Info

Suma podjazdów to 202950 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Czerwiec4 - 24
- 2025, Maj9 - 58
- 2025, Kwiecień16 - 87
- 2025, Marzec20 - 106
- 2025, Luty7 - 42
- 2025, Styczeń5 - 40
- 2024, Grudzień6 - 38
- 2024, Listopad8 - 50
- 2024, Październik19 - 120
- 2024, Wrzesień15 - 96
- 2024, Sierpień13 - 76
- 2024, Lipiec14 - 92
- 2024, Czerwiec17 - 109
- 2024, Maj12 - 86
- 2024, Kwiecień11 - 76
- 2024, Marzec14 - 85
- 2024, Luty15 - 104
- 2024, Styczeń13 - 75
- 2023, Grudzień3 - 12
- 2023, Listopad8 - 43
- 2023, Październik14 - 76
- 2023, Wrzesień19 - 109
- 2023, Sierpień7 - 36
- 2023, Lipiec15 - 83
- 2023, Czerwiec14 - 76
- 2023, Maj7 - 44
- 2023, Kwiecień12 - 67
- 2023, Marzec13 - 68
- 2023, Luty12 - 63
- 2023, Styczeń12 - 53
- 2022, Grudzień14 - 66
- 2022, Listopad9 - 54
- 2022, Październik14 - 73
- 2022, Wrzesień10 - 45
- 2022, Sierpień16 - 56
- 2022, Lipiec13 - 59
- 2022, Czerwiec11 - 62
- 2022, Maj15 - 104
- 2022, Kwiecień15 - 72
- 2022, Marzec19 - 93
- 2022, Luty14 - 68
- 2022, Styczeń11 - 56
- 2021, Grudzień7 - 21
- 2021, Listopad12 - 49
- 2021, Październik14 - 76
- 2021, Wrzesień15 - 75
- 2021, Sierpień17 - 87
- 2021, Lipiec19 - 113
- 2021, Czerwiec16 - 101
- 2021, Maj20 - 94
- 2021, Kwiecień19 - 104
- 2021, Marzec19 - 122
- 2021, Luty17 - 92
- 2021, Styczeń20 - 105
- 2020, Grudzień15 - 84
- 2020, Listopad15 - 104
- 2020, Październik12 - 83
- 2020, Wrzesień18 - 121
- 2020, Sierpień18 - 101
- 2020, Lipiec16 - 91
- 2020, Czerwiec16 - 114
- 2020, Maj11 - 66
- 2020, Kwiecień18 - 149
- 2020, Marzec13 - 60
- 2020, Luty9 - 17
- 2020, Styczeń12 - 12
- 2019, Grudzień6 - 7
- 2019, Listopad5 - 5
- 2019, Październik8 - 6
- 2019, Wrzesień11 - 0
- 2019, Sierpień14 - 0
- 2019, Lipiec9 - 0
- 2019, Czerwiec7 - 0
- 2019, Maj14 - 0
- 2019, Kwiecień13 - 0
- 2019, Marzec12 - 0
- 2019, Luty14 - 0
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Listopad1 - 0
- 2018, Październik1 - 1
- 2018, Wrzesień1 - 0
- 2018, Sierpień1 - 0
- 2018, Lipiec2 - 0
- 2018, Maj2 - 0
- 2018, Kwiecień3 - 0
- 2018, Marzec1 - 0
- 2018, Styczeń2 - 0
- 2017, Listopad3 - 0
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień2 - 0
- 2017, Lipiec1 - 0
- 2017, Czerwiec2 - 0
- 2017, Maj1 - 0
- 2017, Styczeń3 - 0
- 2016, Listopad4 - 0
- 2016, Październik1 - 0
- 2016, Wrzesień5 - 0
- 2016, Sierpień2 - 0
- 2016, Lipiec4 - 0
- 2016, Czerwiec6 - 0
- 2016, Maj9 - 0
- 2016, Kwiecień5 - 0
- 2016, Marzec1 - 0
- 2015, Październik4 - 0
- 2015, Wrzesień2 - 0
- 2015, Czerwiec3 - 0
- 2015, Maj8 - 0
- 2015, Kwiecień12 - 0
- 2015, Marzec14 - 0
- 2015, Luty10 - 0
- 2015, Styczeń16 - 0
- 2014, Grudzień9 - 0
- 2014, Listopad8 - 0
- 2014, Październik17 - 0
- 2014, Wrzesień15 - 3
- 2014, Sierpień11 - 2
- 2014, Lipiec8 - 0
- 2014, Czerwiec9 - 0
- 2014, Maj5 - 0
- 2014, Kwiecień10 - 1
- 2014, Marzec4 - 0
- 2014, Luty4 - 1
- 2014, Styczeń4 - 0
- 2013, Grudzień3 - 0
- 2013, Listopad3 - 0
- 2013, Październik3 - 0
- 2013, Wrzesień3 - 2
- 2013, Sierpień6 - 1
- 2013, Lipiec4 - 0
- 2013, Czerwiec6 - 0
- 2013, Maj4 - 0
- 2013, Kwiecień2 - 0
- 2013, Marzec1 - 2
- 2013, Luty6 - 0
- 2013, Styczeń2 - 0
- 2012, Grudzień3 - 1
- 2012, Listopad5 - 0
- 2012, Październik6 - 0
- 2012, Wrzesień9 - 2
- 2012, Sierpień7 - 0
- 2012, Lipiec4 - 0
- 2012, Czerwiec8 - 2
- 2012, Maj7 - 0
- 2012, Kwiecień5 - 1
- 2012, Marzec6 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń4 - 0
- 2011, Grudzień3 - 0
- 2011, Sierpień4 - 0
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec3 - 0
- 2011, Maj4 - 0
- 2011, Kwiecień1 - 0
- 2011, Marzec5 - 0
- 2011, Luty1 - 0
- 2011, Styczeń3 - 0
- 2010, Listopad1 - 0
- 2010, Wrzesień2 - 0
- 2010, Sierpień7 - 0
- 2010, Lipiec5 - 2
- 2010, Czerwiec4 - 0
- 2010, Maj4 - 0
- 2010, Kwiecień3 - 0
- 2010, Marzec1 - 0
- 2010, Luty3 - 0
- DST 102.50km
- Czas 05:10
- VAVG 19.84km/h
- Temperatura 4.0°C
- Kalorie 3674kcal
- Podjazdy 571m
- Sprzęt Merida Kalahari 550
- Aktywność Jazda na rowerze
Spotkanie ze Świętym Mikołajem w Lubniewicach..
Niedziela, 16 grudnia 2012 · dodano: 17.08.2020 | Komentarze 1
Dowiedziałem sie że na przedświątecznej imprezie w Lubniewicach pojawi sie prawdziwy Święty Mikołaj z Laponii. Mimo że mam lat ile mam, stwierdziłem że można sobie trzasnąć z nim fotkę, tym bardziej że pieniążki idą na szczytny cel, na ratowanie zdrowia jakiegoś małego mieszkańca Lubniewic..
Pogoda była zimowa, ale odwilżowa, co powodowało że jechało się ciężko. Dojazd do Lubniewic i powrót standardowy, min. przez Bielice i Sulęcin, ale oczywiście nie byłbym sobą gdybym po drodze nie namierzył jakiegoś głazu narzrutowego. Tym razem zlokalizowałem jeden na polu w gęstych krzakach koło Osiedla Żubrów.
Na imprezie spotkałem m,in znajomą z osiedla leśnego na którym mieszkam w Rzepinie. Powrót do domu w nocy..
Fotki i mapka.
Mapka nie uzwględnia kilku kilometrów zrobionych rowerem po samych Lubniewicach, gdy czekałem na Świętego. Było to 3 godziny, a musiałem coś zjeść.
Dane kilometrowe z licznika
Między Bobrówkiem a Rychlikiem © Marecki
Urząd Miejski w Sulęcinie © Marecki
Głaz narzutowy leżący na polu za Osiedlem Żubrów © Marecki
kościół ewangelicki, obecnie rzymskokatolicki filialny pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela, z lat 1862-62 w Miechowie © Marecki
Impreza na rynku w Lubniewicach © Marecki
Toni Hyyrylainen - prowadzący imprezę w Lubniewicach © Marecki
Fotka z prawdziwym Świętym Mikołajem z Laponii © Marecki
Chionka w Sulęcinie © Marecki
Nocne rondo w Ośnie Lubuskim © Marecki
- DST 93.25km
- Czas 04:29
- VAVG 20.80km/h
- Temperatura 2.0°C
- Kalorie 3441kcal
- Podjazdy 389m
- Sprzęt Merida Kalahari 550
- Aktywność Jazda na rowerze
Bunkier Falkenhagen
Niedziela, 2 grudnia 2012 · dodano: 01.09.2020 | Komentarze 0
W grudniu pogoda wciąz sprzyjała wycieczkom. Moje zainteresowanie zwróciła miejscowość Falkennhagen, pod którą Wermacht przy współpracy z Deutsche Sprengchemie GmbH, DSC) w latach 1939–1943 zbudował bunkier w celu podziemnej produkcji bojowych środków trujących (BST), tj trójfluorku chloru (ClF3) oraz sarinu (C4H10FO2P).
Przyznam że nie wiedziałem jaki jest status tego miejsca, otwarty czy zamknięty, jechałem więc w ciemno. Na miejscu okazało się że teren jest ogrodzony, ale i tak udało mi się co nieco zobaczyć..
Fotki i mapka.
Zegar i termometr w Słubicach © Marecki
Pałacyk wzniesiony w ok. 1900 r. dla posiadacza dóbr rycerskich M. Herrgutha w Słubicach © Marecki
Ruiny pałacu z 1697 r. w Wulkow © Marecki
Kierunkowskaz dla jeżdżących konno © Marecki
Kościół z XVI/XVII w. w Döbberin © Marecki
Koszary w okolicy bunkra Falkenhagen © Marecki
Koszary w okolicy bunkra Falkenhagen © Marecki
Bunkier Falkenhagen © Marecki
Wieża nr. 3 - Bunkier Falkenhagen © Marecki
Koszary w okolicy bunkra Falkenhagen © Marecki
Od 1958 do 1964 trwała przebudowa dawnego bunkra Wehrmachtu przez Grupę Wojsk Radzieckich w Niemczech (GSSD) na potrzeby ochrony centrali dowódczej Układu warszawskiego przed bronią masowego rażenia.
Koszary w okolicy bunkra Falkenhagen © Marecki
Koszary w okolicy bunkra Falkenhagen © Marecki
Koszary i okolice Bunkra Falkenhagen © Marecki
Pomnik pamięci poległych w I Wojnie Światowej w Petershagen © Marecki
Pomnik Czołg Zwycięski - Kunowice © Marecki
- DST 108.78km
- Czas 04:55
- VAVG 22.12km/h
- Temperatura 9.0°C
- Kalorie 4078kcal
- Podjazdy 419m
- Sprzęt Merida Kalahari 550
- Aktywność Jazda na rowerze
Tempelberg i Heinersdorf..
Niedziela, 25 listopada 2012 · dodano: 13.08.2020 | Komentarze 0
Kolejna listopadowa setka, w całkiem niezłych warunkach pogodowych. Nie dość że całkiem ciepło, to jeszcze z południowym wiaterkiem..
Tym razem ponownie skierowałem się na Niemcy, a cele wycieczki były dwa. Pierwszy to wiatrak pod miejscowością Tempelberg, a druga to miejscowość Heinersdorf z tamtejszym dworem, cemntarzem radzieckim i głazem narzutowym teufelsstein czyli Diabelski Kamień..
Trasa bez jakichś specjalnych trudności, trochę wzniesień w okolicy Frankfutu nad Odrą..
Dojazd i powrót tą samą trasą. Od granicy, już ciemno.
Fotki i mapka..
Ruiny dworu w Kliestow © Marecki
Kościół z XIX w. w Treplin © Marecki
Kościół z drugiej połowy XIII wieku w Arensdorf © Marecki
Droga z Hasenfelde do Tempelbergu © Marecki
Kościół z XIII wieku w Tempelberg © Marecki
Wiatrak w stylu holenderskim pod Tempelberg © Marecki
Kościół z XIII wieku w Heinersdorf © Marecki
Dwór z XVIII wieku w Heinersdorf © Marecki
Cmentarz Żołnierzy Radzieckich w Heinersdorf © Marecki
W drodze na Teufelsstein © Marecki
Siedzę na Teufelsstein (Diabelski Kamień) w Heinersdorf © Marecki
Głaz narzutowy "Teufelsstein" w Heinersdorfe © Marecki
Pruski kamień milowy pod Heinersdorf © Marecki
Großer Trepliner See © Marecki
Waidukt za Gajcem, ciemno..
- DST 62.29km
- Czas 02:46
- VAVG 22.51km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 2394kcal
- Podjazdy 264m
- Sprzęt Merida Kalahari 550
- Aktywność Jazda na rowerze
Pomnik Przyrody - Dęby Markendorf
Niedziela, 18 listopada 2012 · dodano: 01.09.2020 | Komentarze 0
Szybko wróciłem do Frankfurt.Tym razem moim celem nie były jednak wieże ani głazy, ale ogromne dęby, które rosną w dzielnicy Markendorf. Najgrubszy z nich ma blisko 9 metrów w obwodzie i około 400 lat. The Drillingseiche rośnie na południowo-zachodnim skraju starego cmentarza, w środku Markendorf, dzielnicy Frankfurtu nad Odrą. Stary cmentarz dziś pokazuje się jako las. W bezpośrednim sąsiedztwie przechodzi ściana o wysokości 1,5 m. W lesie cmentarnym znajdują się inne grube dęby, z których najgrubszy ma obwód 6.03 m.
Oczywiście tytułowe dęby mają status pomników przyrody..
Dojazd i powrót standardowy : Gajec, Nowe Biskupice, Kunowice, Słubice. Nieco sie ociepliło w porównaniu do ostatniej wycieczki..
Fotki i mapka.
Stanowisko obsługi ważenia pojazdów w okolicy Gajca © Marecki
To już Markendorf © Marecki
Pomnik w Markendorf © Marecki
Stoję przy Drillingseiche © Marecki
Tak w Niemczech oznacza się między innymi pomniki przyrody © Marecki
Pomnik przyrody - Dęby Markendorf © Marecki
Pomnik przyrody - Dęby Markendorf © Marecki
Jesiennie we Frankfurcie nad Odrą © Marecki
- DST 70.18km
- Czas 03:37
- VAVG 19.40km/h
- Temperatura 1.0°C
- Kalorie 2535kcal
- Podjazdy 296m
- Sprzęt Merida Kalahari 550
- Aktywność Jazda na rowerze
Wieże we Frankfurcie i okolicach
Piątek, 16 listopada 2012 · dodano: 01.09.2020 | Komentarze 0
W ciągu kilku dni pojawiły się wyraźne spadki temperatury i w polowie listopada było nawet w dzień blisko zero stopni. Nie zniechęcało mnie to jednak do odbywania kolejnych wycieczek bliższych czy dalszych. Kolejna trasa, to powrót do Niemiec, znów do Frankfurtu i jego okolic, tym razem celem poszukania ciekawych wież (ciśnień, bismarcka, itd). Wyjazd przy zerze stopni, ale za Frankfurtem na drzewach wciąż była szadź. Po powrocie do domu temperatura była lekko na plusie.
Fotki i mapka.
Między Nowymi Biskupicami a Słubicami © Marecki
Wieża ciśnień na terenie dawnych koszar Hindenburga (żółte koszary) we Frankfurcie nad Odrą © Marecki
Szadź na drzewach między Pagram a Lichtenberg © Marecki
Wieża Bismarcka w Lichtenberg © Marecki
Wieża Bismarcka w Lichtenberg © Marecki
Wieża ciśnień, tak zwana "wieża pokoju" koło Nuhnen © Marecki
Wieża ciśnień we Frankfurcie nad Odrą © Marecki
Wieża ciśnień z 1873-1784 (obecnie planetarium) we Frankfurcie nad Odrą © Marecki
- DST 100.47km
- Czas 05:03
- VAVG 19.90km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 3765kcal
- Podjazdy 607m
- Sprzęt Merida Kalahari 550
- Aktywność Jazda na rowerze
Jeziora Buszno i Buszenko
Sobota, 10 listopada 2012 · dodano: 13.08.2020 | Komentarze 0
Listopadowa stówka w Łagowsko - Sulęciński Park Krajobrazowy, a konkretnie nad jeziora Buszno i Buszenko. Akweny leżą na terenie Wędrzyńskiego poligonu i teoretycznie wymagana jest przepustka na jego wstęp. No cóż. Nie wnioskowałem o przepustkę, bo wyjazd był spontaniczny. W razie spotkania z wojskiem, jako że byłem ubrany rowerowo wykręcałbym się niewiedzą. Na szczeście nie było takiej sytuacji, niesłyszałem ani wystrzałów, niewidziałem żołnierzy, Widziałem za to kilku wędkarzy i jednego bucowatego rowerzystę, który za moje pozdrowienie skwitował mnie miną, jakbym mu co najmniej rodzinę wymordował..
Pogoda świetna jak na porę roku. Osobiście dla mnie, warunki idealne.
Prócz Buszna i Buszenka, zaliczyłem także Jemiołów, ruiny leśniczówki Winklera, kilka pomników przyrody i jeden duży głaz. Całkowicie zignorowałem wzniesienie Bukowiec, a także sam łagów, do którego nawet nie zaglądałem..Trasa wymagająca, widokowo-podjazdowa..Sporo przewyższeń.
Fotki i mapka.
Dzwonnica z muru pruskiego pochodząca z 1814 r. w Bobrówku © Marecki
Kościół filialny pod wezwaniem św. Antoniego, z XVIII wieku w Brzeźnie © Marecki
Zjeżdżam do Sulęcina © Marecki
Kościół pw. Matki Bożej Królowej Polski, neogotycki z XIX wieku w Trzemesznie Lubuskim © Marecki
Droga z Trzemeszna Lubuskiego do Wielowsi © Marecki
Ruiny leśniczówki Winklera © Marecki
Aleja Daglezji zielonych © Marecki
Bunkier Kocha © Marecki
Jezioro Buszno, widok z tak zwanej "ruskiej plaży" © Marecki
Ciek Jeziorna © Marecki
Głaz z napisem Water Oblasser 1932 r. leżący niedaleko Jeziora Buszno © Marecki
Jezioro Buszno © Marecki
Czerwonym szlakiem z Jeziora Buszno na Jezioro Buszenko © Marecki
Jezioro Buszenko © Marecki
Buczyny Łagowsko - Sulęcińskie © Marecki
Użytek ekologiczny "Żurawina I" © Marecki
Okolice spalonej leśniczówki © Marecki
Skansen maszyn rolniczych w Jemiołowie © Marecki
Kościół filialny pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, klasycystyczny z XVIII wieku w Jemiołowie © Marecki
Wodociągowa wieża ciśnień w Jemiołowie © Marecki
RTCN Jemiołów © Marecki
Brukiem jadę do Walewic © Marecki
Kapeć pod Grabowem © Marecki
Nocny kościół w Torzymiu © Marecki
- DST 72.24km
- Czas 03:29
- VAVG 20.74km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 2577kcal
- Podjazdy 251m
- Sprzęt Merida Kalahari 550
- Aktywność Jazda na rowerze
Górzyca, Żabice, Czarnów
Niedziela, 4 listopada 2012 · dodano: 01.09.2020 | Komentarze 0
Pogoda mimo listopada wciąż dopisywała..Tym razem udałem się w kierunku północnym, w okolice Górzycy, a konkretniej nad Odrę na tej wysokości..Ponadto odwiedziłem miejscowość Żabice, a także Czarnów. W tych dwóch miejscowościach znajdują się w lepszym lub gorszym stanie forty, należące do Twierdzy Kostrzyn. Je jednak zwiedzałem dośc dokładnie zarówno samemu, jak i z Regionalistami. Zaliczyłem podczaas wycieczki ponadto Jeziora Żabiniec i Imielno, oraz miejscowość Sienno.
Takie tam w dziupli © Marecki
Ścieżka rowerowa z Owczar do Górzycy © Marecki
Wieża obserwacyjna w Górzycy © Marecki
Fort Żabice © Marecki
Jezioro Żabiniec © Marecki
Ośrodek rekreacyjno-wypoczynkowy należący do Gminy Górzyca © Marecki
Fort Czarnów © Marecki
Kamień pamiątkowy w Stańsku © Marecki
Jezioro Imielno © Marecki
Pałacyk w Siennie © Marecki
- DST 138.41km
- Czas 06:26
- VAVG 21.51km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 5136kcal
- Podjazdy 558m
- Sprzęt Merida Kalahari 550
- Aktywność Jazda na rowerze
Markgrafensteine - Największe głazy narzutowe w Brandenburgii
Niedziela, 28 października 2012 · dodano: 12.08.2020 | Komentarze 0
Swego czasu kolekcjonowałem na wycieczkach kilka spraw. Zabytki rezydencjonalne : Dwory, pałace, zamki, pomniki przyrody ożywionej (wielkie drzewa), a także pomniki przyrody nieożywionej, tj głazy narzutowe. I to włśnie głazy narzutowe były celem dzisiejszej wyprawy..
Jako że do brandenburgii jeździłem często, a miałem już w kolekcji 256 tonowy Kobbelner Stein, rozejrzałem się czy to on jest w tym landzie największym głazem. Okazało się że niedaleko Furstenwalde, jest miejscowośc Rauen, pod którą na wzniesieniach zwanych Reuener (najwyższy punkt 153 m.n.p.m), znajdują się dwa olbrzymie głazy narzutowe, zwane Markgrafensteine.
Großer Markgrafenstein - był wręcz olbrzymem, Przed rozłupaniem wazył około 700 ton, Aktualnie objętość 83.5 m3, długość 5,7 m, szerokość 5.0 m i wysokość 5,6 m, obwód 17 m. Szacowana waga 221 ton
Kleiner Markgrafenstein - wygląd się nie zmienił i to on jest obecnie największym głazem w brandenburgii. Ma wymiary, Objętośc 180 m3, długość 7,83 m, szerokość 6,27 m, wysokość 7.02 metra, obwód 21.6 m i szacowana waga około 477 ton.
Jako że byliśmy już po zmianie czasu, dzień był coraz krótszy, więc skupiłem się na wycieczce na głazy i z powrotem. Dojazd i powrót tą samą trasą. Ostatnie 30 km już na światłach, temperatura spadła do około 3 stopni..
Fotki i mapka..
Złota buczyna za Nowymi Biskupicami © Marecki
Kościół klasycystyczny z 1835 r. w Briesen © Marecki
Kierunkowskazy w okolicy Śluzy Kersdorf © Marecki
Krzyżówka dróg w okolicy Śluzy Kersdorf © Marecki
Jesienna rzeka Szprewa w Furstenwalde © Marecki
Wzgórza Rauener, tam znajdują się Markgrafensteine © Marecki
kościół wiejski z XV w. w Rauen © Marecki
W drodze na Markgrafensteine © Marecki
Großer Markgrafenstein © Marecki
Kleiner Markgrafensteine © Marecki
Blisko 40 metrowa wieża na szczycie Wzgórz Rauener © Marecki
Der Steinerne Tisch © Marecki
Powrót czerwonym szlakiem © Marecki
Zachodzące słońce niedaleko Jacobsdorf © Marecki
Przejście kolejowe za Pillgram © Marecki
Widok na wieżowce Frankfurtu nad Odrą © Marecki
- DST 141.10km
- Czas 06:49
- VAVG 20.70km/h
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 5095kcal
- Podjazdy 400m
- Sprzęt Merida Kalahari 550
- Aktywność Jazda na rowerze
Integracyjny wypad do Witnicy (Spotkanie z Tomkiem)
Niedziela, 21 października 2012 · dodano: 12.08.2020 | Komentarze 0
Napisał do mnie Tomek z Witnicy, który kiedyś na BS miał nawet bloga, bym odwiedził go w jego mieścinie. Plan zakładał dojechanie i powrót z Witnicy + jakaś wspólna trasa po Tomka "śmieciach"..
Odwiedziliśmy Jezioro Wielkie koło Witnicy, Mosinę, Łąkomin, wieżę widokową na bagnach, oraz Leśne Ustronie..Tomek jako zawodnik znacznie szczuplejszy ode mnie, pokazał mi na paru podjazdach technikę efektownego podjeżdżania, w której ja raczej byłem zawsze laikiem..Tomek za zakończenie spotkania podarował mi buty rowerowe, oraz odprowadził mnie na prom przez Wartę do Kłopotowa.
Super spotkanie, wesoła atmosfera, zresztą później jeszcze parę razy powtórzone na kilku super trasach..
Pogoda to klasyczna Złota Polska Jesień, choć przez większość trasy mieliśmy solidną mgłę..
Fotki i mapka.
Droga Rzepin - Ośno Lubuskie © Marecki
Mgliste Lemierzyce © Marecki
Zamglony prom przez Wartę w Kłopotowie © Marecki
Jadę z Tomkiem nad Jezioro Wielkie pod Witnicą © Marecki
Wieża widokowo w pobliżu Jeziora Wielkiego © Marecki
Mgła nad Jeziorem Wielkiem © Marecki
Złotymi lasami jedziemy do Mosiny © Marecki
Kościół ewangelicki, obecnie rzym.-kat. fil. pw. św. Michała Archanioła, szachulcowy z 1780 r. w Mosinie © Marecki
Podniszczony dwór z XVIII wieku w Mosinie © Marecki
Głaz "Leśnikom" Bogdaniec 2009 © Marecki
Pałac myśliwski z XIX wieku w Łąkominie © Marecki
Z Łąkomina do Witnicy wracamy lasami.. © Marecki
Wieża widokowa na bagnach w Nadleśnictwie Bogdaniec © Marecki
Bagna w Nadleśnictwie Bogdaniec © Marecki
Zlota Polska Jesień w Nadleśnictwie Bogdaniec © Marecki
Leśne Ustronie niedaleko Witnicy © Marecki
Czekamy z Tomkiem na prom © Marecki
Do zobaczyska.. © Marecki
Zamglony Park Narodowy - Ujście Warty © Marecki
Koń pościgowy pod Głuchowem © Marecki
Ten koń najpierw zablokował mi drogę, a następnie gonił mnie z kilometr :)
Rzeka Postomia w Lemierzycach © Marecki
Powrót w zachodzącym słońcu © Marecki
- DST 78.03km
- Czas 03:54
- VAVG 20.01km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 2875kcal
- Podjazdy 466m
- Sprzęt Merida Kalahari 550
- Aktywność Jazda na rowerze
Głazy Narzutowe i Dolina Czerwonego Potoku
Wtorek, 16 października 2012 · dodano: 01.09.2020 | Komentarze 0
Ponownie głazowa wycieczka, ale tym razem po lubuskim.
Na morenowych wzgórzach okalających Sulęcin znajduje się wiele głazów narzutowych, pozostawionych kilkanaście tysięcy lat temu przez ostatni lodowiec skandynawski. Na jednym z nich, zwanym Głaźnikiem lub Gołębią Górą o wysokości 168 m n.p.m. znajdują się dwa głazy narzutowe :
Gołębi kamień - 9,7 m w obwodzie, 1.8 m wysokości.
Koźli kamień - 10, 5 m w obwodzie i 3 m wysokości.
Prócz głazów zahaczyłem o malowniczą Dolinę czerwonego Potoku, a do Sulęcina wróciłem Napoleońskim brukiem.
Reszta trasy dość mocno już na blogu opisana. Pogoda idealna, Złota Polska Jesień.
Między Bielicami a Bobrówkiem © Marecki
Jezioro Ostrowskie © Marecki
Gołębi kamień © Marecki
Widok z Głaźnika (168 m.n.p.m) © Marecki
Czerwonym szlakiem jadę w kierunku Koźlego Kamienia © Marecki
Siedzę na Koźlim Kamieniu © Marecki
Dolina Czerwonego Potoku © Marecki
Wiadukt kolejowy w Dolinie Czerwonego Potoku © Marecki
Jadę złocistym Napoleońskim Brukiem © Marecki
Kościół w Drogominie © Marecki
Okolice Łabędziej Góry © Marecki