Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 54524.72 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.97 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 197097 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

0-25 km

Dystans całkowity:4969.16 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:263:44
Średnia prędkość:18.84 km/h
Maksymalna prędkość:49.32 km/h
Suma podjazdów:15602 m
Suma kalorii:127643 kcal
Liczba aktywności:240
Średnio na aktywność:20.70 km i 1h 05m
Więcej statystyk
  • DST 13.80km
  • Czas 01:10
  • VAVG 11.83km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Kalorie 372kcal
  • Podjazdy 59m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bobrowy Szlak

Sobota, 6 lutego 2021 · dodano: 06.02.2021 | Komentarze 4

Dziś skromniutko.
Nie dość że wczoraj wróciłem około północy z pracy z jakimś bólem brzucha, które ustąpilo dopiero rano. Namęczyłem się strasznie w nocy i w konsekwencji nie pospałem. Około 12 stwierdziłem że jest sobota, jest sucho, a za chwilę zima pokaże swoje najmocniejsze oblicze, więc trzeba było choć na godzinkę gdzieś wyskoczyć. Podczas jazdy zauważyłem że pieruńsko piździ ze wschodu, więc schowałem się do Puszczy. Nie chciało mi się za daleko kręcić, więc pojechałem przez Bobrowy szlak do Bobrowego ogrodu, zobaczyć nowego lokatora, Strusia - Emu. Spotkałem też znajomą z wycieczek rowerowych z dawną grupą rowerową - Koło Regionalistów i dłuższą chwilę sobie porozmawialiśmy. Córeczka znajomej podkarmiła nielota bananem, więc po chwili miała go za towarzysza. Struś dość grzeczny. Nie reagował na imię Darek, więc to chyba nie jest znajomy "naszego" Darka :)
Poza strusiem dwa spotkania z ptaszkami. Jedno bardzo mnie ucieszyło, bo po raz pierwszy udało mi się sfotografowac Strzyżyka, jednego z najmniejszych ptaków w Naszym kraju. Bardzo trudno o wyrażną fotkę tego malucha, bo jest nie tylko bardzo mały, ale bardzo szybki i rzadko na chwile przystaje. Dodatkowo jego barwa powoduje że zlewa się z otoczeniem. Drugie foto to Sójka. Pospolite, płochliwe, głośne i kolorowe, z krukowatych..

Kilka fotek z dzisiejszej skromniutko kilometrowej, ale dość owocnej w zdjęcia trasy.


Dąb Piast, Król Puszczy Rzepińskiej
Dąb Piast, Król Puszczy Rzepińskiej © Marecki

Jadę Bobrowym szlakiem, po lewej Rzepia
Jadę Bobrowym szlakiem, po lewej Rzepia © Marecki

Strzyżyk, jeden z najmniejszych ptaków w Polsce
Strzyżyk, jeden z najmniejszych ptaków w Polsce © Marecki

Strzyżyk, jeden z najmniejszych ptaków w Polsce
Strzyżyk, jeden z najmniejszych ptaków w Polsce © Marecki

Ilanka na Bobrowym szlaku
Ilanka na Bobrowym szlaku © Marecki

Portretowa Sójka
Portretowa Sójka © Marecki


Emu, nowy mieszkaniec Ogrodu bobrowego.

Ilanka w Nowym Młynie
Ilanka w Nowym Młynie © Marecki



Kategoria 0-25 km


  • DST 21.60km
  • Czas 01:08
  • VAVG 19.06km/h
  • VMAX 34.20km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Kalorie 584kcal
  • Podjazdy 52m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zimowa okolica

Poniedziałek, 1 lutego 2021 · dodano: 01.02.2021 | Komentarze 5

Idzie luty, podkuj buty :)
Ocieplenia nie widać, przedwiośnia tym bardziej, a jeżdzić trzeba. Mrozik rano mocny, w dzień znośny, więc nie ma co marudzić i na rower.
Dziś klasyk polny, z tym że w zimowym wydaniu. 7 km drog zaśnieżonych, w tym niestety całkowicie zasypana DDR do Gajca, reszta to względnie bezpieczne asfalty. Zwierzątek sporo. Jeden szukał żarcia na polu, drugi łapał stopa, trzeci słońce, czwarty udawał wilka a okazał sie lisem, piąty bawił się w śniegu, a na koniec gdy chciałem się kolokwialnie ujmując wysikać w krzakach, zostałem przyłapany na gorącym uczynku przez sarny..Wesoło było...

Fotki i mapka


Zimowa polna droga
Zimowa polna droga © Marecki

Myszołów, wersja jaśniejsza
Myszołów włochaty © Marecki

Spylający lisek
Spylający lisek © Marecki

Zając łapie stopa
Zając łapie stopa © Marecki

Jak zamknę oczka, to człowiek z aparatem sobie pójdzie :)
Jak zamknę oczka, to człowiek z aparatem sobie pójdzie :) © Marecki

Zimowy kruczek
Zimowy kruczek © Marecki

Trznadel łapie witaminę D
Trznadel łapie witaminę D © Marecki

Wiatrakowo pod Lubiechnią Wielką
Wiatrakowo pod Lubiechnią Wielką © Marecki

Sarenki mnie dojrzały
Sarenki mnie dojrzały © Marecki




Kategoria 0-25 km


  • DST 22.00km
  • Czas 01:05
  • VAVG 20.31km/h
  • VMAX 26.00km/h
  • Temperatura 0.6°C
  • Kalorie 591kcal
  • Podjazdy 50m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nocna okolica

Poniedziałek, 25 stycznia 2021 · dodano: 25.01.2021 | Komentarze 5

Z braku czasu, godzinka na rowerku dopiero koło 19-00
W dzień nieśmiałe przejaśnienia, które szybko zostały zlikwidowane przez chmury, z których popadał najpierw śnieg z deszczem i następnie deszcz. Cały dzień na plusie, nawet na wycieczce miałem ciut powyżej zera. Spodziewam się jednak nad ranem mrozu. 
Może jutro uda się zrobić jakąś wycieczkę, ponoć ma być ciut lepiej jeśli chodzi o przejaśnienia. 

Tymczasem fotka i mapka


Klasyk Rzepiński, czyli jeden z wielu przejazdów kolejowych..



Kategoria Nocny Marek, 0-25 km


  • DST 20.40km
  • Czas 01:00
  • VAVG 20.40km/h
  • VMAX 25.20km/h
  • Temperatura 4.8°C
  • Kalorie 545kcal
  • Podjazdy 46m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Test Busch & Muller Lumotec IQ Cyo Premium T Senso Plus 80 lux

Piątek, 22 stycznia 2021 · dodano: 22.01.2021 | Komentarze 7

Dzis po 13 wpadl do mnie kurier z wyczekiwaną przesyłką, lampką pod dynamo w piaście : Busch & Muller Lumotec IQ Cyo Premium T Senso Plus 80 lux. Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym natychmiast jej nie przetestował. Tak więc wieczorkiem godzinka po mieście, a także kurs do Gajca i Starościna z nowym przednim oświetleniem. Lampka co tu pisać - rewelacja. 10-12 metrów to jasny prostokąt czy też może pięciokąt, a na samej jego górze mocniejszy jasny punkt, który świetnie wynajduje dziury. Na uwage zasługuje tez wbudowany kondensator i jasne światło postojowe z diod znajdujacych sie pod głównym reflektorem. Pytałem się tez pewnej pani na chodniku czy moje oświetlenie ją razi, ale nie nic takiego nie mialo miejsca. "Odcięcie" w należytym porządku. Jestem pod wrażeniem pracy niemieckich inżynierów. 

Wciąż ciepło. Podczas mojej jazdy bylo w okolicach +5, po śniegu nie ma śladu.


Busch & Muller Lumotec IQ Cyo Premium T Senso Plus 80 lux



Rzepińskie rondo





  • DST 16.90km
  • Czas 01:04
  • VAVG 15.84km/h
  • VMAX 28.40km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Kalorie 450kcal
  • Podjazdy 55m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zimowa okolica

Poniedziałek, 18 stycznia 2021 · dodano: 18.01.2021 | Komentarze 12

Zima na całego.
Co prawda dziś jest ciut cieplej niż wczoraj, ale to 24 godziny temu bylo znacznie przyjemniej. Obecnie powrót do normy, czyli kompletny brak słońca, a po drugie nadciągające ocieplenie z zachodu, więc zaczęło sypać. I właśnie na trasie miałem taką lekką zadymkę. Nie chciało mi się za daleko jeżdzić, tym bardziej że miałem trochę spraw pozarowerowych na glowie.
Dodatkowo podczas powrotu przeszacowałem swoje umiejętności zjeżdżania i wyjebałem się na lodzie i bruku, co do przyjemnych nie należało. Na szczeście lata jazdy na monocyklu i zwykłych rowerach, oraz zdobyte doświadczenie w upadaniu na nich, spowowodowały że potrafię zachować się w takiej sytuacji, by nic poważnego sobie nie zrobić. W karierze miałem trzy wypadki z udziałem samochodu, liczne upadki i przeloty nad kierownicą w podobnych jak dziś czy innych sytuacjach, a jedyne straty to złamane żebro. Mam nadzieję że tak zostanie :)
A tak w ogóle to po raz pierwszy od wielu, wielu lat zajrzałem nad ruiny Młyna Wilczak na Ilance, ale dojście do niego to tragedia. Tak z dobry kilometr trzeba było rower prowadzić.

Fotki i mapka.

Myszołów
Myszołów © Marecki

Jadę w kierunku ruin Młyna Wilczak
Jadę w kierunku ruin Młyna Wilczak © Marecki

Ruiny Młyna Wilczak
Ruiny Młyna Wilczak © Marecki

Ruiny Młyna Wilczak
Ruiny Młyna Wilczak © Marecki

Kwiczoł
Kwiczoł © Marecki

Tam się czai żbik :)
Tam się czai żbik :) © Marecki

Przymarznięta Ilanka pod Starościnem
Przymarznięta Ilanka pod Starościnem © Marecki

Zima w Lubuskiem
Zima w Lubuskiem © Marecki


Kategoria 0-25 km


  • DST 23.70km
  • Czas 01:37
  • VAVG 14.66km/h
  • VMAX 30.60km/h
  • Temperatura 1.2°C
  • Kalorie 624kcal
  • Podjazdy 103m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Leśna okolica

Niedziela, 10 stycznia 2021 · dodano: 10.01.2021 | Komentarze 3

Szarości ciąg dalszy..
Trzymałem się Ilanki i Rzepii. Bobrowy szlak, Bobrowy ogród, dwukrotnie Rzepinek, raz Starościn. Trasa oklepana która zaczyna mnie już nudzić, więc od następnego tygodnia zmieniam kierunki. Pora też wrzucić nieco szybsze tempo, bo zwyczajnie zrobiło się zbyt spacerowo.
Były dziś spotkania ze zwierzątkami, ale przez marne światło słabe efekty zdjęciowe. Najbardziej żałuje niesfotografowania Strzyżyka, którego widziałem. Strasznie toto szybkie, chowające się w gałązkach i liściach. Na dodatek kolorystycznie zlewający się z otoczeniem.

Parę fotek wpadło.


Bobrowy szlak i potok Rzepia


Domki dla owadów w Ogrodzie Bobrowym


Są i Bobry :)


Sójka


Kowalik zdobywca


Dzięcioł duży


Ilanka w Starościnie




Kategoria 0-25 km


  • DST 18.10km
  • Czas 00:59
  • VAVG 18.41km/h
  • VMAX 28.80km/h
  • Temperatura 0.8°C
  • Kalorie 483kcal
  • Podjazdy 72m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pochmurna okolica

Sobota, 9 stycznia 2021 · dodano: 09.01.2021 | Komentarze 5

Miało być lepiej, ale gdy tylko wyjechałem dostałem w pysk krupą śnieżną, która całkowicie zniechęciła mnie do dłuższej jazdy. Schowałem się do Puszczy, odwiedziłem Jezioro Linie, przejechałem przez Nowy Młyn i Rzepinek i wracając do domu, znów zaczęło mocniej padać. Godzinka na rowerze wpadła i tyle z tych pozytywów..
Paskudna wilgoć potęgująca chłód.

Dwie fotki i mapka


Jezioro Linie (Wyspa) i wejście do jeziora wyrobione przez morsy


Tylko dla wybrańców..







Kategoria 0-25 km


  • DST 16.70km
  • Czas 00:55
  • VAVG 18.22km/h
  • VMAX 29.50km/h
  • Temperatura 0.6°C
  • Kalorie 427kcal
  • Podjazdy 58m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nocna okolica

Poniedziałek, 4 stycznia 2021 · dodano: 04.01.2021 | Komentarze 5

Krótko wieczorkiem. 
Pogoda bez zmian. Mokro, wilgotmo, śnieg pomału zaczyna sie topić.
Na szczeście nie padało. Dziś tylko Rzepin i Starościn, czyli tam gdzie drogi były odśnieżone.

Dwie fotki i mapka

Rzepiński ratusz
Rzepiński ratusz © Marecki

Jeleń - herb Rzepina
Jeleń - herb Rzepina © Marecki








Kategoria Nocny Marek, 0-25 km


  • DST 21.20km
  • Czas 01:35
  • VAVG 13.39km/h
  • VMAX 24.80km/h
  • Temperatura 0.2°C
  • Kalorie 545kcal
  • Podjazdy 88m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zimowa okolica

Niedziela, 3 stycznia 2021 · dodano: 03.01.2021 | Komentarze 7

Znów jebło puchem..
Niestety przy temperaturze na plusie, z białego puchu robi się breja i takie miałem warunki na trasie. Pokręciłem się głównie po lesie, bo na otwartej przestrzeni śnieg dawał po pysku, co było zwyczajnie nieprzyjemne. Zaliczyłem Bobrowy szlak, Ogród Bobrowy gdzie zajrzałem do mieszkającego tam wiele lat dzika, którego chyba obecna pogoda zadowala. Do domu wróciłem przez Jezioro Długie i z konieczności przez cmentarz, gdyż jakieś szczyle poniszczły na Rzepińskim cmentarzu kikanaście nagrobków i musiałem zobaczyć czy grób mojego ojca nie oberwał. Na szczeście wszystko w porządku. Ciężko się dziś jechało z tym całym syfem przylepionym do kół..Nogi przemoczone.

Wpadło parę fotek, ale ze względu na mokre warunki chroniłem głównie aparat przed wilgocią


Biała Puszcza Rzepińska, w ostatnich latach widok raczej rzadki..


Mieszkaniec Ogrodu Bobrowego - dzik, którego obecna pogoda chyba cieszy :)


Trochę egzotyki w zimowych klimatych



Okolice Szkółki Radzików


Znów sypie..


Jezioro Długie



Kategoria 0-25 km


  • DST 14.30km
  • Czas 01:12
  • VAVG 11.92km/h
  • VMAX 28.80km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Kalorie 380kcal
  • Podjazdy 66m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rzepinek i Bobrowy szlak

Poniedziałek, 28 grudnia 2020 · dodano: 28.12.2020 | Komentarze 7

Dziś z braku czasu bardzo krótko, aczkolwiek ciekawie.
Wpadłem do Rzepinka, gdzie nad Ilanką w tym samym miejscu co wczoraj spotykam Rudzika. Wyglądał na wkurzonego, ale zapozował. Potem wizyta na łowisku, gdzie widzę sporo ptaków, ale większość pochowana w drzewach iglastych. Jedynie Sikora czubatka wyjrzała na chwilę, a Pełzacz leśny w swoim stylu spełzał głęboko w krzaki..Dostrzegam także kolorowego ptaka przypominającego zimorodka, co biorę za starczą ślepotę. Jak sie potem okazało, nad Rzepią dwa kilometry dalej widze przemykającego kolejnego podobnego ptaka - zimorodka, co dowodzi, że wzrok mam dobry, a zimorodki pałętają się w okolicy Bobrowego szlaku, To świetna wiadomość, nie będę musiał szukać ich zimą nad Łęczą za Ośnem Lubuskim. Jadę Bobrowym szlakiem, spotykam spacerowiczów, na niebie pojawia się słoneczko. W Ogrodzie Bobrowym przebywam tylko chwilę, gdyż zwyczajnie zacznam być glodny. Robię ostatnie fotki, pozuje pani Gilowa, choć daleko wsród gałęzi. Uciekam do domu. Kilometrowo krótko, ale z pozytywnymi wieściami, tymi dotyczącymi zimorodków...
Dziś cieplej i mniejszy wiatr, choć było więcej chmur, słońce pokazało się pod koniec trasy.

Fotki i mapka

Rudzik wygląda na wkurzonego..
Rudzik wygląda na wkurzonego.. © Marecki

Odnoga Ilanki pod Rzepinkiem
Odnoga Ilanki pod Rzepinkiem © Marecki

Trzęsak pomarańczawo-żółty
Trzęsak pomarańczawo-żółty © Marecki

Dzięcioł czarny
Dzięcioł czarny © Marecki

Sikora czubatka
Sikora czubatka © Marecki

Sikora czubatka
Sikora czubatka © Marecki

Ambona nad łowiskiem w Rzepinku
Ambona nad łowiskiem w Rzepinku © Marecki

Pełzacz leśny
Pełzacz leśny © Marecki

Stawy w Rzepinku
Stawy w Rzepinku © Marecki

Potok Rzepia
Potok Rzepia © Marecki

Rozlewiska Rzepii i użytek ekologiczny
Rozlewiska Rzepii i użytek ekologiczny "łąki" © Marecki

Zakole Ilanki pod Nowym Młynem
Zakole Ilanki pod Nowym Młynem © Marecki

Bobrowym szlakiem
Bobrowym szlakiem © Marecki

Bambus w ogrodzie Bobrowym
Bambus w ogrodzie Bobrowym © Marecki

Bobrowy Ogród w Nowym Młynie
Bobrowy Ogród w Nowym Młynie © Marecki

Krokodylek
Krokodylek © Marecki

Pani Gilowa
Pani Gilowa © Marecki



Jeśli pogoda i czas dopisze, jutro ostatnia wycieczka w roku. Potem dwa dni do roboty, następnie tradycyjnie noworoczna przejażdżka i później z czasem może być krucho, bo początek roku.


Kategoria 0-25 km