Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 54310.62 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.98 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 196724 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 22.10km
  • Czas 01:19
  • VAVG 16.78km/h
  • VMAX 28.50km/h
  • Temperatura 1.5°C
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście.

Poniedziałek, 15 stycznia 2024 · dodano: 15.01.2024 | Komentarze 3

Pierwsza połowa miesiąca, stricte zakupowa. Styczeń podobnie jak grudzień, dość wymagający dla rowerzystów. Liczę po cichu na jakąś poprawę, tym bardziej że zacząłem 8 dniowy zeszłoroczny urlop. Niestety w Niemczech trzeba takowy wykorzystać w całości do końca marca, bo zwyczajnie przepada. Dojazdy do Niemiec są obecnie dość uciążliwe przez niemieckie kontrole na przejściach, korki, a do tego od paru dni strajkują rolnicy, więc urlop ma też za zadanie przeczekać trudniejszy okres.

Fotka dla kontrastu z ogrodu, na wiśnię przyleciał grubodziób. Niestety bardzo kiepskie światło.

Grubodziób na mojej wiśni
Grubodziób na mojej wiśni © Marecki


Kategoria Miasto



Komentarze
jotwu
| 13:29 wtorek, 16 stycznia 2024 | linkuj Jesteś poza wszelką konkurencją nie tylko odnośnie zdjęć ptaszków ale też ich nazw. Nigdy nie spotkałem się z nazwą grubodziób i podobnie jak prezydent ciągle się uczę.
Trollking
| 00:13 wtorek, 16 stycznia 2024 | linkuj Grubodziób piękny, zazdro! :)

W sumie to wykorzystywanie ma sens, bo pracowałem kiedyś w firmie, w której uzbierałem sobie jakieś trzy miechy zaległego urlopu. Liczyłem na kasę, ale w międzyczasie wolała się zlikwidować, właściciel zniknąć na tyle skutecznie, że do sądu nie było po co iść, więc jestem przez to, wraz z odprawą, kilka wypasionych rowerów w plecy :/

Ale sytuacja w Niemczech faktycznie zmusza do odpoczynku.
Kolzwer205
| 21:47 poniedziałek, 15 stycznia 2024 | linkuj Ujęcie z grubodziobem i tak wyszło świetnie!
Ja musiałem z kolei wykorzystać zaległe 4 dni urlopu, a teraz mam postojowe przez niekorzystną sytuację mojej firmy, na szczęście 100% płatne, szkoda tylko, że przez zalegający śnieg rowerowe plany muszę odłożyć.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!