Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 54310.62 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.98 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 196724 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 44.86km
  • Czas 02:28
  • VAVG 18.19km/h
  • VMAX 36.36km/h
  • Temperatura 26.1°C
  • Kalorie 1228kcal
  • Podjazdy 182m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sądów - źródełko

Niedziela, 14 czerwca 2020 · dodano: 15.06.2020 | Komentarze 7

Tyle razy byłem w Sądowie i ani razu nie uwieczniłem tamtejszego źrodełka. Nie jest może ono zbyt atrakcyjne wizualnie, bo woda wypływa ze zwykłej skarpy,  by po kilkudzisięciu metrach wpaść do Pliszki, ale z informacji "lokalsów' dowiedziałem się że woda jest zdatna do picia. Poza tym pokrążyłem po okolicy Sądowa i spotkałem paru znajomych. Pogoda spokojniejsza niż w niedzielę, bo w niedzielę mieliśmy najpierw skwar - 34 stopnie, a następnie wielogodzinną "dyskotekę" na niebie. Na szczeście poza godzinną przerwą z dostawą prądu obeszło się bez strat.

Kilka fotek i mapka.

Najpierw kilka fotek z niedzielnej burzy, niestety fotki przez szybę, bo było zbyt niebezpiecznie na używanie statywu z otwartego okna.


Piorun na wysokości kamery strażackiej.


Na zachód od Rzepina było efektowniej.


Burza w Rzepinie (13.06.2020)


Okolice Sądowa.


Blisko skarpy ze źródełkiem.


Żródełko w Sądowie


Żródełko w Sądowie.


Cycle Route 6391521 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App 


Kategoria 40-60 km



Komentarze
Kolzwer205
| 05:29 piątek, 19 czerwca 2020 | linkuj Pozazdrościć ujęć piorunów :) Sam wiele razy próbowałem, ale mam jakiegoś pecha, ilekroć miałem warunki do zdjęć, ustawiłem aparat nic w danym miejscu nsię nie zarejestrowało - wyładowania były obok miejsca w które skierowałem obiektyw. Korekta ustawienia w miejsce gdzie wcześniej pokazało się najwięcej i znowu kilka kolejnych, ale w całkiem poza kadrem, albo jak już coś było we właściwym to akurat aparat kończył naświetlanie poprzedniego zdjęcia... Ustawienia oczywiście z odpowiednio długim kilku lub kilkunastosekundowym czasem, interwałometr, żebym nie musiał naciskać spustu za każdym razem i nic mi nie wpadło. Tak miałem już kilka razy, stwierdziłem, że szkoda mi zużywać migawkę na kilkadziesiąt do kilkuset pustych ujęć. Dlatego tym bardziej doceniam takie zdjęcia :)
anka88
| 19:17 wtorek, 16 czerwca 2020 | linkuj To Ci pieruny :).
Robak88
| 19:14 wtorek, 16 czerwca 2020 | linkuj Niezłe ujęcia. Ostatnio niemal natrafiłem na epicentrum burzy, gdy pioruny trzaskały z jednej strony. Idzie się wystraszyć, a nie ma gdzie uciec. Na szczęście nawałnica przeszła obok i ja mogłem tylko popatrzeć.
domino83
| 19:05 wtorek, 16 czerwca 2020 | linkuj Piękne zdjęcia. Masz cierpliwość do tych piorunów ;-)
jotka
| 14:34 wtorek, 16 czerwca 2020 | linkuj Piękne pioruny.
Trollking
| 20:46 poniedziałek, 15 czerwca 2020 | linkuj Tak, świetne te burzowe ujęcia. Widać potęgę natury.

W ogóle to w fajnym miejscu jak widzę mieszkasz - wszędzie zielono :)
jotwu
| 20:24 poniedziałek, 15 czerwca 2020 | linkuj Trudno zrozumieć poczynania przyrody a mam na myśli burzową dyskotekę czyli błyskawice burzy i połączone z nimi opady deszczu . Trudno zrozumieć, bo Szczecin te zjawiska omijają. Pięknie je utrwaliłeś na zdjęciach.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!