Rowerem po Puszczy Rzepińskiej

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 54310.62 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.98 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 196724 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(21)

Moje rowery

Kross Trans 5.0 20399 km

Merida Kalahari 550 16022 km

Kross Trans Siberian 17838 km

Latający Holender 48 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 19.30km
Czas 01:05
V_AVG 17.82km/h
V_MAX 27.70km/h
Temperatura 6.0°C
Kalorie 493kcal
Podjazdy 48m
Sprzęt Kross Trans 5.0
Aktywność Jazda na rowerze

Wietrzna okolica

Wtorek, 16 marca 2021 · dodano: 16.03.2021 | Komentarze 6

Nie mamy ostatnio zbyt sprzyjającej pogody. Niskie temperatury i przede wszystkim silny wiatr, skutecznie zniechęcają, przynajmniej mnie do dłuższych tras. Dziś krótko, bo i dalej mi się zwyczajnie nie chciało. Znajomy z "koła regionalistów", dawnej grupy rowerowej z Rzepina i nota bene mój nauczyciel biologii z liceum wspominał mi kiedyś o mieszkających na wieży szkoły - pustułkach. Zawsze jak przejeżdżałem obok swojej dawnej szkoły zerkałem na nią, ale nie widziałem tych niewielkich drapieżników. Dziś miałem wyjątkowe szczeście, gdyż trafiła mi się od razu parka, w dodatku chętnie pozująca do zdjęć. Szkoda tylko że dzień dość ciemny..
A rano moją wiśnie na chwilę nawiedziły Gile, ta chwila mi wystarczyła :)

Fotki i mapka

Gile na wiśni © Marecki

Pola, słup i chmury © Marecki

Okolice Drzeńska © Marecki

Sarny, pociąg towarowy i zadymiony Gajec © Marecki

Pustułki z okienka na wieży szkoły podstawowej w Rzepinie © Marecki

Samiec Pustułki © Marecki

Samica Pustułki © Marecki

Kategoria 0-25 km

Komentarze

meteor2017 | 21:01 środa, 17 marca 2021 | linkuj O, wiśnia już kwitnie! A nie, tylko się przeziębiła ;-)

Evita | 11:17 środa, 17 marca 2021 | linkuj Bardzo retro i zacnie wyglądają w tych okolicznościach "przyrody" pustułki ;) Gile i sikory uwielbiałam od dziecka - wprowadzały trochę kolorów pośród zimy :)

Kolzwer205 | 01:35 środa, 17 marca 2021 | linkuj Mnie tylko raz odwiedziła gromadka kilku gilów, ale to było x lat temu, gdy jeszcze fotografowałem kompaktem, od tej pory już dawno nie widuję na raz więcej niż trzech. Pustułki za to często zawierają w powietrzu nieopodal mojej nastawni Do tytułu zdjęcia z pociągiem idealnie pasuje potoczne określenie tej lokomotywy - jamnik.

tunislawa | 22:33 wtorek, 16 marca 2021 | linkuj sliczne gile i pustułki !!!

Trollking | 21:44 wtorek, 16 marca 2021 | linkuj O, i Ciebie pustułki, tylko że dwa razy więcej niż u mnie :) Super ujęcia oczy w oczy :) No i zacne źródło motywów na przyszłość.

W życiu nie widziałem tylu gili na raz, nawet podczas solidnego kataru :)

jotka | 18:47 wtorek, 16 marca 2021 | linkuj :)

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!