Rowerem po Puszczy Rzepińskiej

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 57319.30 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 205247 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(19)

Moje rowery

Kross Trans 5.0 23171 km

Merida Kalahari 550 16022 km

Kross Trans Siberian 18075 km

Latający Holender 48 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 20.30km
Czas 01:26
V_AVG 14.16km/h
V_MAX 25.30km/h
Temperatura 20.0°C
Kalorie 538kcal
Podjazdy 78m
Sprzęt Kross Trans 5.0
Aktywność Jazda na rowerze

Grzybobranie

Piątek, 19 września 2025 · dodano: 19.09.2025 | Komentarze 8

Pierwsze grzybobranie w tym roku. Grzyby zbierane tylko przy drodze, lub z dróg po których się poruszałem. Niestety część moich miejscówek, została wykarczowana, więc nieco eksperymentowałem z trasą, ale za to wpadło 7 małych kwadracików. Ciepły, choć na początku wycieczki całkowicie pochmurny dzień, przerodził się w pogodę wręcz bezchmurną. Ponoć ten weekend, to ostatni większy podmuch lata, więc jutro i pojutrze postaram się także pojeździć.

Parę fotek i mapka.

Koźlarz babka, zwany Kozakiem © Marecki

Prawdziwki na leśnej drodze © Marecki

W Puszczy Rzepińskiej © Marecki

Kozaków jest w tej chwili wysyp.. © Marecki

Łatczyn brodawnik © Marecki

Kategoria 0-25 km

Komentarze

wowa113 | 19:43 poniedziałek, 29 września 2025 | linkuj Całkiem udane zbiory jak na takie "przy okazji"

Marecki | 11:19 wtorek, 23 września 2025 | linkuj Dzięki za Wasz ślad na moim blogu :)

szczypiorizka | 20:15 poniedziałek, 22 września 2025 | linkuj Kilka razy widziałam już rowerzystów co albo kanie mieli albo kozaki czy maślaki. sama już od paru lat nie miałam okazji zbierać. "szychta mi nie pasuje" xD

strus | 20:34 niedziela, 21 września 2025 | linkuj Zazdroszczę bo ja chyba do lasu dopiero w październiku dojadę :(

meteor2017 | 10:39 niedziela, 21 września 2025 | linkuj O, fajnie :-) Kozaków to już parę lat u mnie nie było wysypu, a kiedyś bywało, że wracałem załadowany co najmniej w połowie kozakami różnych kolorów.

U mnie na razie nyndza, w lesie prawie nie ma grzybów, ale nic dziwnego, bo tydzień temu był pierwszy porządny deszcz o lipca, może wkrótce coś się ruszy. Póki co zaczyna się wysyp kań na łąkach, za dwa-trzy dni powinny nadawać się do zbierania.

Kolzwer205 | 07:30 sobota, 20 września 2025 | linkuj Dorodne okazy na tym grzybobraniu :)
Szczególnie podoba mi się ostatnie zdjęcie ;)

jotwu | 20:54 piątek, 19 września 2025 | linkuj Wręcz Ci zazdroszczę tych grzybów, piękne zdjęcia potwierdzają, że warto było odwiedzić bliskie tereny.

mallutky | 19:32 piątek, 19 września 2025 | linkuj Na grzybki też bym się wybrał, widać, że rzeczywiście macie wysyp. Gratulacje zbiorów :)

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!