Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 53337.83 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 193833 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

0-25 km

Dystans całkowity:4689.07 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:248:39
Średnia prędkość:18.86 km/h
Maksymalna prędkość:49.32 km/h
Suma podjazdów:14777 m
Suma kalorii:121516 kcal
Liczba aktywności:226
Średnio na aktywność:20.75 km i 1h 06m
Więcej statystyk
  • DST 21.00km
  • Czas 01:04
  • VAVG 19.69km/h
  • VMAX 28.00km/h
  • Temperatura 6.8°C
  • Kalorie 545kcal
  • Podjazdy 61m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pod Połęcko

Wtorek, 14 grudnia 2021 · dodano: 14.12.2021 | Komentarze 2

Po dłuższej przerwie wróciłem na rower stricte wycieczkowy. Oj przydały się te 3 tygodnie odpoczynku od jednośladu. Śnieg stopniał, ale w lesie drogi to bagno, więc w takich warunkach wytrzymałem tylko przez połowę trasy. Jej druga część to asfalt.
Ciepło, wciąż szaro (poza trzema słonecznymi dniami, jest tak od miesiąca), bardzo duża wilgotność..

Fotka dla kontrastu.

Ilanka w Połęcinie
Ilanka w Połęcinie © Marecki



Kategoria 0-25 km


  • DST 22.90km
  • Czas 01:07
  • VAVG 20.51km/h
  • VMAX 36.10km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 609kcal
  • Podjazdy 54m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorna okolica

Piątek, 19 listopada 2021 · dodano: 19.11.2021 | Komentarze 1

W dzień marnie. Szaro, kapuśniak i wiatr.
Koło 19-00 wyskoczyłem na godzinkę na rower bo było 12 stopni i co chwile bezchmurnie. Oczywiście też dość wietrznie, ale patrzę na niebo i widzę Wielki wóz, widzę Jowisza, przebijał sie księżyc, a w dzień szary szajs.. Bez zdjęć za to z mapą.



Kategoria 0-25 km, Nocny Marek


  • DST 24.10km
  • Czas 01:34
  • VAVG 15.38km/h
  • VMAX 29.90km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 622kcal
  • Podjazdy 109m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pochmurna okolica

Niedziela, 14 listopada 2021 · dodano: 14.11.2021 | Komentarze 3

Spokojna jesienna jazda w niestety wszędobylskiej szarości.
Przyszedł "zgniły wyż" i choć nie pada, drugi kolejny dzień nie ma szans na chociaż moment ze słońcem. No cóż, taki mamy miesiąc.
Przejechałem się bez wyraźnego celu, zajrzałem na Bobrowy szlak, do dzika w bobrowym ogrodzie, a także pokręciłem się nad Ilanką i nad Jeziorem Długim. Smętny dzień, więc i takie zdjęcia.. Został mi ostatni tydzień z względnym spokojem. Następny to już "Black Friday" a mojej branży oznacza to bardzo dużo roboty..

Parę fotek i mapka

Ruiny Młyna Liszki
Ruiny Młyna Liszki © Marecki

Użytek ekologiczny
Użytek ekologiczny "Łąki" © Marecki

Dzik z ogrodu bobrowego
Dzik z ogrodu bobrowego © Marecki

Rzepińskie źródło
Rzepińskie źródło © Marecki

Jezioro Długie
Jezioro Długie © Marecki

Niebieskim szlakiem w stronę Jeziora Rzepsko
Niebieskim szlakiem w stronę Jeziora Rzepsko © Marecki



Kategoria 0-25 km


  • DST 24.90km
  • Czas 01:32
  • VAVG 16.24km/h
  • VMAX 31.10km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 657kcal
  • Podjazdy 115m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nad Ilanką

Środa, 10 listopada 2021 · dodano: 10.11.2021 | Komentarze 5

Dziś i jutro na szczęście dni wolne, więc po przedpołudniowym rąbaniu drewna, godzinkę później już siedziałem na rowerku. Dziś totalny relaks, trzymałem się głównie Ilanki od Połęcina, poprzez Starościn, Rzepin, aż do Nowego Młyna. Odcinkowo rzeka dość mocno przybrała.. Nastawiłem się przyrodnicze spotkania bo świeciło słońce. Niestety szału z zdjęciach nie było, choć widziałem : dzięcioły różnego koloru, zimorodka, raniuszki, strzyżyka, rudziki, mysikróliki i trzciniaka. Wpadło w obiektyw tylko to co większe. O godzinie 15-00 w lesie robi się już półmrok, więc odpowiednie godziny tak gdzieś od dziesiątej do piętnastej. Jutro jakaś poprawka, z tym że wyruszę szybciej i być może w inne miejsca.

parę zdjęć i mapka

Ilanka pod Połęcinem
Ilanka pod Połęcinem © Marecki

Użytek Ekologiczny
Użytek Ekologiczny "Przy Ilance" © Marecki

Dzięcioł czarny
Dzięcioł czarny © Marecki

Ilanka pod Starościnem
Ilanka pod Starościnem © Marecki

Dzięcioł duży
Dzięcioł duży © Marecki

Dzięcioł duży z kawałkiem kory
Dzięcioł duży z kawałkiem kory © Marecki

Kowalik
Kowalik © Marecki

Brukiem w kierunku Rzepina
Brukiem w kierunku Rzepina © Marecki

Staw w Rzepinku
Staw w Rzepinku © Marecki

Staw w Rzepinku
Staw w Rzepinku © Marecki

Staw w Rzepinku
Staw w Rzepinku © Marecki

Stawy w Rzepinku
Stawy w Rzepinku © Marecki

Jesienny krokodyl
Jesienny krokodyl © Marecki

Ilanka w Nowym Młynie
Ilanka w Nowym Młynie © Marecki



Kategoria 0-25 km


  • DST 20.80km
  • Czas 01:07
  • VAVG 18.63km/h
  • VMAX 32.30km/h
  • Temperatura 7.5°C
  • Kalorie 518kcal
  • Podjazdy 52m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nocna okolica

Wtorek, 2 listopada 2021 · dodano: 03.11.2021 | Komentarze 1

Pojechałem wieczorkiem zajrzeć na cmentarz, czy wszystko w porządku, a znicze się palą. Poza tym mała rundka nocna po Rzepinie i Starościnie. Dodam że ostatnie 24 godziny padało. Zdjęć nie robiłem bo było za wilgotno.



Kategoria Nocny Marek, 0-25 km


  • DST 22.40km
  • Czas 01:07
  • VAVG 20.06km/h
  • VMAX 27.00km/h
  • Temperatura 8.5°C
  • Kalorie 590kcal
  • Podjazdy 49m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nocna okolica

Czwartek, 28 października 2021 · dodano: 28.10.2021 | Komentarze 4

Mimo naprawdę ładnego dnia, dopiero wieczorem znalazłem chwilę czasu na rower.
Pokręciłem się po Rzepinie, zajechałem także do Starościna oraz Gajca. Niestety po okolicy zaczyna się kręcić coraz więcej ciapatych. Dziś widziałem trzech. Jeden czystą angielszczyzną zapytał się mnie o dworzec PKP, a dwóch spotkanych na ścieżce rowerowej do Gajca po oświetleniu ich przez lampkę, dało drapaka w krzaki. Chyba trzeba będzie to zgłaszać, bo rzepińska policja przemieszcza się tylko w suce po centrum, a na piechotę to się ich spotka jak wchodzą do baru po kebaba..
20-30 lat temu Rzepin miał problem z rumunami, którzy gromadzili się na dworcu PKP, łazili po lasach, a nawet wówczas po nieogrodzonych ogrodach, balkonach, itd, Zapachniało powtórką..
Jak wyjeżdżałem było 10 na plusie. Ciepłe powietrze przez gwiaździstą noc szybko wyparowało i gdy wracałem było już tylko 7 stopni.
Fotka z DDR do Rzepina.


DDR Gajec - Rzepin




Kategoria 0-25 km, Nocny Marek


  • DST 23.60km
  • Czas 01:18
  • VAVG 18.15km/h
  • VMAX 27.30km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 607kcal
  • Podjazdy 63m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trochę pól, trochę lasu

Wtorek, 26 października 2021 · dodano: 26.10.2021 | Komentarze 5

Odespałem nockę i po obiadku skoczyłem na krótką trasę po okolicy. Pierwsze plany zakładały trochę większą trasę, ale nie byłem pewny czy nie popada, bo prognozy tak zapowiadały. Deszczu nie było, a mi się odechciało kręcić ze względu na nadchodzącą nockę..
Z ciekawostek, spotkałem pierwsze Myszołowy włochate, które w Polsce zimują. Liczę na ich zadymy z naszymi rodzimymi myszkami o żarcie. oba podgatunki nie przepadają za sobą..
Cieplej, a idzie ponoć babie lato 2.0

Parę fotek i mapka


Galopem


Pierwszy w tym roku spotkany Myszołów włochaty

Złota Puszcza Rzepińska
Złota Puszcza Rzepińska © Marecki

Jesiennie przy obwodnicy kolejowej Rzepina
Jesiennie przy obwodnicy kolejowej Rzepina © Marecki

Złota Polska Jesień w Puszczy Rzepińskiej
Złota Polska Jesień w Puszczy Rzepińskiej © Marecki



Kategoria 0-25 km


  • DST 25.00km
  • Czas 01:17
  • VAVG 19.48km/h
  • VMAX 39.60km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 663kcal
  • Podjazdy 66m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wietrzna, jesienna okolica

Środa, 13 października 2021 · dodano: 13.10.2021 | Komentarze 3

Dziś pochmurny (choć z  większymi przejaśnieniami) i wietrzny dzień.
Po obiedzie wybrałem się na krótką trasę po okolicy. Mimo wiatru przygrzewające momentami słońce, powodowało ze było naprawdę przyjemnie. Jesień w pełni, więc nie brakowało zwierzątek na polach które także korzystały z pogody, jedne odpoczywając, a inne żerując. Chciałem dziś zaliczyć klasyczną polną trasę, ale za Lubiechnią postanowiłem zajrzeć jeszcze nad Jezioro Busko, które z powodu szuwar i bagien jest dość trudno dostępnym  akwenem. Mimo chwilowych trudności (błoto), wlazłem na wątpliwej jakości pomost przy okazji wypłaszając zimorodka, który po tym fakcie usiadł dość daleko na innej tego typu konstrukcji. Na szczęście mam spory zoom w aparacie i udało się sfotografować więcej niż jego zarys. Chciałem jeszcze zajrzeć na Starościn, ale do domu wygoniły mnie czarne chmury i niewielkie przelotne opady..

Fotki i mapka

Odpoczywające sarenki
Odpoczywające sarenki © Marecki

Pustułka zajadająca się jakimś myszowatym
Pustułka zajadająca się jakimś myszowatym © Marecki

Drzeńsko, ciuchcia, pole
Drzeńsko, ciuchcia, pole © Marecki

Bażant się chowa
Bażant się chowa © Marecki

Zielono jak w marcu
Zielono jak w marcu © Marecki

Wiatraki i smugi opadowe
Wiatraki i smugi opadowe © Marecki

Jezioro Busko (Starościńskie)
Jezioro Busko (Starościńskie) © Marecki

Jezioro Busko (Starościńskie)
Jezioro Busko (Starościńskie) © Marecki

Zimorodek na pomoście nad Jeziorem Busko
Zimorodek na pomoście nad Jeziorem Busko © Marecki





Kategoria 0-25 km


  • DST 18.20km
  • Czas 01:17
  • VAVG 14.18km/h
  • VMAX 23.40km/h
  • Temperatura 17.5°C
  • Kalorie 453kcal
  • Podjazdy 63m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sarnie stawy i grzybobranie

Czwartek, 7 października 2021 · dodano: 07.10.2021 | Komentarze 6

Śliczny jesienny dzień zmotywował mnie do jazdy po dawno nie odwiedzanych leśnych zakątkach w okolicy Sarnich Stawów, leżących na zachód od Rzepina. Początek trasy to spotkanie niedaleko domy kilku prawdziwków, które postanowiłem jednak zostawić, bo grzybobrania dziś nie planowałem. Jak to jednak bywa, plany to jedno a weryfikacja tychże planów to druga kwestia. Po zaliczenia stawów, natrafiłem na miejsce gdzie prawdziwków rosnących koło siebie było aż pięć, no i wycieczka rowerowa zamieniła się w zbieranie grzybów. W sumie nacykałem kilkadziesiąt prawdziwków, kilka kozaków i drobnych słoiczkowych rozmiarów podgrzybków. Wyszło tego pół sakwy, a tyleż samo zostawiłem ponieważ grzyby były robaczywe. Przyznam że ciężko jechać po lesie i ignorować rosnące tam grzybowe okazy. Jutro chyba pojadę nad stawy xD

Fotki i mapka

Jeden z wielu zebranych dziś prawdziwków
Jeden z wielu zebranych dziś prawdziwków © Marecki

Kozaczek
Kozaczek © Marecki

Jadę na Sarnie stawy, liczne zwałki
Jadę na Sarnie stawy, liczne zwałki © Marecki

Sarnie stawy
Sarnie stawy © Marecki

Sarnie Stawy
Sarnie Stawy © Marecki

Kolejny sporawy i zdrowy prawdziwek
Kolejny sporawy i zdrowy prawdziwek © Marecki

Jesienne kolory
Jesienne kolory © Marecki

Zdrowy słoiczkowy podgrzybek
Zdrowy słoiczkowy podgrzybek © Marecki

Jadę wzdłuż linii kolejowej Warszawa - Berlin
Jadę wzdłuż linii kolejowej Warszawa - Berlin © Marecki



Kategoria 0-25 km


  • DST 22.70km
  • Czas 01:09
  • VAVG 19.74km/h
  • VMAX 28.80km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 584kcal
  • Podjazdy 49m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Polna okolica

Poniedziałek, 4 października 2021 · dodano: 04.10.2021 | Komentarze 9

Zmarnowałem weekend.
Najpierw zawalił mi sprawę kominiarz który miał być w piątek, a który zjawił się w sobotę koło 13-00, Natomiast w niedzielę złapał mnie jakiś leń i już nie pojeździłem. Jako że mam do połowy października ciut mniej pracy (odwołania z powodu braku zleceń), to będę korzystał rowerowo. Dziś krótko na pola, bo jutro zapowiadają deszcz. Dziś już nawet delikatnie kropiło i generalnie było szarawo.
Cieszę się że chłodniej, bo wczorajsze 23 stopnie to przesada o tej porze roku. Przez ciepłe dni i noce jest w cholerę komarów, tak że nawet drzewa nie da się porąbać na ogródku, a na rowerze dłuższe postoje kończą się pogryzieniem. 

Parę fotek i mapka
Kania ruda
Kania ruda © Marecki


Okolice Kowalowa





Kategoria 0-25 km