Info
Suma podjazdów to 206814 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Listopad4 - 16
- 2025, Październik13 - 76
- 2025, Wrzesień10 - 54
- 2025, Sierpień11 - 44
- 2025, Lipiec11 - 67
- 2025, Czerwiec7 - 54
- 2025, Maj9 - 61
- 2025, Kwiecień16 - 87
- 2025, Marzec20 - 106
- 2025, Luty7 - 42
- 2025, Styczeń5 - 40
- 2024, Grudzień6 - 38
- 2024, Listopad8 - 50
- 2024, Październik19 - 120
- 2024, Wrzesień15 - 96
- 2024, Sierpień13 - 76
- 2024, Lipiec14 - 92
- 2024, Czerwiec17 - 109
- 2024, Maj12 - 86
- 2024, Kwiecień11 - 79
- 2024, Marzec14 - 85
- 2024, Luty15 - 104
- 2024, Styczeń13 - 75
- 2023, Grudzień3 - 12
- 2023, Listopad8 - 43
- 2023, Październik14 - 76
- 2023, Wrzesień19 - 109
- 2023, Sierpień7 - 36
- 2023, Lipiec15 - 83
- 2023, Czerwiec14 - 76
- 2023, Maj7 - 44
- 2023, Kwiecień12 - 67
- 2023, Marzec13 - 68
- 2023, Luty12 - 63
- 2023, Styczeń12 - 53
- 2022, Grudzień14 - 66
- 2022, Listopad9 - 54
- 2022, Październik14 - 73
- 2022, Wrzesień10 - 45
- 2022, Sierpień16 - 56
- 2022, Lipiec13 - 59
- 2022, Czerwiec11 - 62
- 2022, Maj15 - 104
- 2022, Kwiecień15 - 72
- 2022, Marzec19 - 93
- 2022, Luty14 - 68
- 2022, Styczeń11 - 56
- 2021, Grudzień7 - 21
- 2021, Listopad12 - 49
- 2021, Październik14 - 76
- 2021, Wrzesień15 - 75
- 2021, Sierpień17 - 87
- 2021, Lipiec19 - 113
- 2021, Czerwiec16 - 101
- 2021, Maj20 - 94
- 2021, Kwiecień19 - 104
- 2021, Marzec19 - 122
- 2021, Luty17 - 92
- 2021, Styczeń20 - 105
- 2020, Grudzień15 - 84
- 2020, Listopad15 - 104
- 2020, Październik12 - 83
- 2020, Wrzesień18 - 121
- 2020, Sierpień18 - 101
- 2020, Lipiec16 - 91
- 2020, Czerwiec16 - 114
- 2020, Maj11 - 66
- 2020, Kwiecień18 - 149
- 2020, Marzec13 - 60
- 2020, Luty9 - 17
- 2020, Styczeń12 - 12
- 2019, Grudzień6 - 7
- 2019, Listopad5 - 5
- 2019, Październik8 - 6
- 2019, Wrzesień11 - 0
- 2019, Sierpień14 - 0
- 2019, Lipiec9 - 0
- 2019, Czerwiec7 - 0
- 2019, Maj14 - 0
- 2019, Kwiecień13 - 0
- 2019, Marzec12 - 0
- 2019, Luty14 - 0
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Listopad1 - 0
- 2018, Październik1 - 1
- 2018, Wrzesień1 - 0
- 2018, Sierpień1 - 0
- 2018, Lipiec2 - 0
- 2018, Maj2 - 0
- 2018, Kwiecień3 - 0
- 2018, Marzec1 - 0
- 2018, Styczeń2 - 0
- 2017, Listopad3 - 0
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień2 - 0
- 2017, Lipiec1 - 0
- 2017, Czerwiec2 - 0
- 2017, Maj1 - 0
- 2017, Styczeń3 - 0
- 2016, Listopad4 - 0
- 2016, Październik1 - 0
- 2016, Wrzesień5 - 0
- 2016, Sierpień2 - 0
- 2016, Lipiec4 - 0
- 2016, Czerwiec6 - 0
- 2016, Maj9 - 0
- 2016, Kwiecień5 - 0
- 2016, Marzec1 - 0
- 2015, Październik4 - 0
- 2015, Wrzesień2 - 0
- 2015, Czerwiec3 - 0
- 2015, Maj8 - 0
- 2015, Kwiecień12 - 0
- 2015, Marzec14 - 0
- 2015, Luty10 - 0
- 2015, Styczeń16 - 0
- 2014, Grudzień9 - 0
- 2014, Listopad8 - 0
- 2014, Październik17 - 0
- 2014, Wrzesień15 - 3
- 2014, Sierpień11 - 2
- 2014, Lipiec8 - 0
- 2014, Czerwiec9 - 0
- 2014, Maj5 - 0
- 2014, Kwiecień10 - 1
- 2014, Marzec4 - 0
- 2014, Luty4 - 1
- 2014, Styczeń4 - 0
- 2013, Grudzień3 - 0
- 2013, Listopad3 - 0
- 2013, Październik3 - 0
- 2013, Wrzesień3 - 2
- 2013, Sierpień6 - 1
- 2013, Lipiec4 - 0
- 2013, Czerwiec6 - 0
- 2013, Maj4 - 0
- 2013, Kwiecień2 - 0
- 2013, Marzec1 - 2
- 2013, Luty6 - 0
- 2013, Styczeń2 - 0
- 2012, Grudzień3 - 1
- 2012, Listopad5 - 0
- 2012, Październik6 - 0
- 2012, Wrzesień9 - 2
- 2012, Sierpień7 - 0
- 2012, Lipiec4 - 0
- 2012, Czerwiec8 - 2
- 2012, Maj7 - 0
- 2012, Kwiecień5 - 1
- 2012, Marzec6 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń4 - 0
- 2011, Grudzień3 - 0
- 2011, Sierpień4 - 0
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec3 - 0
- 2011, Maj4 - 0
- 2011, Kwiecień1 - 0
- 2011, Marzec5 - 0
- 2011, Luty1 - 0
- 2011, Styczeń3 - 0
- 2010, Listopad1 - 0
- 2010, Wrzesień2 - 0
- 2010, Sierpień7 - 0
- 2010, Lipiec5 - 2
- 2010, Czerwiec4 - 0
- 2010, Maj4 - 0
- 2010, Kwiecień3 - 0
- 2010, Marzec1 - 0
- 2010, Luty3 - 0
- DST 21.40km
- Czas 01:01
- VAVG 21.05km/h
- VMAX 27.40km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 466kcal
- Podjazdy 50m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Podwieczorny Kowalów
Niedziela, 11 sierpnia 2024 · dodano: 12.08.2024 | Komentarze 1
Robiłem ostatniego grilla w tym roku i trochę się rozleniwiłem na ogrodzie, wiec na rower wyszedłem na krótko, około 18. Trasa standardowa. Poza tym że latają spore grupy kruków i szpaków, nic specjalnego nie widziałem.
Trochę wietrznie.
Hierarchia na drutach © Marecki
- DST 30.60km
- Czas 01:41
- VAVG 18.18km/h
- VMAX 27.10km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 743kcal
- Podjazdy 92m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Polno - Leśna okolica
Czwartek, 8 sierpnia 2024 · dodano: 08.08.2024 | Komentarze 6
Przedpracowo, gdyż w tym tygodniu tłukę nocki.
Mając dziś ograniczony czas, wybrałem się na trasę najpierw po polach, a następnie po puszczy. Rano padało, a w nocy blisko Rzepina przechodziły burze. Błyskało się, na północy, ale byłem wczoraj trochę niedyspozycyjny by robić jakieś próby zdjęciowe xD
Było na trasie parnawo, spociłem się gorzej niż na wczorajszej - blisko 70 km trasie. Do tego wiatr który raz przygrzewał, a raz chłodził. Dziwna pogoda.
Fotki i mapka 
Król pola słonecznikowego © Marecki
Krogulec pod Starkowem © Marecki
Leśna droga z Sułowa w kierunku Gajca © Marecki
- DST 68.60km
- Czas 03:16
- VAVG 21.00km/h
- VMAX 41.40km/h
- Temperatura 27.0°C
- Kalorie 1502kcal
- Podjazdy 220m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Rundka Nadodrzańska
Środa, 7 sierpnia 2024 · dodano: 07.08.2024 | Komentarze 7
Spontan, bo ostatnio byłem mocno zabiegany, zapracowany i rower poszedł na drugi plan.
Jazda w dużej większości nad Odrą, trochę spotkań przyrodniczych i odświeżenie kilku dawno nieodwiedzanych wioseczek. Słońce solidnie przygrzewało.
Najpierw dojazd przez Gajec, Nowe i Stare Biskupice do Drzecina, potem Rancho Rzepin, skąd do Słubic dojeżdżam w pełni ukończoną ścieżką rowerową. W Słubicach przystanek przy kanale portowym, gdzie nagle na niebie dostrzegam Rybołowa. Na szczęście zrobił dwa koła, bo szybko musiałem zmienić obiektyw. W Słubicach za mostem dostrzegam brodzącą czaplę siwą, a także czaplę z mewą. Jadę w kierunku Nowego Lubusza, gdzie znów widzę Rybołowa. Trzeciego spotykam kawałek dalej, ale ten był bardzo daleko. Z Nowego Lubusza jadę asfaltową ścieżką, która pod Owczarami się kończy i przechodzi po wydeptaną drogę po wale. Odpuszczam, skręcam na gruntówkę do Owczar, przekraczam dopływ Warty - Raczą Strugę i robię popas przy Muzeum Łąki w Owczarach. Wizyta pod ruinami dworu i wymagający podjazd pod Pamięcin. Potem kościół w tej wiosce, potem kolejny w Golicach, z których robię polną przecinkę do Starkowa. Starków to już blisko, potem Sułów, Drzeńsko i jestem w domu.
Fotki i mapka.
Wypożyczalnia książek pod Drzecinem © Marecki
Rancho Drzecin i widok na wieżowce Frankfurtu © Marecki
Powstająca już parę lat "Wieża Kleista" w Słubicach © Marecki
Rybołów nad Słubicami © Marecki
Rybołów nad Słubicami © Marecki
Widok na Odrę, most graniczny i Frankfurt nad Odrą © Marecki
Żerująca w Odrze Czapla siwa © Marecki
Mewa i czapla siwa brodzące w Odrze © Marecki
Ścieżką rowerową w kierunku Nowego Lubusza © Marecki
Rybołów nad Odrą pod Nowym Lubuszem © Marecki
Widok na Niemiecki Lebus © Marecki
Obiekt hydrotechniczny na Odrze. © Marecki
Łódką po Odrze © Marecki
Racza Struga pod Owczarami © Marecki
Ruiny dworu z XVII wieku w Owczarach © Marecki
Muzeum Łąki w Owczarach © Marecki
Podjazd z Owczar do Pamięcina © Marecki
Kościół pw. Wniebowzięcia NMP, z połowy XVIII wieku w Pamięcinie © Marecki
kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, późnogotycki z XV wieku w Golicach © Marecki
- DST 22.80km
- Czas 01:10
- VAVG 19.54km/h
- VMAX 31.20km/h
- Temperatura 19.0°C
- Kalorie 518kcal
- Podjazdy 54m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Pochmurna okolica
Piątek, 2 sierpnia 2024 · dodano: 02.08.2024 | Komentarze 7
Wisiał deszcz w powietrzu, padało na południe od Rzepina i wahałem się czy jechać czy nie, ale w końcu ruszyłem na standardową polną wycieczkę. Na więcej niestety nie mogłem sobie pozwolić, nie tylko ze względu na bliską odległość do opadów, ale także na fakt że jutro rano znów wcześnie wstaje. 
Żurawie nad polem słonecznika © Marecki
Kania ruda © Marecki
Żurawie z juniorem © Marecki
Samica pustułki © Marecki
- DST 38.80km
- Czas 01:50
- VAVG 21.16km/h
- VMAX 42.00km/h
- Temperatura 27.0°C
- Kalorie 840kcal
- Podjazdy 165m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Rancho Drzecin
Środa, 31 lipca 2024 · dodano: 31.07.2024 | Komentarze 5
Mimo dość wysokiej temperatury i jutrzejszego wczesno-porannego wyjazdu do pracy, przejechałem się dziś po południu po okolicy. Chciałem zrobić 35 km, by pękło 500 km w lipcu. Zwykle nie jeżdżę dla kilometrów, ale dziś zrobiłem wyjątek. Trasa to częściowo polny klasyk, a następnie leśne okolice Starych Biskupic, Drzecina, Rancha Drzecin, Kunowic i Gajca. W Drzecinie od Rancha w kierunku Słubic została wreszcie ukończona ścieżka rowerowa. Za to wcześniej w Starkowie podziwiałem w gnieździe piątkę bocianów. Przyznam że tyle na raz w jednym gnieździe jeszcze nie sfotografowałem. Wszystkie boćki miały pootwierane dzioby, zapewne z powodu wysokiej temperatury.
Fotki i mapka.
Pięciodziób nowoczesny :) © Marecki
Odcinek z Drzecina, do Rancha Drzecin © Marecki
Rancho Drzecin i ukończona ścieżka rowerowa w kierunku Słubic © Marecki
Końcówka bruku z Zielonego Boru, wjazd na drogę Słubice - Rzepin © Marecki
- DST 57.20km
- Temperatura 26.0°C
- Sprzęt Kross Trans Siberian
- Aktywność Jazda na rowerze
Na autobus
Wtorek, 30 lipca 2024 · dodano: 31.07.2024 | Komentarze 3
13 kursów na autobus do pracy, czyli 13 x 4.4 km. Powinno być 14, ale raz nie pojechałem za sprawą słynnego gwoździa :)
Tylko raz jechałem w deszczu, a tak jakoś się udaje. Musiałem wymienić w starym krossie przetarty pancerz od przerzutki.
Poza tym mój stary Trekking w dojazdach jest niezawodny, myślę nawet czy nie kupić za stówę jakiegoś rzęcha na dojazdy, bo aż mi go czasem żal że stoi pod gołym niebem po kilkanaście godzin.
- DST 45.00km
- Czas 02:15
- VAVG 20.00km/h
- VMAX 38.10km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 1007kcal
- Podjazdy 245m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Serbów i Sienno
Poniedziałek, 29 lipca 2024 · dodano: 29.07.2024 | Komentarze 6
Po brakujący kwadrat znajdujący się na polno-leśnej drodze z Serbowa do Sienna. Niestety odcinek polny z Serbowa do drogi Radów - Świniary został zaorany, więc musiałem się cofnąć i przejechać zygzakiem po ruchliwej drodze Kowalów - Ośno Lubuskie. Bardzo nie lubię tego odcinka, dlatego też bardzo rzadko odwiedzam sam Serbów. Sienno też nie za często, ale tam przynajmniej ruch znacznie mniejszy. Piękny słoneczny dzień. Dobra temperatura, tylko wiatr nieco utrudniał zadanie w pierwszą stronę.
Fotki i mapka.
Kościół w Serbowie © Marecki
Lepsza niż zakładałem droga do Sienna © Marecki
Kościół pod wezwaniem Matki Boskiej Ostrobramskiej, z XVI wieku w Siennie © Marecki
Pałacyk w Siennie © Marecki
Pofalowana droga z Sienna do Radowa © Marecki
Potem Starków, Sułów, Drzeńsko i Gajec.
- DST 27.20km
- Czas 01:23
- VAVG 19.66km/h
- VMAX 31.30km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 617kcal
- Podjazdy 86m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Podeszczowe pola
Niedziela, 28 lipca 2024 · dodano: 28.07.2024 | Komentarze 6
Solidnie dziś popadało. Najpierw w nocy, potem dwie solidne ulewy w ciągu dnia, ale prognozy były dobre na późniejsze popołudnie i udało mi się wyskoczyć na półtorej godzinki. Było trochę lawirowania między kałużami, oraz zmagania z mocnym wiatrem, ale temperatura zrobiła się komfortowa, no i podczas mojej wycieczki było słonecznie. Stopa ładnie się goi.
Fotki i mapka.
Polna droga Starków - Sułów © Marecki
Myszołów pod Starkowem © Marecki
Sarenki pod Drzeńskiem © Marecki
Sarna © Marecki
Kozioł sarny © Marecki
- DST 23.90km
- Czas 01:09
- VAVG 20.78km/h
- VMAX 29.80km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 529kcal
- Podjazdy 62m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Po kontuzji
Sobota, 27 lipca 2024 · dodano: 27.07.2024 | Komentarze 6
Jednak się przejechałem.
Mimo że dwa dni temu wbiłem sobie gwóźdź w nogę. Pewnie bym tego nie robił, ale wczoraj nawet do pracy się pofatygowałem. Poprosiłem o stanowisko pracy z niewielką ilością chodzenia. Jazda na rowerze na szczęście nie stanowi dla mnie problemu, gdyż siłę napędową stanowi przednia część stopy, a zraniłem się w łuku pod nią na środku. Na jutro są fatalne prognozy pogodowe, więc nie wykluczam że i tak jutro posiedzę w chałupce. Dziś już nieco popadywało. Teraz pochmurnie i parno.
Dojeżdżam do Kowalowa © Marecki
Kania ruda © Marecki
- DST 16.00km
- Czas 00:53
- VAVG 18.11km/h
- VMAX 27.40km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście
Czwartek, 25 lipca 2024 · dodano: 25.07.2024 | Komentarze 12
Niestety spotkała mnie dziś mała kontuzja, nadepnąłem na zardzewiałego gwoździa, który tak mi się zawinął że przebił but i zajechał w stopę. Na szczęście trafił w łuk pod stopą i wszedł w skóre tylko na niewielką głębokość. Musiałem swoje zakupy skończyć w przychodni i z zastrzykiem na tężec. Obyło się bez szycia, jednak musiałem dziś zrezygnować z wyjazdu do pracy, gdyż stopy są przeze mnie dość mocno używane w robocie. Wracam na szczęście dopiero we wtorek, więc stopa odpocznie i się podgoi. Zobaczę w sobotę czy mi to doskwiera na rowerze, jeśli tak to już w tym miesiącu nie pojeżdżę.
Tymczasem parę kilometrów z miasta z ostatnich paru dni. Oraz fotki spotkanych Pazi żeglarzy, jednych z ładniejszych motyli.
Paź żeglarz © Marecki
Pazie żeglarze © Marecki



