Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 54310.62 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.98 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 196724 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2022

Dystans całkowity:438.70 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:19:06
Średnia prędkość:19.00 km/h
Maksymalna prędkość:40.70 km/h
Suma podjazdów:987 m
Suma kalorii:9094 kcal
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:27.42 km i 1h 21m
Więcej statystyk

Na autobus

Środa, 31 sierpnia 2022 · dodano: 01.09.2022 | Komentarze 1

Podsumowanie sierpniowych dojazdów na autobus pracowniczy. Tyle samo kursów co w lipcu, 14 x 4.4 km Pogoda niestety w większości upalana,, dopiero koniec sierpnia przyniósł odpoczynek ud wysokich temperatur. Dwa kursy deszczowe, jeden burzowy.
Raz na powrocie złapałem kapcia. 


Kategoria DPD


  • DST 27.40km
  • Czas 01:19
  • VAVG 20.81km/h
  • VMAX 29.60km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 741kcal
  • Podjazdy 74m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Polny koniec lata

Wtorek, 30 sierpnia 2022 · dodano: 30.08.2022 | Komentarze 4

Dla mnie lato kończy się ostatniego dnia sierpnia. Jutro nie mogę, bo praca, ale dziś radośnie kończę najbardziej znienawidzony dla mnie okres roku. Lato wypierdalaj :)
Polny klasyk. Bez szału. Dodam tylko że bocianów już nie widać w żadnej z wioseczek.


Polna droga na Starków.




Kategoria 25-40 km


  • DST 28.60km
  • Czas 01:37
  • VAVG 17.69km/h
  • VMAX 38.90km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 752kcal
  • Podjazdy 122m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Maczków

Niedziela, 28 sierpnia 2022 · dodano: 28.08.2022 | Komentarze 3

W tym tygodniu jedynie w niedzielę znalazłem czas by trochę pokręcić i to tylko trochę, bo za parę godzin pożegnanie lata w Rzepinie i dobry koncert rockowy w plenerze.
Traska przez Rzepinek do Maczkowa przez ruiny osady Grodno. Powrót piachami, szutrem i następnie śródleśnym brukiem do Nowego Młyna, skąd mam do domu pięć asfaltowych kilometrów. W nocy i rano lało. Drogi w lesie w lepszym stanie, choć na powrocie z mojej wycieczki znów było słonecznie i dość parno.

Pare fotek i mapka


Zjeżdżam z pożarówki numer 7 i jadę w kierunku szkółki leśnej Radzików


Okolice kopalni Maczków


Nowe szutrowe drogi w okolicy Zielonego Boru


Śródleśny dukt prowadzący z Zielonego Boru do Nowego Młyna



Kategoria 25-40 km


  • DST 14.20km
  • VMAX 26.90km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Niedziela, 28 sierpnia 2022 · dodano: 28.08.2022 | Komentarze 3

Ale super popadało.
Zwłaszcza dziś w nocy. Do tego burza, niestety pioruny nie były możliwe do uchwycenia przez nawalne opady deszczu. Rano, już po deszczu, w przyjemnym rześkim powietrzu udałem się na zakupy (niedziela handlowa), bo wczoraj druga zmiana i nie było kiedy. Prócz dzisiejszego wyjazdu dodaje także trzy inne z dwóch tygodni. Cieszę się że kończymy lato. Nie przepadam za nim, wolę mniejsze (15-20 stopni) temperatury. Wrzesień i październik bardzo lubię, a tego drugiego przez pół miesiąca mam urlop.
Troszkę ostatnio więcej pracuję, więc na rower mam rzecz jasna mniej czasu, rekompensując go sobie na ogródku, na którym chętnie przebywam, więc coś czasem wpadnie w obiektyw.

Dwie ogrodowe fotki dla kontrastu.


Tegoroczny Rudzik
Tegoroczny Rudzik © Marecki

Pasikonik zielony
Pasikonik zielony © Marecki



Kategoria Miasto


  • DST 22.70km
  • Czas 01:08
  • VAVG 20.03km/h
  • VMAX 32.90km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Kalorie 606kcal
  • Podjazdy 45m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Polna godzinka

Niedziela, 21 sierpnia 2022 · dodano: 25.08.2022 | Komentarze 3

Popołudniowy wypad. Krótki, bo miałem wieczorkiem małą imprezkę..
Podeszczowo, więc pola w lepszym stanie.





Kategoria 0-25 km


  • DST 24.80km
  • Czas 01:20
  • VAVG 18.60km/h
  • VMAX 29.30km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 671kcal
  • Podjazdy 138m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poranne jeziora

Piątek, 19 sierpnia 2022 · dodano: 19.08.2022 | Komentarze 6

Ze względu na kolejne upalne prognozy i późniejsze burze, dziś zerwałem się po 6 rano i wyskoczyłem na półtorej godziny.
Trzy jeziora zaliczone. Kąpielisko miejskie, czyli Jezioro Długie, zwane też Poznańskim, Jezioro Rzepsko zwane też Piaskowym, oraz Jezioro Linie zwane Wyspą. Super pogoda. Pojechałem godzinę po nocnym, trzydziestominutowym deszczu. Gdy wyjeżdżałem było równo 20 stopni, na powrocie 22 i już robiła się duchota.

Parę fotek wskoczyło.

Jezioro Długie - Rzepińskie kąpielisko
Jezioro Długie - Rzepińskie kąpielisko © Marecki

Poranek nad Jeziorem Rzepsko
Poranek nad Jeziorem Rzepsko © Marecki

Podeszczowa Puszcza Rzepińska
Podeszczowa Puszcza Rzepińska © Marecki

Poranek nad Jeziorem Linie
Poranek nad Jeziorem Linie © Marecki




Kategoria 0-25 km


  • DST 17.00km
  • Czas 00:54
  • VAVG 18.89km/h
  • VMAX 32.80km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 446kcal
  • Podjazdy 48m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nocny Marek

Czwartek, 18 sierpnia 2022 · dodano: 19.08.2022 | Komentarze 2

Wieczorne 17 km po Rzepinie i Starościnie.
Cały dzień upał, potem straszono burzami z których finalnie nic nie było, więc można powiedzieć że dzień zmarnowany. Popadło dopiero w nocy i to kilkanaście minut.

Poniżej burza przechodząca obok Rzepina 15.08.2022. Mimo sporej ilości wyładowań na Rzepin nie spadła ani jedna kropla deszczu.

Burza koło Rzepina
Burza koło Rzepina © Marecki

Burza koło Rzepina
Burza koło Rzepina © Marecki

Na pocieszenie przekroczyłem trzeci tysiąc w tym roku. Powalczę jeszcze o czwarty..



Kategoria 0-25 km, Nocny Marek


  • DST 34.00km
  • Czas 01:50
  • VAVG 18.55km/h
  • VMAX 31.80km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 879kcal
  • Podjazdy 101m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stawy Ośniańskie

Poniedziałek, 15 sierpnia 2022 · dodano: 15.08.2022 | Komentarze 3

Po raz pierwszy od kilku miesięcy zawitałem nad Stawy Ośniańskie. Nie będę ukrywał że nie do końca sprawny Panasonic, a zwłaszcza jego kapryśny zoom jest powodem czemu w tym roku jeżdżę tam tak rzadko. Mimo że fotki wciąż robię przyrodzie, to ogniskową muszę ustawić na starcie, bo potem każde poruszenie dźwigienką może skutkować "zoom errorem".
Wkurwiające, ale do przyszłego roku raczej nic się nie zmieni.
Wyjechałem o 10-00 rano. Na stawach miałem co prawda kilka fajnych spotkań, ale czas tam spędzony był skrócony poprzez odstrzał kormoranów. Poproszono mnie abym delikatnie mówiąc się zabrał, bo nie chcą mnie postrzelić. Dobrze że chociaż ostrzeżono, a nie pomylono mnie z dzikiem :)
Groble między stawami były i tak w fatalnym stanie przez suszę. Liczny piach zmuszał mnie do prowadzenia roweru. Tak więc nad stawami tylko nieco ponad godzinka, ale coś tam wpadło w obiektyw. Gorąco, a jak wracałem, upalanie, chyba będzie burza.

Fotki i mapka

Staw Ośniański
Staw Ośniański © Marecki

Trzcinniczek
Trzcinniczek © Marecki

Staw Ośniański
Staw Ośniański © Marecki

Jaskółka dymówka
Jaskółka dymówka © Marecki

Okolice Ośna Lubuskiego
Okolice Ośna Lubuskiego © Marecki

Staw Ośniański
Staw Ośniański © Marecki

Błotniak stawowy
Błotniak stawowy © Marecki

Myszołów na czatowni
Myszołów na czatowni © Marecki



Kategoria 25-40 km


  • DST 27.10km
  • Czas 01:18
  • VAVG 20.85km/h
  • VMAX 40.70km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 736kcal
  • Podjazdy 73m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Podwieczornie

Niedziela, 14 sierpnia 2022 · dodano: 15.08.2022 | Komentarze 3

Godzinę przed moją wycieczką spadł 10 minutowy deszczyk. Nie wybrzydzam, bo ostatnio praktycznie go nie ma. Ma to zbawienny wpływ nie tylko dla roślin i zwierząt, ale też dla jakości drogi na polach, po których pod wieczór się przejechałem. Niestety było o te 30 minut za późno. Trzeba jednak brać poprawkę że dzień już szybko się skraca i o 21-00 jest w zasadzie ciemno.. fotka tylko jedna, ale wiadomo że to tylko dodatek do jazdy, a najważniejszy przecież jest sam ruch.

Ostatnie minuty dnia za Lubiechnią Wielką
Ostatnie minuty dnia za Lubiechnią Wielką © Marecki






Kategoria 25-40 km


  • DST 19.50km
  • Czas 01:24
  • VAVG 13.93km/h
  • VMAX 28.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Sobota, 13 sierpnia 2022 · dodano: 13.08.2022 | Komentarze 6

Zbieranina z połowy miesiąca.
Upalna część sierpnia, więc głównie wypady po wodę, raz na cmentarz by przyciąć tuje. Dziś za to posiedziałem po krótkim deszczu w swoim ogrodzie i od razu wpadły dwie atrakcje. Najpierw mój ogródek odwiedziła "Czarna pszczoła", czyli zadrzechnia fioletowa, następnie by pokimać na mojej tui, ważka z rodziny żagnic, konkretnie żagnica jesienna.

Zadrzechnia fioletowa, czyli Czarna Pszczoła
Zadrzechnia fioletowa, czyli Czarna Pszczoła © Marecki

Zadrzechnia fioletowa aka czarna pszczoła w szerszym kadrze
Zadrzechnia fioletowa aka czarna pszczoła w szerszym kadrze © Marecki

Samiec żagnicy jesiennej śpi na mojej tui
Samiec żagnicy jesiennej śpi na mojej tui © Marecki


Kategoria Miasto