Rowerem po Puszczy Rzepińskiej

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 55533.50 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.95 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 199959 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(22)

Moje rowery

Kross Trans 5.0 21437 km

Merida Kalahari 550 16022 km

Kross Trans Siberian 18023 km

Latający Holender 48 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 32.00km
Czas 01:41
V_AVG 19.01km/h
V_MAX 33.00km/h
Temperatura 12.0°C
Kalorie 864kcal
Podjazdy 100m
Sprzęt Kross Trans 5.0
Aktywność Jazda na rowerze

Stawy Ośniańskie

Czwartek, 29 grudnia 2022 · dodano: 29.12.2022 | Komentarze 9

Mogłem dziś mieć fotkę życia - wilka który przebiegł mi drogę w okolicy Ośna Lubuskiego. Niestety spłoszył go sznur aut który za mną jechał. Porzuciłem rower i natychmiast poleciałem do lasu z aparatem ale nie było po nim śladu. Tak czy siak to moja czwarta obserwacja wilka w życiu. Niestety żadna nie została jeszcze uwieczniona zdjęciem. Wilk mi przepadł, ale widziałem ponownie Bielika (tego bardzo daleko na polu) i Myszołowa na czatowni, Przyglądał mi się ciekawski trznadel, obserwowałem z daleka żerujące czaple białe, a na koniec sfotografowałem dzięcioła. Niby fajnie, ale mogło być fajniej. Poza tym zrobiło się wiosennie ciepło, choć kosztem paskudnego wiatru i niestety psującej się pogody, która ze słonecznej po dojechaniu nad stawy zmieniła się pochmurną. Wróciłem do domu przez Szkółkę leśną by jak najmniej oberwać południowo 0 zachodnim wiatrem, choć 7 kilometrowy odcinek od Lubiechni Małej do Rzepina był niestety nie do zmiany..

Fotki i mapka

Oko w oko z Myszołowem © Marecki

Stawy Ośniańskie

Trznadel © Marecki

Mewa © Marecki

Żerujące czaple białe © Marecki

Okolice szkółki leśnej Ośno Lubuskie

Dzięcioł duży © Marecki

Kategoria 25-40 km

Komentarze

Kolzwer205 | 01:34 sobota, 13 stycznia 2024 | linkuj Świetne ujęcia zwierzaków! Szkoda, że z wilkiem się nie udało.
Ja z kolei nie zapomnę swojego pierwszego spotkania kilka lat temu. Zaczynała się szarówka, gdy jechałem wieczorem przez las, na drogę przede mnie wyszedł właśnie jeden, z początku myślałem, że to pies, bo zaczął podchodzić w moją stronę, zatrzymałem się. Powoli zacząłem się wycofywać, zrobiłem może krok w tył, a całkiem blisko drogę od tyłu zagrodził mi kolejny. Nie reagowały na mój głos, podeszły na kilka metrów, postały tak z pół minuty i dopiero się rozeszły.

Marecki | 18:00 sobota, 31 grudnia 2022 | linkuj Kuba, przecież Ty masz zdecydowanie atrakcyjniejsze tereny. Zalew Szczeciński, Jezior Dąbie, Puszcze Wkrzańska i Bukową. Odrę pod nosem. Do tego masz bliżej do Niemiec. To chyba ja powinienem zazdrościć..

jotka | 14:37 sobota, 31 grudnia 2022 | linkuj Zazdroszczę Ci terenów szczęśliwego Nowego Roku :)

tunislawa | 21:27 piątek, 30 grudnia 2022 | linkuj czaple przepięknie złapałeś !!! Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku !!! :) :)

tanova | 15:46 piątek, 30 grudnia 2022 | linkuj Wilk - kiedyś nie do pomyślenia, tylko w Bieszczadach były jakieś nieliczne osobniki, a teraz jest ich całkiem sporo i zmieniają powoli swój behawior, żyjąc coraz bardziej obok człowieka. Piękne zdjęcia ptaków, przepiękne!

Trollking | 00:00 piątek, 30 grudnia 2022 | linkuj A, zapomniałem o myszołowie - wyjątkowe ujęcie na tym badylu :)

Trollking | 23:59 czwartek, 29 grudnia 2022 | linkuj Na wolności wilka nigdy nie widziałem. Więc mimo fotki kolejne zazdro.

Piękne stadko białych - wow. Mam wrażenie, że stają się w Polsce coraz bardziej popularne.

Trznadelek i mewa piękne, a dzięcioł to pani dzięciołowa :)

meteor2017 | 18:45 czwartek, 29 grudnia 2022 | linkuj Ale ptaki dopisały. U Ciebie to normalnie upały ;-P u nas na Wschodzie kilka stopni chłodniej.

MateM | 16:51 czwartek, 29 grudnia 2022 | linkuj Wilki są coraz mniej płochliwe nie znajdując w człowieku zagrożenia życia, myślę więc że wreszcie uda się "upolować" takiego odważniejszego osobnika, bez przesiadywania godzinami w czatowni :)

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!