Rowerem po Puszczy Rzepińskiej

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 54310.62 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.98 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 196724 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(21)

Moje rowery

Kross Trans 5.0 20399 km

Merida Kalahari 550 16022 km

Kross Trans Siberian 17838 km

Latający Holender 48 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 22.40km
Czas 01:09
V_AVG 19.48km/h
V_MAX 27.00km/h
Temperatura 16.0°C
Kalorie 608kcal
Podjazdy 48m
Sprzęt Kross Trans 5.0
Aktywność Jazda na rowerze

Polna okolica

Piątek, 9 października 2020 · dodano: 09.10.2020 | Komentarze 9

Zrobiłem tydzień odpoczynku od roweru.
Parę dni wolnych spędziłem na ogrodzie, a kilka innych niedopisywała pogoda. Stęskniłem się jednak za polami i zwierzątkami, więc tam dziś buszowałem. Dominowały Kanie rude i niestety ranne stworki (kulawy lis i zięba z uszkodzonym skrzydłem). Nie ingeruje w naturę, więc po zdjęciu lisa i zabezpieczeniu zięby w gęściejszych krzakach dałem im spokój. Całkiem niezła pogoda, na drzewach pomału robi się kolorowo.
Jutro wracają maseczki, ale jak doczytałem : "W przestrzeni leśnej, parkach i zieleńcach, ani przy uprawianiu sportów, maseczki nie obowiązują", więc tragedii nie ma, na razie..

Kilka fotek i mapka

Przetrącony lisek © Marecki

Spylająca sarenka © Marecki

Zięba z uszkodzonym skrzydełkiem © Marecki

Kanie dwie © Marecki

Kania ruda © Marecki

Kolejna Kania ruda © Marecki

Okolice Gajca i towarowy z Niemiec © Marecki

Jesienna ścieżka rowerowa z Gajca do Rzepina © Marecki

Kategoria 0-25 km

Komentarze

anka88 | 16:00 niedziela, 11 października 2020 | linkuj Szkoda zwierzątek, ale fajne ujęcia :)

tony1974 | 07:11 niedziela, 11 października 2020 | linkuj naprawdę fajne te Twoje przyrodnicze eksploracje... zawsze coś ciekawego znajdziesz :)

tanova | 17:47 sobota, 10 października 2020 | linkuj Biedne te dwa zwierzaczki. Wczoraj czytałam, że u nas odratowali przetrąconego młodego wilczka, który - bidulek - cztery dni leżał w przydrożnym rowie.
Wspaniałe te kanie.

jotwu | 07:30 sobota, 10 października 2020 | linkuj Seria uroczych zdjęć - brawa dla Podglądacza Przyrody - dużymi literami, bo jesteś w tym świetny.

Kolzwer205 | 20:15 piątek, 9 października 2020 | linkuj Szkoda tej zięby i lisa, mogą długo nie przetrwać w takim stanie. Ciekawa fotorelacja i niezły Traxx na czele towarowego, u mnie przewoźnik CTL tylko na starszych maszynach jeździ.

Trollking | 20:07 piątek, 9 października 2020 | linkuj Świetne foty zwierzaków, jak zwykle :) Szkoda tylko, że dwie dość smutne... Lisa oczywiście też bym odpuścił, ale ta zięba sobie nie poradzi :( Może jest w okolicy jakaś instytucja, gdzie można zgłosić znalezienie rannego ptaka (w Poznaniu zajmuje się tym Straż Miejska)?

meteor2017 | 19:04 piątek, 9 października 2020 | linkuj U mnie tylko kanie czubajki ;-) to znaczy cuś tam drapieżnego latało, ale nie wiem co.

Ja tam wracam do zwyczajów wiosennych i robię na jutro zrzuty ekranu wypowiedzi jakichś rzeczników, czy z konferencji na wypadek jakiejś konfrontacji*, bo nie liczę na to że ktokolwiek będzie cokolwiek wiedział, zwłaszcza że póki co tekst rozporządzenia nie jest chyba jeszcze dostępny (ja w każdym razie nie znalazłem), a na stronach rządowych bur... bałagan już był wiosną, a teraz to już do potęgi./

*) - jednak znając życie, policja u nas będzie udawała że jej nie ma, albo że nie widzi, albo że jest zajęta czym innym.

strus | 17:52 piątek, 9 października 2020 | linkuj Super zwierzaki,ty masz szczęście do nich

jotka | 15:57 piątek, 9 października 2020 | linkuj Udane łowy... Biedny lisek.

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!