Rowerem po Puszczy Rzepińskiej

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 54310.62 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.98 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 196724 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(21)

Moje rowery

Kross Trans 5.0 20399 km

Merida Kalahari 550 16022 km

Kross Trans Siberian 17838 km

Latający Holender 48 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 12.70km
Czas 00:39
V_AVG 19.54km/h
V_MAX 27.00km/h
Temperatura 22.0°C
Kalorie 326kcal
Podjazdy 35m
Sprzęt Kross Trans 5.0
Aktywność Jazda na rowerze

Sezon na kanie..

Wtorek, 4 sierpnia 2020 · dodano: 04.08.2020 | Komentarze 9

Sezon grzybowy trwa, wiec pora na kanie..
Jedni Kanie zbierają w lesie, ja zbieram na polach, a konkretniej na słupach wysokiego napięcia :)
Trasa ta sama co wczoraj, spotkałem znajomego z Koła regionalistów, wracającego z dłuższej trasy.

Pogoda podobna do wczorajszej, no może ciut cieplej..

Między Gajcem a Drzeńskiem © Marecki

Kruk polny © Marecki

Kania Ruda odpoczywająca na słupie wysokiego napięcia © Marecki

Kanie dwie © Marecki

Kania Ruda to śliczny drapieżnik © Marecki

Kania Ruda w pełnej krasie © Marecki

Pustułka zza druta © Marecki

Kategoria 0-25 km

Komentarze

tony1974 | 17:20 poniedziałek, 10 sierpnia 2020 | linkuj faktycznie myślałem, że już na grzyby się wybrałeś a tu piękne ptaszory :)

jotwu | 12:50 piątek, 7 sierpnia 2020 | linkuj Pewno dzięki Twej ostrożnej jeździe, co świetnie rozumiem msz okazję złapać fotograficznie bardzo interesujące ptaki . Przy okazji masz okazję wykazywać się znajomością ich nazw. Czekamy na kolejne zdjęcia.

domino83 | 18:45 czwartek, 6 sierpnia 2020 | linkuj Ale zdjęcia ;-) Nigdy nie widziałem Kani a już nie wspominając o Pustułce.

strus | 17:49 środa, 5 sierpnia 2020 | linkuj Telefonem nie da rady kani ustrzelić :(

meteor2017 | 06:57 środa, 5 sierpnia 2020 | linkuj Ja tam coś pod lasem spotkałem tak siedzącego*, ale mi uciekło... za to w lesie spotkałem dwie kanie, którym mogłem strzelić makro i nie uciekała :-) Te za to tutaj mogę sobie obejrzeć.

*) choć pewnie to nie była nie kania... ale chociaż się nie znam, to chyba nie była gąska, kurka, czy gołąbek, więc może jednak kania?

Trollking | 20:52 wtorek, 4 sierpnia 2020 | linkuj O kurde, super ujęcia. Jak zwykle zazdroszczę takich okazałości, brawo :)

srk23 | 19:15 wtorek, 4 sierpnia 2020 | linkuj Marku zgadza się, jak byłem w sobotę na swojej miejscówce wykąpać dupsko w zalewie widziałem 3 kanie w trawach porośniętych na wałach zalewu (w telewizji już w czerwcu podawali, że w Bieszczadach zbierają prawdziwki).

jotka | 18:50 wtorek, 4 sierpnia 2020 | linkuj Piękne ptaki !!!

Kolzwer205 | 17:20 wtorek, 4 sierpnia 2020 | linkuj Takie kanie dużo bardziej atrakcyjne :)

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!