Info
Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 54310.62 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.98 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 196724 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Listopad5 - 21
- 2024, Październik19 - 114
- 2024, Wrzesień15 - 96
- 2024, Sierpień13 - 76
- 2024, Lipiec14 - 92
- 2024, Czerwiec17 - 109
- 2024, Maj12 - 86
- 2024, Kwiecień11 - 76
- 2024, Marzec14 - 85
- 2024, Luty15 - 104
- 2024, Styczeń13 - 75
- 2023, Grudzień3 - 12
- 2023, Listopad8 - 43
- 2023, Październik14 - 76
- 2023, Wrzesień19 - 109
- 2023, Sierpień7 - 36
- 2023, Lipiec15 - 83
- 2023, Czerwiec14 - 76
- 2023, Maj7 - 44
- 2023, Kwiecień12 - 67
- 2023, Marzec13 - 68
- 2023, Luty12 - 63
- 2023, Styczeń12 - 53
- 2022, Grudzień14 - 66
- 2022, Listopad9 - 54
- 2022, Październik14 - 73
- 2022, Wrzesień10 - 45
- 2022, Sierpień16 - 56
- 2022, Lipiec13 - 59
- 2022, Czerwiec11 - 62
- 2022, Maj15 - 104
- 2022, Kwiecień15 - 72
- 2022, Marzec19 - 93
- 2022, Luty14 - 68
- 2022, Styczeń11 - 56
- 2021, Grudzień7 - 21
- 2021, Listopad12 - 49
- 2021, Październik14 - 76
- 2021, Wrzesień15 - 75
- 2021, Sierpień17 - 87
- 2021, Lipiec19 - 113
- 2021, Czerwiec16 - 101
- 2021, Maj20 - 94
- 2021, Kwiecień19 - 104
- 2021, Marzec19 - 122
- 2021, Luty17 - 92
- 2021, Styczeń20 - 105
- 2020, Grudzień15 - 84
- 2020, Listopad15 - 104
- 2020, Październik12 - 83
- 2020, Wrzesień18 - 121
- 2020, Sierpień18 - 101
- 2020, Lipiec16 - 91
- 2020, Czerwiec16 - 114
- 2020, Maj11 - 66
- 2020, Kwiecień18 - 149
- 2020, Marzec13 - 60
- 2020, Luty9 - 17
- 2020, Styczeń12 - 12
- 2019, Grudzień6 - 7
- 2019, Listopad5 - 5
- 2019, Październik8 - 6
- 2019, Wrzesień11 - 0
- 2019, Sierpień14 - 0
- 2019, Lipiec9 - 0
- 2019, Czerwiec7 - 0
- 2019, Maj14 - 0
- 2019, Kwiecień13 - 0
- 2019, Marzec12 - 0
- 2019, Luty14 - 0
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Listopad1 - 0
- 2018, Październik1 - 1
- 2018, Wrzesień1 - 0
- 2018, Sierpień1 - 0
- 2018, Lipiec2 - 0
- 2018, Maj2 - 0
- 2018, Kwiecień3 - 0
- 2018, Marzec1 - 0
- 2018, Styczeń2 - 0
- 2017, Listopad3 - 0
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień2 - 0
- 2017, Lipiec1 - 0
- 2017, Czerwiec2 - 0
- 2017, Maj1 - 0
- 2017, Styczeń3 - 0
- 2016, Listopad4 - 0
- 2016, Październik1 - 0
- 2016, Wrzesień5 - 0
- 2016, Sierpień2 - 0
- 2016, Lipiec4 - 0
- 2016, Czerwiec6 - 0
- 2016, Maj9 - 0
- 2016, Kwiecień5 - 0
- 2016, Marzec1 - 0
- 2015, Październik4 - 0
- 2015, Wrzesień2 - 0
- 2015, Czerwiec3 - 0
- 2015, Maj8 - 0
- 2015, Kwiecień12 - 0
- 2015, Marzec14 - 0
- 2015, Luty10 - 0
- 2015, Styczeń16 - 0
- 2014, Grudzień9 - 0
- 2014, Listopad8 - 0
- 2014, Październik17 - 0
- 2014, Wrzesień15 - 3
- 2014, Sierpień11 - 2
- 2014, Lipiec8 - 0
- 2014, Czerwiec9 - 0
- 2014, Maj5 - 0
- 2014, Kwiecień10 - 1
- 2014, Marzec4 - 0
- 2014, Luty4 - 1
- 2014, Styczeń4 - 0
- 2013, Grudzień3 - 0
- 2013, Listopad3 - 0
- 2013, Październik3 - 0
- 2013, Wrzesień3 - 2
- 2013, Sierpień6 - 1
- 2013, Lipiec4 - 0
- 2013, Czerwiec6 - 0
- 2013, Maj4 - 0
- 2013, Kwiecień2 - 0
- 2013, Marzec1 - 2
- 2013, Luty6 - 0
- 2013, Styczeń2 - 0
- 2012, Grudzień3 - 1
- 2012, Listopad5 - 0
- 2012, Październik6 - 0
- 2012, Wrzesień9 - 2
- 2012, Sierpień7 - 0
- 2012, Lipiec4 - 0
- 2012, Czerwiec8 - 2
- 2012, Maj7 - 0
- 2012, Kwiecień5 - 1
- 2012, Marzec6 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń4 - 0
- 2011, Grudzień3 - 0
- 2011, Sierpień4 - 0
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec3 - 0
- 2011, Maj4 - 0
- 2011, Kwiecień1 - 0
- 2011, Marzec5 - 0
- 2011, Luty1 - 0
- 2011, Styczeń3 - 0
- 2010, Listopad1 - 0
- 2010, Wrzesień2 - 0
- 2010, Sierpień7 - 0
- 2010, Lipiec5 - 2
- 2010, Czerwiec4 - 0
- 2010, Maj4 - 0
- 2010, Kwiecień3 - 0
- 2010, Marzec1 - 0
- 2010, Luty3 - 0
- DST 68.60km
- Czas 03:16
- VAVG 21.00km/h
- VMAX 41.40km/h
- Temperatura 27.0°C
- Kalorie 1502kcal
- Podjazdy 220m
- Sprzęt Kross Trans 5.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Rundka Nadodrzańska
Środa, 7 sierpnia 2024 · dodano: 07.08.2024 | Komentarze 7
Spontan, bo ostatnio byłem mocno zabiegany, zapracowany i rower poszedł na drugi plan.
Jazda w dużej większości nad Odrą, trochę spotkań przyrodniczych i odświeżenie kilku dawno nieodwiedzanych wioseczek. Słońce solidnie przygrzewało.
Najpierw dojazd przez Gajec, Nowe i Stare Biskupice do Drzecina, potem Rancho Rzepin, skąd do Słubic dojeżdżam w pełni ukończoną ścieżką rowerową. W Słubicach przystanek przy kanale portowym, gdzie nagle na niebie dostrzegam Rybołowa. Na szczęście zrobił dwa koła, bo szybko musiałem zmienić obiektyw. W Słubicach za mostem dostrzegam brodzącą czaplę siwą, a także czaplę z mewą. Jadę w kierunku Nowego Lubusza, gdzie znów widzę Rybołowa. Trzeciego spotykam kawałek dalej, ale ten był bardzo daleko. Z Nowego Lubusza jadę asfaltową ścieżką, która pod Owczarami się kończy i przechodzi po wydeptaną drogę po wale. Odpuszczam, skręcam na gruntówkę do Owczar, przekraczam dopływ Warty - Raczą Strugę i robię popas przy Muzeum Łąki w Owczarach. Wizyta pod ruinami dworu i wymagający podjazd pod Pamięcin. Potem kościół w tej wiosce, potem kolejny w Golicach, z których robię polną przecinkę do Starkowa. Starków to już blisko, potem Sułów, Drzeńsko i jestem w domu.
Fotki i mapka.
Wypożyczalnia książek pod Drzecinem © Marecki
Rancho Drzecin i widok na wieżowce Frankfurtu © Marecki
Powstająca już parę lat "Wieża Kleista" w Słubicach © Marecki
Rybołów nad Słubicami © Marecki
Rybołów nad Słubicami © Marecki
Widok na Odrę, most graniczny i Frankfurt nad Odrą © Marecki
Żerująca w Odrze Czapla siwa © Marecki
Mewa i czapla siwa brodzące w Odrze © Marecki
Ścieżką rowerową w kierunku Nowego Lubusza © Marecki
Rybołów nad Odrą pod Nowym Lubuszem © Marecki
Widok na Niemiecki Lebus © Marecki
Obiekt hydrotechniczny na Odrze. © Marecki
Łódką po Odrze © Marecki
Racza Struga pod Owczarami © Marecki
Ruiny dworu z XVII wieku w Owczarach © Marecki
Muzeum Łąki w Owczarach © Marecki
Podjazd z Owczar do Pamięcina © Marecki
Kościół pw. Wniebowzięcia NMP, z połowy XVIII wieku w Pamięcinie © Marecki
kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, późnogotycki z XV wieku w Golicach © Marecki
Komentarze
nawet ładnie nad ta Odrą ;)
I Troll ma rację, ta 'ścieżka' na Nowy Lubusz jest tragiczna, chociaż widoki ładne i ..czy mi się ostatnoi wydawało, czy nową wiatę z widokiem na Lebus postawili?
Takie wypożyczalnie książek wielokrotnie widywałem w Niemczech, niestety w środku półki w zdecydowanej większości zajmowały harlekiny i inne szmiry :D
To nie ścieżka rowerowa, to coś, co na miano chodnika nie zasługuje nawet :)