Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 50880.78 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.03 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 27.00km
  • Czas 01:22
  • VAVG 19.76km/h
  • VMAX 36.40km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Kalorie 745kcal
  • Podjazdy 87m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Polna okolica

Poniedziałek, 14 grudnia 2020 · dodano: 14.12.2020 | Komentarze 9

Po raz pierwszy od wielu, wielu dni pokazało się słońce. Hip hip hura
Trochę sarkastycznie to zabrzmiało, ale ostatnio mieliśmy taką paskudną kaszę na niebie, że odechciewało się wszystkiego. W pracy człowiek lata 8 godzin w maseczce, to na powietrzu chciałoby się odetchnąć pełną piersią, ale ni chuja. Dym z kominów i czające się za rogiem pisowskie oddziały zmotoryzowana, aka skynet, robią swoje.. 
Na szczeście dziś pojawił się wiaterek, niebo się przetrarło, więc po obiedzie natychmiast udałem się na pola. A tam spokojnie. Mało zwierzyny i żeby nie ledwo uchwcyony na samym początku dzięcioł czarny,  myslałem że na tym zakończą sie moje fotograficzne łowy. Co prawda wpadł jeszcze myszołów na drucie pod Drzeńskiem i sarny odpoczywające na polach, ale to wszystko daleko. Dopiero tuż przed Starościnem zauważyłem chyba jakiegoś przyślepawego myszaka, który najpierw zrzucił pulę z drzewa (krótko mówiąc wysrał się), a potem rozgościł się na sośnie. Gdyby światło było z innej strony miałbym prawdopodobnie najlepszą fotkę naszego najpopularniejszego drapieżnika. Ale wyszło co wyszło. Jestem mimo wszystko zadowolony..
Wraz z poprawą pogody - cieplej, bo wiatr zaczał dymać z południa.

Fotki i mapka

Dzięcioł czarny
Dzięcioł czarny © Marecki

Druciany Myszołów
Druciany Myszołów © Marecki

Potrzeszcz
Potrzeszcz © Marecki

Odpoczywające sarny pod Kowalowem
Odpoczywające sarny pod Kowalowem © Marecki

Sroka
Sroka © Marecki

Myszołów po zrzuceniu balastu :)
Myszołów po zrzuceniu balastu :) © Marecki

Pora klapnąć na sośnie
Pora klapnąć na sośnie © Marecki

Myszołów na sośnie
Myszołów na sośnie © Marecki

Myszołów na sośnie
Myszołów na sośnie © Marecki


Klucz żurawi..


Zachód słońca w drodze do Starościna


Ostatnie chwile na czatowni..



Kategoria 25-40 km



Komentarze
tanova
| 17:11 środa, 16 grudnia 2020 | linkuj Znajdź dwa zdjęcia, które nie pasują do pozostałych ;-)
anka88
| 16:39 wtorek, 15 grudnia 2020 | linkuj No i jak ładnie uchwycone ptaszki :)
Kolzwer205
| 00:57 wtorek, 15 grudnia 2020 | linkuj Udane foto-polowanie :)
Trollking
| 23:37 poniedziałek, 14 grudnia 2020 | linkuj Świetne ujęcia - jak zwykle szacun :) Ten zachodzący myszołów rewela. Szkoda, że nie udało się uchwycić wypróżniającego się myszołowa - mogłoby być Grand Press Photo :)
meteor2017
| 19:26 poniedziałek, 14 grudnia 2020 | linkuj Zaćmienie Słońca przez srokę?
jotka
| 17:25 poniedziałek, 14 grudnia 2020 | linkuj Nie będę znowu pisał, że piękne zdjęcia. Gdy wracałem poplodniu od Mamy to słoneczko świeciło mi przyjemnie w twarz. Dziwne, że jeszcze nie wszystkie żurawie odleciały..
jotwu
| 17:25 poniedziałek, 14 grudnia 2020 | linkuj Jestem niezmiennie zauroczony Twoimi zdjęciami ptaków i znajomością ich nazw. Skąd to wszystko wiesz. A kilometry to tylko miły dodatek do "polowań" z aparatem fotograficznym przy oku.
strus
| 16:45 poniedziałek, 14 grudnia 2020 | linkuj zapomniałem dodać ale to u ciebie standard ,super zdjęcia zwierzą
strus
| 16:44 poniedziałek, 14 grudnia 2020 | linkuj Ty Marku na pole a ja po pracy zabrałem się za składanie mebli
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!