Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 53657.03 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 194688 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(21)

Moje rowery

Kross Trans 5.0 19780 km
Merida Kalahari 550 16022 km
Kross Trans Siberian 17803 km
Latający Holender 48 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2020

Dystans całkowity:226.43 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:11:38
Średnia prędkość:19.46 km/h
Maksymalna prędkość:39.60 km/h
Suma podjazdów:813 m
Suma kalorii:4546 kcal
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:25.16 km i 1h 17m
Więcej statystyk
  • DST 29.76km
  • Czas 01:29
  • VAVG 20.06km/h
  • VMAX 31.30km/h
  • Temperatura 12.4°C
  • Kalorie 855kcal
  • Podjazdy 157m
  • Sprzęt Kross Trans Siberian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jezioro Kręćko

Wtorek, 25 lutego 2020 · dodano: 25.02.2020 | Komentarze 4

Krótka przedobiednia trasa nad Jezioro Kręćko, leżące między Boczowem a Garbiczem. Dojazd lasami i polami przez Tarnawę Rzepińską oraz Boczów. Powrót ponownie przez Boczów, oraz Lubin i Jerzmanice Lubuskie. W lesie sporo wiatrołomów, w tym jeden dość konkretny tuż przez samą Tarnawą. W drodze powrotnej na polu pod Lubinem dostrzegam Myszołowa, który chyba coś upatrzył. O dziwo nie był aż tak płochliwy jak większość przedstawicieli jego gatunku.
Pogoda niezła. Troszkę wiało, ale znów bardzo ciepło.

Kilka fotek i mapka z bikemap (strava się popsuła)


Zapora wodno - drzewna przed Tarnawą Rzepińską.


Obszar Natura 2000 - Rynna Jezior Torzymskich


Jezioro Kręćko..


Myszołów (zoom x60)


Myszołów (Zoom x120)


Czarne chmury straszyły, ale poza paroma kroplami nic na mnie nie spadło

Cycle Route 5612682 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App 




  • DST 14.64km
  • Czas 00:56
  • VAVG 15.69km/h
  • VMAX 27.80km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Kross Trans Siberian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto

Poniedziałek, 24 lutego 2020 · dodano: 24.02.2020 | Komentarze 0

Kolejny tydzień z kilometrami po mieście.
Tym razem pięć kursów i blisko 15 km. Tydzień upłynął pod znakiem wiatru. Wciąż jednak dość ciepło. Z zakupów rowerowych, nabyłem sobie kurtkę, któą przetestowałem już na odcinku ponad 30 kilometrowym. Przy jednej bluzce i podkoszulku jest idealna na obecną porę. A jej membrana zapewnia że się bardzo nie pocę.


Kategoria Miasto


  • DST 34.80km
  • Czas 01:41
  • VAVG 20.67km/h
  • VMAX 34.20km/h
  • Temperatura 7.3°C
  • Kalorie 987kcal
  • Podjazdy 133m
  • Sprzęt Kross Trans Siberian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nad Odrę

Poniedziałek, 24 lutego 2020 · dodano: 24.02.2020 | Komentarze 3

Wczoraj pogodowy armageddon, dyndało, piździło i lało.
A do 18 było bezwietrznie i gdyby nie deszcz, pewnie udałoby się wyskoczyć na rower. No ale było jak było.
Dziś już znacznie lepsza pogoda. Wiatr umiarkowany i bez deszczu.
Kierunek nad Odrę do Uradu. Pierwsza w tym roku wizyta nad drugą co do długości rzeką w Polsce. Poziom po ostatnich opadach wreszcie się unormował. Z ciekawostek, w "Dolinie Uradu" przy Modrzewiowym Dworku pojawił się kolejny domek nad drzewie. Poza nic ciekawego nie zauważyłem, nawet pojedynczej zwierzyny..

Kilka fotek


Domek na drzewie w "Dolinie Uradu"


Pliszka..


Nad Odrą pod Uradem.


Obszar Natura 2000 - Dolina Środkowej Odry


Trochę kilometrów po drogach gruntowych też było

Cycle Route 5612026 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App 




  • DST 26.30km
  • Czas 01:20
  • VAVG 19.73km/h
  • VMAX 39.60km/h
  • Temperatura 10.7°C
  • Kalorie 757kcal
  • Podjazdy 116m
  • Sprzęt Kross Trans Siberian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Grodno

Poniedziałek, 17 lutego 2020 · dodano: 17.02.2020 | Komentarze 1

Dziś wieje już jakby troszkę słabiej. To oczywiście nie oznacza że jest bezwietrznie. A skąd. Wiatr wciąż ma się dobrze, tylko jego porywy już nie takie że łeb urywa.
Jako że poniedziałek mam zawsze wolny, a z chmur nic nie leci wybrałem się na kolejną wycieczkę po okolicy.
Dziś kierunek na Grodno, dawną osadę leżącą kilka kilometrów na zachód od Maczkowa. Trasa była pod wiatr, ale las całkiem nieźle mnie przed wiatrem chronił. W drugą stronę miałem za to wspomaganie :)

Kilka fotek i mapka.


Przebiśniegi niedaleko Rzepinka


Do Grodna przez Szkółkę Leśną Radzików.


"Na granicy leśnictw Sarnowo-Nowy Świat, można oglądać ruiny dawnego założenia pałacowego.
Okolice Grodna to dość tajemnicze miejsce. Po tętniącej życiem wsi, która istniała ponad 600 lat, pozostały zaledwie nikłe ślady w lesie: wyglądające zza zarośli zawalone ściany budynków, sterty gruzu, kwitnące wiosną przebiśniegi. Czas zrobił swoje. Urokliwe miejsce na rowerowe wycieczki."


Struga zasilająca Jezioro Supno.


Zakole Ilanki pod Maczkowem.


Tablica pamiątkowa przed Stanicą w Maczkowie.


Wciąż ciepło..






  • DST 15.91km
  • Czas 00:58
  • VAVG 16.46km/h
  • VMAX 28.60km/h
  • Temperatura 12.1°C
  • Sprzęt Kross Trans Siberian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto

Poniedziałek, 17 lutego 2020 · dodano: 17.02.2020 | Komentarze 0

Tym razem troszkę wydłużyłem swój miastowy zestaw kilometrów o dodatkowe dwie jazdy. Efekt, blisko 16 km przejechane po mieście. Niestety wczoraj pogoda nie na wycieczkę, silny wiatr, a od południa bardzo mocne opady deszczu. Ciepło, a w nocy, niewyobrażalnie ciepło jak na noc i tę porę roku. +17


Kategoria Miasto


  • DST 35.21km
  • Czas 01:38
  • VAVG 21.56km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura 9.4°C
  • Kalorie 1043kcal
  • Podjazdy 151m
  • Sprzęt Kross Trans Siberian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ośno Lubuskie

Sobota, 15 lutego 2020 · dodano: 15.02.2020 | Komentarze 3

Napisze krótko, wkurwia mnie już ten wiatr.

W zeszłym tygodniu miałem dwa dni wolnego które.. przesiedziałem w domu. Podmuchy do 90 km/h to nie moje środowisko naturalne. Może i są masochiści którzy mimo to jeżdżą w takich warunkach, ja do nich nie należę. Nie mam też zamiaru oberwać jakimś drzewem w łepetynę i skończyć swój żywot przez brak wyobraźni.
Dziś co prawda aż tak nie wiało jak w zeszły weekend i następne trzy dni, ale momentami też można było wypluć płuca.
Postanowiłem jechać tak by jak najmniej oberwać, więc obrałem kierunek z bocznym wiatrem. Miejscem docelowym było Ośno Lubuskie, w którym w tym roku jeszcze nie byłem. Na miejscu sfociłem wyremontowany kościół, oraz objechałem sobie kąpielisko miejskie - Jezioro Reczynek. Powrót lasami, przez Jezioro Czyste Małe i Lubiechnię Małą. Ostatnie 7 km pod czołowy wiatr, ale to było nieuniknione.

Kilka fotek i mapka.


Kościół w Ośnie Lubuskim.


Łyska T-800


Co się gapisz ?


Jezioro Reczynek, czyli kąpielisko miejskie w Ośnie Lubuskim


Las, jedyna alternatywa by pojeździć przy mocniejszym wietrze




  • DST 28.70km
  • Czas 01:22
  • VAVG 21.00km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Kalorie 507kcal
  • Podjazdy 165m
  • Sprzęt Kross Trans Siberian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Świniary i Jezioro Grzybno

Niedziela, 9 lutego 2020 · dodano: 09.02.2020 | Komentarze 3

Od rano głośno w radiu i TV o wietrznym armageddonie który zasuwa do nas od zachodu. I faktycznie coś idzie, bo trasa dzisiejszej wycieczki, a zwłaszcza jej ostatnie 10 km to była uciążliwa walka z naturą. I żeby nie ten wietrzny problem to byłaby pogoda marzenie. 10-11 na plusie, do tego słoneczko. No ale było jak było i musiałem się chować po lesie. 
Trasa to odwiedziny wioseczki Świniary, a także położonego nieopodal Jeziora Grzybno, zwanego także przez miejscowych Świniarskim. Odświeżyłem sobie kolejną drogę po której nie jeździłem dłuższy czas, tym razem to odcinek z Lubiechni Małej do Świniar.

Jak zwykle wpadło kilka fotek, jest też mapka.


Droga z Lubiechni Małej do Świniar.


Kościół w Świniarach.


Jezioro Grzybno, zwane też Świniarskim.


Kościół w Lubiechni Małej.






  • DST 29.01km
  • Czas 01:25
  • VAVG 20.48km/h
  • VMAX 26.60km/h
  • Temperatura 8.8°C
  • Kalorie 397kcal
  • Podjazdy 91m
  • Sprzęt Kross Trans Siberian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stare Biskupice i Starków

Sobota, 8 lutego 2020 · dodano: 08.02.2020 | Komentarze 2

Wreszcie wolne, wreszcie pogodnie i wreszcie w siodełku.
Traska z gatunku po bliskiej okolicy, ale dziś pojeździłem drogami na których nie widziano mnie z rok i dłużej. Chodzi mi o odcinek leśny z Gajca w okolice Torfowisk Sułowskich oraz drogę ze Starych Biskupic do Starkowa. Pogoda jak wspomniałem świetna, było cieplutko, choć troszkę podwiewało.

Kilka fotek i mapka.


Przymusowy postój, Towarowy lecący w kierunku Niemiec.


Stare Biskupice na horyzoncie.


Momentami bardzo ciepło.


Starków na horyzoncie.


Trawka zaczyna wychodzić.


Sarenki i wiatraki








  • DST 12.10km
  • Czas 00:49
  • VAVG 14.82km/h
  • VMAX 28.80km/h
  • Temperatura 8.8°C
  • Sprzęt Kross Trans Siberian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto

Poniedziałek, 3 lutego 2020 · dodano: 03.02.2020 | Komentarze 1

Koniec piątego tygodnia w roku, więc znów miasto. Niestety od paru dni pogoda fatalna. Jest co prawda ciągle ciepło, ale też pada i wieje. Nie da się wstrzelić w żadną dziurę pogodową, bo takowa w zasadzie nie istnieje. 15-30 minut spokoju i znów opady. Trzeba się uzbroić w cierpliwość. 

Dla kontrastu fotka nocnego nieba z brylującą po zachodzie słońca planetą wenus.


Kategoria Miasto