czas 01:45
  • VAVG 18.29km/h
  • VMAX 30.70km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 859kcal
  • Podjazdy 117m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Deszczowe Stawy Ośniańskie

Poniedziałek, 3 stycznia 2022 · dodano: 03.01.2022 | Komentarze 4

Miało być lepiej.. pogodowo..
Wybrałem się nad Stawy w Ośnie, gdyż w okolicach południa w moich okolicach miało zacząć się przecierać po całonocnych opadach. Niestety tak dobrze jak prognozy nie było. Przez większość wycieczki towarzyszyły mi przelotne opady, o różnym nasileniu. Musiałem wziąć na klatę co zaoferowała mi pogoda. Po największym dziś deszczu pokazała się efektowna tęcza, której spośród chmur wystawał tylko kawałek. Niepowodzenie pogodowe po części zrekompensowało kilka spotkań z przyrodą, choć do spektakularnych rejestracji zdjęciowych nie doszło z powodu kiepskiego światła. Wciąż ciepło, ale podczas opadów temperatura leciała na ryj. Do tego było jeszcze dość wietrznie. 

Fotki i mapka

Zimorodek na Łęczy
Zimorodek na Łęczy © Marecki

Stawy Ośniańskie
Stawy Ośniańskie © Marecki

Szczygieł się zajada nasionami
Szczygieł się zajada nasionami © Marecki

Jedna z kilku widzianych dziś tęczy
Jedna z kilku widzianych dziś tęczy © Marecki

Bielik w oddali
Bielik w oddali © Marecki

Kolejne ciężkie chmury i kolejny staw ośniański
Kolejne ciężkie chmury i kolejny staw ośniański © Marecki

Czapla siwa na czatowni
Czapla siwa na czatowni © Marecki

Głowa kormorana niczym peryskop łodzi podwodnej
Głowa kormorana niczym peryskop łodzi podwodnej © Marecki

Kormoran w locie
Kormoran w locie © Marecki

Kolejny Staw Ośniański
Kolejny Staw Ośniański © Marecki

Ten staw Ośniański na zimę jest spuszczany
Ten Staw Ośniański na zimę jest spuszczany © Marecki

Ambona pod Lubiechnią
Ambona pod Lubiechnią © Marecki



Kategoria 25-40 km


  • DST 34.40km
  • Czas 01:46
  • VAVG 19.47km/h
  • VMAX 42.30km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Kalorie 921kcal
  • Podjazdy 135m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Noworoczna okolica

Sobota, 1 stycznia 2022 · dodano: 01.01.2022 | Komentarze 7

Nowy Rok czas rozpocząć
Tradycją stało się że najpierw robię z moją rodzicielką spacer po Puszczy, a następnie samotnie ruszam na jakąś niewielką trasę po okolicy by powitać nowy rok i nowy sezon. Plan zakładał przynajmniej 20 km i 220 metrów by było symbolicznie z rokiem jaki mamy. Zrobiłem 14 km więcej, bo zapowiadany deszcz nie spadł, a poza początkowym bardzo trudnym polnym grząskim odcinkiem jechało się dziś znośnie. Dalej mamy irracjonalne temperatury. Blisko 12 stopni jak wyjeżdżałem, a przed 17-00 gdy wracałem do domu, było jeszcze 10.7 stopnia na plusie. Bardzo niedobrze dla przyrody..
Miałem kilka spotkań z przyrodą ożywioną, odbyłem także miłą pogaduchę z moim licealnym nauczycielem biologii, a obecnie znajomym - Michałem..
W samym Rzepinie na przejeździe nieciekawe wydarzenie. Pod pociąg wpadł jakiś gość, ale przeżył.

Fotki i mapka

Sierpówka na wiśni
Sierpówka na wiśni © Marecki

Noworoczny grzybek
Noworoczny grzybek © Marecki

Czubatka
Czubatka © Marecki

Łabędzie krzykliwe na szarym lubuskim niebie
Łabędzie krzykliwe na szarym lubuskim niebie © Marecki

Standard w Drzeńsku
Standard w Drzeńsku © Marecki

Mewa na polu pod Lubiechnią Wielką
Mewa na polu pod Lubiechnią Wielką © Marecki

Pochmurny Gil
Pochmurny Gil © Marecki

Ilanka pod Starościnem
Ilanka pod Starościnem © Marecki

Srokosz wypatrujący zdobyczy
Srokosz wypatrujący zdobyczy © Marecki

Nowy rok z Piastem
Nowy rok z Piastem © Marecki

Rzepia na Bobrowym szlaku
Rzepia na Bobrowym szlaku © Marecki



Kategoria 25-40 km


Na autobus

Piątek, 31 grudnia 2021 · dodano: 31.12.2021 | Komentarze 1

13 razy za grudzień + 1 zaległy za listopad czyli 14 x 4.2 km na dojazd na autobus pracowniczy.
To jedyna okazja do jazdy drugim trekkingiem który robi za przysłowiowy wół roboczy. Dziś absurdalna temperatura. W Niemczcech pod Berlinem przy hali miałem +15, a podczas jazdy busem od 13 do 14.. W Polsce też takie wartości. Łeb mi naparza, Dobrze że kupiłem dwa szampany :)

Życzę wszystkim Do Siego Roku.


Kategoria DPD


  • DST 28.70km
  • Czas 02:02
  • VAVG 14.11km/h
  • VMAX 25.40km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Wtorek, 28 grudnia 2021 · dodano: 28.12.2021 | Komentarze 3

Podsumowanie grudnia stricte zakupowego (nie będę już jeździł po zakupy, gdyż magazynek na nowy rok pełny). W związku ze świętami, zaległymi rachunkami, trochę tej jazdy miejskiej było. Od sklepów po cmentarz, ścianę płaczu, kilkukrotnie bank, a nawet urząd miejski. Początkowo śnieżnie, potem z odwilżą, a następnie po mocny mróz i ponownie łagodniejsze oblicze zimy (idzie duża odwilż, co czuje w kościach). Ostatnie kilka dni do jazdy to mordęga, ze względu na cieniutką warstwę lodu, dlatego też po kilku poślizgach zrezygnowałem z wycieczek. Może uda się jeszcze coś zrobić 30 grudnia (dzień wolny), ma już być wtedy ciepło. 


Kategoria Miasto


  • DST 35.30km
  • Czas 01:52
  • VAVG 18.91km/h
  • VMAX 27.30km/h
  • Temperatura 0.3°C
  • Kalorie 921kcal
  • Podjazdy 108m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ośno Lubuskie

Wtorek, 21 grudnia 2021 · dodano: 21.12.2021 | Komentarze 2

Dziś ostatni dzień wolny przed świętami (pracuje też w wigilię), więc ciut dalej. 
Kierunek Ośno Lubuskie, z planem odwiedzin zarówno cześci stawów, a także wizyta pod odremontowanym ratuszem w samym mieście.  
Rano ciut się zabieliło, ale lekko na plusie zlikwidowało śnieg na drodze. Temperatura w ciągu dnia jednak nie porywała i maksymalnie dobijało do jednego stopnia. W drodze powrotnej było już lekko na minusie. Dzień był dość pogodny, ale mniej więcej po godzinie od mojego wyjazdu, przyszły chmury które zostały już do końca wycieczki. Nad stawami z kilku akwenów spuszczono wodę, pozostawiono jednak jeden zbiornik przepływowy z pełnym poziomem. Spotkałem dziś sporo ciekawych ptaków, większa część ich jednak uciekła. Były zimorodki, raniuszki, bieliki, czaple.  Wszystko jednak dość płochliwe. Cieszy natomiast fakt, że rzeka Łęcza doczekała się solidnego wyczyszczenia jej brzegów, co zaowocowało że dostrzegłem nad nim nie widzianego do tej pory w tym miejscu zimorodka.

Parę fotek i mapka


Jadę na Stawy Ośniańskie
Jadę na Stawy Ośniańskie © Marecki

Rzeka Łęcza
Rzeka Łęcza © Marecki

Raniuszek
Raniuszek © Marecki

Stawy Ośniańskie ze spuszczoną wodą
Stawy Ośniańskie ze spuszczoną wodą © Marecki

Kolejny staw ośniański bez wody
Kolejny staw ośniański bez wody © Marecki

Ten Staw Ośniański na zimę jest zawsze pełny
Ten Staw Ośniański na zimę jest zawsze pełny © Marecki

Klucze gęsi w okolicy Ośna Lubuskiego
Klucze gęsi w okolicy Ośna Lubuskiego © Marecki

Zakamuflowana czapla siwa
Zakamuflowana czapla siwa © Marecki

Kwiczoł
Kwiczoł © Marecki

kościół parafialny p.w. św Jakuba w Ośnie Lubuskim
kościół parafialny p.w. św Jakuba w Ośnie Lubuskim © Marecki

Odrestaurowany ratusz w Ośnie Lubuskim
Odrestaurowany ratusz w Ośnie Lubuskim © Marecki

Kapliczka Św. Huberta przy drodze w kierunku Grabna
Kapliczka Św. Huberta przy drodze w kierunku Grabna © Marecki





Kategoria 25-40 km


  • DST 20.90km
  • Czas 01:10
  • VAVG 17.91km/h
  • VMAX 27.00km/h
  • Temperatura 1.6°C
  • Kalorie 536kcal
  • Podjazdy 39m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Polna okolica

Poniedziałek, 20 grudnia 2021 · dodano: 20.12.2021 | Komentarze 4

Jedna z ostatnich wycieczek w tym roku. Wolny i przede wszystkim jasny dzień, więc dało radę wyskoczyć na nieco ponad godzinkę. Zrobiło się chłodniej, a dość mocny wiatr zwłaszcza na odsłoniętych miejscach potęgował uczucie zimna. Pokręciłem się po standardowych polnych drogach. Dużo przyrodniczych spotkań, ale najbardziej spodobał mi się samotny żuraw i żerujące bażanty na działkach pod Kowalowem.. Pola same w sobie ciężkie do jazdy, w najbliższym czasie nie warto się na nie zapuszczać, bo droga to jeden wielki gnój i rower w nim grzęźnie..

Parę fotek i mapka


Grudniowy żuraw
Grudniowy żuraw © Marecki

Bażant żerujący na działkach
Bażant żerujący na działkach © Marecki

Kolejny żerujący bażant
Kolejny żerujący bażant © Marecki

Rzepin wita
Rzepin wita © Marecki

Rzepin to węzeł kolejowy
Rzepin to węzeł kolejowy © Marecki




Kategoria 0-25 km


  • DST 24.30km
  • Czas 01:15
  • VAVG 19.44km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Kalorie 637kcal
  • Podjazdy 62m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Polna okolica

Czwartek, 16 grudnia 2021 · dodano: 16.12.2021 | Komentarze 6

Normalnie święto.
O godzinie 14-00 niebo w moim mieście zaczęło sie przecierać i od blisko trzech tygodni wreszcie można było podziwiać błękit. Mimo że byłem wykończony po wczorajszym zapierdolu w pracy i dziś miałem odpoczywać, udało mi się wskoczyć na rower po 15-00 i wykręcić prawie 25 km po okolicy. Przyznam że miałem resztki nadziei na dostrzeżenie komety Leonard, która w grudniu na zachodnim niebie powinna być dostrzegalna nieuzbrojonym okiem, ale bliskość słońca i złota poświata pozbawiła mnie złudzeń. Na pocieszenie fantastycznie była dziś widoczna planeta wenus, a także będące blisko niej saturn i jowisz. Z kolei na wschodnim niebie ładnie operował łysy.
Mimo że godzina mojego wyjazdu była jak na obecną porę roku dość późna, udało mi się zaliczyć dość bliskie spotkanie z Pustułką, która siedziała na drzewie i wsuwała jakiegoś ptaka, zapewne potrzeszcza, których jest pełno. Tak samo jak płochliwych myszołowów. Poza tym nic specjalnego. Do domu wróciłem koło 17-00

Wciąż ciepło..

Zachodzące słońce i pole pod Drzeńskiem
Zachodzące słońce i pole pod Drzeńskiem © Marecki

Samica pustułki
Samica pustułki © Marecki

Planeta Wenus
Planeta Wenus © Marecki

Pełnia (prawie) księżyca
Pełnia (prawie) księżyca © Marecki

Wiatraki w ruchu
Wiatraki w ruchu © Marecki

Wenus, wiatrak i pole pod Lubiechnią Wielką
Wenus, wiatrak i pole pod Lubiechnią Wielką © Marecki



Kategoria 0-25 km


  • DST 21.00km
  • Czas 01:04
  • VAVG 19.69km/h
  • VMAX 28.00km/h
  • Temperatura 6.8°C
  • Kalorie 545kcal
  • Podjazdy 61m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pod Połęcko

Wtorek, 14 grudnia 2021 · dodano: 14.12.2021 | Komentarze 2

Po dłuższej przerwie wróciłem na rower stricte wycieczkowy. Oj przydały się te 3 tygodnie odpoczynku od jednośladu. Śnieg stopniał, ale w lesie drogi to bagno, więc w takich warunkach wytrzymałem tylko przez połowę trasy. Jej druga część to asfalt.
Ciepło, wciąż szaro (poza trzema słonecznymi dniami, jest tak od miesiąca), bardzo duża wilgotność..

Fotka dla kontrastu.

Ilanka w Połęcinie
Ilanka w Połęcinie © Marecki



Kategoria 0-25 km