Rowerem po Puszczy Rzepińskiej

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 53360.73 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 193890 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(21)

Moje rowery

Kross Trans 5.0 19541 km

Merida Kalahari 550 16022 km

Kross Trans Siberian 17746 km

Latający Holender 48 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

25-40 km

Dystans całkowity:	8849.90 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	459:17
Średnia prędkość:	19.27 km/h
Maksymalna prędkość:	671.00 km/h
Suma podjazdów:	31569 m
Suma kalorii:	233764 kcal
Liczba aktywności:	275
Średnio na aktywność:	32.18 km i 1h 40m
Więcej statystyk

DST 36.70km
Czas 01:52
V_AVG 19.66km/h
V_MAX 36.40km/h
Temperatura 26.0°C
Kalorie 999kcal
Podjazdy 131m
Sprzęt Kross Trans 5.0
Aktywność Jazda na rowerze

Rancho Drzecin

Środa, 14 lipca 2021 · dodano: 14.07.2021 | Komentarze 8

Noc ze względu na "dyskotekę" raczej zarwana.
Rankiem popadało i zbierało się na kolejną burzę, ale pod Zieloną Górą wszystko ucichło i w moje okolice przyszedł tylko deszczyk. Jego akurat zawsze mile widzę w lecie..
Po sutym obiadku, krótka leśna trasa, tym razem w kierunku Rancha Drzecin. Dojazd przez Jezioro Sułek i okolice ZUO Kunowice. Powrót przez Drzecin, Stare i Nowe Biskupice, oraz Gajec. Jak wyjeżdżałem było optymalne 24 stopnie. Na powrocie znów robiło się gorąco..

Trzasnąłem parę fotek..

Bagna Biskupickie © Marecki

Leśny zając © Marecki

Polny Zorro © Marecki

Droga z Kunowic w kierunku Rancha Drzecin © Marecki

Padalec © Marecki

Zalew Drzeciński © Marecki

Myszołów na słupie © Marecki

Okolice Drzecina © Marecki

Samica Pustułki © Marecki

Bocian ze Starych Biskupic © Marecki

Oraz z dzisiejszej nocnej burzy..

Burza nad Rzepinem © Marecki

Burza nad Rzepinem © Marecki

Kategoria 25-40 km

DST 32.90km
Czas 01:49
V_AVG 18.11km/h
V_MAX 31.30km/h
Temperatura 19.0°C
Kalorie 870kcal
Podjazdy 120m
Sprzęt Kross Trans 5.0
Aktywność Jazda na rowerze

Okolice Ośna Lubuskiego

Wtorek, 13 lipca 2021 · dodano: 13.07.2021 | Komentarze 6

W związku z upałami, postanowiłem na wycieczkę wyjechać wcześnie rano. Lubię ostatnio pospać, więc uznałem że szósta rano będzie w sam raz. Plan był. Pokręcić się w okolicy Ośna Lubuskiego. W sumie to myślałem że może ustrzelę porannego zająca, albo liska na polu, a wycieczka przyniosła niespodziankę w postaci fotograficznego ustrzelenia Dudka. Niestety dostrzegłem go na raptem kilka sekund. Do tego skubaniec siedział w cieniu. Coś tam jednak wyszło. To moja pierwsza rejestracja tego ptaka za pomocą aparatu, bo kilka razy tego ptaka już widziałem. Poza tym spotkałem mało płochliwe dymówki, oraz kląskawkę na krzaczku. Na koniec w lesie udało mi się sfocić motyla - Polowca szachownicę. Niestety nie chciał za bardzo współpracować, a mi przeszkadzał nie tylko sfochowany model, ale gryzące gzy jak i południowy wiatr. Jak wyjeżdżałem idealne 17 stopni. Na powrocie już czuć było że dziś będzie piekarnik..

Fotki i mapka

Widok na Połęcko z drogi Rzepin - Ośno Lubuskie © Marecki

Samiec Dudka pod Ośnem Lubuskim © Marecki

Staw Ośniański © Marecki

Kląskawka © Marecki

Terenowo © Marecki

Dymówka na drucie © Marecki

Ponad 110 letnia wieża ciśnień w Ośnie Lubuskim © Marecki

kościół Gminy Nowoapostolskiej, obecnie rzymskokatolicki filialny pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża, z 1933 roku © Marecki

Droga Św. Jakuba, okolice Jeziora Czyste Wielkie © Marecki

Jezioro Czyste Wielkie © Marecki

Polowiec szachownica © Marecki

Kategoria 25-40 km

DST 31.80km
Czas 01:39
V_AVG 19.27km/h
V_MAX 38.90km/h
Temperatura 25.0°C
Kalorie 839kcal
Podjazdy 99m
Sprzęt Kross Trans 5.0
Aktywność Jazda na rowerze

Polna okolica

Poniedziałek, 12 lipca 2021 · dodano: 12.07.2021 | Komentarze 5

Po paru dniach obowiązków, znów wsiadłem na rowerek by pokręcić się po najbliższej okolicy. Trochę straszono możliwością wystąpienia burzy, ale wszystko się pięknie rozeszło. Trasa standardowa, z małą dokrętką.. Wobec trwających żniw, coraz więcej na polach zbiera się ptaków. Dziś spotykałem głównie kruki, błotniaki i gołębie.. Sporo było też ludzi uprawiającą różnego rodzaju aktywność.
Z niezbyt fajnych spraw, rozryto mi drogę polną z Gajca na Drzeńsko, wygląda jak kupa..
Parnawo..

Parę fotek i mapka

Droga monitorowana © Marecki

Błotniak © Marecki

Okolice Starkowa i burzowe chmury © Marecki

Kruk na polu pod Starkowem © Marecki

Bele siana pod Rzepinem © Marecki

Kategoria 25-40 km

DST 27.30km
Czas 01:25
V_AVG 19.27km/h
V_MAX 27.00km/h
Temperatura 21.0°C
Kalorie 713kcal
Podjazdy 66m
Sprzęt Kross Trans 5.0
Aktywność Jazda na rowerze

Polami do Starkowa

Środa, 7 lipca 2021 · dodano: 07.07.2021 | Komentarze 9

Popołudniowa trasa polami do Starkowa..
Podeszczowa pogoda, znacznie chłodniej, niż we wtorek. Dla mnie osobiście idealnie. Na polach dominowały zajace i liczne gąsiorki. Widziałem tez dużo osobników młodych, głównie srok. Znacznie przybyło w ostatnim czasie Błotniaków.
Rower po gruntownym przeglądzie (oczywiście własnoręcznym). Sama przyjemność z korzystania.
Kilka fotek i mapka z dzisiejszej przejażdżki.

Gąsiorek na drucie © Marecki

Zając i rower © Marecki

Spotkanie z Szarakiem © Marecki

Potrzeszcz © Marecki

Polujący Błotniak stawowy © Marecki

Ocetowo © Marecki

Droga do Kowalowa © Marecki

Kolejny Gąsiorek © Marecki

Kategoria 25-40 km

DST 26.80km
Czas 01:30
V_AVG 17.87km/h
V_MAX 33.10km/h
Temperatura 22.0°C
Kalorie 708kcal
Podjazdy 137m
Sprzęt Kross Trans 5.0
Aktywność Jazda na rowerze

Terenowe Połęcko

Sobota, 3 lipca 2021 · dodano: 03.07.2021 | Komentarze 5

Wycieczka lasami do dawno nieodwiedzanego Połęcka. Skorzystałem z gorszej jakościowo drogi leśnej przez Połęcin, powrót to już hardkor z wykorzystaniem "bruku lubowskiego" i leśnych dróg w okolicach Grodziska. Po tych ulewnych deszczach drogi w tych okolicach są trudne do jazdy. Spoko kałuż i wyrobionych przez deszcz kolein. Zajrzałem do gniazda Bielików. Juniory opuściły gniazdo, ale wciąż kręcą się blisko niego. Jednego spłoszyłem, a drugi obserwował mnie w locie nad drzewami. Nie było szans na fotkę. Na drodze do Połęcka spotkałem bociana, a blisko Lubowa zająca. Poza tym spokojnie. Pochmurno i parnawo..

Fotki i mapka.

Droga ze Starościna do Połęcka © Marecki

Bocian pod Połeckiem © Marecki

Kościół w Połęcku © Marecki

Na lewo droga na Lubów, na prawo niebieski szlak rowerowy do Starościna © Marecki

Szarak mnie przyuważył © Marecki

Droga z Lubowa do Starościna © Marecki

Droga z Lubowa do Starościna © Marecki

Cierniczka, dopływ Ilanki © Marecki

Kategoria 25-40 km

DST 30.35km
Czas 01:35
V_AVG 19.17km/h
V_MAX 31.70km/h
Temperatura 16.0°C
Kalorie 813kcal
Podjazdy 118m
Sprzęt Kross Trans 5.0
Aktywność Jazda na rowerze

Deszczowa Puszcza Rzepińska

Czwartek, 1 lipca 2021 · dodano: 01.07.2021 | Komentarze 7

Od dwóch dni moje województwo jest nękane przez wyjątkowo duże i ciągłe opady. Wczoraj w Słubicach spadło ponad 70 mm deszczu (najwięcej w województwie), w Rzepinie niewiele mniej. Były nawet podtopienia. Dziś tez pada, choć nie tak intensywnie. Gdy wyjeżdżałem tylko kropiło, ale w miarę upływu czasu deszcz był coraz większy. Miałem to jednak w dupie, chciałem trochę pojeździć po paru dniach siedzenia na tyłku. Oczywiście zmokłem. Temperatury zjechały do 16 stopni, ale to akurat dla mnie dobra wiadomość, najlepiej się czuje w warunkach do 20 kresek na plusie.

Mimo badziewnej pogody humor mi dopisywał. Cyknąłem nawet trochę fotek. Jest też tradycyjnie mapka.

Ilanka wezbrała po dwóch dniach opadów © Marecki

Krajobraz nad Ilanką © Marecki

Ilanka pod Starościnem © Marecki

Pierwiosnek © Marecki

Most przez Ilankę pod Starościnem © Marecki

Mokro w Puszczy Rzepińskiej © Marecki

Dopływ Rzepii © Marecki

Po opadach na wyschniętym Jeziorze Bledzewskim pojawiła się pierwsza od roku woda © Marecki

Żuraw nad Stawem Skłodowskiego © Marecki

Staw Skłodowskiego © Marecki

Kategoria 25-40 km

DST 38.60km
Czas 01:52
V_AVG 20.68km/h
V_MAX 32.40km/h
Temperatura 26.0°C
Kalorie 1052kcal
Podjazdy 110m
Sprzęt Kross Trans 5.0
Aktywność Jazda na rowerze

Jezioro Jasne (było sobie)

Niedziela, 27 czerwca 2021 · dodano: 27.06.2021 | Komentarze 3

W Piątek rehabilitacja, a także dostałem pierwszy zastrzyk w łokieć. Swoją drogą bolesny jak jasny skurwysyn. Ortopeda zajechał mi igłą w kość, aż mi gały wyszły z orbit. Do teraz mam rękę na pół sztywną. Pozytyw taki że zniknął ból związany z urazem. Musze jeszcze powtórzyć dwie takie same iniekcje. Mam za to jeszcze aż 9 rehabilitacji. Swoją drogą bardzo fajnych (krioterapia i dużo masowania).

Dziś zdecydowałem wsiąść na rower i odbyć wycieczkę nad Jezioro Jasne, leżące między Golicami a Radówkiem. Trasa z wykorzystaniem trasy po polach w kierunku północnym. Niestety tytułowego jeziora już nie ma.. Podzieliło los wieku akwenów w moim województwie, które zniknęło na skutek wieloletnich susz. Poza tym przejechałem się przez dawno nie odwiedzane Golice i Radówek. Widziałem Kanię i Błotniaka, ale wysoko. Jedynie Bocian latał niżej, ale pod słońce. Pogoda świetna. Gorąco, ale znośnie.

Dzisiejsza wycieczką przekroczyłem 3 tysiąc w roku. Jakby jeszcze zrobić ze dwa, byłoby świetnie.

Droga z Sułowa do Starkowa © Marecki

Fioletowe wiatraki © Marecki

Farma wiatrowa - Golice © Marecki

Kościół w Golicach © Marecki

Tu było jeszcze dwa lata temu Jezioro Jasne © Marecki

Radówek na horyzoncie © Marecki

Bocian pod słońce © Marecki

Kościół w Radówku © Marecki

Kategoria 25-40 km

DST 37.00km
Czas 01:54
V_AVG 19.47km/h
V_MAX 33.80km/h
Temperatura 23.0°C
Kalorie 979kcal
Podjazdy 118m
Sprzęt Kross Trans 5.0
Aktywność Jazda na rowerze

Terenowe Kunowice

Środa, 23 czerwca 2021 · dodano: 23.06.2021 | Komentarze 9

Terenowy wypad do Kunowic z nastawieniem głównie na szutrowe drogi.. Przyjemna, choć nieco dusznawa pogoda na początku. Temperatura na starcie 25 stopni, na powrocie spadło do 21, czyli musiało gdzieś mocniej popadać. Na mnie zleciało ledwie parę kropel.
Udało się spotkać sympatyczną wiewiórkę, która na początku zgrywała odważną, ale w końcu dała drapaka i obserwowała mnie wysoko zza liści. Widziałem także drapole koło zuo Kunowice, oraz żerującego w głębokiej trawie bociana. Poza tym spokojnie..

Parę fotek i mapka

Leżymy na brzuszku.. © Marecki

Widzę Cię.. © Marecki

Bociek w trawie © Marecki

Bruk idący na Zielony Bór © Marecki

Szuter z Zielonego Boru do Nowego Młyna © Marecki

Kierunkowskazy w Puszczy Rzepińskiej © Marecki

Bóbr w Nowym Młynie © Marecki

Kategoria 25-40 km

DST 26.30km
Czas 01:17
V_AVG 20.49km/h
V_MAX 39.20km/h
Temperatura 17.0°C
Podjazdy 73m
Sprzęt Kross Trans 5.0
Aktywność Jazda na rowerze

Podwieczorna okolica

Wtorek, 22 czerwca 2021 · dodano: 22.06.2021 | Komentarze 4

Intensywny dzień. Rano zakupy, następnie wyjazd do Słubic na rehabilitację, potem 6 godzin deszczu, aż wreszcie po 20-00 przestało padać i mogłem wyskoczyć na małą wycieczkę. Mało już było światła, ale wykorzystałem ile się dało. Trasa standardowa, czyli pola i trochę asfaltu. Obniżenia nad Ilanką skąpane w mgle.. Wreszcie chłodniej i to nie tylko pod wieczór. W ciągu dnia maks 23 stopnie, a podczas mojej trasy około 17. Można oddychać :)

Kościół w Drzeńsku © Marecki

Polna droga do Sułowa © Marecki

Koziołek - lotnik © Marecki

Zachodzące wiatraki © Marecki

Mgiełka na polach pod Starościnem © Marecki

Kategoria 25-40 km

DST 39.90km
Czas 01:53
V_AVG 21.19km/h
V_MAX 37.10km/h
Temperatura 19.9°C
Kalorie 1100kcal
Podjazdy 119m
Sprzęt Kross Trans 5.0
Aktywność Jazda na rowerze

Słubice - Brandmed

Sobota, 12 czerwca 2021 · dodano: 12.06.2021 | Komentarze 6

Poranny kurs do ortopedy. Ileż to czasu minęło (z 8-10 lat), kiedy udało mi się dostać do lekarza w jakiejś sprawie za darmo.. Tym razem dzięki ubezpieczeniu w Niemczech trwało to niecały tydzień..
Po konsultacji z lekarzem który tylko potwierdził już zdiagnozowany uraz przeciążeniowy, dostanę aż trzy blokady na łokieć z kwasu hialuronowego, ponadto mam zleconych 6 zabiegów fizykoterapii, na które będę sobie do Słubic jeździł w czerwcu.
Dostałem pochwałę za zakup stabilizatora i potwierdzenie że jeżeli ręka na rowerze mnie nie boli, to mogę na nim jeździć. Oczywiście jakby było inaczej to zwyczajnie bym tego nie robił..
Pogoda się popsuła i lekko pokropiło w drodze powrotnej, to akurat dobre wieści.. Zdjęć nie robiłem, ale nagrałem sobie trasę..

Kategoria 25-40 km