Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marecki z miasteczka Rzepin. Mam przejechane 50880.78 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.03 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marecki.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 21.77km
  • Czas 01:03
  • VAVG 20.73km/h
  • VMAX 33.80km/h
  • Temperatura 21.2°C
  • Kalorie 616kcal
  • Podjazdy 79m
  • Sprzęt Kross Trans 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jezioro Lubińskie i Lubin

Czwartek, 21 maja 2020 · dodano: 21.05.2020 | Komentarze 6

Pozałatwiałem ostatnio pewne sprawy, więc dziś już wreszcie na tak zwanym luzaku mogłem wskoczyć znów na rowerek.
Krótka leśna trasa, by znów poczuć siodełko. Poprzez Jezioro Rzepsko (Piaskowe) dojechałem do ruin Młyna Lubińskiego, nad Jezioro Lubińskie, oraz do samego Lubina. Całkiem sporo ludzi w lesie, a to pewnie zasługa świetnej pogody, bo dziś było ciepło, słonecznie i bezwietrznie..
Maseczka używana tylko w samym Rzepinie. Tak to lądowała głównie w kieszeni bluzy..

Kilka fotek i mapka.


Niebieski szlak rowerowy, okolice ruin Młyna Lubińskiego.


Ruiny Młyna Lubińskiego (Łąkoszek)


Północny brzeg Jezioro Lubińskiego


Kościół barokowy w Lubinie.


Cycle Route 6124576 - via Bikemap.net - Open Route in Bikemap App 


Kategoria 0-25 km



Komentarze
Robak88
| 05:15 sobota, 23 maja 2020 | linkuj Jak ja dawno tutaj nie byłem, a widzę że sporo zmian u Ciebie. Pozdrawiam serdecznie ;)
srk23
| 05:12 piątek, 22 maja 2020 | linkuj Straszna szkoda, że tego typu przybytki jak chociażby młyny wodne czy wiatraki popadły w totalną ruinę i zniknęły z naszego krajobrazu (za mojego dzieciństwa było tych perełek architektonicznych mnóstwo, i były nieodzownym elementem polskiego krajobrazu...wielka szkoda)
tanova
| 19:06 czwartek, 21 maja 2020 | linkuj Ja też jeżdżę z kominem na szyi, który w razie czego można naciągnąć nie przerywając jazdy. Bardzo ładne to jeziorko.
meteor2017
| 18:40 czwartek, 21 maja 2020 | linkuj To u nas dzisiaj tak pół na pół... nie za ciepło, nie za zimno, przez połowę czasu słonecznie, a połowę pochmurnie i od połowy dnia dosyć wietrznie ;-)
Trollking
| 17:47 czwartek, 21 maja 2020 | linkuj To Jezioro Lubińskie chyba już komentowałem - świetne, kojarzy mi się z Kociołkiem z WPN-u.

Ja z maseczką nie jeżdżę, buff jest bardziej intuicyjny do nagłego "poluzowania obostrzeń na twarzy", gdy dookoła pusto :)
jotka
| 16:47 czwartek, 21 maja 2020 | linkuj Fajne ruiny.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!