Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 52343.83 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.99 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 190855 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

40-60 km

Dystans całkowity:10014.46 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:495:15
Średnia prędkość:20.22 km/h
Maksymalna prędkość:54.80 km/h
Suma podjazdów:42704 m
Suma kalorii:309012 kcal
Liczba aktywności:202
Średnio na aktywność:49.58 km i 2h 27m
Więcej statystyk
  • DST 45.00km
  • Czas 02:32
  • VAVG 17.76km/h
  • VMAX 45.10km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 1066kcal
  • Podjazdy 303m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Smogóry, trzeci tysiąc i kolejny kwadrat

Wtorek, 16 lipca 2024 · dodano: 16.07.2024 | Komentarze 6

Od rana burze, które szczerze mówiąc pojawiły się nad moim miastem znikąd. Pojechałem rano na zakupy, a tu lekkie chmurki, pół godziny zakupów i musiałem wracać skulony by piorunem nie oberwać. Kilka razy solidnie przywaliło. Potem intensywny deszcz do południa. Koło trzeciej zdecydowałem się na wycieczkę z kilku względów. Raz by przejechać minimum 4 kilometry, co oznaczało że na tegorocznym liczniku pojawił się trzeci tysiąc, a także postanowiłem zaliczyć kwadrat w okolicy wsi Smogóry. Rzadko tam jeżdżę, bo wiocha trochę nie po drodze nawet jak jeździłem gdzieś dalej (Sulęcin, Gorzów, itp). Niestety droga którą musiałem pojechać to był częściowo bruk, częściowo leśna droga, jakiegoś krzaczory, podrapałem łydki i wpadłem parę raz w pokrzywy. Odbiło się to na czasie jazdy, ale na obronę powiem że były dziś spore górki. Na trasie powrotnej spotkałem Grzywacza, który chyba dostał jakiegoś przegrzania, podzieliłem się z nim wodą, zatrzepotał dość żwawo skrzydłami i poszedł w krzaki, mam nadzieję że mu pomogłem. W Połęcku za to na dachu kościoła podziwiałem trzy bocianie juniory, prawie już w pełni dorosłe. Bardzo dużo kałuż w lesie, tereny i drogi wymagające, do tego sporo pod górkę. Ale i kwadrat zaliczyłem i trzeci tysiąc wpadł.

Fotki i mapka.

Popadało dziś solidnie, droga Starościn - Połęcko
Popadało dziś solidnie, droga Starościn - Połęcko © Marecki

Dwór eklektyczny z XIX wieku w Grabnie
Dwór eklektyczny z XIX wieku w Grabnie © Marecki

Kościół pod wezwaniem św. Józefa Oblubieńca, z XVII wieku w Grabnie
Kościół pod wezwaniem św. Józefa Oblubieńca, z XVII wieku w Grabnie © Marecki

Odcinek Grabno - Smogóry
Odcinek Grabno - Smogóry © Marecki

Odcinek Grabno - Smogóry
Odcinek Grabno - Smogóry © Marecki

Głaz narzutowy pod Smogórami
Głaz narzutowy pod Smogórami © Marecki

Kościół pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusa, gotycki z XV wieku w Smogórach
Kościół pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusa, gotycki z XV wieku w Smogórach © Marecki

Kościół pod wezwaniem Niepokalanego Serca Jezusa, klasycystyczny z 1830 roku w Lubieniu
Kościół pod wezwaniem Niepokalanego Serca Jezusa, klasycystyczny z 1830 roku w Lubieniu © Marecki

Dwór klasycystyczny z XIX wieku w Lubieniu
Dwór klasycystyczny z XIX wieku w Lubieniu © Marecki

Przegrzany Grzywacz
Przegrzany Grzywacz © Marecki

Bruk z Lubowa do Połęcka
Bruk z Lubowa do Połęcka © Marecki

Trzy bocianie juniory na dachu kościoła w Połęcku
Trzy bocianie juniory na dachu kościoła w Połęcku © Marecki

Kościół św. Kazimierza z XV w. w Połęcku
Kościół św. Kazimierza z XV w. w Połęcku © Marecki



Kategoria 40-60 km


  • DST 40.80km
  • Czas 02:08
  • VAVG 19.12km/h
  • VMAX 39.60km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Kalorie 955kcal
  • Podjazdy 196m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sądów i Kurwia Góra

Sobota, 6 lipca 2024 · dodano: 06.07.2024 | Komentarze 10

Mimo znienawidzonego upału postanowiłem się przejechać tym bardziej że na późne popołudnie zapowiadają deszcz i burzę, a drugą kwestią był brakujący kwadrat między Radzikowem, Sądowem a Bargowem. Wyzwanie polegało na wjechaniu na szczyt Kurwiej Góry od strony drogi Sądów - Radzików. Droga średniej jakości, trochę piachów, ale finalnie udało się zaliczyć brakujący obszar. Te kwadraty to naprawdę fajna sprawa gdy nie masz motywacji albo nudzą Cię jazdy ciągle po tych samych trasach. Nie mówiąc o tym że odkrywasz nowe drogi. Dość sporo podjazdów, no i terenu. 30 stopni dało mi popalić. Wiatr też nie ułatwiał zadania.

Fotki i mapka.

Droga pożarowa nr.7 w kierunku Sądowa
Droga pożarowa nr.7 w kierunku Sądowa © Marecki

Dojazd pożarowy 59, kierunek - Kurwia Góra
Dojazd pożarowy 59, kierunek - Kurwia Góra © Marecki

Bruk z Jerzmanic Lubuskich w stronę Nowego Młyna
Bruk z Jerzmanic Lubuskich w stronę Nowego Młyna © Marecki




Kategoria 40-60 km


  • DST 44.00km
  • Czas 02:39
  • VAVG 16.60km/h
  • VMAX 37.90km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 1082kcal
  • Podjazdy 309m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lasy Torzymskie i 7 Dębów

Sobota, 22 czerwca 2024 · dodano: 22.06.2024 | Komentarze 5

Po kwadraty, bo nie miałem ochoty na walkę z wiatrem na polach. A wiało, bo rano potężna ulewa, jakieś niedobitki wczorajszego frontu którym straszono, a który przynajmniej u mnie okazał się burzą z dużą ilością deszczu. Oj mokro jest teraz w lesie, dużo lepiej się jeździ, nawet po zapiaszczonych onegdaj drogach. Kierunek południowo - wschodni, za Mierczany, by zaliczyć kwadracik, następnie Szarłatka i Lasy Torzymskie by stuknęły kolejne dwa. Powrót przez Gądków Wielki, znów Mierczany i reszta to już znane okolice czyli Lubin, Jerzmanice Lubuskie i Rzepinek. Dużo terenu, sporo podjazdów. Udało się też spotkać zająca.

Fotki i mapka.

Na wzniesieniu za Mierczanami, widok na Szarłatkę
Na wzniesieniu za Mierczanami, widok na Szarłatkę © Marecki

Między Mierczanami a Szarłatką
Między Mierczanami a Szarłatką © Marecki

Aleja dębowa w okolicy Szarłatki
Aleja dębowa w okolicy Szarłatki © Marecki

Leśny Zając
Leśny Zając © Marecki

Siedem Dębów
7 Dębów © Marecki

Kamień pamiątkowy przy 7 Dębach
Kamień pamiątkowy przy 7 Dębach © Marecki

Tablica poświęcona leśnikowi - Wojciechowi Wendowskiemu
Tablica poświęcona leśnikowi - Wojciechowi Wendowskiemu © Marecki


Polna a następnie leśna droga z Gądkowa Wielkiego do Mierczan
Polna a następnie leśna droga z Gądkowa Wielkiego do Mierczan © Marecki

Mimo stosunkowo łagodnej ostatnio burzy, pojawiły się zwałki
Mimo stosunkowo łagodnej ostatnio burzy, pojawiły się zwałki © Marecki




Kategoria 40-60 km


  • DST 53.30km
  • Czas 02:59
  • VAVG 17.87km/h
  • VMAX 41.10km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 1265kcal
  • Podjazdy 367m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pniów, Torzym, Dolina Ilanki

Niedziela, 16 czerwca 2024 · dodano: 16.06.2024 | Komentarze 10

Chyba się wciągam w te kwadraty, bo dziś pojechałem zaliczyć jeden za Bielicami, a że jechało mi się świetnie, to dołożyłem wioskę Pniów, Torzym, przejechałem przez Rezerwat Przyrody - Dolina Ilanki i Bobrówko. Dojechawszy znów do Bielic, trasa do domu była już identyczna jak w pierwszą stronę. Spotkałem sporo sarenek, ale nie brałem teleobiektywu, więc jedyna którą uchwyciłem była dość daleko..
Wpadła kolejna 50, co także mnie cieszy, a w tym tygodniu zrobiłem 190 km :)
Cieplej, idą zapowiadane upały, niech szlag je trafi..

Foty i mapka

Odcinek z Rzepina do Tarnawy Rzepińskiej
Odcinek z Rzepina do Tarnawy Rzepińskiej © Marecki

Dwór z XIX wieku w Bielicach
Dwór z XIX wieku w Bielicach © Marecki

Droga z Bielic do Pniowa
Droga z Bielic do Pniowa © Marecki

Kościół pod wezwaniem NMP Różańcowej, szachulcowy, z XVII/XVIII wieku w Pniowie
Kościół pod wezwaniem NMP Różańcowej, szachulcowy, z XVII/XVIII wieku w Pniowie © Marecki

Kościół Podwyższenia Krzyża Świętego z 1831–1834 r. w Torzymiu
Kościół Podwyższenia Krzyża Świętego z 1831–1834 r. w Torzymiu © Marecki

Rezerwat Przyrody - Dolina Ilanki
Rezerwat Przyrody - Dolina Ilanki © Marecki

Ilanka w Rezerwacie Przyrody Dolina Ilanki
Ilanka w Rezerwacie Przyrody Dolina Ilanki © Marecki

Widok na Park Rozrywki - Majaland
Widok na Park Rozrywki - Majaland © Marecki

Widok na Park Rozrywki - Majaland
Widok na Park Rozrywki - Majaland © Marecki

Okolice Prześlic, skręt na Bobrówko
Okolice Prześlic, skręt na Bobrówko © Marecki

Ilanka między Bobrówkiem a Bielicami
Ilanka między Bobrówkiem a Bielicami © Marecki

Sarenka pod Rzepinem
Sarenka pod Rzepinem © Marecki




Kategoria 40-60 km


  • DST 51.30km
  • Czas 02:55
  • VAVG 17.59km/h
  • VMAX 34.20km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 1224kcal
  • Podjazdy 233m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Akweny i pola

Poniedziałek, 10 czerwca 2024 · dodano: 10.06.2024 | Komentarze 6

Wszystko co dobre, szybko się kończy. Ostatni dzień urlopu wykorzystałem na dłuższą wycieczkę, ale nie potoczyła się ona jak chciałem. Zacząłem od Stawów Ośniańskich, ale takiej przyrodniczej posuchy nigdy tam nie miałem. Wkurzony następnie przejechałem przez trzy jeziora : Czyste Małe, Czyste Duże i Grzybno, potem asfaltem na Świniary, Radów, lasem na Starków i już bardziej standardowymi polami przez Sułów, Drzeńsko i Gajec wróciłem do domu. Na pocieszenie wpadło 50 km i to jedyny pozytywny akcent tej trasy. Pogoda za to wyśmienita, 19-20 stopni.. 

Parę fotek i mapka

Stawy Ośniańskie
Stawy Ośniańskie © Marecki

Lecicha pospolita
Lecicha pospolita © Marecki

Miedziak sosnowiec
Miedziak sosnowiec © Marecki

Rodzinka Łabędzi
Rodzinka Łabędzi © Marecki

Parka Czernic
Parka Czernic © Marecki

Gąsiorek z pełnym dziobem
Gąsiorek z pełnym dziobem © Marecki

Jezioro Czyste Małe
Jezioro Czyste Małe © Marecki

Jezioro Czyste Wielkie
Jezioro Czyste Wielkie © Marecki

Fragment Jeziora Grzybno
Fragment Jeziora Grzybno © Marecki

Jestem w Świniarach
Jestem w Świniarach © Marecki

Faceliowe pole pod Starkowem
Faceliowe pole pod Starkowem © Marecki



Kategoria 40-60 km


  • DST 44.70km
  • Czas 02:15
  • VAVG 19.87km/h
  • VMAX 40.20km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 1029kcal
  • Podjazdy 176m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gądków Wielki

Piątek, 7 czerwca 2024 · dodano: 07.06.2024 | Komentarze 6

Dziś wycieczka w kierunku za którym szczerze nie przepadam, ale czasem trzeba się przejechać by na mapie aktywności nie było tam pustyni. Kierunek - Gądków Wielki, wioska z ładnym kościołem, jeziorem, rzeką Pliszką, oraz popiersiem Kościuszki. Poza tym odwiedziłem teren dawnego ośrodka wypoczynkowego nad jeziorem w którym ponad 25 lat temu biwakowałem pod koniec podstawówki. W pierwszą stronę pojechałem najpierw asfaltem, a potem od Mierczan leśną alternatywą do drogi Szarłatka - Gądków Mały. Tak samo wracając przez Mierczany objechałem wioskę od zachodu. Przez cały dzień straszyły deszczowe chmury i na koniec trasy musiałem w Lubinie poczekać parę minut, aż sobie deszcz pójdzie. Wciąż idealne temperatury, bo poniżej 20 stopni..

Parę fotek i mapka

Kościół pw. Św. Józefa z końca XVIIII wieku w Mierczanach
Kościół pw. Św. Józefa z końca XVIII wieku w Mierczanach © Marecki

Alternatywna dla asfaltu droga z Mierczan w kierunku Gądkowa Wielkiego
Alternatywna dla asfaltu droga z Mierczan w kierunku Gądkowa Wielkiego © Marecki

Pliszka za Gądkowem Wielkim
Pliszka za Gądkowem Wielkim © Marecki

Jezioro Wielickie
Jezioro Wielickie © Marecki

Popiersie Tadeusza Kościuszki w Gądkowie Wielkim
Popiersie Tadeusza Kościuszki w Gądkowie Wielkim © Marecki

Kościół pw. Matki Bożej Bolesnej z 1911 r. w Gądkowie Wielkim
Kościół pw. Matki Bożej Bolesnej z 1911 r. w Gądkowie Wielkim © Marecki

Groźna chmura opadowa pod Mierczanami
Groźna chmura opadowa pod Mierczanami © Marecki




Kategoria 40-60 km


  • DST 43.40km
  • Czas 02:23
  • VAVG 18.21km/h
  • VMAX 36.10km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 1036kcal
  • Podjazdy 208m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Urodzinowe, terenowe Kunowice

Poniedziałek, 3 czerwca 2024 · dodano: 03.06.2024 | Komentarze 12

Skończyłem 39 lat :)
Miałem jeździć od początku urlopu, ale od paru dni regularnie koło południa do samego wieczora pulsacyjne komórki burzowe i opady deszczu niepokoiły moje okolice. Ciężko było trafić na jakieś okno pogodowe patrząc na radary, bo i tak co chwilę coś powstawało. Ale nic na siłę, mam jeszcze 7 dni, a tydzień zapowiada się dużo spokojniejszy. Dziś z racji urodzin trasa musiała wynieść minimum 39 km, co się udało. Sporo terenu, lasu, piachu i trochę przewyższeń. Niestety cały dzień szaro i dość rześko.

Fotki i mapka

Podeszczowa Puszcza Rzepińska
Podeszczowa Puszcza Rzepińska © Marecki

Soczysta czerwcowa zieleń pod Kunowicami
Soczysta czerwcowa zieleń pod Kunowicami © Marecki

Jezioro Błędno
Jezioro Błędno © Marecki

Żerujący bocian
Żerujący bocian © Marecki







Kategoria 40-60 km


  • DST 41.80km
  • Czas 02:06
  • VAVG 19.90km/h
  • VMAX 34.40km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 935kcal
  • Podjazdy 217m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiosenna okolica

Czwartek, 30 maja 2024 · dodano: 30.05.2024 | Komentarze 10

Zacząłem 10 dniowy urlop, mam nadzieję w pełni wykorzystany rowerowo.
Dziś trasa poza początkiem, spontaniczna, bo znów burzowe chmury, przyszedł także alert RCB, wiec nie wiadomo jak daleko się zapuszczać..
Zanim rozpocząłem polną trasę, wizyta na Rzepińskiej Alasce, gdzie poczekałem sobie na przejazd pociągu turystycznego "Kowal" w ramach eventu Pomorze 2024 od Turkol.pl . Pociąg objeżdżał Rzepin. Najpierw do Kowalowa, potem obwodnicą kolejową do Jerzmanic Lubuskich, by wrócić do Rzepina i polecieć na Szczecin, już pod nową nazwą. Ustawiłem się na obwodnicy, bo mam do niej kilometr z małym hakiem.
Miejscówka na Alasce idealna do fotografii kolejowej. Ale nie byłem tam sam. Za chwilę dołączył do mnie prawdziwy miłośnik kolei, który nagrywa video z przelotów. Zawsze sympatycznie spotkać kogoś nowego i powymieniać się wrażeniami. Pozdrawiam, przepraszam imię mi wyleciało z głowy :)
Potem trasa przypominała moje standardowe kręcenie po okolicy, choć dziś trochę więcej wyszło podjazdów.

Pociąg Turystyczny
Pociąg Turystyczny "Kowal", Stonka SM42-741 pociągnęła cztery wagony, w tym WARS w oliwkowym wydaniu © Marecki

Pociąg Turystyczny
Pociąg Turystyczny "Kowal", Stonka SM42-741 pociągnęła cztery wagony, w tym WARS w oliwkowym wydaniu © Marecki

Maki zrobiły dywan pod Gajcem
Maki zrobiły dywan pod Gajcem © Marecki

Zjazd z Kowalowa do Radowa
Zjazd z Kowalowa do Radowa © Marecki

Leśny odcinek między Świniarami a Lubiechnią Wielką
Leśny odcinek między Świniarami a Lubiechnią Małą © Marecki

Łania Daniela spotkana niedaleko Lubiechni Wielkiej
Łania Daniela spotkana niedaleko Lubiechni Wielkiej © Marecki





Kategoria 40-60 km


  • DST 48.00km
  • Czas 02:06
  • VAVG 22.86km/h
  • VMAX 44.30km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 1013kcal
  • Podjazdy 181m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lisów, Drzecin, Kunowice

Środa, 15 maja 2024 · dodano: 15.05.2024 | Komentarze 6

Najpierw sprawy służbowe w Kowalowie, a potem jeszcze dokrętka wycieczkowa, choć z nastawieniem nie przyrodniczym, a takim by trochę nałapać słoneczka. Niestety bardzo silny wiatr wymusił pewne kierunki, a także powrót przez lasy by nie oberwać podmuchami. Po ostatnich piachach dziś drogi utwardzone, w większości asfaltowe i szutrowe. Wziąłem starego olympusa, bo trzeba jemu też dawać szansę :)

Fotki i mapka

Trafiony piorunem wiatrak pod Pamięcinem
Trafiony piorunem wiatrak pod Pamięcinem © Marecki

Kościół w Lisowie
Kościół w Lisowie © Marecki

Nowa ścieżka rowerowa od Rancha Drzecin w kierunku Słubic
Nowa ścieżka rowerowa od Rancha Drzecin w kierunku Słubic © Marecki

Szuter od Kunowic w kierunku Gajca
Szuter od Kunowic w kierunku Gajca © Marecki

Jezioro Linie (Wyspa)
Jezioro Linie (Wyspa) © Marecki





Kategoria 40-60 km


  • DST 43.40km
  • Czas 02:34
  • VAVG 16.91km/h
  • VMAX 43.20km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 1089kcal
  • Podjazdy 166m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bieliki nad Stawem Łęcza

Poniedziałek, 13 maja 2024 · dodano: 13.05.2024 | Komentarze 10

Ostatni na razie wypad przyrodniczy po okolicy. Groble na Stawach Ośniańskich są tak zapiaszczone że idzie cholery dostać. Dodatkowo pojazdy ZUL rozjeżdżają te drogi po których jeszcze można było do niedawna jeździć. Najbliższe trasy będę robił zdecydowanie po drogach utwardzonych. Właśnie tak kiepska nawierzchnia spowodowała że zmieniłem podczas wycieczki plany i ze Stawów Ośniańskich pojechałem za Ośno Lubuskie nad Staw Łęcza. Urzęduje tam miły pan, który zawsze chętnie wpuszcza mnie na groble, a jego grobla jest znakomicie utrzymana. Skoro staw, to i ptaki, ale poza Bielikami były tylko Łabędzie i skupiłem się tylko na tych pierwszych. Porobiłem trochę fotek i wróciłem do domu lasem, czyli piachami xD
Pogoda świetna. Zero chmur, 22-23 stopnie i wiatr, troszkę się opaliłem.

Staw Ośniański
Staw Ośniański © Marecki

Jadę groblą przy Stawie Łęcza
Jadę groblą przy Stawie Łęcza © Marecki

Bielik złapał rybkę
Bielik złapał rybkę © Marecki

Oko w oko z Bielikiem
Oko w oko z Bielikiem © Marecki

Bielik - Król Nieba
Bielik - Król Nieba © Marecki

Zaczepki Bielików
Zaczepki Bielików © Marecki

Kolejny Bielik nad Stawem Łęcza
Kolejny Bielik nad Stawem Łęcza © Marecki

Staw Łęcza
Staw Łęcza © Marecki

Bruk z Lipienicy do Ośna Lubuskiego
Bruk z Lipienicy do Ośna Lubuskiego © Marecki



Kategoria 40-60 km