Rowerem po Puszczy Rzepińskiej

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 54310.62 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.98 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 196724 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(21)

Moje rowery

Kross Trans 5.0 20399 km

Merida Kalahari 550 16022 km

Kross Trans Siberian 17838 km

Latający Holender 48 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 36.00km
Czas 02:01
V_AVG 17.85km/h
V_MAX 38.50km/h
Temperatura 21.0°C
Kalorie 980kcal
Podjazdy 101m
Sprzęt Kross Trans 5.0
Aktywność Jazda na rowerze

Polno-leśna okolica

Czwartek, 3 września 2020 · dodano: 03.09.2020 | Komentarze 9

Polno-leśny miszmasz. Od pól pod Gajcem i Drzeńskiem, następnie po Sarnie Stawy, użytek ekologiczny Bagna Biskupickie i ponownie Gajec, Drzeńsko, Kowalów, Lubiechnia Wielka. Sporo spotkanych zwierzątek, drapieżniki dziś płochliwe. Wreszcie fajna pogoda i poza lekkim wiatrem, warunki idealne. Pełny rowerowy relaks.

Fotki i mapka.

Rusałka pawik © Marecki

Jestę wiatrakę © Marecki

Świergotek © Marecki

Ambona w okolicy Gajca © Marecki

Wrzosy © Marecki

Towarowy na linii Berlin - Warszawa © Marecki

Sarni staw © Marecki

Bagna Biskupickie © Marecki

Myszołów © Marecki

Lisek © Marecki

Natomiast rano będąc na ogródku oberwałem łupiną orzecha włoskiego, winowajca mógł być tylko jeden. Rude to jednak wredne :)

Wiewiórka na orzechu włoskim © Marecki

Wiewiórka na orzechu włoskim © Marecki

Kategoria 25-40 km

Komentarze

Marecki | 08:04 niedziela, 20 września 2020 | linkuj Mirek - wiatraki oczywiście celowo tak wykadrowane by wyglądały na "kopnięte" ;)

jotwu | 15:06 poniedziałek, 7 września 2020 | linkuj Tym razem Kuba zwrócił mi uwagę, że przeoczyliśmy tę właśnie Twoją wycieczkę a w niej seria cudownych zdjęć przyrodniczych, więc wcale nie ma co się dziwić, że za każdym razem zbierasz pełne zachwytów komentarze. Dodam tylko, że i zachwycam się Twoimi zdjęciami przy oglądaniu których wzbogacam swoją wiedzę na temat ptaków. Wspaniała wycieczka.

jotka | 14:05 poniedziałek, 7 września 2020 | linkuj Aleś wyczaił wiewiórkę :)

tanova | 08:18 poniedziałek, 7 września 2020 | linkuj Kolejne bardzo udane łowy fotograficzne, ale tym razem 1:1 - i Ty zostałeś "ustrzelony" przez rudzielca ;-)

srk23 | 13:44 niedziela, 6 września 2020 | linkuj Dziwna elektrownia wiatrowa, chodzi mi o układ śmigieł (chyba że nałożyły się dwa do Twojego ujęcia).

grigor86 | 19:11 sobota, 5 września 2020 | linkuj Ale piękne zdjęcia! Profeską mi tu zajechało. Ten ptaszek to ne skowronek. Skowronki chyba na drutach nie siadają.

Trollking | 21:29 piątek, 4 września 2020 | linkuj Się mylą, i to nie jest dziwne. Dymorfizm ma też w tym swój udział, jak i młodziaki, które potrafią wyglądać zupełnie inaczej niż formy dorosłe. Jednym słowem - ptaki są fascynujące :)

Marecki | 07:01 piątek, 4 września 2020 | linkuj Tomek - Dzięki. Po oberwaniu orzechem zobaczyłem kto jest sprawą i poleciałem po aparat. Przez chwilę jej nie było, ale dostrzegłem ją na sąsiadującej leszczynie i ponownie wlazła na orzech włoski. Tam mi już sprzed obiektywu nie dała rady uciec..Tych małych leśnych podobnych ptaszków jest tak dużo, że człowiekowi się zwyczajnie już mylą.

Trollking | 20:21 czwartek, 3 września 2020 | linkuj Albo skowronek (tylko tego czubka mi trochę brakuje, a i barwa dziwnie jasna), albo któryś ze świergotków. Ciężko stwierdzić.

"Drapieżniki dziś płochliwe" - taa, skromniś :) Genialne zdjęcia, świetne ujęcia - gratulacje :)

Ruda rządzi. Rewelacja.

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!