Info
Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 53657.03 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.00 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 194688 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Październik1 - 7
- 2024, Wrzesień15 - 92
- 2024, Sierpień13 - 76
- 2024, Lipiec14 - 92
- 2024, Czerwiec17 - 109
- 2024, Maj12 - 86
- 2024, Kwiecień11 - 76
- 2024, Marzec14 - 85
- 2024, Luty15 - 104
- 2024, Styczeń13 - 75
- 2023, Grudzień3 - 12
- 2023, Listopad8 - 43
- 2023, Październik14 - 76
- 2023, Wrzesień19 - 109
- 2023, Sierpień7 - 36
- 2023, Lipiec15 - 83
- 2023, Czerwiec14 - 76
- 2023, Maj7 - 44
- 2023, Kwiecień12 - 67
- 2023, Marzec13 - 68
- 2023, Luty12 - 63
- 2023, Styczeń12 - 53
- 2022, Grudzień14 - 66
- 2022, Listopad9 - 54
- 2022, Październik14 - 73
- 2022, Wrzesień10 - 45
- 2022, Sierpień16 - 56
- 2022, Lipiec13 - 59
- 2022, Czerwiec11 - 62
- 2022, Maj15 - 104
- 2022, Kwiecień15 - 72
- 2022, Marzec19 - 93
- 2022, Luty14 - 68
- 2022, Styczeń11 - 56
- 2021, Grudzień7 - 21
- 2021, Listopad12 - 49
- 2021, Październik14 - 76
- 2021, Wrzesień15 - 75
- 2021, Sierpień17 - 87
- 2021, Lipiec19 - 113
- 2021, Czerwiec16 - 101
- 2021, Maj20 - 94
- 2021, Kwiecień19 - 104
- 2021, Marzec19 - 122
- 2021, Luty17 - 92
- 2021, Styczeń20 - 105
- 2020, Grudzień15 - 84
- 2020, Listopad15 - 104
- 2020, Październik12 - 83
- 2020, Wrzesień18 - 121
- 2020, Sierpień18 - 101
- 2020, Lipiec16 - 91
- 2020, Czerwiec16 - 114
- 2020, Maj11 - 66
- 2020, Kwiecień18 - 149
- 2020, Marzec13 - 60
- 2020, Luty9 - 17
- 2020, Styczeń12 - 12
- 2019, Grudzień6 - 7
- 2019, Listopad5 - 5
- 2019, Październik8 - 6
- 2019, Wrzesień11 - 0
- 2019, Sierpień14 - 0
- 2019, Lipiec9 - 0
- 2019, Czerwiec7 - 0
- 2019, Maj14 - 0
- 2019, Kwiecień13 - 0
- 2019, Marzec12 - 0
- 2019, Luty14 - 0
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Listopad1 - 0
- 2018, Październik1 - 1
- 2018, Wrzesień1 - 0
- 2018, Sierpień1 - 0
- 2018, Lipiec2 - 0
- 2018, Maj2 - 0
- 2018, Kwiecień3 - 0
- 2018, Marzec1 - 0
- 2018, Styczeń2 - 0
- 2017, Listopad3 - 0
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień2 - 0
- 2017, Lipiec1 - 0
- 2017, Czerwiec2 - 0
- 2017, Maj1 - 0
- 2017, Styczeń3 - 0
- 2016, Listopad4 - 0
- 2016, Październik1 - 0
- 2016, Wrzesień5 - 0
- 2016, Sierpień2 - 0
- 2016, Lipiec4 - 0
- 2016, Czerwiec6 - 0
- 2016, Maj9 - 0
- 2016, Kwiecień5 - 0
- 2016, Marzec1 - 0
- 2015, Październik4 - 0
- 2015, Wrzesień2 - 0
- 2015, Czerwiec3 - 0
- 2015, Maj8 - 0
- 2015, Kwiecień12 - 0
- 2015, Marzec14 - 0
- 2015, Luty10 - 0
- 2015, Styczeń16 - 0
- 2014, Grudzień9 - 0
- 2014, Listopad8 - 0
- 2014, Październik17 - 0
- 2014, Wrzesień15 - 3
- 2014, Sierpień11 - 2
- 2014, Lipiec8 - 0
- 2014, Czerwiec9 - 0
- 2014, Maj5 - 0
- 2014, Kwiecień10 - 1
- 2014, Marzec4 - 0
- 2014, Luty4 - 1
- 2014, Styczeń4 - 0
- 2013, Grudzień3 - 0
- 2013, Listopad3 - 0
- 2013, Październik3 - 0
- 2013, Wrzesień3 - 2
- 2013, Sierpień6 - 1
- 2013, Lipiec4 - 0
- 2013, Czerwiec6 - 0
- 2013, Maj4 - 0
- 2013, Kwiecień2 - 0
- 2013, Marzec1 - 2
- 2013, Luty6 - 0
- 2013, Styczeń2 - 0
- 2012, Grudzień3 - 1
- 2012, Listopad5 - 0
- 2012, Październik6 - 0
- 2012, Wrzesień9 - 2
- 2012, Sierpień7 - 0
- 2012, Lipiec4 - 0
- 2012, Czerwiec8 - 2
- 2012, Maj7 - 0
- 2012, Kwiecień5 - 1
- 2012, Marzec6 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń4 - 0
- 2011, Grudzień3 - 0
- 2011, Sierpień4 - 0
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec3 - 0
- 2011, Maj4 - 0
- 2011, Kwiecień1 - 0
- 2011, Marzec5 - 0
- 2011, Luty1 - 0
- 2011, Styczeń3 - 0
- 2010, Listopad1 - 0
- 2010, Wrzesień2 - 0
- 2010, Sierpień7 - 0
- 2010, Lipiec5 - 2
- 2010, Czerwiec4 - 0
- 2010, Maj4 - 0
- 2010, Kwiecień3 - 0
- 2010, Marzec1 - 0
- 2010, Luty3 - 0
Styczeń, 2019
Dystans całkowity: | 202.45 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 10:12 |
Średnia prędkość: | 19.85 km/h |
Maksymalna prędkość: | 37.50 km/h |
Suma podjazdów: | 643 m |
Suma kalorii: | 4059 kcal |
Liczba aktywności: | 10 |
Średnio na aktywność: | 20.24 km i 1h 01m |
Więcej statystyk |
- DST 7.29km
- Czas 00:27
- VAVG 16.20km/h
- VMAX 26.60km/h
- Temperatura 1.0°C
- Kalorie 198kcal
- Podjazdy 45m
- Sprzęt Kross Trans Siberian
- Aktywność Jazda na rowerze
Wokół komina
Środa, 30 stycznia 2019 · dodano: 24.07.2019 | Komentarze 0
Bardzo krótka wycieczka (jeśli można to tak nazwać) po najbliższej okolicy.
Zaliczone Jezioro Bledzewskie, Staw Skłodowskiego i wąwozy. Chłodny miejscami porywisty wiatr i zamrożone ścieżki w lesie, mimo lekkiego plusa na termometrze.
Staw "Skłodowskiego"
Rzepińskie wąwozy.
Czasem gdy jest sporo wody lub są roztopy na polach w okolicy Drzeńska, to poprzez Staw Skłodowskiego i Jezioro Bledzewskie wąwóz zamienia się w rzeczkę i woda poprzez niego spływa do Ilanki..
- DST 10.05km
- Czas 00:36
- VAVG 16.75km/h
- VMAX 29.80km/h
- Temperatura 2.7°C
- Sprzęt Kross Trans Siberian
- Aktywność Jazda na rowerze
Miasto
Niedziela, 27 stycznia 2019 · dodano: 24.07.2019 | Komentarze 0
Nie miałem czasu w tygodniu na rower stricte wycieczkowy, ale na zakupy jeździłem, włącznie z dniem dzisiejszym (niedziela handlowa)
Pogoda się zmieniła. Nie ma już mrozu, co cieszy, ale też zaczęło popadywać..Najbardziej ubolewam nad tym że nie ma słońca, którego brak w styczniu po szarym listopadzie i grudniu jest naprawdę nieznośny. Nawet w mroźne, wyżowe dni na niebie królowała zgnilizna..
- DST 35.35km
- Czas 01:40
- VAVG 21.21km/h
- VMAX 34.90km/h
- Temperatura 5.0°C
- Kalorie 987kcal
- Podjazdy 139m
- Sprzęt Kross Trans Siberian
- Aktywność Jazda na rowerze
Rancho Drzecin
Niedziela, 27 stycznia 2019 · dodano: 24.07.2019 | Komentarze 0
Niedziela od rana kusiła pogodą, ale nocna walka bokserska Adama Kownackiego i finał mężczyzn w AO trochę mnie rozleniwił. Na dodatek gdy było koło 13-00, to zaczęło padać. Na szczęście trwało to tylko godzinę, rozpogodziło się i mogłem tuż po obiadku wybrać się na niedzielną trasę. Nie miałem większego pomysłu na kierunek, więc zaliczyłem oklepane Rancho Drzecin..
Okrężną drogą przez obwodnice zajęło mi to 19 km w jedną stronę. W drugą mańkę dużo szybciej bo przez leśną przecinkę i fragment szutrówki znalazłem się tuż pod Kunowicami, skąd już mam do domu tylko 13 km. Dzień coraz dłuższy, o 17-00 w lesie już sporo widać. Tak czy siak na koniec i tak musiałem włączyć oświetlenie, bo pod Gajcem stały, jak mówi młodzież "bagiety". Odwilż już mocno wkroczyła w moje województwo, chwilami było nawet +5. i o dziwo bez wiatru.
Kilka fotek i mapka..
Stare Biskupice..
Pomnik pamięci z I Wojny Światowej w Drzecinie..
Kierunek na Rancho..
Zachód słońca nad Zalewem Drzecińskim, w tle wieżowce Frankfurtu nad Odrą..
Jak Rancho to i konie, było już ciemnawo..
- DST 26.93km
- Czas 01:08
- VAVG 23.76km/h
- VMAX 31.30km/h
- Temperatura -0.5°C
- Kalorie 577kcal
- Podjazdy 124m
- Sprzęt Kross Trans Siberian
- Aktywność Jazda na rowerze
Zimowa leśna okolica
Wtorek, 22 stycznia 2019 · dodano: 24.07.2019 | Komentarze 0
Po fatalnym poniedziałku (mgły), który uniemożliwił zaobserwowanie zaćmienia księżyca, dziś liczyłem na jakąś zmianę i faktycznie, chmury się rozrzedziły, wyszło słońce, co od razu spowodowało że mróz z -4 zelżał w okolice zera. Taka kolej rzeczy spowodowała uśmiech na mojej twarzy, wiec skoczyłem sobie na leśną przedobiednią wycieczkę.Trasa na BS oklepana, ale z racji mojej rzadkiej w tej chwili jazdy na rowerze, dawno nie widziana na blogu.
Drogi leśne świetne do jazdy, bo zmrożone. Jest też lekki śnieg w niektórych miejscach co nadaje klimatu. Mamy wreszcie styczeń jaki powinien być.
Do tej wycieczki dodaje też kilometry z samego rana.
Kilka fotek i mapka..
Okolice Jeziora Oczko..
Skute lodem Jezioro Linie (Wyspa)
Lód utrzymał mój ciężar (95 kg)
Natura tworzy cudne rzeczy..
Nad Liszką uciekł mi Bóbr sprzed obiektywu. Widziałem tylko ogon, spory plusk i to jak zabunkrował się w żeremiu..
Bobrowy szlak, potok Liszki..
Styczniowy Piast..
- DST 37.12km
- Czas 01:39
- VAVG 22.50km/h
- VMAX 37.50km/h
- Temperatura 5.5°C
- Kalorie 1087kcal
- Podjazdy 189m
- Sprzęt Kross Trans Siberian
- Aktywność Jazda na rowerze
Garbicz
Czwartek, 17 stycznia 2019 · dodano: 24.07.2019 | Komentarze 0
Nieoczekiwany dzień wolny wyjątkowo mnie uradował, bo widziałem co działo się za oknem.
A za oknem niezła pogoda.Tylko miejscami nieznaczny wiatr i przede wszystkim sucho i ciepło jak na styczeń.
Nie namyślając się długo przesmarowałem rower, bo troszkę złapał brązowego koloru na łańcuchu i w trasę. Udało się zrobić 37 km w dość przyzwoitym tempie. A kierunek jaki wybrałem to Garbicz, wioseczkę leżąca parę km za Boczowem w kierunku południowo - wschodnim. Jeżdżę tam parę razy do roku, ale ostatnio byłem chyba z pół roku temu..To trasa dobra na trening (jest kilka fajnych podjazdów)
Na miejscu przyfociłem "miejscowe atrakcje", podjechałem nad jezioro o tej samej nazwie co wioska i do domku..Kilka fotek i mapka..
Boczów..
Pałac Magnat..
Pałac Magnat
Miejscowy kościół..
Jezioro Garbicz..
Jezioro Garbicz..
- DST 12.43km
- Czas 00:45
- VAVG 16.57km/h
- VMAX 32.20km/h
- Temperatura 3.2°C
- Sprzęt Kross Trans Siberian
- Aktywność Jazda na rowerze
Miasto
Wtorek, 15 stycznia 2019 · dodano: 24.07.2019 | Komentarze 0
Co tu pisać. Nie wyszedł mi te 9 dniowy urlop. Nie pojeździłem sobie na rowerze głównie za sprawą pogody. Poza tym wyszły inne okoliczności chorobowo-remontowe.
Ostatni dzień to sprawy związany z powrotem do pracy, ponadto wizyta u fryzjera, banku i w budowlanym.
Trzy stopnie, opady deszczu i wiatr. Niezwykle rozczarowująca pierwsza połowa stycznia..
Oby do ruskiego wyżu..
- DST 20.71km
- Czas 00:59
- VAVG 21.06km/h
- VMAX 36.40km/h
- Temperatura 5.1°C
- Kalorie 550kcal
- Podjazdy 33m
- Sprzęt Kross Trans Siberian
- Aktywność Jazda na rowerze
Kowalów
Sobota, 12 stycznia 2019 · dodano: 24.07.2019 | Komentarze 0
Po 14-30 zrobiło się dwugodzinne okno pogodowe, z którego udało mi się skorzystać. Nie padało, ale trochę podwiewało, więc moja trasa to 10 km zmagania z północnym wiatrem i powrót już z "dopingiem".
Kierunek to Kowalów, w którym z różnych względów trochę już nie byłem. Nie siliłem się na jakąś specjalną trasę typu poznaj swój kraj. Pojechałem z Rzepina przez Drzeńsko i tą samą drogą wróciłem. Widać już że dnia zaczyna delikatnie przybywać..
Kilka fotek i mapka..
Wiatrakowo..
Kościół w Kowalowie tym razem ujęty z drugiej strony..
Popegierowskie napisy w Drzeńsku..
- DST 9.98km
- Czas 00:34
- VAVG 17.61km/h
- VMAX 28.40km/h
- Temperatura 0.0°C
- Sprzęt Kross Trans Siberian
- Aktywność Jazda na rowerze
Miasto
Czwartek, 10 stycznia 2019 · dodano: 24.07.2019 | Komentarze 0
Mój urlop trwa od paru dni, ale pogoda do dnia dzisiejszego była.. katastrofalna.
Wczoraj cały dzień deszcz, do tego silny wiatr..Dziś lepiej, bo od rana przebłyski słoneczne oraz mniejsze podmuchy. Ranek wykorzystałem na zakupy do pracy (m.in po buty robocze) oraz na klasyczne marketowe rzeczy..
Popołudniu pierwsza klasyczna wycieczka.
- DST 25.01km
- Czas 01:30
- VAVG 16.67km/h
- VMAX 26.00km/h
- Temperatura 0.9°C
- Kalorie 660kcal
- Podjazdy 113m
- Sprzęt Kross Trans Siberian
- Aktywność Jazda na rowerze
Nowa szutrówka + Jezioro Sułek
Czwartek, 10 stycznia 2019 · dodano: 24.07.2019 | Komentarze 0
Nareszcie klasyczna wycieczka..
Mimo że kilometrów niewiele to wypad udany. Udało mi się bowiem sprawdzić nową drogą szutrową która odchodzi z asfaltu Gajec - Nowe Biskupice. Droga jest w niezłym stanie przez ok 2 km, po czym się kończy szuter i zaczyna klasyczna leśna droga. Cały ten kierunek prowadzi do wioski Sułów. Prócz Sułowa zaliczyłem także osadę Sułówek i Jezioro Sułek oraz Bagna Biskupickie. Tak więc druga część trasy to stare śmieci...
W lesie niestety dużo błota i pozostałości po dzisiejszej małej śniegowej zamieci (szybko stopniało)
Nikogo na rowerze nie spotkałem, co mnie w sumie nie dziwi w tak marną pogodę..
Kilka fotek i mapka..
Nowy szuterek idący w kierunku wioski Sułów..
Do samego Sułowa prowadzi wciąż jednak klasyczna leśna droga..
Jezioro Sułek (najwyższy poziom jaki widziałem)
Bagna Biskupickie to Użytek Ekologiczny..
Śniegowe pozostałości po dzisiejszym opadzie.
- DST 17.58km
- Czas 00:54
- VAVG 19.53km/h
- VMAX 32.40km/h
- Temperatura 2.6°C
- Sprzęt Kross Trans Siberian
- Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsze kilometry w tym roku..
Poniedziałek, 7 stycznia 2019 · dodano: 24.07.2019 | Komentarze 0
Pierwsze kilometry w tym roku i po chorobie. Zacząłem także kilkudniowy urlop, liczę też że pogoda się zmiłuje i da kilka bezdeszczowych dni (na słońce nie liczę).
Dziś niestety po suchym poranku, już zaczęło padać.
Dane z licznika..