Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 50880.78 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.03 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(20)

Moje rowery

Kross Trans 5.0 17347 km
Merida Kalahari 550 16022 km
Kross Trans Siberian 17460 km
Latający Holender 48 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 26.00km
  • Czas 01:14
  • VAVG 21.08km/h
  • VMAX 34.40km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 713kcal
  • Podjazdy 93m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wietrzna Puszcza

Piątek, 24 lutego 2023 · dodano: 24.02.2023 | Komentarze 3

Po wczorajszym przedwiośniu nie ma już śladu. Powrócił wiatr, niższe temperatury i szarzyzna. 
Zapowiadano dodatkowo na 15 opady, wiec nie namyślając się za długo wskoczyłem na rower by poturlać się choć z godzinę. Finalnie udało mi się przejechać po lesie, obrywając w pierwszą stronę paskudnym wiatrem. Udało sie jednak wrócić przed opadem. Teraz gdy robię wpis już regularnie pada.

Szuter z Zielonego Boru do Nowego Młyna
Szuter z Zielonego Boru do Nowego Młyna © Marecki

Cycle Route 12418044 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App 




Kategoria 25-40 km



Komentarze
MateM | 12:41 sobota, 25 lutego 2023 | linkuj Zawsze miałem problem z tym, czy taki gładki szuter zaliczać do kilometrów terenowych... opory toczenia bliższe asfaltowi niż drodze gruntowej z korzeniami, koleinami, gałęziami i trawą. Jakimś wyjściem jest jazda środkiem po kamieniach- wtedy traktuję to jako teren, a gdy kamieni na takiej trasie nie ma, liczę to jako asfalt. Ty jednak widzę nie liczysz terenu i problemu nie masz :)
Trollking | 00:08 sobota, 25 lutego 2023 | linkuj Ja dziś wracałem w marznącym deszczu z pracy. Szosą. Weekend zapowiada się uroczo :)
jotwu | 19:12 piątek, 24 lutego 2023 | linkuj Urocza droga leśna - ja mam sporo takich i to nie tylko w Puszczy Wkrzańskiej. Mnie dziś deszcz złapał, gdy już wracałem do domu i nie był to deszcz zbyt obfity, raczej mżawka.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!