Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 54310.62 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.98 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 196724 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 40.90km
  • Czas 01:55
  • VAVG 21.34km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 1133kcal
  • Podjazdy 136m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Słubice - na zakupy

Czwartek, 10 marca 2022 · dodano: 10.03.2022 | Komentarze 5

Zgodnie z planami udałem się dziś do Słubic na zakupy, a także do sklepu rowerowego celem wymiany Korby i supportu na zdecydowanie nowocześniejszy system. Niestety nie posiadałem jeszcze narzędzi do tego, więc skorzystałem ze sprawdzonego sklepu w Słubicach. Przeszedłem z archaicznego systemu mocowania typu "kwadrat", na łożyska zewnętrzne Hollowtech II i rozbieralną korbę Alivio. Korbę Alivio T-4060 kupiłem parę dni temu, a support sklep posiadał na stanie. Od Alivio miałem już wcześniej kasetę i tylną przerzutkę, więc w tej chwili mój cały napęd stanowi ta grupa od Shimano. W tym roku chce całkowicie zmodernizować rower by za jakiś czas nieco ruszyć w Polskę. Przyznam że jazda po tych samych drogach wychodzi mi już lekko bokiem.
Do Słubic dojechałem szybko (24 km/h), gorzej było z powrotem za sprawa wzmożonego ruchu samochodów i paskudnego czołowego zimnego wiatru. 
Wziąłem aparat, ale po drodze z ciekawych sytuacji trafił się tylko dzięcioł.


W drodze do Słubic

Dzięcioł duży
Dzięcioł duży © Marecki




Kategoria 40-60 km



Komentarze
mallutky
| 11:11 niedziela, 20 marca 2022 | linkuj Zapraszam na Górny Śląsk zarówno do części katowickiej jak i Opolskiej. Wrażenia i widoki gwarantowane :)
Trollking
| 22:50 piątek, 11 marca 2022 | linkuj Lubuskie trochę znam i lubię, więc chętnie. Tylko się tym cholernym brukiem zajmij :)
Marecki
| 09:12 piątek, 11 marca 2022 | linkuj Dzięki za reklamę swoich terenów. Jak nie spotkamy się na froncie wojennym, to może na rowerze. Oczywiście nie byłbym sobą, by Was w przyszłości nie zaprosić w moje bogate w atrakcje lubuskie :)
Kolzwer205
| 06:41 piątek, 11 marca 2022 | linkuj Dzięcioł świetnie wyszedł! Apropo''s ruszania w Polskę jura krakowsko-częstochowska też warta odwiedzenia ;)
Trollking
| 22:00 czwartek, 10 marca 2022 | linkuj Ładne mi tylko :) Dzięcioł pięknie ujęty.

Zapraszam do Poznania po tym ruszeniu w Polskę :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!