Info

Suma podjazdów to 203052 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Lipiec1 - 3
- 2025, Czerwiec7 - 52
- 2025, Maj9 - 61
- 2025, Kwiecień16 - 87
- 2025, Marzec20 - 106
- 2025, Luty7 - 42
- 2025, Styczeń5 - 40
- 2024, Grudzień6 - 38
- 2024, Listopad8 - 50
- 2024, Październik19 - 120
- 2024, Wrzesień15 - 96
- 2024, Sierpień13 - 76
- 2024, Lipiec14 - 92
- 2024, Czerwiec17 - 109
- 2024, Maj12 - 86
- 2024, Kwiecień11 - 76
- 2024, Marzec14 - 85
- 2024, Luty15 - 104
- 2024, Styczeń13 - 75
- 2023, Grudzień3 - 12
- 2023, Listopad8 - 43
- 2023, Październik14 - 76
- 2023, Wrzesień19 - 109
- 2023, Sierpień7 - 36
- 2023, Lipiec15 - 83
- 2023, Czerwiec14 - 76
- 2023, Maj7 - 44
- 2023, Kwiecień12 - 67
- 2023, Marzec13 - 68
- 2023, Luty12 - 63
- 2023, Styczeń12 - 53
- 2022, Grudzień14 - 66
- 2022, Listopad9 - 54
- 2022, Październik14 - 73
- 2022, Wrzesień10 - 45
- 2022, Sierpień16 - 56
- 2022, Lipiec13 - 59
- 2022, Czerwiec11 - 62
- 2022, Maj15 - 104
- 2022, Kwiecień15 - 72
- 2022, Marzec19 - 93
- 2022, Luty14 - 68
- 2022, Styczeń11 - 56
- 2021, Grudzień7 - 21
- 2021, Listopad12 - 49
- 2021, Październik14 - 76
- 2021, Wrzesień15 - 75
- 2021, Sierpień17 - 87
- 2021, Lipiec19 - 113
- 2021, Czerwiec16 - 101
- 2021, Maj20 - 94
- 2021, Kwiecień19 - 104
- 2021, Marzec19 - 122
- 2021, Luty17 - 92
- 2021, Styczeń20 - 105
- 2020, Grudzień15 - 84
- 2020, Listopad15 - 104
- 2020, Październik12 - 83
- 2020, Wrzesień18 - 121
- 2020, Sierpień18 - 101
- 2020, Lipiec16 - 91
- 2020, Czerwiec16 - 114
- 2020, Maj11 - 66
- 2020, Kwiecień18 - 149
- 2020, Marzec13 - 60
- 2020, Luty9 - 17
- 2020, Styczeń12 - 12
- 2019, Grudzień6 - 7
- 2019, Listopad5 - 5
- 2019, Październik8 - 6
- 2019, Wrzesień11 - 0
- 2019, Sierpień14 - 0
- 2019, Lipiec9 - 0
- 2019, Czerwiec7 - 0
- 2019, Maj14 - 0
- 2019, Kwiecień13 - 0
- 2019, Marzec12 - 0
- 2019, Luty14 - 0
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Listopad1 - 0
- 2018, Październik1 - 1
- 2018, Wrzesień1 - 0
- 2018, Sierpień1 - 0
- 2018, Lipiec2 - 0
- 2018, Maj2 - 0
- 2018, Kwiecień3 - 0
- 2018, Marzec1 - 0
- 2018, Styczeń2 - 0
- 2017, Listopad3 - 0
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień2 - 0
- 2017, Lipiec1 - 0
- 2017, Czerwiec2 - 0
- 2017, Maj1 - 0
- 2017, Styczeń3 - 0
- 2016, Listopad4 - 0
- 2016, Październik1 - 0
- 2016, Wrzesień5 - 0
- 2016, Sierpień2 - 0
- 2016, Lipiec4 - 0
- 2016, Czerwiec6 - 0
- 2016, Maj9 - 0
- 2016, Kwiecień5 - 0
- 2016, Marzec1 - 0
- 2015, Październik4 - 0
- 2015, Wrzesień2 - 0
- 2015, Czerwiec3 - 0
- 2015, Maj8 - 0
- 2015, Kwiecień12 - 0
- 2015, Marzec14 - 0
- 2015, Luty10 - 0
- 2015, Styczeń16 - 0
- 2014, Grudzień9 - 0
- 2014, Listopad8 - 0
- 2014, Październik17 - 0
- 2014, Wrzesień15 - 3
- 2014, Sierpień11 - 2
- 2014, Lipiec8 - 0
- 2014, Czerwiec9 - 0
- 2014, Maj5 - 0
- 2014, Kwiecień10 - 1
- 2014, Marzec4 - 0
- 2014, Luty4 - 1
- 2014, Styczeń4 - 0
- 2013, Grudzień3 - 0
- 2013, Listopad3 - 0
- 2013, Październik3 - 0
- 2013, Wrzesień3 - 2
- 2013, Sierpień6 - 1
- 2013, Lipiec4 - 0
- 2013, Czerwiec6 - 0
- 2013, Maj4 - 0
- 2013, Kwiecień2 - 0
- 2013, Marzec1 - 2
- 2013, Luty6 - 0
- 2013, Styczeń2 - 0
- 2012, Grudzień3 - 1
- 2012, Listopad5 - 0
- 2012, Październik6 - 0
- 2012, Wrzesień9 - 2
- 2012, Sierpień7 - 0
- 2012, Lipiec4 - 0
- 2012, Czerwiec8 - 2
- 2012, Maj7 - 0
- 2012, Kwiecień5 - 1
- 2012, Marzec6 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń4 - 0
- 2011, Grudzień3 - 0
- 2011, Sierpień4 - 0
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec3 - 0
- 2011, Maj4 - 0
- 2011, Kwiecień1 - 0
- 2011, Marzec5 - 0
- 2011, Luty1 - 0
- 2011, Styczeń3 - 0
- 2010, Listopad1 - 0
- 2010, Wrzesień2 - 0
- 2010, Sierpień7 - 0
- 2010, Lipiec5 - 2
- 2010, Czerwiec4 - 0
- 2010, Maj4 - 0
- 2010, Kwiecień3 - 0
- 2010, Marzec1 - 0
- 2010, Luty3 - 0
40-60 km
Dystans całkowity: | 10609.06 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 525:40 |
Średnia prędkość: | 20.18 km/h |
Maksymalna prędkość: | 54.80 km/h |
Suma podjazdów: | 45018 m |
Suma kalorii: | 322467 kcal |
Liczba aktywności: | 214 |
Średnio na aktywność: | 49.58 km i 2h 27m |
Więcej statystyk |
- DST 44.70km
- Czas 02:05
- VAVG 21.46km/h
- VMAX 33.20km/h
- Temperatura 8.5°C
- Kalorie 1251kcal
- Podjazdy 193m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Odra i Biały Most
Niedziela, 18 lutego 2024 · dodano: 18.02.2024 | Komentarze 9
Dobra przedwiosenna pogoda, więc postanowiłem pojeździć przez dwie i pół godziny. Dzisiejsza trasa to dojazd nad Odrę do Uradu, by sprawdzić jak przetacza się kolejna fala wezbraniowa na rzece, potem trasą nadodrzańską (Kunice i Rybocice) i wreszcie szutrem dojechałem pod Biały Most. Budowla z 1906 r. na nieistniejącej już niestety linii kolejowej z Cybinki do Kunowic. To co się dziś rzucało w oczy to ogrom ludzi w lasach. Taki dzień jak dziś, czyli koło 9 stopni, bez wiatru i opadów to na wagę złota..
Parę fotek i mapka.
Nad Odrą w Uradzie © Marecki
Cofka na Pliszce © Marecki
Oderblick pod Kunicami © Marecki
Leszczyna © Marecki
Biały Most z 1906 r. między Rybocicami a Zielonym Borem © Marecki
Sikora Czubatka © Marecki
Zielony Bór i jego słynny bruk © Marecki
- DST 40.90km
- Czas 02:17
- VAVG 17.91km/h
- VMAX 36.80km/h
- Temperatura 3.5°C
- Kalorie 1080kcal
- Podjazdy 184m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Pochmurna okolica
Czwartek, 8 lutego 2024 · dodano: 08.02.2024 | Komentarze 7
Większa terenowa trasa. Dużo błota, dobijam napęd. Po wypłacie zamawiam tylną przerzutkę bo już mnie szlag z nią trafia. Jak przyjedzie wymienię chyba wszystko włącznie z zakupioną wcześniej kasetą i łańcuchem.
Niestety jest też smutna informacja, prawdopodobnie wiatr zniszczył gniazdo Bielika między Połęckiem a Starościnem, to gdzie często wiosną fotografowałem juniory.
Dzień szary i chłodny, aż sam się sobie dziwię że wykręciłem 40 km. Wziąłem ze sobą kubek termiczny, a konkretniej herbatkę w nim, który przez ponad trzy godziny terenu zapewnił mi ciepły napój.
Fotki i mapka
Kubek termiczny z temperaturą napoju © Marecki
Łabędzie na polu pod Drzeńskiem © Marecki
Kościół w Lubiechni Małej © Marecki
Staw w Lubiechni Małej © Marecki
Jezioro Czyste Wielkie © Marecki
Okolice Połęcka © Marecki
Daniel za Połęckiem © Marecki
- DST 43.50km
- Czas 02:16
- VAVG 19.19km/h
- VMAX 35.70km/h
- Temperatura 8.5°C
- Kalorie 1176kcal
- Podjazdy 214m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Lelkowa Droga i Kurwia Góra
Niedziela, 4 lutego 2024 · dodano: 04.02.2024 | Komentarze 10
Z racji szarego, wietrznego dnia, dziś zrobiłem leśno-terenową eskapadę. Prócz tytułowych dwóch miejsc, zbadałem jeszcze jedną szutrówkę omijającą Radzików od wschodu. Reszta to miejsca w których już bywałem jak Sądów czy Bargów. Spotkałem ogromną liczbę zwierzaków, ale że wożę aparat w sakwie, to nie jestem szybkostrzelny. Zresztą kompletnie nie nastawiałem się dziś przyrodniczo, bo było szaro. Żałuję jednak jeleni, które przecięły mi drogę pożarową nr.7 pod Sądowem. Kilka ładnych byków. Za Bargowem wjeżdżam na najwyższy dziś punkt 118 m.n.p.m czyli Kurwią Górę. Pojęcia nie mam czemu tak się nazywa. Na osłodę braku fotek jeleni, widzę myszołowa na słupie i pierwsze przebiśniegi nad Ilanką.
Fotki i mapka
Dojazd pożarowy nr.6 - Lelkowa droga © Marecki
Lelkowa droga to zwykła szutrówka, jakich teraz wiele powstaje w lesie. Bardziej interesujący od jej wyglądu był kamień informujący o jej nazwie ustawiony za Jerzmanicami Lubuskimi.
Droga pożarowa nr.7, między Szkółką Radzików a Sądowem © Marecki
Staw Raczewko znajdujący się między Sądowem a Bargowem © Marecki
Okolice Kurwiej Góry (118 m.n.p.m) © Marecki
Szutrówka omijająca Radzików od wschodu © Marecki
Myszołów na słupie wysokiego napięcia © Marecki
Pierwsze przebiśniegi © Marecki
- DST 43.50km
- Czas 02:06
- VAVG 20.71km/h
- VMAX 37.90km/h
- Temperatura 9.5°C
- Kalorie 1184kcal
- Podjazdy 154m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Szutry, bruki, rzeki
Wtorek, 26 grudnia 2023 · dodano: 26.12.2023 | Komentarze 9
Na Wstępie Wesołych Świąt.
Powróciłem po miesiącu przerwy do wycieczek rowerowych. Perypetie pracowe, pogodowe i niestety znów zdrowotne to wszystko się nałożyło na okres praktycznie całego grudnia. Zdrowie wróciło, praca jest, tylko pogoda szaleje. W drugi dzień Świąt zwykle spalam kalorie zgromadzone przez te dwa dni, kiedy nie ukrywajmy, je się sporo. Lubię pojeść, więc trzeba to wypalić, do czego świetnie nadaje się rower. Mimo kolejnego wietrznego dnia, zdecydowałem się na trasę po okolicy, a ją z racji tego że głód jazdy był już spory, rozwinąłem o wizytę nad Odrą w Uradzie. Mamy roztopy, sporo pada, więc i wody więcej. Ilanka wysoko, Pliszka z cofką, a Odra blisko stanu ostrzegawczego. Nie ma żadnego zagrożenia powodziowego, choć tyle wody w tych trzech rzekach nie widziałem od trzech lat. Pochmurnie, choć były dłuższe momenty ze słońcem. Ciepło i jak wspomniałem - wietrznie.
Parę fotek i mapka
Patriotyczne drzewo i bruk z Nowych Biskupic do Zielonego Boru © Marecki
Przecinam szutrówką bruk śródleśny w Puszczy Rzepińskiej © Marecki
Wezbrana Ilanka w Prochowcu © Marecki
Cofka na Pliszce pod Uradem © Marecki
Odra blisko stanu ostrzegawczego, Urad © Marecki
- DST 50.30km
- Czas 02:22
- VAVG 21.25km/h
- VMAX 41.40km/h
- Temperatura 13.0°C
- Kalorie 1392kcal
- Podjazdy 166m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Rajd Rowerowy "Jedziemy dla Michała", Cybinka - Urad
Niedziela, 8 października 2023 · dodano: 08.10.2023 | Komentarze 5
Rajd Rowerowy "Jedziemy dla Michała".
Rajd miał charakter charytatywny, towarzyszyła mu zbiórka na rzecz Michała Bienia ze Słubic.
Pojechałem do Cybinki przez Jerzmanice Lubuskie, Radzików i Sądów. Rajd startował sprzed UM w Cybince. Przyjechało z 60-70 osób. Wpisowe do puszki dla Michała, potem rajd niedawno wybudowaną ścieżką rowerową z Cybinki do Uradu, tam popas przy wieży widokowej, ognisko, coś ciepłego i powrót do domu.
Wróciłem przez Maczków i Nowy Młyn. Pogoda już typowo październikowa. Około 13 stopni, wiatr na szczęście mniejszy niż ostatnio ale całkiem sporo słońca..
Kościół w Radzikowie.. Akurat trwała msza..
Jestem w Cybince.
Rajd "jedziemy dla Michała" wystartował..
Rajd "Jedziemy dla Michała" na DDRce z Cybinki do Uradu..
Załapałem się na fotę, ja to ten po lewej w jarzeniówce i kasku :)
Fota z Gminy Cybinka..
DDRka z Cybinki do Uradu.
30 metrowa wieża widokowa w Uradzie..
Każdy orze jak może, ten chociaż bezpartyjny no i osobiście lata..
Podsumowując,
Rajd w szczytnym celu, do tego sprawdzenie DDR z Cybinki do Uradu, wycieczka 50 km i przekroczony 3 tysiąc w tym roku :)
- DST 43.20km
- Czas 02:16
- VAVG 19.06km/h
- VMAX 35.90km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 1180kcal
- Podjazdy 206m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Grzybowy Bargów
Czwartek, 5 października 2023 · dodano: 05.10.2023 | Komentarze 5
Miała być wycieczka po dawno nie odwiedzanych kątach i taka była, ale kilka grzybków zmieniło jej charakter z turystycznej na rekreacyjną czyli grzybobranie.
Najpierw jednak odświeżenie szutru na Sądów, do którego kiedyś sporo jeździłem. Miałem tam sporo znajomych, często też się dało w palnik by potem tą szutrówka wracać po nocy, a u właścicieli miejscowego sklepu zaopatrywałem się zawsze jesienią w miód. Niestety pandemia i decyzja o likwidacji sklepu, spowodowała że nie było potem w zasadzie po co tam jeździć. Spotkałem dziś jednego z dawnych kompanów, jakoś sobie radzą bez sklepu :)
Nad Pliszką uciekł mi zimorodek, mam nadzieję że zima będzie łagodna, bo dla tych ptaków co nie odlatują, to kluczowe. Z Sądowa szutrem i piachem dotarłem do Bargowa. Tam za tablicą widzę dwa prawdziwki i zakładam że jak znajdę jeszcze kilka to wezmę je do domu. Nie zbieram grzybów więcej niż mi trzeba, a trzeba mi tylko na wigilię. Znalazłem kilkanaście borowików ale bardziej ucieszyły mnie trzy czerwone koźlarze. Miałem ze sobą papierową torbę, którą zabieram jak wiem że coś może być zbierane.
Z Bargowa brukiem do Gądkowa Małego, a stamtąd mam asfaltowo 15 km do Rzepina, do którego docieram przez Mierczany, Lubin i Jerzmanice Lubuskie.
Chłodniej i niestety znów mocno wiało.
Fotki i mapka.
Szutrówka do Szkółki Radzików i w kierunku Sądowa © Marecki
Pliszka w Sądowie © Marecki
Kościół filialny pod wezwaniem św. Antoniego z 1801 roku w Sądowie © Marecki
Zdrowe prawdziwki © Marecki
Koźlarz czerwony © Marecki
Kościół Niepokalanego Poczęcia NMP z 1780 r. w Gądkowie Małym © Marecki
- DST 40.10km
- Czas 01:57
- VAVG 20.56km/h
- VMAX 34.50km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 1106kcal
- Podjazdy 144m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Drzecin i Kunowice
Poniedziałek, 2 października 2023 · dodano: 02.10.2023 | Komentarze 7
Znowu za ciepło..
Jak wyjeżdżałem było świetne 20 stopni, na powrocie 26, męczące, ciężko też się odpowiednio ubrać, w końcu to jesienny październik z nasterydowaną temperaturą.
Trasa w większości leśna, przy okazji grzybowy rekonesans, troszkę też przyrodniczo. Pod Ranchem Drzecin spotykam na słupie wysokiego napięcia Bielika, który momentalnie ucieka na inny - dalszy, ale coś tam wyszło na pełnym zoomie i bardzo mocnym cropie. Przed Kunowicami za to ukończono DDRkę.Krótki odcinek, ale bardzo przydatny. Do domu wracam szutrami i brukiem, a od Gajca asfaltem.
Parę fotek i mapka
Jestem w Starych Biskupicach © Marecki
Przysuszony kozak © Marecki
Bielik na słupie w okolicach Zalewu Drzecińskiego © Marecki
Bielik na odległym słupie wysokiego napięcia © Marecki
Rancho Drzecin © Marecki
Czołg T-34 w Kunowicach © Marecki
Szuter ze Strefy Świecko do bruku idącego na Zielony Bór © Marecki
Czernidłaki kołpakowate © Marecki
Leśny parking w Puszczy Rzepińskiej © Marecki
- DST 54.00km
- Czas 03:25
- VAVG 15.80km/h
- VMAX 24.80km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 1265kcal
- Podjazdy 26m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
PN Ujście Warty - Polder Północny
Sobota, 16 września 2023 · dodano: 16.09.2023 | Komentarze 15
Planowany wypad do PN Ujście Warty. Za cel wziąłem sobie polder północny. Wyjechałem pociągiem przed szóstą rano, a nieco po 6-30 już buszowałem w PN. Dzień zrobiły mi odgłosy jeleni na rykowiskach. Mimo że sporo ich darło japę, niewiele się pokazywało, za to efekt dźwiękowy wręcz magiczny. Poza tym lekkie rozczarowanie, głównie z powodu braku ptaków szponiastych. Trasa bardzo podobna do tej którą robiłem w październiku zeszłego roku. Do domu wróciłem także pociągiem, mimo że IC, to droższym ledwie parę złoty od polregio. Temperatura rano bardzo orzeźwiająca, ledwie 7 stopni, potem wręcz gorąco, bo prawie 25. Słonecznie z wiatrem ze wschodu. Więcej kilometrów niż na mapce ze względu na dojazdy na PKP w Rzepinie..
Dzisiejszą wycieczką mojemu podstawowemu Krossowi stuknął 15 przejechany tysiączek :)
Fotorelacja i mapka
Poranne żurawie © Marecki
Krowa strażniczka parku © Marecki
Drzewo kormoranów © Marecki
Poranne klimaty w PN Ujście Warty
Klimaty mgielne nad Wartą © Marecki
Mglista Warta
Poranny koziołek © Marecki
Uciekające łanie jelenia i żuraw © Marecki
Jeleń w PN Ujście Warty © Marecki
Następny jeleń w PN Ujście Warty
Kolejny Jeleń w PN Ujście Warty © Marecki
Bydło dziś królowalo. W tle Kotlina Gorzowska
Dziś jeździłem Polderem Północnym PN Ujście Warty © Marecki
Na wysokości przeprawy promowej w Kłopotowie © Marecki
Dodam tylko że prom w Kłopotowie przez Wartę nie kursuje z powodu niskiego poziomu wody. Patrz fota :)
Prom Lubusz nie popłynie..
Sroczka skoczka :) © Marecki
Bydło w portrecie © Marecki
Żółta droga i jedna z wiatr obserwacyjnych
Kanał Maszówek.
Oznaczenia w PN Ujście Warty.
Przystojniak © Marecki
Fruczak gołąbek © Marecki
Srokosz © Marecki
Stacja pomp Warniki © Marecki
Z większej odległości czapla siwa wyglądała jak głaz © Marecki
Czapla siwa w PN Ujście Warty © Marecki
- DST 44.50km
- Czas 02:36
- VAVG 17.12km/h
- VMAX 31.30km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 1171kcal
- Podjazdy 180m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Staw Łęcza, Stawy Ośniańskie i nowe pokolenie
Sobota, 22 kwietnia 2023 · dodano: 22.04.2023 | Komentarze 10
Po raz pierwszy w tym roku zawitałem za Ośno Lubuskie, do przyjaźnie nastawionego do mnie właściciela Stawu Łęcza. Pisze dlatego że Pan od Stawu Łęcza wystarczy że dam mu znać telefonicznie że jestem i nie ma problemu, pozwoli pochodzić nad stawem czy pójść groblą nad Łęczą. Na Grobli się dziś nie udało, ale pokręciłem się nad dobrym fotograficznie miejscem. Udało się spotkać Bielika, a także zarejestrować po raz drugi w życiu Kanię Czarną. Zwykle widzi się na polach, czy nad stawami popularniejsze Kanie Rude.. Dodatkowo dzisiejszy wyjazd miał na celu sprawdzenie, jak się ma gniazdo Bielików za Starościnem. Około południa była samica, którą obserwowałem zza drzew, oczywiście z dłuższego i przepisowego dystansu by niepotrzebnie nie niepokoić. Martwił mnie brak juniorów, które już powinny wystawiać dzioby. Postanowiłem w drugą stronę ponownie zajechać pod gniazdo. Po zaliczeniu Łęczy i Ośna tym razem w gnieździe rodziców nie było, ale był za to junior, który spokojnie obserwował mnie z dystansu i nawet się do mnie uśmiechnął. Nie stresowałem go i po szybkiej serii się oddaliłem. Dzionek zrobił mi jednak inny junior. Młody Puszczyk zwyczajny, siedzący na pieńku pod drzewem w Starościnie. Jako że był dostępny do pożarcia przez randomowego psa, czy kota, o krogulcu nie wspominając, zgłosiłem przy pomocy pewnej pani sprawę sołtysowi, który zadzwonił do weterynarza by to skonsultować. Wiem że młode sowy łażą po drzewach, ale wolałem temat zgłosić.
Piękny słoneczny dzień i 22-23 stopnie..
Ukryty Bażant © Marecki
Dorosły Bielik w gnieździe © Marecki
Staw Łęcza © Marecki
Bielik nad Stawem Łęcza © Marecki
Kania Czarna nad Stawem Łęcza © Marecki
Stawy Ośniańskie © Marecki
Okolice Połęcka © Marecki
Bielik junior cieszy do mnie michę © Marecki
Młody Puszczyk Zwyczajny © Marecki
- DST 45.00km
- Czas 02:14
- VAVG 20.15km/h
- VMAX 36.80km/h
- Temperatura 7.0°C
- Kalorie 1278kcal
- Podjazdy 257m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Bobrówko
Niedziela, 8 stycznia 2023 · dodano: 08.01.2023 | Komentarze 6
Po paru dniach "robotnych" dziś mogłem wrócić na rowerek.
Mimo że pogoda nie rozpieszczała (było wilgotno i szaro), przejechałem się dalej niż zazwyczaj. Postanowiłem po paru latach odświeżyć sobie miejscowość Bobrówko. To wioseczka leżąca w kierunku wschodnim. Znajduje się tam kościół z XV wieku, oraz dzwonnica z muru pruskiego z 1814 r.
Niestety nie jest remontowana i jest w ogólnie kiepskim stanie. Prócz tych zabytków, poturlałem się po wzniesieniach Sulęcińsko-Torzymskich (ok 150 m.n.p.m). Generalnie sporo dziś było podjazdów, a terenu, czyli dróg leśnych i gruntowych wyszło w sumie 15 km..
Fotki i mapka
kościół filialny pod wezwaniem Bożego Ciała, z XV wieku w Lubinie © Marecki
Dojechałem do Bielic © Marecki
Ilanka między Bielicami a Bobrówkiem © Marecki
Dzwonnica z muru pruskiego z 1814 r. w Bobrówku © Marecki
Kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego z XV wieku w Bobrówku © Marecki
Widok na Bobrówko i Górę Winną © Marecki
Dostrzegalnia na wzniesieniach Sulęcińsko - Torzymskich © Marecki
Polna bestia © Marecki
Zjazd w Dolinę Ilanki © Marecki
Ilanka i Młyn Rojek © Marecki
Polna bestia © Marecki
Widok na Łysą Górę z Tarnawy Rzepińskiej © Marecki
Przymusowy postój pod samym Rzepinem © Marecki