Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 54427.42 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.97 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 196799 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 22.70km
  • Czas 01:22
  • VAVG 16.61km/h
  • VMAX 27.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 562kcal
  • Podjazdy 49m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Polami pod Kowalów

Wtorek, 27 lipca 2021 · dodano: 27.07.2021 | Komentarze 5

Wyjazd koło 6-30.
Trasa standardowa, choć o tej porze dnia na polach jeszcze nie byłem. Sporo się dzieje, dużo drapieżników (kanie, błotniaki, pustułki, myszołowy), ale wszystko czujne. Widać i słychać żurawie, ponadto także dudki, gąsiorki i potrzeszcze. Jedynie zajęte zające były mniej uważne.
Generalnie fajna opcja do jazdy na gorące dni, być może będę powtarzał wyjazdy o tej porze..


Poranne żurawie


Światło wschodzącego słońca


Rodzinka sarenek


Pustułka i gołębie


Zajączki podczas zabawy


Ten pilnował towarzystwa..




Kategoria 0-25 km



Komentarze
Kolzwer205
| 00:17 wtorek, 18 stycznia 2022 | linkuj Letnie poranki to jedna z najlepszych godzin na obserwację dzikiej przyrody, u mnie zawsze wtedy pełno saren, zajęcy, bażantów, lisów i innych im podobnych.
meteor2017
| 10:55 niedziela, 1 sierpnia 2021 | linkuj Gołąb 1: Te, kto to siedzi?
G2: Gdzie?
G1: No tam na dolnym drucie?
G2: To? A jakiś drapieznik.
G1: Taki mały?
G3: Może nie wyrósł.
G1: Ej kurdupel, chcesz w dziób?
G3: Albo ze skrzydła w czółko?
G4: Uważaj, po zapolujemy na Ciebie!
G1: Ha,, ha, ha!
Pustułka: Spadajcie!
G1: Spadajcie, ale się wysilił, ha, ha, haaaaaaaa... DUP!
Evita
| 09:44 środa, 28 lipca 2021 | linkuj O tej porze po prostu świat jest spokojniejszy. To moja ulubiona pora na "okno przyrodnicze". Powtarzaj! :)
Trollking
| 21:12 wtorek, 27 lipca 2021 | linkuj To jest właśnie patent - wstać wcześnie. Przyroda wtedy się pięknie budzi. Alternatywą jest wypad późno popołudniowy. Tylko że ja na pierwsze nie mam zdrowia, a na drugie czasu.

Świetnie Ci wyszła relacja poranna. Czekam na kolejne :)
jotwu
| 14:36 wtorek, 27 lipca 2021 | linkuj Każdy Twój wpis to okazja poznawania przyrody, więc zaglądam do Twoich wpisów z dużą dozą ciekawości i przyjemności.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!