Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 54310.62 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.98 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 196724 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 36.60km
  • Czas 01:48
  • VAVG 20.33km/h
  • VMAX 30.20km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 1065kcal
  • Podjazdy 151m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jeziora Kunowickie i Drzecin

Piątek, 27 marca 2020 · dodano: 27.03.2020 | Komentarze 7

Wycieczka z kategorii "niezbędna potrzeba życiowa" 

Wciąż w kraju można się ruszać dla zdrowia i dobrze. Bo pierwszy zapis o zabranianiu jakiejkolwiek aktywności byłby jednym z głupszych pomysłów jaki obecny rząd by stworzył. Na szczęście się opamiętali, albo ktoś rozsądny wytknął im głupotę.
Wolne, pogoda świetna, nic tylko korzystać. 
Dziś kierunek zachodni i miejsca których nie odwiedzałem dobre kilkanaście miesięcy - Jeziora Kunowickie. Dwa jeziora leżące obok Kunowic, to rzadki kierunek moich wycieczek. Niestety poza główną asfaltową droga Rzepin - Słubice, reszta dojazdówek to piachy przez Sarnie Stawy, zulowskie wycinki w Biskupickiej Buczynie, lub leśna trasa obok wysypiska. Obrałem potrójny wariant, licząc że nie będzie sypko, dużo gałęzi i zbyt śmierdzieć. Niestety był piach, dużo pozostałości po wycince a na domiar pod Kunowicami waliło jak z sandałów starej meksykanki..

Po zaliczeniu obu akwenów (Gnilec i Błędno), udałem się przez rancho Drzecin do Drzecina. W tamtejszym gnieździe brak bociana, W Starych Biskupicach to samo, a także w Gajcu przez który dwukrotnie przejeżdżałem).
Ludzi uprawiających sporty sporo, to samo spacerowiczów i rodzin. Mądra postawa, bo #stayhome ma sens, jeśli jest się osobą starszą, chorowitą, lub będąc panikarzem..
Żeby nie było. stosuję się do wytycznych. Unikam zbiorowisk ludzkich. Na solidne zakupy chodzę raz na tydzień, ale nie mam zamiaru zabijać się dechami w domu i siedzieć jakby miał nastąpić koniec świata.

Tymczasem fotki i mapa


Wzdłuż linii kolejowej Warszawa - Berlin, okolice Sarnich Stawów


Sarni staw nr.1


Sarni staw nr. 2


Robi się pomału zielono..


Jezioro Gnilec


Gęgawy na Jeziorze Błędno..


Kaczki na tym samym akwenie..


Jezioro Gnilec, kąpielisko..


Droga Św. Jakuba, okolice rancha Drzecin


Rancho Drzecin, konie mają wyżerkę..


Na Ranchu Drzecin.



Cycle Route 5692532 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App 





Komentarze
tony1974
| 20:37 poniedziałek, 27 kwietnia 2020 | linkuj sielskie klimaty
tunislawa
| 22:00 piątek, 27 marca 2020 | linkuj :)
grigor86
| 20:06 piątek, 27 marca 2020 | linkuj Coraz bardziej zielono.
anka88
| 19:05 piątek, 27 marca 2020 | linkuj No i żeby zakazów już więcej nie było :). Dobre foty.
domino83
| 18:54 piątek, 27 marca 2020 | linkuj Fajne zdjęcia, zwłaszcza z rancho i wzdłuż trakcji kolejowej ;) Tak jak powiedziałeś, pogada dopisuje i sprzyja wycieczką.
strus
| 16:28 piątek, 27 marca 2020 | linkuj Dziś po pracy na rundce widziałem dużo osób z potrzebami życiowymi :)
jotka
| 15:34 piątek, 27 marca 2020 | linkuj Ładne koniki :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!