Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 53657.03 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 194688 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2022

Dystans całkowity:458.40 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:20:54
Średnia prędkość:19.83 km/h
Maksymalna prędkość:47.00 km/h
Suma podjazdów:1452 m
Suma kalorii:11272 kcal
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:26.96 km i 1h 18m
Więcej statystyk

Na autobus

Czwartek, 31 marca 2022 · dodano: 31.03.2022 | Komentarze 2

Koniec miesiąca więc pora na podsumowanie dojazdów na autobus pracowniczy. Tylko 10 kursów po 4.4 km. Ostatnie kilka dni pracowałem, więc na rower wsiądę dopiero jutro. Pogoda i temperatura zjechała z kwietniowej do lutowej. 


Kategoria DPD


  • DST 40.40km
  • Czas 02:10
  • VAVG 18.65km/h
  • VMAX 40.10km/h
  • Temperatura 15.7°C
  • Kalorie 1108kcal
  • Podjazdy 178m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dłuższą drogą na Stawy Ośniańskie

Niedziela, 27 marca 2022 · dodano: 27.03.2022 | Komentarze 7

Miało być krótko z bocianami, wyszło dalej z bielikami. Nie wiem czy lepsza zmiana, bo bieliki w ostatnich dniach widuje regularnie, natomiast ciągle nie ma tegorocznych bocianów. Pojechałem na Gajec, Drzeńsko, następnie Lubiechnie : Wielką i Małą gdzie są gniazda. Po kolejnym rozczarowaniu z powodu braku klekotów, zaliczyłem Stawy Ośniańskie i kawałek samego Ośna Lubuskiego. Wróciłem do domu przez okolice Połęcka, Połęcin i Starościn.
Świetna pogoda i ciepło. Coraz większy "ruch" nad stawami, choć nie wiem dlaczego część akwenów całkowicie osuszono (robi się to na zimę), a napełnia od lutego/marca..

Kilka fotek i mapka

Jezioro Czyste Wielkie
Jezioro Czyste Wielkie © Marecki

Gęgawy na polu pod Ośnem Lubuskim
Gęgawy na polu pod Ośnem Lubuskim © Marecki

Staw Ośniański
Staw Ośniański © Marecki

Żerujące łąbędzie
Żerujące łąbędzie © Marecki

Stawy Ośniańskie
Stawy Ośniańskie © Marecki

Stawy Ośniańskie
Stawy Ośniańskie © Marecki

Łabędź na Stawie Ośniańskim
Łabędź na Stawie Ośniańskim © Marecki

Droga z Połęcka do Starościna
Droga z Połęcka do Starościna © Marecki

Bielik na lubuskim niebie
Bielik na lubuskim niebie © Marecki

Żurawia cień
Żurawia cień © Marecki

Pliszka siwa
Pliszka siwa © Marecki



Kategoria 40-60 km


  • DST 27.80km
  • Czas 01:19
  • VAVG 21.11km/h
  • VMAX 43.10km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 777kcal
  • Podjazdy 91m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiosenna okolica

Piątek, 25 marca 2022 · dodano: 25.03.2022 | Komentarze 4

Dziś krótko po okolicy,  bo jutro lecę na rano do roboty.
Wycieczka celem spotkania pierwszego w tym roku bociana.. których ciągle niestety jeszcze nie ma. Zarówno gniazdo w Gajcu, Drzeńsku, jak i Lubiechni Wielkiej bez oznak przybycia boćka. W zeszłym roku mimo wyraźnie chłodniejszej wiosny, pierwszego jej zwiastuna zobaczyłem dokładnie 21.03. W tym roku już jest parę dni poślizgu. Skoro klekota nie było, to poturlałem się jeszcze na bobrowy szlak uprzednio zaliczając Piasta. W Bobrowym ogrodzie godzinka przerwy na wiosenne fotki. Już na sam koniec pobytu nad głową mignął mi Bielik, ale ciężko było uzyskać jakiś zadowalający kadr przez liczne gałęzie.
Kolejny cieplutki dzień. Pokazało się wreszcie parę chmurek. Może w końcu popada..

Wjazd do Lubiechni Wielkiej od strony Drzeńska
Wjazd do Lubiechni Wielkiej od strony Drzeńska © Marecki

Wiosenny Dąb Piast
Wiosenny Dąb Piast © Marecki

Boeing CH-47 Chinook
Boeing CH-47 Chinook © Marecki

Zawilce
Zawilce © Marecki

Magnolia
Magnolia © Marecki

Zakamuflowany Rudzik
Zakamuflowany Rudzik © Marecki

Zięba po koncercie
Zięba po koncercie © Marecki

Szpak po kąpieli
Szpak po kąpieli © Marecki


Bielik krąży nad ogrodem bobrowym

Bielik przeleciał nad ogrodem bobrowym
Bielik przeleciał nad ogrodem bobrowym © Marecki



Kategoria 25-40 km


Kolejne zakupy.

Czwartek, 24 marca 2022 · dodano: 24.03.2022 | Komentarze 4

Wpis techniczno-warsztatowy.

Dziś kurier przywiózł mi nową obręcz Alexrims na piaście Novatec (łożyska maszynowe) z 36 szprychami. Oczywiście wrzuciłem ją od razu do krossa, Cenowo zamknąłem się w 300 zł. Dodatkowo zamontowałem nowa kasetę (Alivio HG-51 z łańcuchem KMC X8, które miałem od jakiegoś czasu). Całość chodzi przepięknie. W tym miesiącu wyczerpałem finanse na rowerowe zakupy. (Od początku roku wyszło prawie 800 zł z nową korbą i supportem, oraz kasetą, łańcuchem i paroma narzędziami)

Następne co planuje to tylko wymianę przerzutki przedniej na jakąś markową i być może wymianę sterów, ale to już nieporównywalnie mniejsze wydatki od tych z marca.
Zbliżam się coraz większymi krokami do zbudowania wymarzonej machiny, która powiezie mój tyłek po nieco dalszych i ambitniejszych terenach :)


Kategoria Warsztat


  • DST 25.00km
  • Czas 01:07
  • VAVG 22.39km/h
  • VMAX 42.30km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 721kcal
  • Podjazdy 69m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Polna okolica

Wtorek, 22 marca 2022 · dodano: 22.03.2022 | Komentarze 6

Znów popracowo, tyle że dziś wróciłem do domu po 6 godzinach. Marnie z robotą.. Korki na granicy. 
Na polach wreszcie widziałem zajączki, ale były wyjątkowo płochliwe. Poza tym nawiał mi bażant. Reszta motywów przyrodniczych oklepana..
Bardzo ciepły drugi dzień wiosny. Niestety ciągle sucho, więc dopóki nie popada, odpuszczam pola.
W tym tygodniu szykują się kolejne modyfikacje krossa.
Zakupiłem obręcz Alexrims na piaście Novatec (łożyska maszynowe) z 36 szprychami. Przy mojej wadze więcej szprych ma znaczenie. Powinna się zjawić koło piątku..


Polna droga do Sułowa

Srokosz
Srokosz © Marecki



Kategoria 0-25 km


  • DST 18.10km
  • Czas 00:52
  • VAVG 20.88km/h
  • VMAX 29.60km/h
  • Temperatura 6.8°C
  • Kalorie 482kcal
  • Podjazdy 61m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorna okolica

Poniedziałek, 21 marca 2022 · dodano: 21.03.2022 | Komentarze 4

Popracowo

Niecała godzinka by poruszać się, bo w robocie mamy zastój (firma zamknęła wysyłkę na rosję tracąc 30% rynku, więc pracy mniej)
Wyjazd około 19-30, pokręciłem się po samym mieście, zaliczyłem też Starościn i obwodnicę. Szybko spadała temperatura, więc pewnie nad ranem znowu będzie mróz.
Bez fotek.



Kategoria 0-25 km, Nocny Marek


  • DST 24.80km
  • Czas 01:19
  • VAVG 18.84km/h
  • VMAX 29.10km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 659kcal
  • Podjazdy 79m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wietrzna, wiosenna okolica

Niedziela, 20 marca 2022 · dodano: 20.03.2022 | Komentarze 6

Męczący jest już ten wiatr. 
Na odsłoniętych terenach naprawdę daje popalić, w dodatku jest zwyczajnie zimny, przez co nie czuć za bardzo tej temperatury, a było 12 stopni i piękne bezchmurne niebo. Tym razem na pola pojechałem asfaltem do Drzeńska, Tam sprawdzenie gniazda, następnie odcinek do Gajca, gdzie 15 minut czekałem na pociąg widmo. Z Gajca asfaltem i szutrem dojechałem do Sułówka, nad tamtejsze Jezioro Sułek. Po krótkim postoju i złapaniu paru drapieżników, pojechałem na Bagna Biskupickie i Sarnie Stawy. Powrót przez Gajec z próba znalezienia bocianiego lokatora, ale tam też pusto. W lesie drogi sypkie. Przydałby się deszcz, najlepiej w nocy, bo w dzień się jeździ :)

Warto wspomnieć że dzisiejszą wycieczką stuknął mi pierwszy tysiąc w sezonie..

Fotki i mapka

Skowronek zwyczajny
Skowronek zwyczajny © Marecki

Myszołów na czatowni
Myszołów na czatowni © Marecki

Koniki z Sułówka
Koniki z Sułówka © Marecki

Jezioro Sułek
Jezioro Sułek © Marecki

Kania ruda
Kania ruda © Marecki

Bielik wysoko na niebie
Bielik wysoko na niebie © Marecki

Piaszczysty odcinek przy linii kolejowej Berlin - Warszawa
Piaszczysty odcinek przy linii kolejowej Berlin - Warszawa © Marecki

Zadowolona Łyska po wydobyciu z dna materiału na gniazdo
Zadowolona Łyska po wydobyciu z dna materiału na gniazdo © Marecki




Kategoria 0-25 km


  • DST 25.50km
  • Czas 01:12
  • VAVG 21.25km/h
  • VMAX 37.80km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 721kcal
  • Podjazdy 70m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Polno - leśna okolica

Sobota, 19 marca 2022 · dodano: 19.03.2022 | Komentarze 5

Powrót nieprzyjemnego, chłodnego, północno-wschodniego wiatru..
Ranek zapowiadał w ogóle fatalny, szary dzień, ale w okolicach obiadu wreszcie zaczęło się przecierać. Zanim jednak to nastąpiło, poszedłem godzinkę pomachać siekierą, a tu miłe odwiedziny. Przyleciał rudzik, których w zimie widziałem niewiele. Zainteresowany obserwował mnie z niewielkiej odległości, a nawet pozwolił zbliżyć się do siebie na niecały metr. Od razu przerwałem pracę i poleciałem po aparat. A ten grzecznie poczekał :)

Na samej wycieczce szału nie było. Liczne polne ptaki, Są już skowronki, szaleją potrzeszcze. Żurawie jak zwykle czujne, a łąbędzie śpiące. Bocianów jeszcze nie widziałem.
Dokuczał wiatr, więc druga część trasy miała miejsce w lesie.. Zaliczyłem Gajec, Drzeńsko, Kowalów, Sułów i znów Gajec.

Parę fotek i mapka

Oko w oko z Rudzikiem
Oko w oko z Rudzikiem © Marecki

Rudzik odwiedził mój ogród
Rudzik odwiedził mój ogród © Marecki

Żurawie w locie
Żurawie w locie © Marecki


Zamieniam asfalt na szuter i jadę w kierunku Gajca.




Kategoria 25-40 km


Zakupy rowerowe na przestrzeni lat - krótkie recenzje

Czwartek, 17 marca 2022 · dodano: 17.03.2022 | Komentarze 4

Wpis bezkilometrowy.
Zbierałem się dłuższy czas do zrobienia takiego wpisu. To recenzja rzeczy wartych uwagi, dodatków które nabyłem od 2014 roku, wraz z zakupem pierwszego trekkinga. Może komuś się przyda taka wiedza..

1. Garmin Etrex 10
W 2014 roku, zacząłem nagrywać ślady wycieczek. Pierwsze wycieczki zapisywałem aplikacjami w smartfonie wyposażonym w GPS. Szybko odkryłem liczne wady takiego systemu, zwłaszcza zrywanie śladu i niedokładność pomiarów. Parę miesięcy wytrzymałem aż wreszcie poirytowany zakupiłem za nieco ponad 350 zł, swoją pierwszą nawigację. Garmin Etrex 10 - służy mi do dziś. Jest zwykłym trackerem i robi to do czego został stworzony. Nagrywa ślad przejazdu. Zasilany akumulatorami. Przez 8 lat NIGDY nie zerwał/zgubił mi sygnału. Zdecydowanie polecam.

2. Sakwy Sport Arsenal - 465
Służyły mi kilka lat. Były to dobre lata, Niestety po jakimś czasie zepsuły się zamki. Całość nie była wodoodporna, choć zawierała pokrowiec na wypadek deszczu. Mocowanie do bagażnika nie porywało i było największą wadą modelu. Musiałem posiłkować się trytytkami. Polecam, aczkolwiek są lepsze alternatywy.

3. Opony Schwalbe
Przeszedłem na nie w 2015 po szybkim zużyciu się opon firm Kenda i Rubena. Zdecydowanie lepsze ogumienie od dwóch poprzednich marek. Niewiele przebić. W obu swoich trekkingach pierwotnie były to budżetowe modele Land cruiser lub silento, ale prawdziwą klasę pokazał model Premium - Marathon plus, które używam od czerwca 2020 r. Do teraz nie było ani jednego przebicia, a zużycie bieżnika niezauważalne. Marathony plus to 115 -120 zł za sztukę. Zdecydowanie warto.

4. Sakwy Crosso dry small 2 X 15 litrów
Jeden z najlepszych zakupów jakie zrobiłem na przestrzeni lat. Warto dodać że Polski produkt. Służą mi do wszystkiego: zakupów, wycieczek, przewozów towarowych. Wodoszczelne, metalowe haki mocowania do bagażnika. .Ok 250 zł za komplet. Tanie nie są, ale zdecydowanie polecam. Są też większe rozmiary, ale te co mam powinny wystarczyć większości potrzeb.

5. Lampki Conwoy
Pierwsza lampka to trzydiodowa Conwoy S8 zakupiona na przełomie 2014/2015. Moc 980 lumenów, Działa do dziś, robi robotę..
Druga to Conwoy S2+. jednodiodowa o mocy 1800 lumenów. Zakupiona w 2022. Pierwsze testy pokazują jakość na najwyższym poziomie. Oczywiście nowa jest widocznie mocniejsza od starszej. Obie lampki to oświetlenie dodatkowe w moim rowerze. Lampki w przedziale 150 zł za model z mocowaniem do roweru i akumulatorem.

6. Lampka Busch & Muller Lumotec IQ Cyo Premium T Senso Plus 80 lux, na dynamo w piaście. Moje podstawowe oświetlenie rowerowe.
Dodam że zarekomendowane przez kolegę 
Kolzwera
Absolutnie mega zakup.
Oświetlenia to jasny prostokąt czy też może pięciokąt, a na samej jego górze mocniejszy jasny punkt, który świetnie wynajduje dziury. Na uwagę zasługuje tez wbudowany kondensator i jasne światło postojowe z diod znajdujących się pod głównym reflektorem. Lampka z "odcięciem", które polega na tym że nie oślepiamy jadących z naprzeciwka. Zdecydowanie polecam. Produkt kosztuje ok 300 zł. Nabyłem je na początku 2021.

To na razie tyle. 


Kategoria Warsztat


  • DST 17.20km
  • Czas 00:46
  • VAVG 22.43km/h
  • VMAX 35.60km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 480kcal
  • Podjazdy 54m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Czwartek, 17 marca 2022 · dodano: 17.03.2022 | Komentarze 2

Szary, wietrzny dzień. Przejechałem się przez niecałą godzinkę po mieście, dokładając zaliczenie wokół Jeziora Linie. Na wieżyczce SP w Rzepinie dostrzegłem pustułkę, ale nawiała..
Bez zdjęć, jest mapka.

Dojechały za to do mnie narzędzia do zdjęcia korby i supportu pod Hollowtech II, które ostatnio sobie wymieniłem. W tej chwili poza precyzyjnym wycentrowaniem kół, mogę w domu przy rowerze zrobić w zasadzie wszystko.





Kategoria 0-25 km, Miasto