Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 57087.60 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.91 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 204740 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 30.10km
  • Czas 01:27
  • VAVG 20.76km/h
  • VMAX 37.90km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 665kcal
  • Podjazdy 92m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powrót na pola

Niedziela, 14 lipca 2024 · dodano: 14.07.2024 | Komentarze 8

Oj dawno już kręciłem po polach. Po ostatnich częstszych opadach już jednak można, drogi są ubite i jedzie się przyjemniej. Żniwa się zaczęły, zwierzaki trochę zdezorientowane. A jest ich sporo, zwłaszcza żurawi, gromadzących się w grupy. Boćki chodzą parami. Pomyśleć że za kilka tygodni zaczną się sejmiki i znów nas opuszczą do kolejnej wiosny. Fajny dziś dzień. 26-27 stopni, sporo słońca, ale bez przesadnego grzania.

Mapka i fotki.

Walka bażantów
Walka bażantów © Marecki

Parka boćków
Parka boćków © Marecki

Koncertująca Pliszka żółta
Koncertująca Pliszka żółta © Marecki

Większa grupa żurawi
Większa grupa żurawi © Marecki



Kategoria 25-40 km


  • DST 22.10km
  • Czas 01:15
  • VAVG 17.68km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Niedziela, 14 lipca 2024 · dodano: 14.07.2024 | Komentarze 5

Pierwsza połowa miesiąca. Jazda po mieście, zakupowa, bankowa, cmentarzowa itp.

Nie mam niestety czasu na ogródek, który żyje trochę własnym życiem, Sorgo Alepskie nad oczkiem wodnym nieźle się rozpanoszyło. Od paru dni Kopciuszek próbuje mi wejść do chaty. Pocieszne stworki. Poza tym nic specjalnego.

Dużo burz ostatnio, nawet pioruna złapałem, ale przez okno, bo waliło doziemnie.


Ostatnia burza, niestety przez okno
Ostatnia burza, niestety przez okno © Marecki



Kategoria Miasto


  • DST 73.00km
  • Czas 03:42
  • VAVG 19.73km/h
  • VMAX 39.70km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • Kalorie 1586kcal
  • Podjazdy 229m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Frankfurt - Kostrzyn - Rzepin

Środa, 10 lipca 2024 · dodano: 10.07.2024 | Komentarze 6

Spontan.
Po odwołaniu pociągu do Kostrzyna nad Odrą, wskoczyłem momentalnie w pociąg, (autobus komunikacji zastępczej) do Frankfurtu i stamtąd zrobiłem 73 km po obu stronach granicznej Odry, zaliczając także pierwotnie planowany Kostrzyn. Poza tym odwiedziłem Lebus, Kustrin - Kietz, Kostrzyn (liznąłem), Chyrzyno, Żabice, Spudłów, Radówek, Radów, Kowalów i Drzeńsko. Jestem trochę wypompowany bo na termometrze było ponad 30 stopni. Wypiłem 5 litrów wody, zeżarłem dwa lody, a i tak mam wrażenie że było mało. Co najważniejsze, udało mi się zdążyć przed burzą, Jak wpadłem do garażu zaczęło mruczeć na niebie. Finalnie pomruczało na północy i południu, a w Rzepinie i nie spadła ani jedna kropla deszczu :(

Fotki i mapka.

Między Frankfurtem nad Odrą a Lebus
Między Frankfurtem nad Odrą a Lebus © Marecki

Oderblick pod Lebus
Oderblick pod Lebus © Marecki

Widok na Niemieckie Lebus i Odrę
Widok na Niemieckie Lebus i Odrę © Marecki

Kania czarna pod Lebus
Kania czarna pod Lebus © Marecki

Kania ruda nad Odrą
Kania ruda nad Odrą © Marecki

Odcinek z Lebus do Küstrin-Kietz
Odcinek z Lebus do Küstrin-Kietz © Marecki

Błotniak Stawowy się spłoszył
Błotniak Stawowy się spłoszył © Marecki

Czapla siwa nad Odrą
Czapla siwa nad Odrą © Marecki

Wałem Odrzańskim po Niemieckiej stronie
Wałem Odrzańskim po Niemieckiej stronie © Marecki

Głaz ustawiony na pamiątkę powodzi zatorowej na Odrze pod Reitwein w 1947 r.
Głaz ustawiony na pamiątkę powodzi zatorowej na Odrze pod Reitwein - Kustrin Kietz w 1947 r. © Marecki

Największa w XX w. katastrofa powodziowa na Odrze miała miejsce wiosną 1947 r. Wieczorem 21 marca w nocy z 22 na 22 marca dryfujący lód utworzył barierę lodową w pobliżu kanału powodziowego w pobliżu Küstrin-Kietz w wyniku dryfu lodu. Dyslokacje lodowe powstały również na północ od Reitwein. W ten sposób w krótkim czasie zgromadziły się duże ilości wody. 22 marca 1947 r. o godzinie 1 w nocy ostatecznie zalało wał Odry w pobliżu Reitwein. Wierzchołek grobli został zalany wodą w dwóch miejscach na długości ponad 100 metrów. Szybko uległy zniszczeniu obszary korony grobli na szerokości około 300 metrów i głębokości jednego metra. Powódź dotarła nawet do Bad Freienwalde nad Odrą, kilka kilometrów od rzeki, gdzie znajduje się główny budynek poczty w centrum miasta, gdzie obecnie znajduje się kamień pamiątkowy. W tym czasie bez dachu nad głową pozostało ponad 20 000 osób.

Odra w Kostrzynie nad Odrą
Odra w Kostrzynie nad Odrą © Marecki

Siedziba PN Ujście Warty w Chyrzynie pod Kostrzynem nad Odrą
Siedziba PN Ujście Warty w Chyrzynie pod Kostrzynem nad Odrą © Marecki

Racza Struga
Racza Struga © Marecki

Kościół Najświętszego Serca Jezusa, wybudowany w 1825 roku w Żabicach
Kościół Najświętszego Serca Jezusa, wybudowany w 1825 roku w Żabicach © Marecki

Kapliczka w Spudłowie
Kapliczka Św. Huberta w Spudłowie © Marecki

Kościół pod wezwaniem Matki Boskiej Różańcowej, z początku XV wieku w Radówku
Kościół pod wezwaniem Matki Boskiej Różańcowej, z początku XV wieku w Radówku © Marecki

Podjazd z Radowa do Kowalowa
Podjazd z Radowa do Kowalowa © Marecki


Dystans nieco różni się od tego z mapka, ponieważ trzeba doliczyć ponad kilometr ode mnie z domu na PKP, oraz kilkaset metrów przejechanych po Frankfurcie zanim zaskoczył mi fix GPS.






  • DST 40.80km
  • Czas 02:08
  • VAVG 19.12km/h
  • VMAX 39.60km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Kalorie 955kcal
  • Podjazdy 196m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sądów i Kurwia Góra

Sobota, 6 lipca 2024 · dodano: 06.07.2024 | Komentarze 10

Mimo znienawidzonego upału postanowiłem się przejechać tym bardziej że na późne popołudnie zapowiadają deszcz i burzę, a drugą kwestią był brakujący kwadrat między Radzikowem, Sądowem a Bargowem. Wyzwanie polegało na wjechaniu na szczyt Kurwiej Góry od strony drogi Sądów - Radzików. Droga średniej jakości, trochę piachów, ale finalnie udało się zaliczyć brakujący obszar. Te kwadraty to naprawdę fajna sprawa gdy nie masz motywacji albo nudzą Cię jazdy ciągle po tych samych trasach. Nie mówiąc o tym że odkrywasz nowe drogi. Dość sporo podjazdów, no i terenu. 30 stopni dało mi popalić. Wiatr też nie ułatwiał zadania.

Fotki i mapka.

Droga pożarowa nr.7 w kierunku Sądowa
Droga pożarowa nr.7 w kierunku Sądowa © Marecki

Dojazd pożarowy 59, kierunek - Kurwia Góra
Dojazd pożarowy 59, kierunek - Kurwia Góra © Marecki

Bruk z Jerzmanic Lubuskich w stronę Nowego Młyna
Bruk z Jerzmanic Lubuskich w stronę Nowego Młyna © Marecki




Kategoria 40-60 km


  • DST 38.80km
  • Czas 02:10
  • VAVG 17.91km/h
  • VMAX 35.50km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 930kcal
  • Podjazdy 229m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okolice Rojka

Piątek, 5 lipca 2024 · dodano: 05.07.2024 | Komentarze 8

Po kwadracik za Wystokiem.
Przy okazji przejechałem się drogą, która nigdy nie miałem przyjemności jechać. Od Bobrówka do Młyna Rojek. Po licznych ostatnio opadach stan leśnych dróg całkiem fajny, jedynie liczne kałuże stanowią lekki problem. Sporo podjazdów, w większości teren. Idealna temperatura.

Fotki i Mapka.

Użytek ekologiczny
Użytek ekologiczny "Bielickie Gniazdo" © Marecki

Leśna przecinka z Bobrówka w pobliże Młyna Rojek
Leśna przecinka z Bobrówka w pobliże Młyna Rojek © Marecki

Młyn Rojek z drugiej strony..
Młyn Rojek z drugiej strony.. © Marecki

Droga z Wystoku do Połęcka
Droga z Wystoku do Połęcka © Marecki




Kategoria 25-40 km


  • DST 24.90km
  • Czas 01:16
  • VAVG 19.66km/h
  • VMAX 37.50km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 569kcal
  • Podjazdy 103m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poburzowa Puszcza Rzepińska

Piątek, 28 czerwca 2024 · dodano: 28.06.2024 | Komentarze 7

Krótko, bo od południa w Rzepinie było burzowo, a że po tym zrobiło się znów parno, nie wiadomo było czy znów jakieś burzysko się nie utworzy. Burzy nie było, ale kolejny opad zmusił mnie do skrócenia dzisiejszej trasy, Chciałem zaliczyć cały niebieski szlak, ale od Rzepinka w stronę Jeziora Rzepsko gdzie on biegnie, przeszedł największy deszcz.

Dzisiejszą wycieczką przekroczyłem 500 km w czerwcu, a dodając kilometry służbowe i wolną sobotę oraz niedzielę, postaram się zrobić 600 km.

Fotki i mapka.

Użytek ekologiczny wokół Jeziora Popienka
Użytek ekologiczny wokół Jeziora Popienka © Marecki

Jezioro Oczko
Jezioro Oczko © Marecki

Mural dla ubogich
Mural dla ubogich © Marecki




Kategoria 0-25 km


Na autobus

Czwartek, 27 czerwca 2024 · dodano: 28.06.2024 | Komentarze 2

Tylko 8 kursów po 4.4 km na autobus pracowniczy w tym miesiącu, co było głownie spowodowane faktem że miałem 11 dni urlopu, a także to że raz mnie odwołano z pracy. Pogoda z wiosennej przeszła w letnią. W czwartek rano wracając z nocki, W Rzepinie już było 26 stopni na termometrze. 


Kategoria DPD


  • DST 28.40km
  • Czas 01:22
  • VAVG 20.78km/h
  • VMAX 31.20km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 625kcal
  • Podjazdy 150m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pochmurna okolica

Niedziela, 23 czerwca 2024 · dodano: 23.06.2024 | Komentarze 6

Krótko, niedzielnie, po okolicy. Z bruku Nowy Młyn - Jerzmanice Lubuskie w połowie drogi skręcam na szutrówkę do Rzepinka, to droga którą niedawno ukończono. Dzisiejszy przejazd spokojniejszy, bez zbierania kwadratów, a także (niestety) bez spotkań przyrodniczych. Jutro mam jeszcze czas na jedną wycieczkę do późnego południa, bo potem zbieram się na nockę. Przyjemna temperatura, reszta tak jak w tytule, ale nieco dokuczał wiatr, stąd między innymi decyzja o jeździe po leśnych osłoniętych drogach.

Parę fotek i mapka.

Grupa 6 sosen pospolitych
Grupa 6 sosen pospolitych © Marecki


"Ścieżka rowerowa" z Jeziora Długiego do Rzepina © Marecki

Ilanka za Starościnem
Ilanka za Starościnem © Marecki



Kategoria 25-40 km


  • DST 44.00km
  • Czas 02:39
  • VAVG 16.60km/h
  • VMAX 37.90km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 1082kcal
  • Podjazdy 309m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lasy Torzymskie i 7 Dębów

Sobota, 22 czerwca 2024 · dodano: 22.06.2024 | Komentarze 5

Po kwadraty, bo nie miałem ochoty na walkę z wiatrem na polach. A wiało, bo rano potężna ulewa, jakieś niedobitki wczorajszego frontu którym straszono, a który przynajmniej u mnie okazał się burzą z dużą ilością deszczu. Oj mokro jest teraz w lesie, dużo lepiej się jeździ, nawet po zapiaszczonych onegdaj drogach. Kierunek południowo - wschodni, za Mierczany, by zaliczyć kwadracik, następnie Szarłatka i Lasy Torzymskie by stuknęły kolejne dwa. Powrót przez Gądków Wielki, znów Mierczany i reszta to już znane okolice czyli Lubin, Jerzmanice Lubuskie i Rzepinek. Dużo terenu, sporo podjazdów. Udało się też spotkać zająca.

Fotki i mapka.

Na wzniesieniu za Mierczanami, widok na Szarłatkę
Na wzniesieniu za Mierczanami, widok na Szarłatkę © Marecki

Między Mierczanami a Szarłatką
Między Mierczanami a Szarłatką © Marecki

Aleja dębowa w okolicy Szarłatki
Aleja dębowa w okolicy Szarłatki © Marecki

Leśny Zając
Leśny Zając © Marecki

Siedem Dębów
7 Dębów © Marecki

Kamień pamiątkowy przy 7 Dębach
Kamień pamiątkowy przy 7 Dębach © Marecki

Tablica poświęcona leśnikowi - Wojciechowi Wendowskiemu
Tablica poświęcona leśnikowi - Wojciechowi Wendowskiemu © Marecki


Polna a następnie leśna droga z Gądkowa Wielkiego do Mierczan
Polna a następnie leśna droga z Gądkowa Wielkiego do Mierczan © Marecki

Mimo stosunkowo łagodnej ostatnio burzy, pojawiły się zwałki
Mimo stosunkowo łagodnej ostatnio burzy, pojawiły się zwałki © Marecki




Kategoria 40-60 km


  • DST 28.30km
  • Czas 01:38
  • VAVG 17.33km/h
  • VMAX 28.70km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 690kcal
  • Podjazdy 121m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Testowo - terenowo

Czwartek, 20 czerwca 2024 · dodano: 20.06.2024 | Komentarze 7

Polno-leśno-terenowy test nowych gum. Lepiej radzą sobie w drobniejszym piachu i w lesie, na szutrze czy tłuczniu nie widzę różnicy, ciut wolniejsze na asfalcie. wyjazd miał być testowy a zrobił się przyrodniczy, gdyż na leśnym odcinku z Sułowa w stronę Gajca spotkałem Lisa, a na Bagnach Biskupickich - Bielika. Znalazłem także pierwszą kanię (sowę). Przyjemny dzień, Jutro ponoć może być groźnie z burzami, więc wyjadę sobie rano, gdyż mnie odwołano do pracy..

Fotki i mapka.

Schwalbe Marathon Plus Tour w terenie
Schwalbe Marathon Plus Tour w terenie © Marecki

Leśny lisek
Leśny lisek © Marecki

Leśny lisek
Leśny lisek © Marecki

Bielik na drzewie nad Bagnami Biskupickimi
Bielik na drzewie nad Bagnami Biskupickimi © Marecki

Pierwsza kania (sowa) widziana w tym roku
Pierwsza kania (sowa) widziana w tym roku © Marecki



Kategoria 25-40 km