Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 53657.03 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 194688 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 33.10km
  • Czas 01:43
  • VAVG 19.28km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 758kcal
  • Podjazdy 137m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jesienna Puszcza Rzepińska

Niedziela, 29 września 2024 · dodano: 29.09.2024 | Komentarze 5

Wykorzystując niepełny dzień wolny, przejechałem się po Puszczy, bo nie dość że podwiewało, to było też zwyczajnie zimno. Jedynie słońca nie brakowało. Trochę szutrów, trochę bruku, leśne ścieżynki i asfalt na koniec. Nic poza licznymi autami grzybiarzy nie przyuważyłem.
Na pocieszenie we wrześniu przejechałem 500 km+

Parę fotek i mapka.

Bruk w kierunku Zielonego Boru
Bruk w kierunku Zielonego Boru © Marecki

Ilanka w Nowym Młynie
Ilanka w Nowym Młynie © Marecki

Jesienny Dąb Piast
Jesienny Dąb Piast © Marecki





Kategoria 25-40 km



Komentarze
meteor2017
| 17:56 czwartek, 3 października 2024 | linkuj Jeśli chodzi o grzyby, to u mnie jakieś półtora tygodnia temu zaczął się wysyp kań, a w zeszłym tygodniu maślaków. Z leśnymi grzybami gorzej, trzeba mieć szczęście by coś znaleźć, mi się trafiło kilka prawdziwków, kilka kozaków i opieńkowe eldorado... objechałem też miejscówki podgrzybkowe i tylko w jednej wyskakują grzybki, ale na szczęście nie wyzbierane, więc sporo ich udało się zebrać.
MateM
| 16:17 poniedziałek, 30 września 2024 | linkuj Po tych deszczach grzybiarze mają swój czas :) Takich dębów chciałoby się oglądać więcej w lasach.
Trollking
| 23:35 niedziela, 29 września 2024 | linkuj Na grzybach się nie znam, ale na pięknych dębach... też nie :) Za to je podziwiam :)

Te lubuskie bruki... Pamiętam, się kręciło, mała trauma :)
jotwu
| 22:04 niedziela, 29 września 2024 | linkuj Zdawało się, że po długotrwałej suszy grzybów nie będzie a tu niespodzianka. Na moim terenie skutecznie "grasuje" Marek (Dornfeld") demonstrując pokaźne zbiory grzybów. Lubię Twoje zdjęcia nie tylko przyrody lecz też Twego roweru. Miło mi widzieć, że podobnie jak ja masz założone sakwy.
Kolzwer205
| 20:50 niedziela, 29 września 2024 | linkuj Spore ochłodzenie w porównaniu z poprzednimi dniami, ale to w końcu jesień. U mnie też pełno grzybiarzy w okolicy :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!