Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 50880.78 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.03 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 28.70km
  • Czas 02:02
  • VAVG 14.11km/h
  • VMAX 25.40km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Wtorek, 28 grudnia 2021 · dodano: 28.12.2021 | Komentarze 3

Podsumowanie grudnia stricte zakupowego (nie będę już jeździł po zakupy, gdyż magazynek na nowy rok pełny). W związku ze świętami, zaległymi rachunkami, trochę tej jazdy miejskiej było. Od sklepów po cmentarz, ścianę płaczu, kilkukrotnie bank, a nawet urząd miejski. Początkowo śnieżnie, potem z odwilżą, a następnie po mocny mróz i ponownie łagodniejsze oblicze zimy (idzie duża odwilż, co czuje w kościach). Ostatnie kilka dni do jazdy to mordęga, ze względu na cieniutką warstwę lodu, dlatego też po kilku poślizgach zrezygnowałem z wycieczek. Może uda się jeszcze coś zrobić 30 grudnia (dzień wolny), ma już być wtedy ciepło. 


Kategoria Miasto



Komentarze
meteor2017
| 19:50 wtorek, 28 grudnia 2021 | linkuj @Trollking - ja na zakupy mam sakwy, czasem jak je zapakuję, to ciężko mi wtargać rower na trzecie piętro ;-P Niby mogę je zdjąć i wnosić osobno, ale jak już zacznę nosić rower, to mi się nie chce ;-)
Trollking
| 18:19 wtorek, 28 grudnia 2021 | linkuj W grudniu moje jedyne zakupowe rowerowanie to przewóz bezglutenowej babki i uszek :) Poza tym unikam, bo i tak aparat zajmuje mi połowę plecaka :)
meteor2017
| 17:40 wtorek, 28 grudnia 2021 | linkuj Ja tam tradycyjnie od ładnych paru lat kończę sezon rowerowy 31 grudnia, toteż nawet gdyby było wyjątkowo paskudnie, to przynajmniej najmniejszą możliwą pętelkę wykręcę (znaczy kilkaset metrów dookoła bloku) ;-)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!