Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 53337.83 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 193833 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

0-25 km

Dystans całkowity:4689.07 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:248:39
Średnia prędkość:18.86 km/h
Maksymalna prędkość:49.32 km/h
Suma podjazdów:14777 m
Suma kalorii:121516 kcal
Liczba aktywności:226
Średnio na aktywność:20.75 km i 1h 06m
Więcej statystyk
  • DST 20.20km
  • Czas 01:07
  • VAVG 18.09km/h
  • VMAX 31.60km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Kalorie 548kcal
  • Podjazdy 71m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wietrzne Jezioro Sułek

Poniedziałek, 21 lutego 2022 · dodano: 21.02.2022 | Komentarze 5

W nocy z piątku na sobotę nad moim województwem solidnie dał popalić Orkan "Eunice".
29 godzin bez prądu, którego doświadczyłem bądź co bądź jeszcze w zimie, jest jednak sporym utrudnieniem. Nie mówię o multimediach, ale przede wszystkim o lodówce i braku wody. Częściowo ten ponad dzień bez prądu minął mi w pracy, ale jednak było to męczące. Na szczęście zerwane linie naprawiono, ale wciąż wieje, choć już nie tak mocno. 
Dziś bardzo krótko i w miarę możliwości tylko przez las. Sporo wiatrołomów, połamanych słupów i zerwanych linii.. Nie wszystkie miejscowości wokół Rzepina mają jeszcze prąd. Wiatr stały 32 km/h, w porywach do 70 km/h. Dawno nie pamiętam tak wietrznego początku roku. Od początku 2022 r. przyszło do mnie 8 czy 9 alertów RCB dotyczących samego wiatru. 

Efekty orkanu
Efekty orkanu "Eunice" © Marecki

Sarni staw
Sarni staw © Marecki

Jezioro Sułek widziane z nowego pomostu
Jezioro Sułek widziane z nowego pomostu © Marecki




Kategoria 0-25 km


  • DST 24.50km
  • Czas 01:17
  • VAVG 19.09km/h
  • VMAX 43.20km/h
  • Temperatura 8.6°C
  • Kalorie 653kcal
  • Podjazdy 84m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przedwiosennie, między wichurami

Piątek, 18 lutego 2022 · dodano: 18.02.2022 | Komentarze 4

Rzadko kiedy ruszam przed południem, ale ostatnie wietrzne dni zaczynają zmuszać do wyjazdów kiedy tylko jest to możliwe. Wczoraj absolutnie nie było szans na rower. Porywy 90-110 km/h do tego szkwał, trąby powietrzne i burze. Miałem inne zmartwienia, choćby takie czy nie będę biegał za swoim dachem.
Na szczęście mieszkam w okolicy dużej ilości drzew i wiatr rozbija się nieco o puszczę, Tak czy siak wiało i to mocno. Prądu nie miałem w sumie przez 3 godziny.
Dziś spokojniej i rano nawet słonecznie, ale to tylko cisza przed burzą, bo w nocy i jutro przyleci kolejny orkan. Tym razem gorzej ma wiać na północy, ale wszędzie będzie niebezpiecznie. Już dziś po południu miała dziś się zepsuć pogoda, co teraz gdy pisze faktycznie ma miejsce, nawet już pada.

Za to trasa jaką dziś zrobiłem, to polny standard. Pierwsza część pod wiatr, druga nieco bardziej zasłonięta. Dość ciepło, ale wiatr z każdą godziną przybiera na sile. Jutro na szczęście pracuje, pisze na szczęście bo dzień i tak pewnie byłby w domu.

Pare fotek i mapka

Listki zaczynają wyskakiwać
Listki zaczynają wyskakiwać © Marecki

Zamulony Grzywacz
Zamulony Grzywacz © Marecki

Łabędzie na polu pod Kowalowem
Łabędzie na polu pod Kowalowem © Marecki

Żerujący kruk
Żerujący kruk © Marecki

Kościół pw Matki Boskiej Różańcowej z przełomu XVII i XVIII w. w Lubiechni Wielkiej
Kościół pw Matki Boskiej Różańcowej z przełomu XVII i XVIII w. w Lubiechni Wielkiej © Marecki




Kategoria 0-25 km


  • DST 22.00km
  • Czas 01:04
  • VAVG 20.62km/h
  • VMAX 33.70km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 588kcal
  • Podjazdy 63m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nocny Marek

Wtorek, 15 lutego 2022 · dodano: 15.02.2022 | Komentarze 4

W obliczu nieciekawych prognoz pogodowych na jutro i tym bardziej na czwartek, postanowiłem się choć z godzinkę przeturlać po okolicy.
Mimo ładnego dnia, na rower znalazłem czas dopiero wieczorkiem. Zaliczyłem Gajec, objechałem Jezioro Długie, Starościn i trochę samego Rzepina. Ciepły lutowy wieczór, bo +5.
Wiatr jeszcze słaby, sporo przejaśnień i księżyc w pełni.

Zdjęcie dla kontrastu i mapka.

Kościół Świętej Rodziny z około 1800 r. w Gajcu
Kościół Świętej Rodziny z około 1800 r. w Gajcu © Marecki



Kategoria 0-25 km, Nocny Marek


  • DST 8.00km
  • Czas 00:33
  • VAVG 14.55km/h
  • VMAX 20.20km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Kalorie 212kcal
  • Podjazdy 48m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótko, dokumentacyjnie

Niedziela, 13 lutego 2022 · dodano: 14.02.2022 | Komentarze 4

Jak wspomniałem, od paru dni woda z pól spływa zasilając leśne jeziorka w mojej najbliższej okolicy, Staw Skłodowskiego i Staw kolejowy są już zapełnione w większości, pozostało Jezioro Bledzewskie, które kiedyś było najbliższym kąpieliskiem od mojego domu (1.5 km).
Ostatnie dwa lata to niestety całkowicie wyschnięte coś, co kiedyś było fajnym zbiornikiem. Jest szansa że woda z pól dotrze do Bledzewskiego za parę dni. Będę to monitorował, bo ten akwen ma dla mnie sentymentalne znaczenie (nauczyłem się w nim pływać w wieku 7 lat).
Na tę krótką wycieczkę przejechałem się w niedzielę, między dwoma dość ciężkimi dniami pracującymi (wyprzedaże i promocje walentynkowe) 
Dziś wracając do domu spod Berlina miałem +15 na termometrze, w Rzepinie było +12. Następne dni tez ciepłe, choć niepokoją kolejne wietrzne epizdoy w drugiej części tygodnia.

Poza tym kurier pod moją nieobecność przywiózł mi kasetę i łańcuch na lato i jesień 2022 r. Jak zwykle 8-rzędową HG-51 od Shimano i łańcuch ze spinką X8 od KMC.
To mój ulubiony zestaw od kiedy jeżdżę trekkingami. Za całość zapłaciłem 126 zł


Łabędź lodołamacz ze stojącym piórkiem
Łabędź lodołamacz ze stojącym piórkiem © Marecki



Kategoria 0-25 km


  • DST 23.80km
  • Czas 01:31
  • VAVG 15.69km/h
  • VMAX 31.30km/h
  • Temperatura 5.5°C
  • Kalorie 605kcal
  • Podjazdy 119m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Puszcza Rzepińska

Czwartek, 3 lutego 2022 · dodano: 03.02.2022 | Komentarze 9

Po chorobie, tak tej popularnej :)

Pomijam izolację, akurat trafiła mi się na okres wyjątkowo gównianej pogody więc nie żałowałem, ale tak po kilku dniach siedzenia na tyłku zwyczajnie robi się nudno.
Co do objawów, to dwie noce z gorączką do 38.5 stopnia i wyjątkowymi potami. Poza tym objawy grypopodobne, choć nawet dziś denerwuje mnie kaszel i jestem zwyczajnie dość słaby. 
Jechało mi się pierwsze 10 km bardzo kiepsko. Po kilku kilometrach byłem cały przepocony. Dopiero druga dycha z hakiem wyglądała już lepiej. Zajrzałem nad trzy jeziora należące do Rynny Rzepińskich Jezior, do Bobrowego ogrodu by sfocić jakiegoś ptaszora, a kończąc na poszukiwaniu wiosennych akcentów nad Ilanką.

Zacznę jednak od wczorajszej ptasiej wizyty, choć dla ptaków odwiedzających karmniki "wizytator" to zagrożenie numer jeden. Pisze o Krogulcu zwyczajnym, czyli Jastrzębiu wróblarzu, który gustuje w niewielkich ptakach odwiedzających przydomowe ogrody. Mimo kiepskiej, deszczowej i wietrznej pogody dał sobie zrobić zdjęcie z balkonu, samemu siedząc na odległej brzozie. Gdyby było ciut lepsze światło..
A wydarzeniem dnia dzisiejszego są pierwsze przedwiosenne akcenty, kwitnąca leszczyna i przebiśniegi nad Ilanką. Oby do wiosny, mam wrażenie że w tym roku będzie z tym lepiej niż w roku poprzednim.

Parę fotek z dzisiaj i wczorajszy krogulec.

Krogulec zwyczajny
Krogulec zwyczajny © Marecki

Okolice Jeziora Popienko
Okolice Jeziora Popienko © Marecki

Odnoga Ilanki w Bobrowym ogrodzie
Odnoga Ilanki w Bobrowym ogrodzie © Marecki

Kowalik przy robocie
Kowalik przy robocie © Marecki

Sikora uboga na Sumaku
Sikora uboga na Sumaku © Marecki

Jadę Bobrowym szlakiem wzdłuż Rzepii
Jadę Bobrowym szlakiem wzdłuż Rzepii © Marecki


Nawłoć © Marecki

Nad Ilanką
Nad Ilanką © Marecki

Pierwsze przebiśniegi 2022
Pierwsze przebiśniegi 2022 © Marecki

Staw na spiętrzonej Ilance
Staw na spiętrzonej Ilance © Marecki

Myszołów na czatowni
Myszołów na czatowni © Marecki

kwitnąca leszczyna
kwitnąca leszczyna © Marecki





Kategoria 0-25 km


  • DST 19.80km
  • Czas 01:22
  • VAVG 14.49km/h
  • VMAX 32.20km/h
  • Temperatura 4.5°C
  • Kalorie 526kcal
  • Podjazdy 106m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wietrzna okolica

Poniedziałek, 17 stycznia 2022 · dodano: 17.01.2022 | Komentarze 4

Po tym co się dziś wyczyniało w pogodzie od wczesnego rana do południa, myślałem że nigdzie się nie wybiorę. 
Rano był pogodowy armageddon. Wichura, deszcz i wyładowania. Tak, zimowa burza też się zdarza. Po południu wszystko przeleciało, poza wiatrem, który został i miałem go przez całą wycieczkę. Dlatego schowałem się dziś do Puszczy Rzepińskiej. Zwierzaki chyba też trochę zdezorientowane, więc nie było ich za wiele. Jedynie żerujące na kalinie nad Ilanką gile mi się pokazały. Na uwagę zasługuje jeszcze fakt że kruki poczuły wiosnę i darły się w dużych grupach między Nowy Młynem a Rzepinkiem.
Przez całą trase pogoda wzorcowa, a gdyby nie wiatr to przedwiośnie :)

Parę fotek i mapka

Staw Bobrowy
Staw Bobrowy © Marecki

Rudzik
Rudzik © Marecki

Pani Gilowa
Pani Gilowa © Marecki

Samiec Gila na kalinie
Samiec Gila na kalinie © Marecki

Bagienka Rzepii
Bagienka Rzepii © Marecki

Niebieskim szlakiem w kierunku Rzepinka
Niebieskim szlakiem w kierunku Rzepinka © Marecki

Ostatki słońca nad Jeziorem Rzepsko
Ostatki słońca nad Jeziorem Rzepsko © Marecki

Czterosilnikowiec
Czterosilnikowiec © Marecki

Droga na księżyc
Droga na księżyc © Marecki



Kategoria 0-25 km


  • DST 14.30km
  • Czas 00:46
  • VAVG 18.65km/h
  • VMAX 27.20km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 369kcal
  • Podjazdy 36m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorna okolica

Piątek, 14 stycznia 2022 · dodano: 14.01.2022 | Komentarze 1

Krótko, bo i wietrznie..
W dzień szarość, w nocy bezchmurnie, taka złośliwość natury. Przejechałem się po Rzepinie i Starościnie, zajrzałem na grób Ojca i zrobiłem zakupy na jutro do pracy. Wciąż ciepło.

Bez zdjęć.



Kategoria 0-25 km, Nocny Marek


  • DST 22.70km
  • Czas 01:37
  • VAVG 14.04km/h
  • VMAX 32.20km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 614kcal
  • Podjazdy 127m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bobrowy Ogród i Rynna Rzepińskich Jezior

Piątek, 7 stycznia 2022 · dodano: 07.01.2022 | Komentarze 5

Dziś skromnie i relaksacyjnie..
Chłodny ale i pogodny dzień, nastawił mnie dziś optymistycznie jeśli chodzi o fotograficzne sprawy, więc dziś nie siliłem się ani na kilometry, ani na szybkość jazdy. Plan zakładał odwiedzenie Bobrowego szlaku, a następnie ogrodu o ej samej nazwie i krótką rundkę po okolicy, najlepiej po jeziorach. To co planowałem, zrealizowałem. W Ogrodzie Bobrowym wysyp fotografów. Wszyscy z teleobiektywami, tylko modeli do fotografowania nie było za dużo. Raczej tradycyjni przykarmnikowi rezydenci. Dzik, mieszkaniec ogrodu, nawet zada nie ruszył z swojego domku. Ładna pogoda potrwała dwie godziny, po czym zaczęły nachodzić chmury i tyle było ze słońca. Pokręciłem przez trzy jeziora należące do  obszaru chronionego "Rynna Rzepińskich Jezior" i trochę zmarznięty wróciłem do domu. Mimo że temperatura pokazywała ciut powyżej zera, nie było tego czuć.

Fotki i mapka

Potok Rzepia i Bobrowy szlak
Potok Rzepia i Bobrowy szlak © Marecki

Gil w Ogrodzie Bobrowym
Gil w Ogrodzie Bobrowym © Marecki

Żerująca Sikora Uboga
Żerująca Sikora Uboga © Marecki

Sikora Bogatka
Sikora Bogatka © Marecki

Trzęsak pomarańczowożółty
Trzęsak pomarańczowożółty © Marecki

Makro
Sumak jadowity © Marecki

Makro
Sumak jadowity © Marecki

Kule
Kule © Marecki

Domek dla owadów
Domek dla owadów © Marecki

Dzik dziś zaspał
Dzik dziś zaspał © Marecki

Trzyma szronik
Trzyma szronik © Marecki

Ogród Bobrowy w Nowym Młynie
Ogród Bobrowy w Nowym Młynie © Marecki

Ławeczka w Ogrodzie Bobrowym
Ławeczka w Ogrodzie Bobrowym © Marecki

Ilanka w Nowym Młynie
Ilanka w Nowym Młynie © Marecki

Zimująca Zięba
Zimująca Zięba © Marecki

Wyspa na Jeziorze Linie
Wyspa na Jeziorze Linie © Marecki

Spokojna tafla Jeziora Głębiniec
Spokojna tafla Jeziora Głębiniec © Marecki

Skute cienkim lodem Jezioro Oczko
Skute cienkim lodem Jezioro Oczko © Marecki

Puszcza Rzepińska
Puszcza Rzepińska © Marecki



Kategoria 0-25 km


  • DST 20.90km
  • Czas 01:10
  • VAVG 17.91km/h
  • VMAX 27.00km/h
  • Temperatura 1.6°C
  • Kalorie 536kcal
  • Podjazdy 39m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Polna okolica

Poniedziałek, 20 grudnia 2021 · dodano: 20.12.2021 | Komentarze 4

Jedna z ostatnich wycieczek w tym roku. Wolny i przede wszystkim jasny dzień, więc dało radę wyskoczyć na nieco ponad godzinkę. Zrobiło się chłodniej, a dość mocny wiatr zwłaszcza na odsłoniętych miejscach potęgował uczucie zimna. Pokręciłem się po standardowych polnych drogach. Dużo przyrodniczych spotkań, ale najbardziej spodobał mi się samotny żuraw i żerujące bażanty na działkach pod Kowalowem.. Pola same w sobie ciężkie do jazdy, w najbliższym czasie nie warto się na nie zapuszczać, bo droga to jeden wielki gnój i rower w nim grzęźnie..

Parę fotek i mapka


Grudniowy żuraw
Grudniowy żuraw © Marecki

Bażant żerujący na działkach
Bażant żerujący na działkach © Marecki

Kolejny żerujący bażant
Kolejny żerujący bażant © Marecki

Rzepin wita
Rzepin wita © Marecki

Rzepin to węzeł kolejowy
Rzepin to węzeł kolejowy © Marecki




Kategoria 0-25 km


  • DST 24.30km
  • Czas 01:15
  • VAVG 19.44km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Kalorie 637kcal
  • Podjazdy 62m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Polna okolica

Czwartek, 16 grudnia 2021 · dodano: 16.12.2021 | Komentarze 6

Normalnie święto.
O godzinie 14-00 niebo w moim mieście zaczęło sie przecierać i od blisko trzech tygodni wreszcie można było podziwiać błękit. Mimo że byłem wykończony po wczorajszym zapierdolu w pracy i dziś miałem odpoczywać, udało mi się wskoczyć na rower po 15-00 i wykręcić prawie 25 km po okolicy. Przyznam że miałem resztki nadziei na dostrzeżenie komety Leonard, która w grudniu na zachodnim niebie powinna być dostrzegalna nieuzbrojonym okiem, ale bliskość słońca i złota poświata pozbawiła mnie złudzeń. Na pocieszenie fantastycznie była dziś widoczna planeta wenus, a także będące blisko niej saturn i jowisz. Z kolei na wschodnim niebie ładnie operował łysy.
Mimo że godzina mojego wyjazdu była jak na obecną porę roku dość późna, udało mi się zaliczyć dość bliskie spotkanie z Pustułką, która siedziała na drzewie i wsuwała jakiegoś ptaka, zapewne potrzeszcza, których jest pełno. Tak samo jak płochliwych myszołowów. Poza tym nic specjalnego. Do domu wróciłem koło 17-00

Wciąż ciepło..

Zachodzące słońce i pole pod Drzeńskiem
Zachodzące słońce i pole pod Drzeńskiem © Marecki

Samica pustułki
Samica pustułki © Marecki

Planeta Wenus
Planeta Wenus © Marecki

Pełnia (prawie) księżyca
Pełnia (prawie) księżyca © Marecki

Wiatraki w ruchu
Wiatraki w ruchu © Marecki

Wenus, wiatrak i pole pod Lubiechnią Wielką
Wenus, wiatrak i pole pod Lubiechnią Wielką © Marecki



Kategoria 0-25 km