Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 54310.62 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.98 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 196724 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(21)

Moje rowery

Kross Trans 5.0 20399 km
Merida Kalahari 550 16022 km
Kross Trans Siberian 17838 km
Latający Holender 48 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 48.00km
  • Czas 02:06
  • VAVG 22.86km/h
  • VMAX 44.30km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 1013kcal
  • Podjazdy 181m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lisów, Drzecin, Kunowice

Środa, 15 maja 2024 · dodano: 15.05.2024 | Komentarze 6

Najpierw sprawy służbowe w Kowalowie, a potem jeszcze dokrętka wycieczkowa, choć z nastawieniem nie przyrodniczym, a takim by trochę nałapać słoneczka. Niestety bardzo silny wiatr wymusił pewne kierunki, a także powrót przez lasy by nie oberwać podmuchami. Po ostatnich piachach dziś drogi utwardzone, w większości asfaltowe i szutrowe. Wziąłem starego olympusa, bo trzeba jemu też dawać szansę :)

Fotki i mapka

Trafiony piorunem wiatrak pod Pamięcinem
Trafiony piorunem wiatrak pod Pamięcinem © Marecki

Kościół w Lisowie
Kościół w Lisowie © Marecki

Nowa ścieżka rowerowa od Rancha Drzecin w kierunku Słubic
Nowa ścieżka rowerowa od Rancha Drzecin w kierunku Słubic © Marecki

Szuter od Kunowic w kierunku Gajca
Szuter od Kunowic w kierunku Gajca © Marecki

Jezioro Linie (Wyspa)
Jezioro Linie (Wyspa) © Marecki





Kategoria 40-60 km



Komentarze
meteor2017 | 19:19 wtorek, 4 czerwca 2024 | linkuj O, a ja myślałem że wiatraki sobie radzą z piorunami :-O Też się zastanawiałem czy to droga lokalna z pasem zieleni (nim przeczy tałem podpis), czy DDRka z tymże (gdy już przeczytałem) ;-)
Kolzwer205 | 10:07 piątek, 17 maja 2024 | linkuj Podoba mi się ta leśna szutrowa droga przez las, ostatni widoczek też przyjemny ;)
Marecki | 09:09 piątek, 17 maja 2024 | linkuj Tomek - Parę tygodni temu przy kwietniowych burzach piorun przywalił w wiatrak, a ten zapłonął jak pochodnia. Co do DDRki, to nie jest jeszcze w całości ukończona, akurat ten fragment ścieżki był jeszcze zamknięty, stąd jazda drogą. Nie samymi zwierzątkami blog stoi :)
jotka | 18:12 czwartek, 16 maja 2024 | linkuj Bez zwierząt ale i tak ładne zdjęcia.
Trollking | 23:45 środa, 15 maja 2024 | linkuj Ło, faktycznie ten wiatrak jest po kolizji z piorunem?

Fajnie, że dbasz o starego dobrego fotoprzyjaciela :) Ja też ostatnio mały kompakcik Canona wziąłem na mecz, a co! :)

Rozumiem, że to, co na zdjęciu to nie DDR-ka przedzielona pasem przyszłej zieleni, tylko zaparkowałeś na zwykłej drodze? :)
jotwu | 20:31 środa, 15 maja 2024 | linkuj Trafiony piorunem wiatrak to niecodzienny widok. Wiatr na moim terenie to codzienność ale dziś był z podmuchami i to mnie wymęczyło.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!