DST 117.00km
Czas 06:24
V_AVG 18.28km/h
Temperatura 9.0°C
Kalorie 4247kcal
Podjazdy 776m
Sprzęt Merida Kalahari 550
Aktywność Jazda na rowerze

Jesienna Pętla Łagowska

Wtorek, 5 listopada 2013 · dodano: 17.08.2020 | Komentarze 0

Listopadowy wypad do łagowa, na górę Bukowiec, a także okolic Łagówka, Sieniawy, Wielowsi, Trzemeszna Lubuskiego i Pamiątkowic ( w tym ostatnim szukałem pewnego głazu, którego niestety nie znalazłem)
Dojazd do Łagowa przez Boczów, Pniów, Torzym, Koryta, Pożrzadło. Powrót z Pamiątkowic przez Wędrzyn, Sulęcin, Długoszyn, Drogomin i Ośno Lubuskie. Ostatnie 30 km na światłach
Całkiem niezła pogoda, ok 9 stopni i przede wszystkim brak deszczu.

Fotki i mapka..

Jestem w Torzymiu © Marecki

Gmina Łagów wita © Marecki

Scena na której odbywa się Lubuskie Lato Filmowe © Marecki

Kamień pamiątkowy noblisty Gerharda Domagka w Łagowie © Marecki

Widok na zamek w Łagowie © Marecki

Kościół filialny pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia NMP, murowano-szachulcowy, z XVIII wieku w Łagówku © Marecki

Jadę w kierunku Bukowca © Marecki

Podjazd pod Bukowiec © Marecki

Bukowiec zdobyty po raz kolejny © Marecki

Kamień pamiątkowy leśniczego Mariusza Winnika © Marecki

Głaz narzutowy w Łagowsko-Sulęcińskim Parku Krajobrazowym © Marecki

Jadę do Sieniawy © Marecki

Kościół z drewnianą wieżą z XVIII wieku w Sieniawie © Marecki

Kopalnia węgla brunatnego Sieniawa © Marecki

Jestem w Wielowsi © Marecki

Pomnik z symbolem miecza w Wielowsi © Marecki

Okolice Pamiątkowic © Marecki

Wieczorny wjazd do Długoszyna © Marecki

Cycle Route 6824108 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App

Kategoria 100-150 km

DST 93.79km
Czas 03:53
V_AVG 24.15km/h
Temperatura 11.0°C
Kalorie 3693kcal
Podjazdy 252m
Sprzęt Merida Kalahari 550
Aktywność Jazda na rowerze

Wieża widokowa koło Motylewa

Niedziela, 27 października 2013 · dodano: 06.09.2020 | Komentarze 0

Obejrzawszy relację Tomka i Adriana z wizyty pod pewną wieżą koło Nowin Wielkich i Motylewa, samemu nabrałem ochotę na jej odwiedziny. Wieża i góra na której się ona znajduje, leży tuż za Wartą, a widok z niej jest jak na zachodnią Polskę świetny. Znając dokładną lokalizację wieży, nie było na trasie żadnych problemów. Kolejna wycieczka w przyjemnych jesiennych okolicznościach przyrody. Pogoda dopisała i było całkiem ciepło, a w pierwszą stronę wiało w plecy. Trasą w tą z powrotem tą samą drogą (m.in Ośno Lubuskie, Krzeszyce, Przemysław, Nowiny Wielkie)

Fotki i mapka.

Między Rzepinem a Ośnem Lubuskim

Ścieżka rowerowa do Krzeszyc

Kościół Chrystusa Króla z 1786 r. w Przemysławiu

Widać z daleka górę i docelową wieżę widokową..

Wjeżdżam na górę.

Pierwsze widoki..

Widoki na pradolinę Toruńsko-Eberwswaldzką

Tytułowa wieża widokowa

Widoki z wieży niedaleko Motylewa

Droga powrotna - Warta pod Świerkocinem

Okolice Radachowa

Cycle Route 7231478 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App

Kategoria 80-100 km

DST 95.10km
Czas 04:38
V_AVG 20.53km/h
Temperatura 12.0°C
Kalorie 3551kcal
Podjazdy 611m
Sprzęt Merida Kalahari 550
Aktywność Jazda na rowerze

Dookoła góry Glinnik..

Wtorek, 22 października 2013 · dodano: 06.09.2020 | Komentarze 0

Tym rzem udałem się na dłuższą eksploracyjną wycieczkę w okolice Trzemeszna Lubuskiego. Celem Góra Glinnik i głazy narzutowe w jej okolicy. Teren trudny do jazdy, są to okoice źródeł rzeki Postomii i dużo chaszczy.. Dojazd standardowy jak do Sulęcina, + Wędrzyn, Trzemeszno Lubuskie i osada Pamiątkowice. Mimo że nie znalazłem do końca tego chciałem, pokręciłem się po nieznanych terenach. Trasa w typowej dla złotej jesieni, pogodzie. Sporo przewyższeń.

Fotki i mapka

Jesienna ścieżka rowerowa na Jezioro Długie

Tuż za Sulęcinem

Głaz w okolicy osady Pamiątkowice

Pamiątkowice

Zródła Postomii i Babski uskok

Góra Glinnik (187 m.n.p.m)

Głaz narzutowy w okolicy Trzemeszna Lubuskiego

Kościół w Wędrzynie

Między Drogominem a Ośnem Lubuskim

Cycle Route 7231469 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App

Kategoria 80-100 km

DST 100.74km
Czas 05:35
V_AVG 18.04km/h
Temperatura 10.0°C
Kalorie 3697kcal
Podjazdy 604m
Sprzęt Merida Kalahari 550
Aktywność Jazda na rowerze

Wąwóz, Jezioro i dwa głazy

Środa, 9 października 2013 · dodano: 17.08.2020 | Komentarze 0

Jesienny wypad w Wąwoz Żubrowski i Uroczysko Lubniewsko. Celem dwa głazy narzutowe w okolicy żubrowa, których jeszcze nie widziałem.
- "Głaz przy wylocie" wysokośc 1.8 metra, obwód 5.5 m
- "Sobierajski kamień", o którym nie ma wzmianek, poza tą że leży na polu w okolicy osady Sobieraj w północnej częsci uroczyska Lubniewsko. Poza głazami zaliczyłem zachodnią część Jeziora Lubniewsko.
Pogoda klasyczna dla pażdziernika, ok 10 stopni i początek barwienia się liści na kolory typowe dla jesieni. Sama trasa w dużej części już przerabiana, prócz oczywiście miejsc z głazami.

Fotki i mapka..

Jesienne Bielice © Marecki

Dotarłem do Rychlika © Marecki

Budowa promenady na rzece Postomia w Sulęcinie © Marecki

DDR z Sulęcina do Żubrowa © Marecki

Mapa Uroczyska Lubniewsko © Marecki

"Głaz przy wylocie" © Marecki

Jadę Wąwozem Żubrowskim © Marecki

Wąwozy w Uroczysku Lubniewsko © Marecki

Wiata blisko "Górskiego Młyna" © Marecki

Domek na wodzie © Marecki

Widok na wschodni brzeg Jeziora Lubniewsko © Marecki

Jestem w osadzie Sobieraj © Marecki

Siedzę na Sobierajskim kamieniu © Marecki

Sobierajski Kamień © Marecki

Pałac z przełomu XVII i XVIII wieku w Żubrowie © Marecki

Budynek z muru pruskiego w Drogominie © Marecki

Dojechałem do Lubienia © Marecki

Cycle Route 6824081 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App

Kategoria 100-150 km

DST 88.40km
Czas 04:28
V_AVG 19.79km/h
Temperatura 16.0°C
Kalorie 3175kcal
Podjazdy 472m
Sprzęt Merida Kalahari 550
Aktywność Jazda na rowerze

XIX Międzynarodowy Zjazd Cyklistów - Sulęcin 2013

Sobota, 21 września 2013 · dodano: 05.09.2020 | Komentarze 0

Kolejny wyjazd na Mędzynarodowy Zjazd Cyklistów do Sulęcina. 19 edycja jak zwykle zgromadziła spro rowerzystów z okolic i zza granicy. Tym razem umówiłem się na miejscu z Tomkiem z Witnicy i Adrianem (Robak88)., Tomek brał udział w zawodach szosowców, więc mu z Adrianem kibicowaliśmy. Następnie udaliśmy się przez Zubrów na polanę, gdzie uczestniczy rajdu jak zwykle moga odpocząc po trasach i coś zjeść. Z chłopakmi pożegnałem się w Długoszynie pod sklepem bezalkoholowym radlerkiem. Było wesolo. Pogoda można rzec tradycyjnie dopisała, choć rano było pochmurno, a w nocy padało.

Fotki i mapka

Pochmurne okolice autostradowego ronda za Rzepinem

Jestem w Brzeźnie

XIX Międzynarodowy Zjazd Cyklistów - Sulęcin 2013

Tradycyjnie w Sulęcinie tłumy rowerzystów

Tomek szykuje się do startu szosowego, a Adrian sprawdza trasę :)

Pod Żubrowerm spotykamy gościa ze zdalnie sterowanym samolotem

Chłopaki wcianją grochówkę.

Mi też zrobili fotę

O jednego radlera za dużo :)

Droga powrotna, głaz pod leśnictwem łabędzia Góra

Cycle Route 7231461 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App

Kategoria 80-100 km, Integracyjka BS, W towarzystwie, Wydarzenie specjalne

DST 165.48km
Czas 07:51
V_AVG 21.08km/h
Temperatura 22.0°C
Kalorie 6020kcal
Podjazdy 508m
Sprzęt Merida Kalahari 550
Aktywność Jazda na rowerze

Müncheberg i Piramida kamienna w Garzau, z Tomkiem

Sobota, 7 września 2013 · dodano: 16.08.2020 | Komentarze 1

Zapowiadana trasa 150+ z Tomkiem na Niemcy..
Cele były dwa :
Müncheberg - miasto w powiecie Marchijsko-odrzańskim, leżące w połowie drogi między granicą Polski a Berlinem
Garzau - leżace 10 km za Münchebergiem, z zamkiem i piramidą kamienną..
Jako ze Tomek mieszka 45 km na północ ode mnie, postanowilismy spotkać się już w Niemczech pod kościołem w Müncheberg, dlatego najpierw czekała mnie ponad 60 kilometowa samotna trasa..Do Niemiec dojechałem standardowo przez Gajec, Nowe Biskupice, Kunowice i Słubice, a potem Frankfurt nad Odrą, Kliestow, Boosen, Treplin, Petershagen, Goergenthal, Arensdorf, Heinersdorf, Müncheberg, Bergschaferei, Garzin i Garzau. Powrót do Müncheberg taki sam, a potem Janhsfelde, Diedersdorf, Seelow, Manschnow, Kustrin Kietz i Kostrzyn. W Kostrzynie po zakupieniu prowiantu pożegnałem się z Tomkiem. On pojechał do siebie do Witnicy, a ja przez Ługi Górzyckie, Górzycę, Laski Lubuskie, Radówek, Radów, Kowalów i Drzeńsko dojechałem do Rzepina. Ostatnie 50 km trasy to problemy kondycyjne (chyba wyszła ta setka zrobiona dzień wcześniej) i problemy ze jarzemkiem w sztycy.
Mimo to wycieczka super. Pogoda znakomita..

Fotki i mapka.

Odra widziana z mostu granicznego Słubice - Frankfurt nad Odrą © Marecki

Jestem w Georgenthal © Marecki

Jest to pruski okrągły kamień milowy w Heinersdorf © Marecki

Dąb Waldemara o obwodzie 8 metrów w Heinersdorf © Marecki

Dotarłem do Müncheberg © Marecki

Brama Kostrzyńska z XV wieku w Müncheberg © Marecki

Kościół Mariacki (gotycki) z XIII w. w Müncheberg © Marecki

Brama Berlińska z XIII wieku w Müncheberg © Marecki

Wieża ciśnień w Müncheberg © Marecki

Jesteśmy w Bergschaferei © Marecki

Dojechaliśmy do Garzin © Marecki

Kościół wiejski z XIII wieku w Garzin © Marecki

Idziemy do piramidy w Garzau © Marecki

Piramida Garzau, widok na starą i nową piramidę.. © Marecki

Piramida Garzau © Marecki

Piramida Garzau © Marecki

Zamek z początku XX wieku w Garzau © Marecki

Kościół wiejski z XIII wieku w Garzau © Marecki

Langer See © Marecki

Dojeżdżamy do Seelow © Marecki

Impreza pod kościołem w Seelow © Marecki

Doping z ołowiem © Marecki

Klimaty dożynkowe pod Kowalowem © Marecki

Cycle Route 6824055 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App

Kategoria 150-200 km, Integracyjka BS, Niemcy, W towarzystwie

DST 114.42km
Czas 04:49
V_AVG 23.76km/h
Temperatura 23.6°C
Kalorie 4365kcal
Podjazdy 266m
Sprzęt Merida Kalahari 550
Aktywność Jazda na rowerze

Dąb Feldmarszałka i Zamek w Gusow

Piątek, 6 września 2013 · dodano: 16.08.2020 | Komentarze 1

Nieplanowana stówa, bowiem dzień później umówiłem się z Tomkiem z Witnicy na kolejną mega trasę. Tym razem mieliśmy kręcić współnie po Niemczech. Ja się miałem rozgrzać przed dystansem 150 +, ale tak dobrze i szybko jechałem (do Kostrzyna pod Twierdzę 31.9 km/h), że wyszło 100+, w dodatku z wizytą u zachodniego sąsiada i kolejnymi ciekawymi miejscami w Brandenburgii. Dojazd do Niemiec standardowy, czyli m.in przez Kowalów i Górzycę. Następnie trasa po Niemczech z zaliczeniem m.in Seelow i Gusow. Powrót przez Libbenichen i Lebus do Frankfurtu. Ostatnie 20 km, to Słubice, Kunowice, Nowe Biskupice i Gajec. Pogoda jak na początek wrzesień wręcz letnia..

Fotki i mapka..

Jestem w Radówku © Marecki

Twierdza Kostrzyn w Kostrzynie nad Odrą © Marecki

Dojechałem do Seelow © Marecki

Dotarłem do Werbig © Marecki

Pomnik Fryderyka Wielkiego w Werbig © Marecki

Dąb feldmarszałka Derfflingera o obwodzie 790 cm, rosnący między Werbig a Gusow © Marecki

Dąb feldmarszałka Derfflingera o obwodzie 790 cm, rosnący między Werbig a Gusow © Marecki

Zamek z 1870 r. w Gusow © Marecki

Zamek z 1870 r. w Gusow © Marecki

Kamień pamięci w Friedersdorf © Marecki

Poziom Odry i temperatury we Frankfurcie nad Odrą © Marecki

Promenada nad Odrą we Frankfurcie nad Odrą © Marecki

Cycle Route 6824046 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App

Kategoria 100-150 km, Niemcy

DST 135.56km
Czas 05:50
V_AVG 23.24km/h
Temperatura 29.0°C
Kalorie 5022kcal
Podjazdy 116m
Sprzęt Merida Kalahari 550
Aktywność Jazda na rowerze

Groß Neuendorf

Środa, 28 sierpnia 2013 · dodano: 16.08.2020 | Komentarze 1

Trzecia stówka w sierpniu, to planowany na wiosnę, a zrealizowany dopiero teraz wypad na Niemcy, do Groß Neuendorf..
Sama mieścina nie wyróznia się niczym specjalnym, poza tym że znajdują sie w niej trzy portowe wieża załadunkowe, a z jednej z nich podczas wysokiej wody lub powodzi, rozpościera sie super widok na Odrę. Do Groß Neuendorf docieram jadąc przez Drzeńsko, Kowalów, Radów, Radówek, Laski Lubuskie, Górzycę, Ługi Górzyckie, Kostrzyn, Kustrin - Kietz, Neubleyen, Nieschen, Sydowswiese i wreszcie Kienitz. Trasa po Niemieckiej stronie prowadzi cały czas po wale odrzańskim. Trasa jest płaska jak stół.
Powrót nieco inny Kienitz Nord, Wilhelmsaue, Letschin, Vosberg, Wollup, Zechin, Genschmar, Gorgast, Manschnow i Kustrin - Kietz. Trasa po Polsce identyczna, jak na dojeździe. Tempo szybkie, było gorąco..

Fotki i mapka..

Racza Struga w Górzycy © Marecki

Przekraczam granicę w Kustrin - Kietz © Marecki

Jadę na Bleyen © Marecki

Pomnik pamieci ofiar II Wojny Światowej w Kienitz © Marecki

Pomnik - Czołg radziecki w Kienitz © Marecki

Dojeżdżam do Groß Neuendorf © Marecki

Wieża załadunkowa w Groß Neuendorf © Marecki

Pierwsza ściana nabrzeża w Groß Neuendorf została zbudowana w 1909 roku. Dwa lata później była druga ściana nabrzeża, a dwa lata później pierwszy dźwig załadunkowy. W 1928 roku nastąpił drugi dźwig załadunkowy. Pierwsza wieża załadunkowa została zbudowana w 1940 roku. Druga wieża załadunkowa została zbudowana w 1953 roku na zlecenie VEAB Groß Neuendorf przez "Biuro Projektowe Budownictwa i Budownictwa Przemysłowego Chemnitz Ministerstwa Budownictwa"jako "Wieża do pneumatycznego załadunku i rozładunku statków i wagonów". Obsługa odbywała się do 1971 roku na wagonach odrachbruchbahn, a następnie na ciężarówkach. W 1973 roku zaprzestała działalności kolejowej. Trzeci dźwig załadunkowy został ukończony w 1982 roku. Od 2003 roku przeprowadzono remonty turystycznego wykorzystania kompleksu

Wagoniki przerobione na miejsca do spania w Groß Neuendorf © Marecki

Wieża załadunkowa w Groß Neuendorf © Marecki

Wieża załadunkowa i punkt widokowy w Groß Neuendorf © Marecki

Kościół z 1850 r. w Groß Neuendorf © Marecki

Jestem w Kienitz Nord © Marecki

Wiatrak koźlak z 1885 r. w Wilhelmsaue © Marecki

Jadę na Zechin © Marecki

Dzwonnica w Gorgast © Marecki

Dojeżdżam do Górzycy © Marecki

Cycle Route 6824023 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App

Kategoria 100-150 km, Niemcy

DST 164.88km
Czas 07:47
V_AVG 21.18km/h
Temperatura 23.0°C
Kalorie 6023kcal
Podjazdy 474m
Sprzęt Merida Kalahari 550
Aktywność Jazda na rowerze

Santok

Sobota, 24 sierpnia 2013 · dodano: 15.08.2020 | Komentarze 0

Kolejna wycieczka, a raczej ustawka z Tomkiem i grupą jego znajomych którzy jechali na jakiś szosowy trip 200+, a ja się dołączyłem ze swoją trasą do Santoka..
Z Tomkiem i jego kolegą Michałem spotkałem sie po przekroczeniu Warty i po kolei zgarnialiśmy kolejne osoby. Dwie z tego co pamiętam zrezygnowały. Ja i tak jechałem z chłopakami tylko do Santoka, ale zawsze spoko było pokręcić te 20-30 km wspólnie. Pewnie pojechałbym z nimi całość, bo kondycja miałem wówczas naprawdę dobrą, tyle że mnie w dwie strony do samego Santoka czekało ponad 160 km, więc odpuściłem. Chwile pokręciliśmy się w tytułowym mieście i na moście przez Noteć się pożegnaliśmy. Chłopakl polecieli na południe, a ja rozpocząłem zwiedzanie Santoka.

Fotki i mapka..

Kamień postawiony na pamiątkę 650 lecia Krzeszyc © Marecki

Przekraczam Wartę pod Świerkocinem © Marecki

Spotkanie z ekipą Tomka © Marecki

Dzwonnica z 1769 r. w Santoku © Marecki

Ujście Noteci do Warty w Santoku © Marecki

Dolina Noteci - szlak bocianich gniazd © Marecki

Most drogowy przez Noteć w Santoku © Marecki

Ekipa Tomka sprawdza mapę © Marecki

Widok na Santok, ujście Noteci do warty, z okolic wieży widokowej © Marecki

Wieża widokowa z 1936 roku w Santoku © Marecki

Budynek urzędu gminy w Santoku © Marecki

Jadę wzdłuż Warty, okolice Górek © Marecki

Ruina wiatraka holenderskiego z 1843 r. w Czechowie © Marecki

Widok na Wartę z Wysoczyzny Gorzowskiej © Marecki

Kościół św. Antoniego Padewskiego i św. Stanisława Kostki z XVII/XVIII wieku w Gorzowie Wielkopolskim © Marecki

Pomnik Edwarda Jancarza w Gorzowie Wielkopolskim © Marecki

Katedra Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny z końca XIII wieku w Gorzowie Wielkopolskim © Marecki

Most Staromiejski przez Wartę w Gorzowie Wielkopolskim © Marecki

Biały spichlerz z 1722 r. w Gorzowie Wielkopolskim © Marecki

Jestem w Łagodzinie © Marecki

Ogomny pomnikowy dąb w Kiełpinie © Marecki

Tuż przed Ośnem Lubuskim © Marecki

Cycle Route 6824017 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App

Kategoria 150-200 km, Integracyjka BS, W towarzystwie

DST 52.07km
Czas 02:12
V_AVG 23.67km/h
Temperatura 27.0°C
Kalorie 2001kcal
Podjazdy 153m
Sprzęt Merida Kalahari 550
Aktywność Jazda na rowerze

Białków - Lubuskie Polesie

Środa, 21 sierpnia 2013 · dodano: 05.09.2020 | Komentarze 0

Wycieczka do białkowa obejrzeć miejscowy mini- skansen. Trasa to standard Cybinecki, + te pare kilometrów z Cybinki do Białkowa.
W Białkowie Od 2007 r. we wsi organizowane są Krajowe Zjazdy Byłych Mieszkańców Polesia i ich Potomków. Zawiązało się Towarzystwo Miłośników Polesia i Białkowa, które od niedawna ma swoją siedzibę w odrestaurowanym XIX wiecznym dworku. W lipcu ma miejsce impreza "Jak to z chlebem było", na która także zdarzyło mi się kilka razy wybrac. Niestety parę lat temu skansen spłonął..

Sierpniowe klimaty

Wejście na cmentarz w Cybince

Skansen w Białkowie, skąd przybyli polesianie

Skansen w Białkowie

XIX wieczny dworek, siedziba Towarzystwa miłośników Polesia i Białkowa.

Skansen w Białkowie

Skansen w Białkowie - świronek

Białków - spichlerz (nieistniejący)

Kościół Św. Andrzeja Boboli w Białkowie

Brama pałacowa w Sądowie